środa, 21 maja 2025

Ksiądz Marek BąK: CZY BĘDZIE POLSKA? Refleksje po I turze wyborów prezydenckich...

Lisicki: Wybory to klęska rządzących!

DOGRYWKA. CO ZROBIĄ BRAUN I MENTZEN? 


Bunt w PSL! Nie poprą Trzaskowskiego! 

Lewica w strachu! Idzie zmiana

 

 

Komunikat do Kandydatów na Prezydenta RP - Grzegorz Braun

 

Pod jakim warunkiem Mentzen i Braun mogliby poprzeć Nawrockiego? Komentarz powyborczy - prof. Adam Wielomski.
Cały film tutaj: youtube.com/watch?v=Q6EiLFqjF50
#obserwujący #cwpk

 

Walka przed drugą turą. Grzegorz Braun do kandydatów: „sprawdzam”

 

Walka przed drugą turą. Grzegorz Braun do kandydatów: „sprawdzam”

(fot. YT / Grzegorz Braun)

Grzegorz Braun zwrócił się do kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta z serią pytań wobec „najpoważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego”. Wśród nich wymienił m.in. kwestie wojny na Ukrainie, pakt Migracyjny, Zielony Ład, aborcję i eutanazję, rozliczenie polityki lockdownów oraz roszczenia środowisk żydowskich wobec tzw. mienia bezspadkowego w Polsce.

„Oczekujemy od kandydatów na Prezydenta RP udzielenia pilnej, jasnej i kompletnej odpowiedzi na poniższe pytania, odnoszące się do najpoważniejszych zagrożeń bezpieczeństwa narodowego, wywołanych przez działania i zaniechania rządów i prezydentów ostatnich lat i dekad” – napisał Braun w mediach społecznościowych.

Polityk pyta zarówno Karola Nawrockiego jak i Rafała Trzaskowskiego, czy popiera „działania na rzecz pokoju” na Ukrainie. W tym kontekście wymienia m.in. niewysyłanie polskich żołnierzy na wschód oraz nieprzekazywanie sprzętu wojskowego dla Kijowa.


Kolejna kwestia podniesiona przez Brauna dotyczy stosunku wobec zachowania „jednolitości i tożsamości narodowej państwa polskiego”, której zagraża „ukrainizacja Polski”. Polityk domaga się ponadto stanowczego potępienia banderyzmu i wyegzekwowania ekshumacji ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach.

Wśród kolejnych zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, Grzegorz Braun wymienił wspierany z Brukseli kryzys migracyjny, oraz zapytał kandydatów o stosunek wobec odrzucenia paktu migracyjnego Unii Europejskiej. Podobnie, polityk KKP pyta również o odrzucenie tzw. zielonego ładu Unii Europejskiej – „zwłaszcza w odniesieniu do rolnictwa, górnictwa, budownictwa, energetyki i motoryzacji”.

Braun pyta kandydatów również o kwestie medyczne, w tym konieczność zaniechania „legalnego dzieciobójstwa”, a także „eksperymentów medycznych na Polakach, przymusu szczepień, selekcji eugenicznej oraz eutanazji wprowadzanej m. in. pod hasłami „terapii daremnych” i „śmierci mózgowej”. Polityk wezwał również do rozliczenia polityki lockdownów, nazwanej „instytucjonalnym bezprawiem lat 2020-2022 m. in. w lecznictwie, wojskowości i gospodarce”.

Wreszcie, lider KKP pyta kandydatów o stosunek wobec ekshumacji w Jedwabnem, odrzucenia roszczeń żydowskich oraz zaprzestania celebracji chanukowych w Pałacu Prezydenckim.

Grzegorz Braun zdobył w I turze aż 6,2 proc. głosów, co stanowi czwarty wynik kampanii. Zatem udzielenie poparcia któremuś z kandydatów może  zadecydować o jego ostatecznym zwycięstwie.

Źródło: X / Grzegorz Braun

PR

Kogo poprę w drugiej turze? Mentzen stawia warunki

Ósemka Mentzena. Wyborcze propozycje dla Trzaskowskiego i Nawrockiego

 

Ósemka Mentzena. Wyborcze propozycje dla Trzaskowskiego i Nawrockiego

(PAP/Radek Pietruszka)

Sławomir Mentzen ma propozycję dla Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. To zaproszenie na rozmowę na żywo na kanale YouTube i podpisanie ośmiopunktowej deklaracji, zawierającej istotne punkty dla elektoratu Konfederacji. W ten sposób polityk, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich uzyskał ok. 3 mln głosów, chce ułatwić wybór swoim zwolennikom, ale też i zadbać, by jego program był realizowany.

Deklaracja przygotowana przez Mentzena  ogranicza się do najważniejszych i możliwych do zrealizowania postulatów, które są istotne z punktu widzenia elektoratu Konfederacji. Oto one.

1.Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi Polakom istniejące podatki, składki i opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne dla Polaków.


Sławomir Mentzen  negatywnie ocenia polski system podatkowy, a jak zauważył, jest to także wina poprzednich prezydentów, którzy bezrefleksyjnie podpisywali każdą ustawę zmieniającą oraz podwyższającą podatki w Polsce. – Wszyscy kolejni prezydenci wszystko podpisywali. Wydaje mi się, że to jest dobra okazja, żeby zakończyć tę bardzo niechlubną praktykę i żeby przyszły prezydent zobowiązał się do tego, że on po prostu nie zgodzi się na dalsze podnoszenie opłat, składek, różnego rodzaju innych podatków, parapodatków czy też wprowadzanie nowych – wyjaśnił.

2.Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego.

To jest niezwykle ważna sprawa. Polacy potrzebują mieć polskiego złotego, potrzebują mieć dostęp do gotówki. Wszelkie plany jakiegoś pieniądza cyfrowego, wprowadzania waluty euro, ograniczenia dalszego korzystania z gotówki, są zagrożeniem dla naszych podstawowych wolności i mam wielką nadzieję, że przyszły prezydent również nie zgodzi się na dalsze ograniczanie wolności Polaków poprzez różnego rodzaju ograniczanie prawa do gotówki czy też przyjęcie waluty euro – wskazał polityk.

3.Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów zgodnych z polską konstytucją.

Jak mówił Mentzen, wolność słowa jest bardzo ważna, a współcześnie widać,  że rządy – zwłaszcza państw europejskich – robią wiele, żeby ograniczyć swobodę wypowiedzi. – Chociażby ostatnio mieliśmy w Sejmie ustawę o mowie nienawiści, która na szczęście nie została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę i chciałbym, żeby kolejny prezydent również nie podpisywał wszelkich ustaw dotyczących chociażby właśnie tej mowy nienawiści. Polacy zasługują na wolność słowa, ona nie powinna być nam ograniczana – podkreślił.

4.Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.

Zdaniem polityka Konfederacji, ten punkt dla obydwu polityków winien być formalnością, bo „obaj twierdzicie, że nie wyślecie polskich żołnierzy na Ukrainę, a to jest prerogatywa prezydenta, to prezydent podejmuje decyzję czy oni mają być wysłani czy nie”. – Bez jego zgody jest to absolutnie niemożliwe. Skoro tu się wszyscy zgadzamy, że polscy żołnierze nie powinni trafić na Ukrainę, to wydaje mi się, że ten punkt powinien być dla Was formalnością – dodał.

5. Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.

Przyłączenie się Ukrainy do NATO w dającej się przewidzieć przyszłości jest niezwykle groźne dla Polski. Już to wielokrotnie tłumaczyłem, bo to oznacza, że albo jeżeli Rosja znowu zaatakuje Ukrainę, my będziemy musieli wejść do wojny z Rosją, co jest dla nas bardzo groźne, albo okaże się, że artykuł 5 jest fikcją. Jeżeli my nie pomożemy Ukrainie, to czemu inne państwa miałby w razie czego pomóc nam. Stąd w tym momencie nie ma miejsca w NATO dla Ukrainy i mam nadzieję, że tu również będziemy się w tej sprawie zgadzać – wyjaśnił Sławomir Mentzen. 

6.Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni.

