sobota, 16 października 2021

Dziś dzień Papieża Jana Pawła II

 

Dziś dzień Papieża Jana Pawła II


© prawy.pl

Dziś przypada 43. rocznica konklawe. Wielki dzień papieża Polaka.

Papież Jan Paweł I zmarł 28 września 1978 roku. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 4 października 1978 r. na placu Świętego Piotra.

Konklawe, czyli wybór następcy, rozpoczęło się 14 października 1978 roku. Uczestniczyło w nim 111 kardynałów. Z tego 56 było Europejczykami, a 26 Włochami. Zgodnie obowiązującym prawem obrady i głosowania odbywały się Kaplicy Sykstyńskiej.

 

Przed wyjazdem na pogrzeb Jana Pawła I i na konklawe ks. kard. Karol Wojtyła noc spędził w domu gościnnym sióstr urszulanek na warszawskim Powiślu. 14 października 1978 r. rano odprawił Mszę św. w Papieskim Kolegium Polskim przy Piazza Remuria.

W czasie konklawe w wyniku ósmego głosowania 16 października kardynałowie wybrali na papieża metropolitę Krakowa, 58-letniego ks. kard. Karola Wojtyłę. Oznaczało to, że pierwszy raz od 1522 r. papieżem został duchowny, który nie był Włochem. Na księdza kardynała Karola Wojtyłę zagłosowało wówczas 99 kardynałów ze 111 uczestniczących w konklawe.

O wyniku wyborów świat poinformował zewnętrzny biały dym unoszący się nad Kaplicą Sykstyńską. Dym powstaje ze spalenia kartek do głosowania, do których dodaje się mniej lub więcej słomy i ewentualnie innych substancji (dla uzyskania odpowiedniego koloru dymu).

Ks. kard. Karol Wojtyła przyjął imię Jan Paweł II. Tradycja, w której nowo wybrany papież przybiera nowe imię, wywodzi się z Biblii. Powołując Szymona (w języku hebr. Szymon pochodzi od im. Symeon –  ŚwiętegoJahwe wysłuchał”) na apostoła, Jezus zmienił jego imię na Kefas, czyli „kamień”. Była to zapowiedź tego, czym Piotr stanie się dla Kościoła.

Pełny tytuł Jana Pawła II brzmiał: Jego Świątobliwość Ojciec Święty Jan Paweł II, Biskup Rzymski, Namiestnik Pana Naszego Jezusa Chrystusa, Następca Księcia Apostołów, Najwyższy Kapłan Kościoła Katolickiego, Patriarcha Zachodu, Prymas Italii, Arcybiskup i Metropolita Rzymskiej Prowincji Kościelnej, Suwerenny Władca Państwa Watykańskiego.

Został On 264. zwierzchnikiem Kościoła katolickiego i pierwszym od 1903 r. papieżem, który nigdy nie był urzędnikiem kurii rzymskiej.

 

W pierwszym wystąpieniu powiedział, że kardynałowie „powołali go z dalekiego kraju, z dalekiego, lecz zawsze tak bliskiego przez łączność w wierze i tradycji chrześcijańskiej. Lękałem się przyjęcia tego wyboru, jednak czynię to w duchu posłuszeństwa naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi oraz w całkowitym zawierzeniu Jego Matce, Najświętszej Maryi Pannie”.

Uroczysta Msza św. inaugurująca pontyfikat odbyła się 22 października 1978 roku na placu św. Piotra w Rzymie. W homilii Papież powiedział: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”.

Przesłanie to uważane jest za jeden ze społecznych i teologicznych fundamentów jego pontyfikatu.

Pierwszą pielgrzymką Papieża była wizyta 29 października 1978 roku w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Mentorelli.

Podczas 27 lat posługi odbył 104 pielgrzymki międzynarodowe, odwiedzając 129 krajów na wszystkich kontynentach. Ponadto odbył ponad 140 podróży apostolskich po Włoszech.

Pierwszą podróż odbył do Republiki Dominikańskiej, Meksyku i na Wyspy Bahama – w styczniu 1979 r.

Polska jest krajem, który Papież odwiedzał najczęściej – dziewięć razy. Siedem razy odwiedził USA i Francję, Meksyk i Hiszpanię – po pięć razy. W czasie podróży zagranicznych Jan Paweł II wygłosił ponad 2400 przemówień.

Najdalszą była 32. podróż zagraniczna – na Daleki Wschód i do Oceanii (18 listopada-1 grudnia 1986 r.), Papież przebył 48 974 km. Podróż na Daleki Wschód i do Oceanii była też najdłuższa, trwała – 13 dni. Na drugim miejscu pod tym względem była pielgrzymka do Ameryki Południowej (31 marca-13 kwietnia 1987 r.). Na trzecim – siódma podróż do Polski – 12 dni.

Podczas swego pontyfikatu papież Jan Paweł II ogłosił 14 encyklik, 14 adhortacji, 11 konstytucji apostolskich i 43 listy apostolskie.

Zwołał 9 konsystorzy, mianował 232 kardynałów (łącznie z ogłoszonymi 28 września 2003 r.), w tym 10 Polaków.

Kanonizował 478 świętych (w tym 9 Polaków i dwóch świętych związanych z Polską) i beatyfikował 1318 błogosławionych (w tym 154 Polaków).

REDAKCJA L24.LT

Wybór na Papieża i I pielgrzymka Jana Pawła II do Polski- 1979 r.

Homilia Jana Pawła II (fragment) Msza święta na lotnisku w Masłowie koło...

To było niemożliwe

,,To była prawdziwa bomba’’. Ks. prof. Skrzypczak o wyborze Karola Wojtyły

 

16 października 1978 roku 58. letni kard. Karol Wojtyła z Krakowa został wybrany 264. następcą św. Piotra. Pierwszy papież Polak i pierwszy od 1522 roku papież nie z Włoch kierował Kościołem przez 27 lat.

W konklawe uczestniczyło 111 kardynał. 56. z nich było Europejczykami, a 26. Włochami. Obrady i głosowania w kaplicy Sykstyńskiej rozpoczęły się 14 października. Kard. Wojtyła został wybrany w wyniku ósmego głosowania. Oddało na niego głos 99 elektorów. Nowy papież przyjął imię „Jan Paweł II”, co odczytano jako zapowiedź kontynuacji drogi trzech poprzedników: Jana XXIII, Pawła VI i Jana Pawła I.

- „Najdostojniejsi kardynałowie powołali nowego biskupa Rzymu. Powołali go z dalekiego kraju, z dalekiego, lecz zawsze tak bliskiego przez łączność w wierze i tradycji chrześcijańskiej”

- mówił w swoim pierwszym przemówieniu z balkonu bazyliki św. Piotra.