Jak wskazał lider Konfederacji, już w tym momencie Polacy są jednym z najbardziej rozbrojonych narodów w całej Europie, dostęp do broni w Polsce jest bardzo ograniczony, a Polacy nie umieją posługiwać się bronią. – W tak niepewnych czasach nie jest to coś dobrego. Polacy powinni mieć prawo do posiadania broni. Wiadomo, że prezydent nie może się zobowiązać, że poszerzy to prawo, ale może się zobowiązać, że go nie ograniczy. Zwłaszcza, że pojawiają się różne absurdalne pomysły rodem z Wielkiej Brytanii, żeby np. zabronić Polakom posiadanie noży, co już jest jakimś kuriozum. Chciałbym, żeby przyszły prezydent postawił tamę tego rodzaju wariactwu i nie rozbrajał Polaków jeszcze bardziej niż to ma miejsce obecnie – powiedział.

7.Nie zgodzę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej.

Sławomir Mentzen zauważył, że ostatnie rządy zgadzały się na przekazywanie kompetencji do Unii Europejskiej, a ta miała „bardzo brzydki zwyczaj” traktować te kompetencje rozszerzająco. W efekcie UE już teraz ma znacznie więcej uprawnień niż było to kilka, kilkanaście lat temu. – To jest bardzo zły kierunek. Uważam, że Unia Europejska musi się wymyślić na nowo. Powinna iść raczej w kierunku przekazywania kompetencji państwom narodowym, a nie jakiejś transformacji w superpaństwo. Stąd nie powinno być dalszej zgody na przekazywanie Unii Europejskiej kolejnej kompetencji. Polska powinna pozostać suwerennym państwem. Nie powinniśmy godzić się na dyktat Brukseli – mówił polityk. 

8. Nie podpisze ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebrania Polsce prawa Weta.

Lider Konfederacji wskazał, że Niemcy myślą o tym, by zmienić traktaty unijne tak, by odebrać poszczególnym państwom prawo Weta. I na to nie ma zgody. – Polska nie może zgodzić się na odebranie prawa WETA i chciałbym mieć pewność, że przyszły prezydent myśli w tej sprawie podobnie, że chce dalej być prezydentem suwerennej, niepodległej Polski, a nie jakiejś prowincji europejskiej, a zmiana traktatów byłaby olbrzymim zagrożeniem dla naszej dalszej suwerenności – zaznaczył.

Polityk dodał, że propozycja kierowana jest do Karola Nowrockiego i Rafała Trzaskowskiego. – Przyjmijcie zaproszenie do mnie do studia, spotkajmy się u mnie w studiu, nagrajmy wywiad, który myślę, że bardzo wielu Polaków obejrzy i spróbujcie przekonać moich wyborców do tego, żeby oddali głos właśnie na Was – wskazał. – Podpiszcie tę deklarację, która mogę Was zapewnić jest niezwykle ważna dla moich wyborców. To są sprawy, które moi wyborcy bardzo często podnosili, które są dla nich ważne. Podpisanie tej deklaracji naprawdę pomoże Wam przekonać moich wyborców do tego, żeby na Was zagłosowali. Zapraszam Was na rozmowę, z chęcią Was lepiej poznam, z chęcią poznam Wasze poglądy i nie wykluczam, może się okazać, że nawet zdecyduję się poprzeć jednego z Was, jeżeli przekonacie mnie do siebie podczas naszej rozmowy – dodał.

Źródło: YouTube/Sławomir Mentzen

MA

Oświadczenie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi w sprawie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

 

Po wyborach – jeśli wygrają – uderzą z całą siłą. My musimy być gotowi już dziś!

Oświadczenie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi w sprawie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

(Fot. SKCh)

Kierowani umiłowaniem Boga i Ojczyzny, a także odpowiedzialnością za losy Rzeczypospolitej i Narodu Polskiego, z pełnym przekonaniem wołamy: przestrzegamy wszystkich katolików przed głosowaniem w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego!

Wiernym uczniom Jezusa Chrystusa nie wolno poprzeć polityka, który świadomie i otwarcie dąży do zniszczenia chrześcijańskiego porządku, wciąż jeszcze kształtującego prawo i życie społeczne Rzeczypospolitej. Oddanie głosu na kandydata Koalicji Obywatelskiej byłoby aktem niewierności wobec samego Stwórcy, jako że polityk ten głosi program, otwarcie zapowiadający pogwałcenie prawa naturalnego, między innymi w postaci postulatu legalizacji zbrodni aborcji oraz zapowiedzi realizacji rewolucyjnej agendy ruchu LGBT, w tym destrukcji instytucji małżeństwa poprzez zrównanie z nim w prawach związków jednopłciowych.

Patron naszego Stowarzyszenia, Sługa Boży ks. Piotr Skarga, nie ustawał w piętnowaniu publicznych grzechów. Nie bacząc na urzędy i godności tych, którym niósł świętą Ewangelię, przypominał z prawdziwie chrześcijańską odwagą i jasnością wywodu, jakie obowiązki mają sprawujący władzę. Wśród nich na pierwszym miejscu wymieniał poszanowanie porządku moralnego oraz praw Kościoła katolickiego. Tymczasem Rafał Trzaskowski nie ukrywa, że obydwie te rzeczy ma w głębokiej pogardzie. W przemówieniu wygłoszonym zaraz po zakończeniu I tury wyborów prezydenckich zapowiedział, że jego pierwszą decyzją jako prezydenta Rzeczypospolitej będzie ułatwienie mordowania dzieci nienarodzonych, drugą zaś – odebranie Kościołowi katolickiemu funduszy, które wspierają jego funkcjonowanie, zabezpieczając materialne możliwości realizacji misji powierzonej mu przez samego Zbawiciela. Jako głowa państwa Rafał Trzaskowski chce zatem przede wszystkim obrazić Boga, zezwalając na legalne zabijanie niewinnych, co jest w oczach Stwórcy jedną z największych zbrodni. W kolejnym kroku zamierza uderzyć w Kościół, ustanowiony przez samego Jezusa Chrystusa dla naszego zbawienia.

Choć demokratyczni politycy niejednokrotnie rzucają słowa na wiatr, w przypadku Rafała Trzaskowskiego nie ma cienia wątpliwości, że jeśli zostanie on prezydentem, zrealizuje to, co zapowiedział. Swoboda uśmiercania dzieci w łonach matek oraz bezpardonowa walka z katolicyzmem są elementarnymi częściami programu całej jego formacji, co w praktyce widzieliśmy w ostatnich latach aż nazbyt często. Aresztowania kapłanów, poniżanie biskupów, próba usunięcia religii ze szkół, zdecydowane wsparcie udzielane ludziom odpowiedzialnym za mordowanie nienarodzonych – tak właśnie przedstawia się rzeczywistość społeczna i polityczna po 13 grudnia w naszym kraju. Jeżeli to Rafał Trzaskowski obejmie najwyższy urząd w naszym państwie, nic nie stanie już na przeszkodzie domknięciu brutalnego i bezbożnego systemu, który buduje w Polsce premier Donald Tusk wraz podległymi mu urzędnikami.

Głos na Rafała Trzaskowskiego byłby zarazem głosem poparcia dla projektu zniszczenia świętej instytucji małżeństwa. Polityk Koalicji Obywatelskiej zapewnia, że podpisze ustawę legalizującą zawieranie głęboko gorszących i sprzecznych z naturą związków jednopłciowych, które Kościół katolicki piętnuje od dwóch tysięcy lat. W obecnej sytuacji demograficznej, w jakiej znajduje się Polska, dalsze osłabianie instytucji małżeństwa i rodziny jest nie tylko niemoralnym występkiem, zasługującym na potępienie, ale również aktem bezbrzeżnej głupoty politycznej i wielką szkodą wyrządzaną Ojczyźnie.

Jeżeli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, jeszcze bardziej zagrożona zostanie wolność słowa, która doznaje pod rządami obecnej koalicji kolejnych uszczerbków. Nikt nie położy kresu tak zwanej walce z mową nienawiści, instrumentalnie wykorzystywanej do walki z przeciwnikami politycznymi, a polegającej między innymi na penalizacji nie tylko wszelkiej krytyki rewolucyjnej agendy LGBT, ale nawet publicznego cytowania Pisma Świętego i oficjalnego nauczania Kościoła Katolickiego. W efekcie pod rządami Rafała Trzaskowskiego albo – z powodu skali terroru politycznego – nikt nie będzie miał nawet odwagi do występowania w obronie Świętej Wiary i publicznego krytykowania bezprawia oraz niemoralności, albo też więzienia zapełnią się wierzącymi katolikami, w tym również kapłanami.

Wierni synowie i córki Kościoła katolickiego nie mogą poprzeć Rafała Trzaskowskiego również z powodu szacunku i czci dla historii naszej Ojczyzny. Od ponad tysiąca lat nasi przodkowie oddawali życie za niepodległość Polski, walcząc przeciw wrogom, chcącym zniewolić nasz naród i wykorzenić polskość, ściśle związaną z wiarą katolicką. Rafał Trzaskowski chce podeptać tę wielowiekową ofiarę, optując za ograniczaniem możliwości rozwojowych Polski na korzyść innych państw, zwłaszcza Niemiec. Jest gotów na przyjęcie przez Polskę unijnej waluty i pozbawienie Rzeczypospolitej suwerenności w tak kluczowej kwestii jak polityka monetarna. Jest też zwolennikiem włączenia Polski  do ogólnoeuropejskiego systemu edukacyjnego, co może doprowadzić do całkowitego zerwania linii przekazu polskiej tradycji, historii i kultury.

Polska albo będzie odwoływać się do swojego chrześcijańskiego dziedzictwa, szanując wolności obywatelskie i wiarę przodków, albo nie będzie jej wcale. Kształtowanie prawa i życia społecznego według ładu nadanego przez Stwórcę jest nieusuwalnym obowiązkiem każdego narodu, co w szczególności dotyczy Narodu Polskiego, mogącego – z łaski Bożej – od tysiąca lat wzrastać w zbawczym świetle nauki Chrystusowej, wiernie głoszonej przez Kościół. Dlatego oddanie głosu na kandydata Koalicji Obywatelskiej, który to zobowiązanie kategorycznie odrzuca, nie może mieć miejsca w przypadku katolickiego wyborcy.

Powtarzamy zatem nasz apel: Polacy! Katolicy! Nie oddawajcie głosu na Rafała Trzaskowskiego!

poniedziałek, 19 maja 2025

Karol Nawrocki: Trzaskowski zwyciężył „kosmetyczną różnicą”. Musimy powstrzymać marsz Tuska do jednowładztwa

 Karol Nawrocki: Trzaskowski zwyciężył „kosmetyczną różnicą”. Musimy powstrzymać marsz Tuska do jednowładztwa 

 Mentzen: zamierzam pomóc naszym wyborcom podjąć decyzję na II turę

Prof. Wincławska: wyborcy Mentzena i Brauna mogą zdecydować o tym, kto zostanie prezydentem

 

Prof. Wincławska: wyborcy Mentzena i Brauna mogą zdecydować o tym, kto zostanie prezydentem

(fot. PAP/Andrzej Jackowski)

Wyborcy Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna mogą zdecydować o tym, kto zostanie prezydentem – powiedziała PAP prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Maria Wincławska. Zaskoczyła ją mała różnica pomiędzy Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim. Zwróciła także uwagę na bardzo słabe wyniki członków rządzącej koalicji – Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat.

Według exit poll, na trzecim miejscu w niedzielnych wyborach prezydenckich znalazł się Sławomir Mentzen z szacowanym wynikiem 15,4 proc. – To najwyższy wynik w historii dla kandydata z nurtu konserwatywno-liberalnego. To sukces Mentzena, bo ostatnie sondaże pokazywały niższe poparcie. Taki rezultat poprowadzi Konfederację do wyborów parlamentarnych w 2027 roku. Dodatkowo umacnia Mentzena w samej Konfederacji – podkreśliła ekspertka.

Zdaniem dr hab. Wincławskiej to właśnie wyborcy Mentzena i Brauna mogą zadecydować o tym, kto zostanie prezydentem. – Nie należy wprost sumować poparcia kandydatów z I tury, bo nie wszyscy wyborcy pójdą do urn za dwa tygodnie, ale nawet dokładając do wyniku Trzaskowskiego wyniki Hołowni, Biejat i Zandberga, nadal brakuje sporo do 50,1 proc. Wcale zresztą nie jest pewne, ilu wyborców Zandberga Trzaskowskiego poprze. Trzeba zwrócić uwagę, że wspólne rezultaty Trzaskowskiego, Hołowni i Biejat pokazują, że trafne były oceny dotyczące tego, jakie jest obecnie poparcie dla rządu. Mówiąc wprost: nie ma on najwyższych notowań, więc przed Trzaskowskim bardzo trudne zadanie zbudowania odpowiedniej narracji, przekonującej opowieści przed II turą – o czym są te wybory – wskazała politolog z UMK.


Dodała, że właśnie wyniki kandydatów z miejsc 4-7 wydają się największym zaskoczeniem. – Szczególnie wynik Brauna, ale i Zandberga, który odłączył się od rządu. Dla Brauna to doskonały punkt wyjścia do budowania siły politycznej. Dotychczas wydawało się bowiem, że jego Konfederacja Korony Polskiej to ugrupowanie dość marginalne. Ponad 6 procent w wyborach prezydenckich daje poważne podwaliny np. dla zbudowanie ewentualnej partii z Januszem Korwinem-Mikke, a o tym się mówi – powiedziała dr hab. Wincławska.

Przyznała, że wynik Karola Nawrockiego może dodać „wiatru w żagle” jego kampanii. – On jednak też nie stoi przed łatwym zadaniem. Prawo i Sprawiedliwość ma elektorat socjalny. On natomiast musi się odwoływać do wyborców Mentzena. Wśród nich jest natomiast wiele osób opowiadających się wprost przeciwko tzw. rozdawnictwu – podsumowała ekspertka.

Źródło: PAP / Tomasz Więcławski

pap logo

Grzegorz Braun: Wieczór Wyborczy.Braun "czarnym koniem" wyborów prezydenckich

Grzegorz Braun: Szeroki Front Gaśnicowy idzie do wyborów parlamentarnych

 

Wyniki głosowania zagranicą. Druga tura dla Mentzena i kilkanaście procent Brauna.

Grzegorz Braun: Szeroki Front Gaśnicowy idzie do wyborów parlamentarnych

18 maja 2025

Grzegorz Braun:

Szeroki front gaśnicowy idzie

do następnych wyborów parlamentarnych

grzegorz-braun-szeroki-front-gasnicowy-do-wyborow-parlamentarnych

(fot. YT / Grzegorz Braun)

Nie tylko my, nie tylko nasza partia; szeroki front gaśnicowy musi wprowadzić do następnego parlamentu silną reprezentację polskiej prawicy – powiedział podczas powyborczego wystąpienia kandydat na prezydenta Grzegorz Braun. Lider Konfederacji Korony Polskiej zdobył według sondaży exit poll 6,2 proc. głosów.

To było mierzenie i ważenie przed walką, którą szeroki front gaśnicowy stoczy z sukcesem, idąc do najbliższych wyborów parlamentarnych przyznał Braun, zapowiadając dalsze kroki polityczne.

Szeroki front gaśnicowy, nie ja, szanowni państwo, Grzegorz Braun, nie mój sztab, nie działacze, członkowie mojej partii, którym nigdy nie odwdzięczę się za wysiłek, który włożyli w tę kampanię (…) nie tylko my, nie tylko nasza partia; szeroki front gaśnicowy musi wprowadzić do następnego parlamentu silną reprezentację polskiej prawicy zapowiedział lider Konfederacji Korony Polskiej.

Polityk zaznaczył, że jego formacja będzie „prawdziwie antysystemowa, a nie dryfująca ku centrum”. Zwracając się niebezpośrednio do byłych kolegów z Konfederacji, podkreślił, że nowa partia będzie „prawdziwie wolnościowa, a nie rozbierała na drobne kanonicznego zestawu postulatów wolności, ze szczególnym uwzględnieniem wolności gospodarczej”.