22 października na placu św. Piotra odbyła się uroczysta Msza św. inaugurująca pontyfikat. Wówczas św. Jan Paweł II pierwszy raz jako papież wezwał: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”.

Ks. prof. Skrzypczak: To była bomba

W rozmowie z Polską Agencją Prasową ks. prof. Robert Skrzypczak podkreśla, że „wybór kard. Karola Wojtyły na papieża to była prawdziwa bomba mająca niesamowitą siłę dobrej nowiny. Wszyscy w Polsce zdawali sobie sprawę z tego, że ten wybór oznacza przełom w świecie”.

Duchowny wspomina, że miał wówczas 14 lat. Kiedy z komina Kaplicy Sykstyńskiej wypuszczono biały dym służył do Mszy św. Jeden z księży zawołał go do zakrystii i poprosił, aby przekazał wiadomość celebransowi. Ta wiadomość, wspomina, miała wówczas ogromną siłę.

- „To była prawdziwa bomba, wyłom w szarzyźnie codzienności. Zwłaszcza że polska codzienność była kształtowana przez smutny, przaśny PRL. Później z ogromnym wzruszeniem i poczuciem, że uczestniczę w wydarzeniu o randze historycznej śledziłem pojawienie się nowego papieża na balkonie bazyliki św. Piotra w Watykanie i ten słynny gest wyciągnięcia rąk”

- opowiada ksiądz profesor.

Wspomina, że wybór papieża nie-Włocha był wówczas czymś niewyobrażalnym. Wskazuje też na ogromne zmiany, jakie natychmiast wprowadzał Jan Paweł II.

- „Jan Paweł II skracał dystans, wprowadził ogromną ewangeliczną radość w układy watykańskie, od samego początku doceniał kobiety”

- podkreśla.

Rozmówca PAP zwraca też uwagę na ogromne znaczenie wezwania „nie lękajcie się” dla ówczesnego, ogarniętego zimną wojną świata.

- „W tym momencie pojawił się człowiek, który mówił: nie lękajcie się! Otwórzcie serca, ale też otwórzcie granice swoich bloków militarnych”

- mówi duchowny.

Od początku swojego pontyfikatu papież Polak poświęcił się nauczaniu o rodzinie. Zwołał poświęcony jej synod biskupów, poświęcił 5 lat na głoszenie teologii ciała w ramach środowych audiencji. Przygotował adhortację „Familiaris consortio” oraz „List do rodzin” i „List do kobiet”.

- „Nic dziwnego, że w akcie kanonizacji papież Franciszek, charakteryzując sylwetkę Jana Pawła II, nazwał go papieżem rodziny”

- zauważa ks. Skrzypczak.

Wyznacznikiem pontyfikatu Jana Pawła II było też „postawienie wykrzyknika na kwestię prawdy”.

- „Jan Paweł II widział, że nasza cywilizacja zsuwa się w otchłań relatywizmu. Wiedział, że jeśli nie uznajemy istnienia obiektywnej prawdy, to nie będziemy umieli odróżniać dobra i zła. Widział, że w różnych częściach świata prawda jest zamieniana na ideologię, że zanika poczucie grzechu”

- wskazuje teolog.

- „Kolejnym rysem pontyfikatu Jana Pawła II był nakaz misyjny. Papież zwracał uwagę, że nie potrzebujemy nowej Ewangelii, tylko nowych pokładów gorliwości i nowych sposobów jej głoszenia. Dlatego Jan Paweł II był papieżem wędrownym, który odbył 106 zagranicznych pielgrzymek. Był nieustannie w drodze”

- dodaje.

kak/PAP

Dlaczego św. Jan Paweł II całował ziemię? Złe duchy nie mogły tego znieść!!!

 

Ksiądz Marian Rajchel, egzorcysta z diecezji przemyskiej, opowiadał, że podczas jednego z egzorcyzmów demon wrzasnął: Ten Wasz PAPIEŻ!!! On tym pocałunkiem więcej nam szkody czyni niż WY WASZYMI egzorcyzmami! Jeden taki pocałunek gorszy niż 1500 egzorcyzmów. Dla nas to był tylko piękny gest – mówił ks. Marian. – Nie… to była miłość do tej ziemi i zły duch to dobrze odczytał.

Chodziło o pocałunek, który Jan Paweł II składał na ziemi za każdym razem, gdy przybywał do jakiegoś kraju. Tego pocałunku nauczył się od św. Jana Marii Vianneya, proboszcza z Ars, który czynił to samo, przekraczając granicę parafii, do której został posłany. Innym razem, jak mówił egzorcysta, Zły nie wytrzymał: Najgorszy był dzień jego urodzenia… powtórnego, dla nieba. Na jego wezwanie ja pierzchnąć muszę.

Francesca z Umbrii

Bywało i tak, że Jan Paweł II sam sprawował egzorcyzmy. Jedna z takich sytuacji wydarzyła się w Watykanie w pierwszych latach pontyfikatu. Biskup Ottorino Pietro Alberti ze Spoleto wziął pod ramię kobietę i wspólnie z jej proboszczem, księdzem Baldino, wprowadził ją do pokoju. Francesca, 22-letnia mieszkanka Umbrii, stawiała opór. To był wyjątkowo trudny przypadek. Ani Alberti, ani nikt inny w jego diecezji nie mógł sobie dać z tym rady. Już kiedyś w Spoleto miała miejsce podobna sytuacja. W 1951 roku miejscowy egzorcysta, ksiądz Corrado Balducci, nie potrafił wypędzić złego ducha z pewnej starszej kobiety. Zawiózł ją do ówczesnego papieża Piusa XII, który uwolnił nieszczęśliwą. Czy papież z Polski pomoże Francesce?

Jan Paweł II wszedł do pokoju. Kobieta natychmiast rzuciła się na ziemię i zaczęła wrzeszczeć. Tarzała się po podłodze i krzyczała, krzyczała tak głośno, że słychać to było w pobliskich pomieszczeniach. Papież otworzył rytuał egzorcyzmów i zaczął się modlić. Minuta, dwie, trzy. Wrzask nie ustawał. Francesca przewracała się z boku na bok, kręciła się, wydawało się, że za chwilę oczy wyskoczą jej z orbit.

– Jutro odprawię za ciebie Mszę – powiedział Jan Paweł II. Kobieta znieruchomiała. Usiadła na podłodze i spojrzała na Ojca Świętego. Miała zupełnie inny wzrok niż przed chwilą. Jej oczy patrzyły rozumnie, była w nich jakaś pogoda i spokój. Wstała.

– Co się stało? – zapytała.

– Francesca, wróciłaś, odzyskaliśmy cię! – proboszcz Baldino był zachwycony. – Modlitwy Ojca Świętego uwolniły cię od demona. Jan Paweł II przyglądał się jej uważnie. – Pierwszy raz widzę coś podobnego, to prawdziwa scena biblijna – powiedział. Uścisnął Francescę, pobłogosławił ją i wyszedł.

Zły duch to nie symbol

Jezus wielokrotnie uwalniał ludzi od złych duchów. Miał nad nimi władzę, którą one rozpoznawały i poddawały się jej. Tak było w tamtych, odległych czasach. Ale teraz, w XXI wieku? Nawet wśród ludzi Kościoła nierzadki był pogląd, że ewangeliczne opisy egzorcyzmów to pełne wschodniej przesady symboliczne opowieści. Niechętnie tłumaczono zło działaniem niewidzialnych mocy. Przyjaciel Jana Pawła II, francuski pisarz André Frossard, podjął nawet polemikę z tymi poglądami, publikując książkę „36 dowodów na istnienie diabła”.

Papież nie potrzebował tych dowodów. Wystarczyło zobaczyć Auschwitz, posłuchać opowieści więźniów obozów koncentracyjnych, pomyśleć o Katyniu. Diabolos, ten który przeciwstawia sobie ludzi, rozbija jedność, posługuje się kłamstwem, wprowadza zamęt w ludzkie dusze – tego dnia był tak blisko niego. Ale uciekł. Wystarczyło jedno zdanie: Jutro odprawię za ciebie Mszę.

Paweł Zuchniewicz

Artykuł ukazał się w numerze 20 (kwiecień 2014) Miesięcznika Egzorcysta.


Niedziela 17 paźdz. - w wielu miejscowościach Polski Procesje Różańcowe za Ojczyznę

 

Niedziela 17 paźdz. - w wielu miejscowościach Polski

Procesje Różańcowe za Ojczyznę

wykaz gdzie i kiedy

przez antyk2013 http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/?p=9139

============

Zob.:

https://youtu.be/Emi6I9E2CUc

==============

[Na końcu każdej wiadomości - godzina Różańca]

1. Warszawa Msza św. o 12.30. Katedra pw. św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika. 14.00

2 Kraków Msza św. o 12.15 w kościele pw. Bożego Ciała na Kazimierzu 13.15

3 Przemyśl 15.30 Koronka do Bożego Miłosierdzia w Sanktuarium Matki Bożej oo. Franciszkanów 16.00

4 Radom Msza św. o 15.00 w kościele pw. Miłosierdzia Bożego, ul. Starokrakowska 144. 16.00

5 Gdańsk Msza św. o 12.30 w Bazylice św. Brygidy 13.30

6 Świdnica/Wałbrzych Msza św. g. 14.30 katedra pw. św. Wacława i św. Stanisława. 15.30

7 Poznań Msza św. g. 12.30 w kościele p.w. Bożego Ciała. 13.30

8 Zamość Plac przed kościołem rektoralnym pw. Św. Katarzyny. 15.00

9 Siedlce Msza św. 13.00 w Sanktuarium św. Józefa ul. Sokołowska. 14.15

10 Kielce Msza św. o g. 13.00 w Bazylice Katedralnej. 14.00

11 Olsztyn – 11.00 Msza Św. w katedrze Św. Jakuba przy ul. S. Staszica 5 12.00

12 Toruń Msza Św. g. 8.00 w parafii Matki Bożej Zwycięskiej przy ul. Podgórnej 9.30

13 Marki k. Warszawy kościół Św. Izydora 14.00

14 Kalisz Msza św. 11.30, kościół Św. Jana 12.45

15 Białystok – O godz. 12.00 jest  w Katedrze Msza Święta. O godz. 13.30 wyruszymy sprzed Katedry (ul. Kościelna 2),

Białystok kościół Św. Jadwigi, ul. Słonecznikowa, przy Krzyżu Misyjnym Koronka do Bożego Miłosierdzia 16.00

16 Gończyce Msza św. g. 9.30 w kościele Św. Trójcy. 10.30

17 Łódź Kościół p.w. Miłosierdzia Bożego w Łodzi -Teofilów, ul. Krzysztofa K. Baczyńskiego 156, 9.45

18 Lądek Zdrój Msza św. g, parafia Nawiedzenia N.M.P. 15.30

19 Wolsztyn Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego 17.10

20 Słupsk Sanktuarium św. Józefa 15.00

21 Rawa Mazowiecka Kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny 14.00

22 Głuchów k. Łańcuta Koronka do Bożego Miłosierdzia o g. 15.00, parafia Wniebowstąpienia Pańskiego. 16.30

23 Krynica Zdrój Msza św. g. 15.00 Kościół Zdrojowy pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. 16.00

Ponadto:

Ożarów Mazowiecki

Bytom

Bielsko Biała

Częstochowa

Biała Podlaska

Łuków

Międzyrzec Podlaski

Brodnica

Nowy Sącz

Mrągowo

Starogard Gdański

Piła

Tomaszów Mazowiecki

Wrocław

Przesłanie Fatimy to zarówno rzeczywistość piekła jak i ogromna nadzieja. Potrzeba jej zwłaszcza dzisiaj!

 

Przesłanie Fatimy to zarówno rzeczywistość piekła jak i ogromna nadzieja. Potrzeba jej zwłaszcza dzisiaj!

 

Przesłanie Fatimy to zarówno rzeczywistość piekła jak i ogromna nadzieja.

Potrzeba jej zwłaszcza dzisiaj!

Ks. Piotr Glas

https://pch24.pl/ks-piotr-glas-dla-pch24tv-przeslanie-fatimy-to-zarowno-rzeczywistosc-piekla-jak-i-ogromna-nadzieja-potrzeba-jej-zwlaszcza-dzisiaj/

14 października 2021

Matka Boża interweniowała w ostatnich 150 latach wiele razy w sposób nadzwyczajny. Wszystkie te objawienia; w Lourdes, Fatimie, La Salette czy Akicie uzupełniają się. Widzimy, że Pan Bóg przygotowywał naszych przodków na wielkie rzeczy; doświadczyli oni dwóch straszliwych wojen, byli świadkami wielkiego cierpienia i destrukcji Kościoła. W tym kontekście również i my musimy zadać pytanie o nasze czasy. Pod tym względem przesłanie jakie Maryja przyniosła w Fatimie, oprócz jego wymiaru ewangelicznego, jest czymś absolutnie priorytetowym. Jest ono drogowskazem w jakim kierunku mamy podążać, bo to Pan Bóg przemawia dzisiaj przez swoją Matkę podkreśla ks. Piotr Glas.