Tej prawicy, która jest prawdziwie narodowa, a nie euro-kołchozowa. Tej prawicy, która jest – tak – katolicka! Jeśli nie sercem, to rozumem. Jeśli nie z pobożności, to z ostrożności procesowej, mówiąc oczywiście w perspektywie sądu ostatecznego – wyjaśnił.

W ocenie polityka, niespodziewanie wysoki wynik wyborczy (sondaże oscylowały wokół 1 proc. głosów)  można uznać za moment narodzin nowego ruchu politycznego, nazwanego przez Brauna „szerokim frontem gaśnicowym”.

Wyszliśmy z lasu na pole – oby to było pole grunwaldzkie – dla nas, a dla przeciwnika, oby się tak skończyło jak pod Grunwaldem. To jest front, który idzie odzyskać niepodległość i to jest to kryterium, którego spełnienia oczekuję od siebie i od wszystkich, którzy zechcą z nami iść do następnego Sejmu i Senatu. Kto za niepodległością, a kto za niekończącym się negocjowaniem czy re-negocjonowaniem warunków podległości – ocenił.

Grzegorz Braun wyjaśnił, że idzie do parlamentu „po to żeby to była Polska, a nie land euro-kołchozowy”.

Nie żeby to była republika sowiecka, euro-sowiecka, nie bantustan, stan amerykański, nie ukro-polin. Niech to będzie Polska! – dodał.

– Jak mogło się to stać, że obecność i wyłączność – monopolistyczną wyłączność – barw biało-czerwonych na terytorium Rzeczpospolitej polskiej można było zrelatywizować? My po to idziemy do następnych wyborów: Sejmu, Senatu i nawet euro-kołchozu, jeżeli się wcześniej nie zawali, co bardzo mu życzymy. Będziemy robić wszystko żeby się zawalił, byle nie nam na głowę – zapowiedział

Polityk zapewnił, że to jego ostatnie wystąpienie w tej kampanii, bo „od jutra zaczynamy następną”.

To jest Polska właśnie – jeden z wielu przekrętów wyborczych!

 

To jest Polska właśnie – jeden z wielu przekrętów wyborczych!

Na profilu fb ks. Sławomira Kostrzewy kliknij możemy przeczytać:
„Jeden z wielu wyborczych przekrętów”

WYMOWNY GEST ANDRZEJA DUDY ZŁOŻONY PRZEZ NARÓD POLSKI PAPIEŻOWI

 

WYMOWNY GEST ANDRZEJA DUDY ZŁOŻONY PRZEZ NARÓD POLSKI PAPIEŻOWI

NA ŻYWO Z WATYKANU | Msza Święta Inaugurująca Pontyfikat Papieża Leona X...

Papież Leon XIV otrzymał paliusz i Pierścień Rybaka

 

Papież Leon XIV otrzymał paliusz i Pierścień Rybaka

(Źródło: YouTube/Vatican News)

Rozpoczynający dziś posługę Piotrową papież Leon XIV otrzymał paliusz i pierścień Rybaka – symbole władzy biskupa Rzymu. Przedstawiciele Ludu Bożego złożyli hołd nowemu papieżowi.

Na Placu św. Piotra kardynał Mario Zenari nałożył papieżowi paliusz. Pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga kardynał prezbiter Fridolin Ambongo Besungu specjalną modlitwą wezwał obecności i pomocy Pana dla Następcy Piotra. Z kolei filipiński kardynał biskup Luis Antonio Tagle nałożył papieżowi Pierścień Rybaka.

Paliusz, przysługujący metropolitom (papież jest metropolitą rzymskiej prowincji kościelnej) i oznaczający ich pasterską posługę w Kościele, jest długim okrągłym pasem z białej wełny z wetkniętymi w niego sześcioma krzyżami (czerwonymi w przypadku papieża, czarnymi w przypadku pozostałych metropolitów, symbolizującymi rany Chrystusa na krzyżu) i dwoma końcami opadającymi na plecy i piersi. Wełna do utkania tych przedmiotów pochodzi z dwóch baranków, które papieże przyjmują w liturgiczne wspomnienie św. Agnieszki (21 stycznia) w kaplicy Urbana VIII w Watykanie. Wcześniej święci się je podczas Mszy św. w rzymskiej bazylice pod wezwaniem tej męczennicy, wzniesionej nad jej grobem przy via Nomentana.


Źródło: YouTube/Vatican News

Z kolei pierścień Rybaka oznacza, że noszący go jest następcą św. Piotra, który zanim został papieżem był rybakiem, a Chrystus uczynił go „rybakiem ludzi”. Pierścień, który będzie nosił Leon XIV, zawiera wizerunek św. Piotra z kluczami w ręku. Został wykonany z pozłacanego srebra według projektu Enrico Manfriniego za pontyfikatu Pawła VI. Kiedyś należał do nieżyjącego już sekretarza tamtego papieża, bp. Pasquale Macchiego.

Źródło: YouTube/Vatican News

Papież pobłogosławił zebranych Ewangeliarzem. Następnie odśpiewano „Ad multos annos”.

Źródło: YouTube/Vatican News

Kardynałowie: Frank Leo z Kanady, Jaime Spengler z Brazylii i John Ribat z Papui Nowej Gwinei dokonali obrzędu „obediencji” – posłuszeństwa. Wzięli w nim również udział: biskup Callao w Peru, Luis Alberto Barrera Pacheco, kapłan, diakon, dwie osoby konsekrowane: siostra Oonah O’Shea, przełożona generalna zakonnic Notre Dame de Sion i przewodnicząca Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych oraz przełożony generalny jezuitów Arturo Sosa, a także małżeństwo i dwoje młodych ludzi.

Wcześniej w Liturgii Słowa odczytano po hiszpańsku fragment z Dziejów Apostolskich (4, 8-12) ze słowami: „On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła…”; po angielsku fragment z Pierwszego Listu św. Piotra Apostoła oraz, po łacinie i grecku, diakoni odśpiewali fragment Ewangelii według św. Jana ze słowami: „Gdy Jezus ukazał się uczniom swoim, rzekł do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham»…”.

Liturgia słowa nawiązywała do powołania Piotra jako opoki Kościoła i powierzenia mu misji pasterskiej przez Chrystusa. Potrójnemu ewangelicznemu pytaniu i potrójnej odpowiedzi Jezusa towarzyszy zaproszenie do pasienia „Jego baranków” i „Jego owiec”. Potrójne pytanie i potrójna odpowiedź przypominają i naprawiają potrójną zdradę. Pomimo swojej słabości, a raczej właśnie z jej powodu, skruszony Piotr będzie w stanie utwierdzać swoich braci w wierze.

Źródło: Vatican News, KAI

Leon XIV na inaugurację pontyfikatu: Idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie

 

Leon XIV na inaugurację pontyfikatu: Idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie

(Źródło: YouTube/Vatican News)

„Budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości. Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie” – powiedział papież Leon XIV 18 maja podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu.

***

Publikujemy pełny tekst papieskiej homilii


***

Drodzy Bracia Kardynałowie,

Bracia w biskupstwie i kapłaństwie,

Dostojni Przedstawiciele Władz oraz Członkowie Korpusu Dyplomatycznego,

Bracia i Siostry!

Pozdrawiam was wszystkich – z sercem przepełnionym wdzięcznością – na początku posługi, która została mi powierzona. Św. Augustyn pisał: „Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie [, Panie,] nie spocznie” (Wyznania, I, 1, 1).

W ostatnich dniach, przeżywaliśmy szczególnie intensywny czas. Śmierć Papieża Franciszka napełniła nasze serca smutkiem, a w tych trudnych godzinach, czuliśmy się jak owe tłumy, o których Ewangelia mówi, że były „jak owce niemające pasterza” (por. Mt 9, 36). Jednak, właśnie w dzień Wielkanocy, otrzymaliśmy jego ostatnie błogosławieństwo, a w świetle Zmartwychwstania przeżyliśmy ten moment w pewności, że Pan nigdy nie opuszcza swego ludu – że gromadzi go, gdy jest rozproszony, i „czuwa nad nim jak pasterz nad swą trzodą” (Jr 31, 10).