Niezwykle cennym aspektem fatimskich objawień jest ukazanie wizji piekła i rzeczywistości potępienia, jakie Maryja przekazała pastuszkom. – Rzeczywistości, którą odrzuca się w wielu kręgach chrześcijańskich; nie mówi się o tym w Kościele, jest to wprost po cichu zakazane żeby „nie straszyć ludzi”, „nie stresować”, akcenty położone są na Miłosierdzie, ale i jego fałszywą interpretację sugerującą, że Pan Bóg tak naprawdę wszystkich zbawi. (…) Dzisiaj, ci którzy mówią o rzeczywistości piekła są marginalizowani – zauważa kapłan.

Natomiast w przesłaniu Fatimskim jest zawarte przede wszystkim niesamowite przesłanie nadziei. – Otrzymaliśmy wyraźne wskazówki co musimy zrobić, aby postępować zgodnie z wolą Bożą – podkreśla ks. Glas wskazując na dwa główne hasła przekazane przez Maryję: „nawracajcie się i odmawiajcie Różaniec!”.

Czy zatem ludzkość odpowiedziała na to wezwanie?

Ludzkość na wezwanie fatimskie jednocześnie odpowiedziała i nie odpowiedziała – uważa kapłan. – Siostra Łucja wiele razy apelowała do biskupów i kardynałów o poświęcenie Rosji, o wypełnienie tego, czego Bóg pragnie. Jednak ani jeden, ani drugi papież nic takiego nie zrobił. Pojawiają się kontrowersje wobec konsekracji Rosji, czy rzeczywiście się odbyła, czy też nie. Podobnie z Trzecią Tajemnicą fatimską; czy jest odkryta czy też nie. Panuje ogromne zamieszanie w tym temacie. Z resztą sama siostra Łucja powiedziała, że panuje tak zwana „diabelska dezorientacja”; ona wprost użyła tego terminu do opisania obecnego sposobu w jaki działa hierarchia kościelna – podkreśla.

Owa dezorientacja, zdaniem kapłana daje się najbardziej we znaki zwłaszcza dzisiaj, gdy „dosłownie pali nam się grunt pod stopami”; kiedy na świecie jest tyle zła i grzechu, kiedy brakuje przesłania; „módlcie się za grzeszników, bo oni idą wszyscy do piekła!”

Dzisiaj zajmujemy się w Kościele wszystkim, ptaszkami na niebie, czystymi rzeczkami, emisjami CO2, ale najmniej chyba zbawieniem i wiecznym potępieniem duszy – uważa ks. Glas.

Kapłan zrobił też analogię do przesłania objawień w japońskiej Akicie, gdzie Matka Boża przestrzegała przed czasami, kiedy „biskupi występować będą przeciw biskupom”. Obecnie żyjemy w czasach ogromnej polaryzacji, w samym Kościele księża i biskupi występują przeciw sobie. Myślę, że nastąpi taki moment, w którym trzeba się będzie zdecydować w którą stronę iść. Trzeba będzie całościowo zerwać z pewnym systemem, który odchodzi od Ewangelii – zaznacza.

Jak zwykle w takich przypadkach, z pomocą w rozeznaniu przychodzi Matka Boża, niosąca przesłanie wprost od swojego Syna.

– Często powtarzam, że nas, Kościół ale w szczególności osoby duchowne coraz bardziej okrywa demoniczna chmura, przejawiająca się – jak mówiła s. Łucja – diabelską dezorientacją. Ale jednocześnie Maryja okrywa coraz więcej ludzi swoim delikatnym, lecz nieprzepuszczającym zła płaszczem. Z jednej strony mnóstwo ludzi odchodzi od wiary, ale z drugiej strony mamy niesamowity wręcz wysyp pobożności maryjnej; wspólnoty różańcowe, kanały religijne, duszpasterstwa i wiele wspaniałych inicjatyw. Z odmawianiem różańca nie kojarzy nam się już dzisiaj „stara babcia” w Kościele, ale coraz więcej młodych ludzi, piękne inicjatywy, które widzimy na ulicach. Pobożność maryjna w Polsce to prawdziwy fenomen – zauważa kapłan, posługujący wiele lat w Wielkiej Brytanii.

Niektórzy uważają to za przesadę, część skarży się, że czynimy z Maryi jakąś „boginię”. Bzdury! Modlitwa różańcowa to czyste Pismo Święte, „Ojcze Nasz” to czysta Biblia. Przecież prosimy Matkę Bożą, żeby modliła się za nami u swojego Syna. Bardzo się cieszę, że tę opcję, prowadzącą w prostej linii do Jezusa Chrystusa wybiera coraz więcej osób. To nie jest proste; wymaga często przewartościowania całego życia, naprawy wielu jego elementów, ciężkiej pracy i modlitwy, ale nie znam osoby, która żałowałaby oddania się w niewolę Niepokalanej.

Myślę, że to co dzieje się w naszym kraju jest niesamowite – konkluduje ks. Glas

***

Całość nagrania dostępna PONIŻEJ.

https://youtu.be/8J3V4i4LfZs

Matka Boża Różańcowa i cud Słońca 13 października 1917

 

Matka Boża Różańcowa i cud Słońca 13 października 1917

[Przypominam fakty znane, lecz może czasem zapominane. A bardzo aktualne. MD

Warto wchodzić na tę stronę:]

https://m-i.info/pl/matka-boza-rozancowa-i-cud-slonca-13-pazdziernika-1917/

W 1910 roku, a więc sie­dem lat przed ob­ja­wie­nia­mi Matki Bożej w Fatimie, wła­dzę w Por­tu­ga­lii prze­ję­ła ma­so­ne­ria. Rządzący po­stano­wi­li znisz­czyć Kościół katolicki w ciągu dwóch po­ko­leń. Nowa władza, której celem była walka z Bogiem, ogło­si­ła, że katolicyzm jest największym wrogiem ludzkości, opium dla ludu i dlatego należy go jak najszybciej unicestwić.

Roz­po­czę­ły się okrutne prze­śla­do­wa­nia Ko­ścio­ła, re­pre­sjo­no­wa­nie osób du­cho­wnych oraz świeckich, z których wielu poniosło śmierć męczeńską. Prymasa Por­tu­ga­lii oraz najbardziej nie­wy­god­nych biskupów i ka­pła­nów wy­pę­dzo­no z kraju. Li­zbo­na zo­sta­ła ogło­szo­na w 1915 roku ate­istycz­ną stolicą świa­ta.