W tym duchu wiary, Kolegium Kardynalskie zgromadziło się na Konklawe. Przybywając z różnym bagażem historii i różnymi drogami, złożyliśmy w ręce Boga pragnienie wyboru nowego następcy Piotra, Biskupa Rzymu – pasterza, który potrafiłby strzec bogatego dziedzictwa chrześcijańskiej wiary, a zarazem umiejącego patrzeć dalej, wychodząc naprzeciw pytaniom, niepokojom i wyzwaniom naszych czasów. Wspierani waszą modlitwą, doświadczyliśmy działania Ducha Świętego, który potrafił zestroić różne instrumenty muzyczne, poruszając struny naszych serc, by zabrzmiały jedną melodią.

Zostałem wybrany nie mając żadnych zasług. Z bojaźnią i drżeniem przychodzę do Was jako brat, który pragnie stać się sługą waszej wiary i waszej radości, podążając z wami drogą miłości Boga, który pragnie, abyśmy wszyscy byli zjednoczeni w jedną rodzinę.

Miłość i jedność – oto są dwa wymiary misji, powierzonej Piotrowi przez Jezusa.

Opowiada o tym fragment Ewangelii, który prowadzi nas nad Jezioro Tyberiadzkie – to samo, nad którym Jezus rozpoczął misję otrzymaną od Ojca: „łowić” ludzkość, aby ocalić ją z wód zła i śmierci. Przechodząc brzegiem tego jeziora, powołał Piotra i innych pierwszych uczniów, aby byli, tak jak On, „rybakami ludzi”; a teraz, po Zmartwychwstaniu, to właśnie oni mają kontynuować tę misję, stale na nowo zarzucać sieci, by rzucić w wody świata nadzieję Ewangelii; żeglować po morzu życia, aby wszyscy mogli odnaleźć się w objęciach Boga.

A jak Piotr może kontynuować to zadanie? Ewangelia mówi nam, że jest to możliwe tylko dlatego, że w swoim życiu doświadczył nieskończonej i bezwarunkowej miłości Boga, także w chwili upadku i zaparcia się. Dlatego, kiedy Jezus zwraca się do Piotra, Ewangelia używa greckiego czasownika agapao, który odnosi się do miłości, jaką Bóg ma do nas, do Jego ofiarowania się, bez zastrzeżeń i kalkulacji. Natomiast w odpowiedzi Piotra użyty jest inny czasownik, taki, który opisuje miłość przyjaźni, jaką darzymy się nawzajem.

Kiedy Jezus pyta Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” (J 21, 16), odnosi się więc do miłości Ojca. To tak, jakby Jezus mówił: tylko jeśli poznałeś i doświadczyłeś tej miłości Boga, która nigdy nie ustaje, będziesz mógł paść owce moje; tylko w miłości Boga Ojca zdołasz kochać swoich braci „więcej”, czyli składając ofiarę życia za swoich braci.

Piotrowi zatem, powierzone jest zadanie „miłować więcej” i oddać swoje życie za owczarnię. Posługa Piotra jest naznaczona właśnie tą miłością ofiarną, ponieważ Kościół Rzymski przewodniczy w miłości, a jego prawdziwą władzę stanowi miłość Chrystusa. Nigdy nie chodzi o zdobywanie innych poprzez dominację, religijną propagandę czy za pomocą narzędzi władzy, lecz chodzi zawsze i wyłącznie o to, by miłować tak, jak czynił to Jezus.

On – jak stwierdza sam Apostoł Piotr – „jest kamieniem, odrzuconym przez was, budujących, tym, który stał się głowicą węgła” (Dz 4, 11). Jeśli zatem, tym kamieniem jest Chrystus, to Piotr ma paść owczarnię, nie ulegając nigdy pokusie, by stać się samotnym wodzem, lub przywódcą wynoszącym się ponad innych, który czyni się panem powierzonych sobie osób (por. 1 P 5, 3). Wręcz przeciwnie – od niego wymaga się, aby służył wierze braci, idąc razem z nimi. Wszyscy bowiem, jesteśmy „żywymi kamieniami” (1 P 2, 5), wezwanymi w chrzcie świętym do budowania Bożego domu w jedności braterskiej, w harmonii Ducha i we współistnieniu różnorodności. Jak mówi św. Augustyn: „Kościół tworzą wszyscy ci, którzy trwają w zgodzie z braćmi i którzy miłują bliźniego” (Mowa 359, 9).

Chciałbym, bracia i siostry, aby to było naszym pierwszym wielkim pragnieniem: Kościół zjednoczony, znak jedności i komunii, który staje się zaczynem pojednanego świata.

W naszych czasach, wciąż widzimy zbyt wiele niezgody, zbyt wiele ran zadanych przez nienawiść, przemoc, uprzedzenia, lęk przed innym, przez paradygmat ekonomiczny, który wyzyskuje zasoby Ziemi i marginalizuje najuboższych. A my chcemy być, w tym cieście, małym zaczynem jedności, komunii, braterstwa. Z pokorą i radością chcemy powiedzieć światu: spójrzcie na Chrystusa! Zbliżcie się do Niego! Przyjmijcie Jego Słowo, które oświeca i pociesza! Posłuchajcie Jego propozycji miłości, aby stać się Jego jedyną rodziną: w jedynym Chrystusie jesteśmy jedno. I to jest droga, którą mamy iść razem, w naszym gronie, ale także z siostrzanymi Kościołami chrześcijańskimi, z tymi, którzy podążają innymi drogami religijnymi, z tymi, którzy noszą w sobie niepokój poszukiwania Boga, ze wszystkimi kobietami i mężczyznami dobrej woli, aby budować nowy świat, w którym królować będzie pokój.

Oto jest duch misyjny, który powinien nas ożywiać – bez zamykania się we własnym, wąskim kręgu i bez poczucia wyższości nad światem. Jesteśmy wezwani, aby nieść wszystkim miłość Boga, aby mogła się urzeczywistniać ta jedność, która nie zaciera różnic, lecz docenia wartość osobistej historii każdego człowieka, oraz społecznej i religijnej kultury każdego narodu.

Bracia i siostry, to jest godzina miłości! Miłość miłosierna Boga, która czyni nas braćmi i siostrami, stanowi serce Ewangelii. Dzisiaj, wraz z moim poprzednikiem Leonem XIII, możemy zadać sobie pytanie: „czyżbyśmy w krótkim czasie nie ujrzeli końca walki [i przywrócenia pokoju], gdyby te zasady zapanowały w życiu społecznym?” (Rerum novarum, 21).

Światłem i mocą Ducha Świętego, budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości.

Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie.

Źródło: Vatican News

KAI

niedziela, 18 maja 2025

 

 

Święty Janie Pawle II – módl się za nami!

Powiedz Synowi o naszym trudnym „dziś”. Powiedz o naszym trudnym „dziś” temu Chrystusowi, którego przyszliśmy zaprosić w całą naszą przyszłość.

Mówimy do Chrystusa przez Maryję: Bądź z nami w każdy czas!

Dziś patrzymy w Twoje oczy, o Matko!

O Maryjo, któraś wiedziała w Kanie Galilejskiej, że wina nie mają.

O Maryjo! Przecież Ty wiesz o wszystkim, co nas boli.

Ty znasz nasze cierpienia, nasze przewinienia i nasze dążenia.

Ty wiesz, co nurtuje serca narodu oddanego Tobie na tysiąclecie „w macierzyńską niewolę miłości…”

Powiedz Synowi!

Powiedz Synowi o naszym trudnym „dziś”. Powiedz o naszym trudnym „dziś” temu Chrystusowi, którego przyszliśmy zaprosić w całą naszą przyszłość. Ta przyszłość zaczyna się „dziś” — i zależy od tego, jakie będzie nasze „dziś”.

W Kanie Galilejskiej, gdy zabrakło wina, rzekłaś do sług, wskazując na Chrystusa: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Wypowiedz te słowa i do nas.

Wypowiadaj je wciąż! Wypowiadaj je niestrudzenie! O Matko Chrystusa, który jest Panem przyszłego wieku…

Ty spraw — abyśmy w tym naszym trudnym „dziś” Twojego Syna słuchali. Żebyśmy Go słuchali dzień po dniu. I uczynek po uczynku. Żebyśmy Go słuchali także wówczas, gdy wypowiada rzeczy trudne i wymagające. Do kogóż pójdziemy? On ma słowa życia wiecznego!