I właśnie wtedy, gdy w Portugalii trwało wielkie prześladowanie ludzi wierzących, gdy cała Europa była terenem krwawych walk Pierwszej Wojny Światowej, a władzę w Rosji przejmowali komuniści, w 1917 roku Pan Bóg w nadzwyczajny sposób zaapelował do ludzkich sumień poprzez objawienia Matki Bożej w Fatimie.

Matka Boża objawiała się trójce pastuszków Franciszkowi, Hiacyncie oraz Łucji aż sześciokrotnie. Potwierdzeniem wiarygodności tych objawień był cud Słońca, który miał miejsce podczas ostatniego objawienia 13 października 1917 roku. Tego dnia padał rzadki, uporczywy deszcz. Przesiąknięci wilgocią i zimnem ludzie podążali błotnistymi ścieżkami w kierunku miejsca cudu. Już przed południem przybyło tam około 50 tysięcy ludzi. Wielu z nich pokonało na nogach setki kilometrów. Byli wśród nich ludzie prości z wiosek i miasteczek, a także  wykształceni inteligenci ze stolicy. Byli też żołnierze, którzy otrzymali rozkaz zablokowania doliny Cova da Iria, ale okazało się to niewykonalne. Gwardia Republikańska była bezradna, ponieważ niezliczony, przemoknięty „do suchej nitki” tłum wciąż „napływał”. Trójka dzieci wyszła z domu wcześnie. Ludzie co chwilę zagradzali im drogę, nie zważając na deszcz i błoto, klękali przed nimi przedstawiając swoje prośby. Gdy wreszcie dotarli na miejsce koło małego drzewka, byli zdumieni, ile osób czeka na cud. 

Kiedy dotarliśmy do Cova da Iria i byliśmy w pobliżu dębu, poruszona wewnętrznym impulsem poprosiłam ludzi, aby zamknęli swoje parasole i zaczęli odmawiać różaniec- wspomina Łucja.

Południe minęło i wszyscy zaczęli niecierpliwie spoglądać w górę. Deszcz wciąż padał. Około godziny 13:30 Łucja zwróciła swój wzrok we wschodnim kierunku i rzekła: Hiacynto! Uklęknij na kolana, nasza Pani się zbliża! Właśnie widziałam rozbłysk. A zaraz potem rozpoczęła się rozmowa Łucji z Matką Bożą:

Chcę ci powiedzieć, aby wybudowano tu kaplicę na moją część. Jestem Matką Bożą Różańcową. Odmawiajcie w dalszym ciągu codziennie różaniec. Wojna się skończy, a żołnierze wkrótce wrócą do swoich domów.

Miałam prosić Panią o wiele rzeczy, abyś uzdrowienie kilku chorych, nawrócenie niektórych grzeszników, etc.

Jednych uzdrowię, innych nie. Trzeba, aby się poprawili i prosili o przebaczenie swoich grzechów. I ze smutnym wyrazem twarzy dodała: Niech nie obrażają więcej Boga naszego Pana, który już i tak jest bardzo obrażany.

Potem rozchyliwszy dłonie Matka Boża sprawiła, że płynący z nich blask odbił się od słońca. A podczas gdy się wznosiła, Jej własny blask również odbijał się od słońca. W tym momencie Łucja krzyknęła: Spójrzcie na słońce!” Kiedy Matka Boża Różańcowa „znikła” w bezmiarze nieboskłonu, wizjonerzy byli świadkami trzech następujących scen. Pierwsza to wizja Świętej Rodziny. Ujrzeli obok słońca św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Matkę Bożą odzianą w białą szatę oraz niebieski płaszcz. Święty Józef pobłogosławił tłum wykonując trzykrotnie znak krzyża. Dzieciątko Jezus uczyniło to samo. Następna była wizja Matki Boskiej Bolesnej i Chrystusa Pana obarczonego cierpieniem w drodze na Kalwarię. Łucja widziała jedynie górną część ciała Pana Jezusa. Pobłogosławił On lud czyniąc znak krzyża. Ostatnia była chwalebna wizja Matki Bożej Karmelitańskiej, ukoronowanej na Królową Nieba i Ziemi oraz trzymającej w swych ramionach Dzieciątko Jezus. 

Natomiast zgromadzeni ludzie byli widzami niezwykłego spektaklu, jakim był „taniec słońca”. Deszcz nagle przestał padać, chmury szybko się rozproszyły tak, że niebo było czyste:

Z łatwością patrzyliśmy na słońce, które nas nie oślepiało… wokół panowała cisza i spokój, a wszyscy byli wpatrzeni w górę. W pewnym momencie słońce jakby się zatrzymało, a potem zaczęło się poruszać i tańczyć, aż wydawało się, że oderwie się od nieba i spadnie na nas. To była straszna chwila. – wspominał ojciec Franciszka i Hiacynty.

To nie­zwy­kłe zja­wi­sko trwa­ło 10 mi­nut. W tym krót­kim cza­sie zie­mia, która na skutek ulewnego deszczu zmieniła się w prawdziwe bagno, została całkowicie osuszona, a przemoczo­ne do suchej nitki ubra­nia zgromadzonych ludzi całkowicie wyschły. Podczas tego spektakularnego cudu dokonało się ty­sią­ce na­wróceń oraz uzdrowień z najróżniejszych chorób. Najbardziej wykształ­ce­ni i najin­te­li­gent­niejsi lu­dzie patrzyli onie­mia­li jak małe dzie­ci.

Kard. Burke: „Proszę, odmawiajcie Różaniec! Zwycięstwo pokoju, osiągnięte przez Niepokalane Serce Maryi nadejdzie”

 

Kard. Burke: „Proszę, odmawiajcie Różaniec! Zwycięstwo pokoju, osiągnięte przez Niepokalane Serce Maryi nadejdzie”

(fot. Facebook.com / Cardinal Raymond Leo Burke)

„Zwycięstwo pokoju, które przyjdzie przez Niepokalane Serce Maryi dzięki odmawianiu Różańca Świętego i osiągnięte w Najświętszym Sercu Jezusa, przezwycięża zamęt, błąd i podziały, wszystkie dzieła Złego, które tak zaciekle atakują dziś świat i Kościół. Dlatego zachęcam was dzisiaj, jeśli jeszcze tego nie robicie, abyście odmawiali Różaniec Święty, prosząc o wstawiennictwo Matki Bożej o zwycięstwo pokoju, pokoju w duszy, pokoju na świecie, pokoju w Kościele” – pisze kard. Raymond Leo Burke w drugim liście od czasu powrotu do zdrowia po przebyciu choroby COVID-19.