Ewangelia jest radością trudu — i jest równocześnie trudem radości, trudem zbawienia.

O Matko! O Matko! Pomóż nam przejść z Ewangelią w sercu poprzez nasze trudne „dziś” w tę przyszłość, w którą zaprosiliśmy Chrystusa. Pomóż nam przejść poprzez nasze trudne „dziś” w tę przyszłość, w którą zaprosiliśmy Chrystusa, Księcia Pokoju!

Jasna Góra, 19 czerwca 1983 r.

POTĘŻNY EGZORCYZM Świętego Michała Archanioła o tę wielką łaskę pokonania sił ciemności na polskiej ziemi i całym świecie

 

POTĘŻNY EGZORCYZM Świętego Michała Archanioła o tę wielką łaskę pokonania sił ciemności na polskiej ziemi i całym świecie

Boże w Trójcy Świętej Jedyny, błagam Cię i proszę za wstawiennictwem Bogurodzicy Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła, wszystkich Aniołów i Świętych o tę wielką łaskę pokonania sił ciemności na polskiej ziemi i całym świecie.
Odwołujemy się do zasług MękiPana Naszego Jezusa Chrystusa, Jego Przenajdroższej Krwi przelanej za nas i Jego Świętych Ran, agonii na Krzyżu i wszystkich cierpień poniesionych podczas Męki i przez całe Życie Pana Naszego i zbawcy.
Prosimy Cię Jezu Chryste, wyślij Swoich Aniołów, aby strąciły złe moce do czeluści piekielnych, aby na polskiej ziemi i na całym świecie nastało Boże Królestwo. Aby łaska Boża mogła się rozlać na każde ludzkie serce, aby nasz Naród i wszystkie narody całego świata mogły doświadczyć Bożego pokoju.
Nasza Pani i Królowo, błagamy Cię gorąco poślij swoich Aniołów, aby strąciły do czeluści piekielnych,wszystkie te złe duchy, które mają być strącone.
A Ty, Wodzu Niebieskich Zastępów,dokonaj tego dzieła, aby łaska Boża mogła nam nieustannie towarzyszyć. Poprowadź wszystkie Zastępy Niebieskie, aby złe moce zostały strącone do czeluści piekielnych. Użyj całej Swej mocy, aby pokonać lucyfera i jego aniołów, którzy się sprzeciwili Woli Bożej i teraz chcą niszczyć dusze ludzkie. Pokonaj ich, albowiem masz taką władzę, a nam wyproś łaskę pokoju i Bożej Miłości abyśmy podążali za Chrystusem do Królestwa Niebieskiego. Amen.

piątek, 16 maja 2025

MOCNE SŁOWA PAPIEŻA PRZED WYBORAMI W POLSCE. Leon XIV potępia lewicową i...

Wielki Finał kampanii wyborczej Grzegorza Michała Brauna! Relacja LIVE z...

Finał trasy kampanijnej Grzegorza Brauna! Warszawa

 

🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱 Nasze Państwo stoi dziś na piasku - Grzegorz Braun 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱 W Polsce szykują fałszowanie wyborów . Intronizacja Chrystusa Króla . Moje interwencje poselskie budzą Polaków.

Anita Gargas i Marcin Dybowski :Od 55 min. Prosta instrukcja, co zrobić, żeby wyborów nie zostały skręcone...

czwartek, 15 maja 2025

 

Andrzej Bobola - patron Polski, święty od ,,Cudu nad Wisłą''

 

Nawracanie innowierców za cenę własnego życia. Praca misyjna św. Andrzeja Boboli kontra współczesny ekumenizmAndrzej Bobola - patron Polski, święty od ,,Cudu nad Wisłą''

 Święty Andrzej Bobola przychodził z pomocą Ojczyźnie w różnych trudnych momentach jej dziejów. Cud nad Wisłą również został wymodlony za jego wstawiennictwem. Jest patronem Polski, a jego wspomnienie obchodzimy 16 maja.

Święty Andrzej Bobola w jednym z objawień prywatnych zapowiedział odzyskanie niepodległości przez Polskę po zakończeniu I wojny światowej. Wydarzenia z 1918 roku wielu uznało za spełnienie proroctwa. Kiedy młode państwo polskie zaczęło się umacniać i rozwijać, ze wschodu ruszyła ofensywa bolszewicka. Przed Polską pojawiło się widmo zagłady. Wtedy arcybiskup warszawski zarządził odprawienie nowenny za wstawiennictwem Andrzeja Boboli. Po jej zakończeniu, 15 sierpnia polska armia odniosła zwycięstwo nad bolszewikami, zwane popularnie „Cudem nad Wisłą”.

Święty Andrzej Bobola został ogłoszony patronem Polski w 2002 roku. „Życie św. Andrzeja Boboli, zakończone męczeńską śmiercią, było jak ziarno, które padło w ziemię w bardzo trudnym okresie pierwszej Rzeczypospolitej, aby wydać owoce po wiekach - w odrodzeniu drugiej Rzeczypospolitej, i teraz - u początku trzeciej... Święty Andrzej jest patronem ewangelizacji w trudnych czasach. Odzyskana dziś wolność polityczno-społeczna stanowi ciągłe wyzwanie i wymaga pogłębienia przez odnowę religijną i moralną. Potrzebujemy duchowego odrodzenia, zarówno w obliczu podziałów, ujawnionych po upadku komunizmu, jak i w perspektywie nowej ewangelizacji jednoczącej się Europy” – czytamy w liście Episkopatu w związku z uznaniem św. Andrzeja Boboli za patrona Polski.

Pięć lat później biskupi nadali kościołowi, w którym znajdują się jego integralne relikwie, tytuł sanktuarium narodowego. „Wyrażamy pragnienie, by miejsce czci św. Andrzeja Boboli, Patrona Polski, było źródłem obfitych łask Bożych dla naszej Ojczyzny i dla wszystkich, wzywających wstawiennictwa i opieki św. Andrzeja Boboli” – napisali przewodniczący i sekretarz Episkopatu w liście do ordynariusza miejsca abp. Kazimierza Nycza.

 

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. 30 października 1853 został beatyfikowany, a 17 kwietnia 1938 kanonizowany przez papieża Piusa XI. W trzechsetną rocznicę męczeństwa św. Andrzeja Boboli, 16 maja 1957 r., Pius XII promulgował encyklikę „Invicti athletae Christi”.

Św. Andrzej Bobola jest tzw. drugorzędnym patronem Polski obok św. Stanisława Kostki. Drugorzędność patrona wpływa na rangę liturgicznych obchodów dnia poświęconego danemu świętemu. Głównymi patronami są Najświętsza Maria Panna Królowa Polski, św. Wojciech biskup męczennik i św. Stanisław biskup męczennik. Św. Andrzej Bobola jest także głównym patronem metropolii warszawskiej oraz diecezji drohiczyńskiej i drugorzędnym archidiecezji wileńskiej, diecezji łomżyńskiej, płockiej i warmińskiej.

***

Modlitwa do św. Andrzeja o patronowanie Polsce

Święty Andrzeju Bobolo, 
nasz wielki Patronie! 
Dziękujemy Wszechmocnemu za to, 
że do świętych Wojciecha i Stanisława, 
patronów z początku naszych dziejów, 
dodał u boku Królowej Polski Ciebie. 
Twoje życie dopełnione męczeństwem 
zaowocowało rosnącym kultem 
w pierwszej i drugiej Rzeczypospolitej. 
Obecnie w niepodległej Ojczyźnie 
patronujesz odnowie naszego życia, 
tak osobistego, jak i społecznego, 
żeby wzrastała jedność 
w Polsce, Europie i świecie. 
Niech Twój patronat pomaga nam 
cierpliwie pokonywać trudności 
dzięki modlitwie i działaniu 
w imię Jezusa Chrystusa, 
Twojego i naszego Pana, 
który z Ojcem żyje i króluje 
w jedności Ducha Świętego 
przez wszystkie wieki wieków. 
Amen.

-/za:katolik.pl

 


 

 

Mówię mocno, bo mówię prawdę! To ostatnia szansa dla Polski! Grzegorz Braun.Władza kłamie. Zagrożenie wciągnięcia w wojnę jest coraz bliżej.Nigdy nie poślę Polaków na wojnę !!!

Niebezpieczne związki Rafała Trzaskowskiego. Wojciech ...


Trzaskowski nie może zostać Prezydentem! Wojciech Sumliński

Tu chodzi o duszę Polski – nie przesada, ale diagnoza.

 

Tu chodzi o duszę Polski – nie przesada, ale diagnoza.

Abp Jędraszewski po raz kolejny nie zawiódł jako duchowy przewodnik narodu. W swoim kazaniu na Skałce mówił nie o programach partii, ale o moralnym kompasie Polski. Przypomniał, że wybory to nie tylko procedura — to akt duchowego samookreślenia.

„Albo wolna Polska kierująca się dekalogiem, albo Polska tracąca swoją suwerenność i tożsamość duchową” — mówił z ambony. To nie retoryka strachu. To wezwanie do przebudzenia. Mamy wybór: moralność albo chaos, duchowość albo pustka, odpowiedzialność albo ucieczka.

To, co się dzieje dzisiaj, to nie zwykła walka polityczna. To walka o duszę Polski. I nie przypadkiem słowa te padły właśnie przy grobie św. Stanisława — biskupa, który za prawdę oddał życie.

Gdy wielu milczy, on przypomina, że sumienie to nie folklor. To jedyna linia obrony przed duchowym kolonializmem, który przychodzi nie z czołgami, ale z dekretami i ideologią.

Wolność bez prawdy to tylko inne imię zniewolenia. A Polska bez duszy — to już nie Polska.

Komentarz Tygodnia: Kto wygra wybory ...-Red.Gadowski ujawnia

Donald Tusk zarzuca prorosyjskość każdemu, kto nie jest proniemiecki. On to nazywa oczywiście proeuropejskością, ale po prostu chodzi o to, że Tusk wykonuje absolutnie wszystkie polecenia, jakie płyną z Berlina. Nie znam żadnej konkretnej sprawy, w której by się sprzeciwił Berlinowi – mówił Marcin Przydacz, poseł PiS, w programie „Polski punkt widzenia” w Telewizji Trwam

https://www.radiomaryja.pl/informacje/m-przydacz-donald-tusk-zarzuca-prorosyjskosc-kazdemu-kto-nie-jest-proniemiecki

 

 

TRZASKOWSKI ŁAMIE PODSTAWOWE PRAWA I WOLNOŚCI OBYWATELSKIE – oburzenie 65 stowarzyszeń i organizacji

Tu jest POLSKA! Jesteśmy u siebie, na swoim! [NOWY SPOT]

Grzegorz Braun: Kara śmierci za dezercję? Tak – ale nie dla tych, , którzy odmawiają udziału w cudzych wojnach!Grzegorz Braun mówi o Ułaskawieniu dla tych, którzy odmówią walki w wojnie przeciw Iranowi lub na terytorium Ukrainy

Braun mówi wprost: „Nie poślę Wojska Polskiego na cudze wojny” .Grzegorz Braun u red.Choleckiej - Republika

Braun na ostatniej prostej! Relacja z wiecu w Łodzi

WHO - ZORGANIZOWANA GRUPA PRZESTĘPCZA!
> > > youtube.com/watch?v=bP2GJHyztac
konferencja Grzegorza Brauna

Grzegorz Braun. „Poprę każde rozwiązanie, które obroni bezpieczeństwo osobiste”

BRAUN OSTATNIE STARCIE DEBATA TVP 12 MAJA

GRZEGORZ BRAUN - JEDYNY WYWIAD PO DEBACIE 9 MAJA - | NIE MA PAŃSTWA POLSKIEGO...

wtorek, 13 maja 2025

 

Ks. Tomasz Jochemczyk zaprasza do modlitwy o wybór Grzegorza Brauna na Prezydenta...

 

13 maja – 108. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie.Jak Maryja ocaliła Jana Pawła II przed śmiercią

Matka Boża, Cudowny Medalik, św. Maksymilian... i cudowne nawrócenie
youtube.com/watch?v=r-ucrpBZ1Jg

Jak Maryja ocaliła Jana Pawła II przed śmiercią

13 maja – 108. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

Najświętsza Maryja Panna Fatimska

W 1916 r. w niewielkiej portugalskiej miejscowości o nazwie Fatima trójce pobożnych dzieci: sześcioletniej Hiacyncie, jej o dwa lata starszemu bratu Franciszkowi oraz ich ciotecznej siostrze, dziewięcioletniej Łucji, ukazał się Anioł Pokoju. Miał on przygotować dzieci na przyjście Maryi, które miało miejsce 13 maja 1917 roku

Pierwsze objawienie Matki Najświętszej dokonało się 13 maja 1917 r.

Cudowna Pani powiedziała dzieciom: „Nie bójcie się, nic złego wam nie zrobię. Jestem z Nieba. Chcę was prosić, abyście tu przychodziły co miesiąc o tej samej porze. W październiku powiem wam, kim jestem i czego od was pragnę. Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby wyprosić pokój dla świata”

Podczas drugiego objawienia, 13 czerwca, Maryja obiecała zabrać wkrótce do nieba Franciszka i Hiacyntę. Łucji powiedziała, że Pan Jezus pragnie posłużyć się jej osobą, by Maryja była więcej znana i kochana, by ustanowić nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Dusze, które ofiarują się Niepokalanemu Sercu Maryi, otrzymają ratunek, a Bóg obdarzy je szczególną łaską. Trzecie objawienie z 13 lipca przedstawiało wizję piekła i prośbę odmawiania Różańca. Następnego objawienia 13 sierpnia nie było z powodu aresztowania dzieci. Piąte objawienie 13 września było ponowieniem prośby o odmawianie Różańca.

Ostatnie, szóste objawienie dokonało się 13 października

Reklamy
Zgłoś tę reklamęPrywatność

Mimo deszczu i zimna w dolinie zgromadziło się 70 tys. ludzi oczekujących na cud. Cudem słońca Matka Boża potwierdziła prawdziwość swoich objawień. Podczas tego objawienia powiedziała: „Przyszłam upomnieć ludzkość, aby zmieniała życie i nie zasmucała Boga ciężkimi grzechami. Niech ludzie codziennie odmawiają Różaniec i pokutują za grzechy”.

Chociaż objawienia Matki Bożej z Fatimy, jak wszystkie objawienia prywatne, nie należą do depozytu wiary, są przez wielu wierzących otaczanych szczególnym szacunkiem. Zostały one uznane przez Kościół za zgodne z Objawieniem dokonanym przez Chrystusa. Dlatego możemy, chociaż nie musimy czerpać ze wskazówek i zachęt przekazanych nam przez Maryję.

Z objawieniami w Fatimie wiążą się tzw. trzy tajemnice fatimskie. Pierwsze dwie ujawniono już kilkadziesiąt lat temu; ostatnią, trzecią tajemnicę, wokół której narosło wiele kontrowersji i legend, Jan Paweł II przedstawił światu dopiero podczas swojej wizyty w Fatimie w maju 2000 r. Sam Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że właśnie opiece Matki Bożej z Fatimy zawdzięcza uratowanie podczas zamachu dokonanego na jego życie właśnie 13 maja 1981 r. na Placu Świętego Piotra w Rzymie. Dziś mija kolejna rocznica tego wydarzenia.

Szóste i ostatnie objawienie: 13 października 1917

ŁUCJA: Czego Pani sobie życzy ode mnie?
MATKA BOŻA: Chcę ci powiedzieć, aby wybudowano tu kaplicę na moją cześć. Jestem Matką Boską Różańcową. Odmawiajcie w dalszym ciągu codziennie różaniec. Wojna się skończy, a żołnierze wkrótce wrócą do swoich domów.
ŁUCJA: Miałam prosić Panią o wiele rzeczy, o uzdrowienie kilku chorych, nawrócenie niektórych grzeszników, etc.
MATKA BOŻA: Jednych uzdrowię, innych nie. Trzeba, aby się poprawili i prosili o przebaczenie swoich grzechów. I ze smutnym wyrazem twarzy dodała: Niech nie obrażają więcej Boga naszego Pana, który już i tak jest bardzo obrażany. Następnie, rozchylając dłonie, Najświętsza Maryja Panna zaczęła odbijać się w słońcu, podczas gdy unosiła się, odbicie Jej światła cały czas padało na słońce.