„Pisząc z serdeczną wdzięcznością do wszystkich, którzy modlili się o moje wyzdrowienie, pragnę poinformować, że od mojego poprzedniego listu fizjoterapia tak bardzo pomogła mi w rehabilitacji, że teraz mogę odprawiać codziennie Mszę św. Słowa nie mogą adekwatnie wyrazić mojej radości z tego daru Bożej łaski w moim życiu. Dla mnie jako kapłana, biskupa i kardynała powrót do codziennej ofiary Mszy św., głównej codziennej pracy każdego kapłana, łączy mnie najpełniej z wami w naszej duchowej więzi jako członków Mistycznego Ciała Chrystusa (por. Jn 15, 5-8; Eph 4, 4-13). Jednocześnie mój powrót do zdrowia nadal pozostaje intensywnym procesem. Opatrzność Boża określi czas mojego powrotu do zwykłych zajęć duszpasterskich. Tymczasem proszę pomóżcie mi jak najlepiej przygotować się na ten czas poprzez wasze modlitwy” – czytamy w liście opublikowanym na Facebooku.

Przy okazji października, miesiąca poświęconego Różańcowi, kardynał zachęcił wiernych do codziennego odmawiania tej potężnej modlitwy. W swoim liście hierarcha wyjaśnił także jej szczególne znaczenie w dzisiejszych czasach

„Po pierwsze, orędzie Matki Bożej Fatimskiej wzywa nas do uhonorowania Jej przez codzienne odmawianie różańca. Po drugie, kiedy Matka Boża zakończyła swoje objawienia w Fatimie 13 października 1917 r., Nasz Pan dał niezwykłe potwierdzenie objawień w Cudzie Słońca. Po trzecie, prosząc nas o codzienne odmawianie różańca, Matka Boża wskazała konkretną intencję: pokój. Papież św. Jan Paweł II, powtarzając orędzia Matki Bożej skierowane do nas w Fatimie, wyjaśnił, że „różaniec jest ze swej natury modlitwą o pokój” (Rosarium Virginis Mariae, 40)” – podkreśla hierarcha.

Kard. Burke czyni jednak rozróżnienie pomiędzy pokojem w dzisiejszym, potocznym rozumieniu, a pokojem o jaki prosimy Naszego Pana w zanoszonych modlitwach. „Pokój, o który się modlimy, odmawiając różaniec, nie jest pokojem danym przez ten świat (por. J 14, 27), ale pokojem uzyskanym dla nas przez krew na Krzyżu Jezusa Chrystusa (por. Kol 1, 20). Przypomnijmy, że Matce Boskiej Różańcowej tytuł Matki Bożej Zwycięskiej nadał po raz pierwszy papież św. Pius V, aby uhonorować zwycięstwo pokoju, które zostało osiągnięte za jej wstawiennictwem, a zwłaszcza przez odmawianie Różańca Świętego, w bitwie pod Lepanto 7 października 1571 r. Zmieniając tytuł Matki Bożej Zwycięskiej na Matkę Boską Różańcową, papież Grzegorz XIII podkreślił potężny instrument osiągnięcia zwycięstwa pokoju, jakim jest odmawianie Różańca Świętego” – zaznaczył kapłan.

Zwycięstwo pokoju to przede wszystkim ostatecznie zwycięstwem nad Szatanem, „który od czasu grzechu Pierwszych Rodziców nigdy nie przestaje nas kusić”.

„Jest to zwycięstwo dokonane przez Boga Ojca poprzez odkupieńcze wcielenie Jego jednorodzonego Syna. Najświętsza Maryja Panna, Matka Boża, jest uprzywilejowanym narzędziem, przez które Bóg Ojciec posłał na świat Boga Syna, aby odniósł dla nas zwycięstwo. Jest niewiastą, której Syn miażdży głowę węża, Szatana, jak Bóg Ojciec obiecał po synu Adama i Ewy (por. Rdz 3,15). Ona nadal jest kanałem, dzięki któremu łaska Chrystusa zwycięża nad grzechem w naszym codziennym życiu” – podkreśla rolę Matki Bożej w planie Zbawienia.

Zatem odmawiając codziennie różaniec, zbliżamy się do Matki Naszego Zbawiciela, która uczy nas, tak jak uczyła szafarzy wina na weselu w Kanie: „Czyńcie wszystko, co wam [Jezus] powie” (J 2, 5).

„Ta, którą Nasz Zbawiciel dał nam jako Matkę – Matkę Bożej Łaski – pomaga nam wiernie stać z Nią pod Krzyżem naszego Pana, jedno serce z Jej Niepokalanym Sercem w chwalebnie przebitym Sercu Jezusa (por. J 19, 25-27). Wraz z nią uczestniczymy w Triumfie Krzyża” – zaznacza kapłan.

„Zwycięstwo pokoju, osiągnięte przez Niepokalane Serce Maryi dzięki odmawianiu Różańca Świętego i osiągnięte w Najświętszym Sercu Jezusa, przezwycięża zamęt, błąd i podziały, wszystkie dzieła Złego, które tak zaciekle atakują dziś świat i Kościół. Dlatego zachęcam was dzisiaj, jeśli jeszcze tego nie robicie, abyście odmawiali Różaniec Święty, prosząc o wstawiennictwo Matki Bożej o zwycięstwo pokoju, pokoju w duszy, pokoju na świecie, pokoju w Kościół” – kończy kardynał.

Źródło: Facebook.com / Cardinal Raymond Leo Burke
PR

Arcybiskup Broglio: zmuszanie do zaszczepienia się jest moralnie odrażające

 

Arcybiskup Broglio: zmuszanie do zaszczepienia się jest moralnie odrażające

(Fot. Twitter)

Żołnierze nie powinni być zmuszani do przyjmowania zastrzyków przeciwko Covid-19 – podkreśla duszpasterz amerykańskiej armii, arcybiskup Timothy Broglio.

 

Od sierpnia resort obrony Stanów Zjednoczonych wymaga od wojskowych, by przyjęli preparaty określane jako szczepionki przeciwko Covid-19. Pozostający w służbie czynnej dostali na to termin do połowy grudnia, zaś rezerwiści i członkowie Gwardii Narodowej – o miesiąc dłużej

 

We wtorek głos w tej sprawie zabrał duchowy opiekun US Army. Arcybiskup Broglio podkreślił, że pomimo iż Watykan uznał przyjęcie zastrzyków za moralnie dopuszczalne, to każdy zmuszany do tego może mieć poczucie pogwałcenia sumienia, ze względu na użycie tkanek dzieci poczętych w produkcji bądź testowaniu preparatów.

W związku z tym nikt nie powinien być zmuszony, by otrzymać szczepionkę przeciwko COVID-19 – uznał hierarcha.

„Jak oświadczył arcybiskup Broglio, choć Kościół zachęca do szczepień, to zmuszanie do tego wiernych byłoby niezgodne z prawem federalnym i moralnie odrażające” – czytamy na portalu Polsat News.

Według informacji gazety „Washington Post”, liczba żołnierzy nie w pełni zaszczepionych sięga kilkuset tysięcy.

Komentarz Tygodnia: Oszwabianie świata

Od dziś Covid przepustki decydują o wszystkim we Włoszech… Czy przypadek? Brama Piekieł od 15 października w Rzymie, w Kwirynale, dawnej rezydencji papieży

 Od dziś Covid przepustki decydują o wszystkim we Włoszech…
Czy przypadek?
Brama Piekieł od 15 października w Rzymie, w Kwirynale, dawnej rezydencji papieży
Bramy piekielne” Auguste’a Rodina dotarły do ​​Rzymu i będą wystawiane na Kwirynale, począwszy od 15 października , dnia, w którym wystartuje zielona przepustka.
Myślę, że nie ma lepszego miejsca dla takiego masońskiego dzieła aniżeli Rzym.
To oczywiście przypadek, że spośród wszystkich artystów, których inspirował Dante, od Botticellego po Salvadora Dalì przechodzącego przez Gustave Doré, wybrano Auguste Rodina, znanego z przyjaźni z satanistą Aleisterem Crowleyem.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=32337&Itemid=46

 

Zanim ,,zdewoluowali swoje poglądy" wiedzieli czego chcą:

,,Szefowie agencji medycznych otwarcie omawiają w 2019 roku wybuch epidemii w Chinach, która jest niezbędna dla wprowadzenia produktów mRN"
https://www.cda.pl/video/873016592

Choć to i tak była tylko przykrywka dla realizacji proroctwa o Znamieniu Bestii.

Informacyjny ,,przegląd tygodnia":

  Abp Viganò: „pandemiczny Sanhedryn” buduje „labirynt” kłamstw w sprawie COVID
https://www.bibula.com/?p=128417   "Gwiezdne wrota" - cudowna szczepionka na wirusa   https://www.youtube.com/watch?v=wo1LC9YkyKs

,,Paweł Nogal
Odfoliowywanie teorii spiskowych !!
„To zgłoszenie patentowe firmy Pfizer zostało zatwierdzone 31 sierpnia 2021 r. i jest pierwszym patentem, który pojawia się na liście ponad 18500 w celu zdalnego śledzenia kontaktów wszystkich zaszczepionych ludzi na całym świecie, którzy będą lub są teraz połączeni z „internetem rzeczy" : https://www.facebook.com/100009010848136/posts/2939965742980425/

Skutkiem jest wzrost liczby ludzi ,,obdarzonych  niezwykłymi mocami":

,,Kompilacja magnetyzmu u ludzi po szczepieniach na Covid-19."
https://www.cda.pl/video/777860799

,,Po szczepieniach na Covid ciała niektórych ludzi zamieniają się w magnes."
https://www.cda.pl/video/7717035d6

W Australii koniec lockdawn'u tylko dla zaszczepionych. https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art18990461-sydney-lagodzi-obostrzenia-zaszczepieni-beda-mogli-chodzic-do-kin-i-pubow

,,Kanada. Urzędnicy muszą się zaszczepić pod groźbą zwolnienia z pracy"

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-10-07/kanada-urzednicy-musza-sie-zaszczepic-pod-grozba-zwolnienia-z-pracy/

,,We Włoszech zakazano pracy niezaszczepionym" ...


 To chyba na tyle w kwestii negowania faktu prawdziwości/ realizacji proroctwa o Znamieniu Bestii i potrzebie odwoływania się do Pana Jezusa, (codziennie modląc się na Różańcu) którego Osoba razi tak bardzo wielu opętańców gdy o nim wspominam?. 

Króluj nam Panie Jezu!.

zmiany na ziemi [komentarz]

Chiński terror sanitarny. Jeśli na to pozwolimy, zobaczymy takie sceny w Europie

 

Chiński terror sanitarny. Jeśli na to pozwolimy, zobaczymy takie sceny w Europie
https://mobile.twitter.com/songpinganq/status/1429560916773793792
Wątek na twitterze obrazujący terror sanitarny w Chinach, przymusowe obozy kwarantanny i inne sposoby restrykcji. Po prostu nieludzkie.

Skąd my to znamy, historia się powtarza

O tym co dzieje się w Australii wie mało ludzi, bo media z premedytacją o tym nie donoszą, a jak wiadomo gdy czegoś nie ma w telewizji to dla wielu osób tego po prostu nie ma.

 

O tym co dzieje się w Australii wie mało ludzi, bo media z premedytacją o tym nie donoszą, a jak wiadomo gdy czegoś nie ma w telewizji to dla wielu osób tego po prostu nie ma. Na szczęście są jeszcze resztki wolności słowa w Internecie i tylko dzięki temu docierają szokujące nagrania przedstawiające okrutne działania władz względem obywateli tego kraju.

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/szokujace-lamanie-praw-czlowieka-w-australii-kraj-ogarnelo-covidowe-szalenstwo

„WHO potwierdza, że ​​​​test Covid-19 PCR jest wadliwy: szacunki „pozytywnych przypadków” są bez znaczenia. Blokada nie ma podstaw naukowych”

 

„WHO potwierdza, że ​​​​test Covid-19 PCR jest wadliwy: szacunki „pozytywnych przypadków” są bez znaczenia. Blokada nie ma podstaw naukowych”
https://www-lewrockwell-com.translate.goog/2021/10/no_author/the-who-confirms-that-the-covid-19-pcr-test-is-flawed-estimates-of-positive-cases-are-meaningless-the-lockdown-has-no-scientific-basis/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=ajax,elem
Oryginał:
https://www.lewrockwell.com/2021/10/no_author/the-who-confirms-that-the-covid-19-pcr-test-is-flawed-estimates-of-positive-cases-are-meaningless-the-lockdown-has-no-scientific-basis/

W pełni zaszczepieni rozwijają zespół nabytego niedoboru odporności

 