Wtedy to Łucja wykrzyknęła: Spójrzcie na słońce!
Po tym jak Najświętsza Maryja Panna znikła w bezmiarze nieboskłonu, wizjonerzy byli świadkami trzech następujących scen: pierwsza z nich symbolizowała tajemnice radosne różańca, następna tajemnice bolesne, a ostatnia tajemnice chwalebne (tylko Łucja widziała te trzy sceny; Franciszek i Hiacynta widzieli tylko pierwszą z nich): Obok słońca zobaczyli pojawiającego się świętego Józefa z Dzieciątkiem Jezus oraz Matkę Boską Różańcową. Była to Święta Rodzina. Maryja była ubrana w białe szaty i w niebieski płaszcz. Święty Józef także był ubrany na biało, natomiast Dzieciątko Jezus miało okrycie w jasnoczerwonym kolorze. Święty Józef pobłogosławił tłum wykonując trzykrotnie znak krzyża. Dzieciątko Jezus uczyniło to samo. Następna była wizja Matki Boskiej Bolesnej i Chrystusa Pana obarczonego cierpieniem w drodze na Kalwarię. Jezus pobłogosławił lud czyniąc znak krzyża. Matka Boża nie miała w piersi miecza. Łucja widziała jedynie górną część ciała Pana Jezusa. Ostatnia była chwalebna wizja Matki Bożej Karmelitańskiej, ukoronowanej na Królową Nieba i Ziemi oraz trzymającej w swych ramionach Dzieciątko Jezus.
Za: http://www.fatima.pl/objawienia-fatimskie

Pani Fatimska módl się za nami!

ABC NABOŻEŃSTWA PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA
Wynagrodzenie składane Niepokalanemu Sercu Maryi

 WPROWADZENIE:
1. Wielka obietnica

Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej tajemnicy fatimskiej. Jej przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. 10 grudnia 1925 r. objawiła się siostrze Łucji Maryja z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone serce.
Dzieciątko powiedziało:
Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał.

Maryja powiedziała:
Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia.

2. Dlaczego pięć sobót wynagradzających?
Córko moja – powiedział Jezus – chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi:

1) Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu,
2) Przeciw Jej Dziewictwu,
3) Przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu,
4) Obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec nieskalanej Matki,
5) Bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach

WARUNKI:
Warunek 1
Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca.
Łucja przedstawiła Jezusowi trudności, jakie niektóre dusze miały co do spowiedzi w sobotę i prosiła, aby spowiedź święta mogła być osiem dni ważna. Jezus odpowiedział: Może nawet wiele dłużej być ważna pod warunkiem, ze ludzie są w stanie łaski, gdy Mnie przyjmują i ze mają zamiar zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi.

Do spowiedzi należy przystąpić z intencją zadośćuczynienia za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. W kolejne pierwsze soboty można przystąpić do spowiedzi w intencji wynagrodzenia za jedną z pięciu zniewag, o których mówił Jezus. Można wzbudzić intencję podczas przygotowania się do spowiedzi lub w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia.

Przed spowiedzią można odmówić taką lub podobną modlitwę:
Boże, pragnę teraz przystąpić do świętego sakramentu pojednania, aby otrzymać przebaczenie za popełnione grzechy, szczególnie za te, którymi świadomie lub nieświadomie zadałem ból Niepokalanemu Sercu Maryi. Niech ta spowiedź wyjedna Twoje miłosierdzie dla mnie oraz dla biednych grzeszników, by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas.

Można także podczas otrzymywania rozgrzeszenia odmówić akt żalu:
Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, szczególnie za moje grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.

Warunek 2
Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca
Po przyjęciu Komunii św. należy wzbudzić intencję wynagradzającą. Można odmówić taką lub inna modlitwę:

Najchwalebniejsza Dziewico, Matko Boga i Matko moja! Jednocząc się z Twoim Synem pragnę wynagradzać Ci za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Niepokalanemu Sercu. Mimo własnej nędzy i nieudolności chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi i bluźnierstwa. Pragnę Najświętsza Matko, Ciebie czcić i całym sercem kochać. Tego bowiem ode mnie Bóg oczekuje. I właśnie dlatego, że Cię kocham, uczynię wszystko, co tylko w mojej mocy, abyś przez wszystkich była czczona i kochana. Ty zaś, najmilsza Matko, Ucieczko grzesznych, racz przyjąć ten akt wynagrodzenia, który Ci składam. Przyjmij Go również jako akt zadośćuczynienia za tych, którzy nie wiedzą, co mówią, w bezbożny sposób złorzeczą Tobie. Wyproś im u Boga nawrócenie, aby przez udzieloną im łaskę jeszcze bardziej uwydatniła się Twoja macierzyńska dobroć, potęga i miłosierdzie. Niech i oni przyłączą się do tego hołdu i rozsławiają Twoją świętość i dobroć, głosząc, że jesteś błogosławioną miedzy niewiastami, Matką Boga, której Niepokalane Serce nie ustaje w czułej miłości do każdego człowieka. Amen.

Warunek 3
Różaniec wynagradzający w pierwszą sobotę miesiąca

Po każdym dziesiątku należy odmówić Modlitwę Anioła z Fatimy. Akt wynagrodzenia:
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

Zaleca się odmówienie Różańca wynagradzającego za zniewagi wyrządzone Niepokalanemu Sercu Maryi. Odmawia się go tak jak zwykle Różaniec, z tym, że w „Zdrowaś Maryjo…” po słowach „…i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus” włącza się poniższe wezwanie, w każdej tajemnicy inne:
Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje Niepokalane Poczęcie!
Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje nieprzerwane Dziewictwo!
Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoją rzeczywistą godność Matki Bożej!
Zachowaj i pomnażaj w nas cześć i miłość do Twoich wizerunków!
Rozpłomień we wszystkich sercach żar miłości i doskonałego nabożeństwa do Ciebie!

Warunek 4
Piętnastominutowe rozmyślanie nad piętnastoma tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca

1. Najpierw odmawia się modlitwę wstępną:
Zjednoczony ze wszystkimi aniołami i świętymi w niebie, zapraszam Ciebie, Maryjo, do rozważania ze mną tajemnic świętego różańca, co czynić chcę na cześć i chwałę Boga oraz dla zbawienia dusz.

2. Należy przypomnieć sobie relację ewangeliczną (Łk 1,26 – 38). Odczytaj tekst powoli, w duchu głębokiej modlitwy.

3. Z pokorą pochyl się nad misterium swojego zbawienia objawionym w tej tajemnicy różańcowej. Rozmyślanie można poprowadzić według następujących punktów:
a. rozważ anielskie przesłanie skierowane do Maryi,
b. rozważ odpowiedź Najświętszej Maryi Panny,
c. rozważ wcielenie Syna Bożego.

4. Z kolei zjednocz się z Maryją w ufnej modlitwie. Odmów w skupieniu Litanię Loretańską. Na zakończenie dodaj:
Niebieski Ojcze, zgodnie z Twoją wolą wyrażoną w przesłaniu anioła, Twój Syn Jednorodzony stał się człowiekiem w łonie Najświętszej Dziewicy Maryi. Wysłuchaj moich próśb i dozwól mi znaleźć u Ciebie wsparcie za Jej orędownictwem, ponieważ z wiarą uznaję Ją za prawdziwą Matkę Boga. Amen.

5. Na zakończenie wzbudź w sobie postanowienia duchowe.
Będę gorącym sercem miłował Matkę Najświętszą i każdego dnia oddawał Jej cześć. Będę uczył się od Maryi posłusznego wypełniania woli Bożej, jaką Pan mi ukazuje co dnia. Obudzę w sobie nabożeństwo do mojego Anioła Stróża.
Za: http://www.sekretariatfatimski.pl