W pełni zaszczepieni rozwijają zespół nabytego niedoboru odporności

https://legaartis.pl/blog/2021/10/15/w-pelni-zaszeni-rozwijaja-zespol-nabytego-niedoboru-odpornosci/


,,Dane z ostatniego brytyjskiego raportu PHE Vaccine Surveillance Report dotyczące przypadków Covid pokazują, że podwójnie zaszczepione osoby w wieku 40-70 lat straciły 40% zdolności układu odpornościowego w porównaniu z osobami nieszczepionymi. Ich układ odpornościowy pogarsza się w tempie około 5% tygodniowo (od 2,7% do 8,7%). Jeśli to się utrzyma, 30-50-latkowie będą mieli 100% degradację układu odpornościowego, zerową obronę przed wirusami do świąt Bożego Narodzenia, a wszystkie podwójnie zaszczepione osoby powyżej 30 roku życia stracą swój układ odpornościowy do marca przyszłego roku.,,

„Kanadyjski lekarz i profesor medycyny wypowiada się przeciwko szczepionkom i mandatom na COVID-19”

 

„Kanadyjski lekarz i profesor medycyny wypowiada się przeciwko szczepionkom i mandatom na COVID-19”
https://www-pandemic-news.translate.goog/2021-10-12-canadian-doctor-against-covid-vaccine-mandates.html?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=ajax,se,elem
Oryginał:
https://pandemic.news/2021-10-12-canadian-doctor-against-covid-vaccine-mandates.html

„Wyjaśnił też, dlaczego nie powinni oczekiwać jego obecności na, jak to określił, „obozach reedukacyjnych”: „Nie będę uczestniczył w żadnym z wirtualnych obozów reedukacyjnych związanych z COVIDem, organizowanych przez znachorów z UW lub prowincji i naczelnych szamanów zdrowia publicznego. Jako lekarz medycyny z certyfikatem zarządu w zakresie mikrobiologii medycznej uważam się za wystarczająco poinformowanego na ten temat.””

Tylko po angielsku.

„Dr Roger Hodkinson destroys Covid in 4 mins.”
https://rumble.com/vn3r38-dr-roger-hodkinson-destroys-covid-in-4-mins..html?fbclid=IwAR2llRzj77-zj4WO3LU4QrfG242L6Ki6Q2w0xBbAvdZtZEB0y8nuFp3qies

Analityk krwi twierdzi, że w szczepionkach anty-COVID widoczne są mikroskopijne, zaawansowane technologicznie elementy metaliczne

 

Wyciekły wewnętrzne maile z Pfizer, jak ukryć informację. A my organizujemy Publiczne Różańce.

  

Wyciekły wewnętrzne maile z Pfizer, jak

ukryć informację.

A my organizujemy Publiczne Różańce.


Może i Pan mógłby zorganizować taki Różaniec w

swoim miejscu zamieszkania? To nie jest trudne


Kaja Godek https://www.zycierodzina.pl/pomoc/2021.1012m.html


Wyciekły wewnętrzne maile z firmy Pfizer, w których pracownicy rozmawiają, jak ukryć informację o użyciu linii płodowych do opracowania szczepionek na Covid-19!


Z przesyłanych wiadomości wynika, że firma świadomie stosowała linię komórkową HEK-293 pochodzącą z nerki abortowanego 18-tygodniowego dzieciątka.

Dyrektorzy Pfizera mieli też świadomość, że informacja o związku szczepionki z aborcją nie jest dla nich korzystna i chcieli, aby tej kwestii nie podnoszono publicznie.


Sprawę ujawniła niezależna agencja dziennikarska Project Veritas z USA. Z agencją skontaktowała się była pracownica Pfizera Melissa Strickland, która pełniła w firmie funkcję kontrolera jakości produkcji. Opowiedziała o sytuacji w Pfizerze i pokazała maile, jakie pisali do siebie wysoko postawieni funkcjonariusze farmaceutycznego giganta.


Proszę tylko spojrzeć na fragmenty ujawnionej korespondencji:


Z punktu widzenia interesu firmy chcemy uniknąć sytuacji, gdy informacja o liniach płodowych będzie wypływać. Ryzyko poinformowania o tym przewyższa potencjalne zyski, szczególnie wśród szeroko rozumianej opinii publicznej, która może powziąć tę informację i użyć jej w sposób, którego nie chcemy. W ostatnich tygodniach nie otrzymaliśmy pytań w tej sprawie od polityków ani mediów i chcemy takich pytań uniknąć, jeśli to możliwe

- pisała Vannessa Gelman, starszy dyrektor ds. badań, rozwoju i komunikacji medycznej.



Witaj, Vanesso, nasz zespół Informacji Medyczej otrzymał zapytanie: czy Pfizer wykorzystał linie komórkowe z abortowanych płodów w trakcie przeprowadzania testów tej szczepionki?

- alarmował pracownik firmy Advait Badkar.


Dziękuję bardzo. Kto o to pyta? - odpowiadała Gelman. I kontynuowała:


Próbujemy, jeśli to tylko możliwe, nie wspominać o liniach komórkowych z płodów. Więc, o ile się uda, skupmy się na pierwszej części - w ten sposób odpowiadaliśmy najczęściej na pytania zadawane do Zarządu oraz bezpośrednio do Marka Dolstena (prawdopodobnie pracownik działu komunikacji Pfizera - przyp. FŻiR). Fragment zaznaczony na żółto to część, której należy szczególnie unikać, chyba że okaże się to absolutnie niezbędne i krytyczne dla naszej misji.


Gelman podaje wzór odpowiedzi zaznaczając na żółto to zdanie, które można podać opinii publicznej tylko w ostateczności:


Linie komórkowe z płodów ludzkich nie są używane do produkcji naszej eksperymentalnej szczepionki, składa się ona z komponentów uzyskanych syntetycznie i enzymatycznie. Jedna lub więcej linii komórkowych, które pochodzą z ludzkiej tkanki płodowej była używana w testach laboratoryjnych związanych z programem szczepień.



Witaj, Advait! W kopii maila wpisuję Vanessę Gelman z naszego Działu Komunikacji. Mamy na Twoje pytanie opracowaną odpowiedź, którą Vanessa Ci poda. Komórki HEK293T używane do testów IVE (rodzaj testów laboratoryjnych - przyp. FŻiR) były pozyskane od abortowanego płodu. Z drugiej strony Watykańska komisja doktrynalna (Kongregacja Nauki Wiary - przyp. FŻiR) potwierdza, że uważają to za akceptowalne, aby osoby wierzące i obrońcy życia zaszczepili się. Oświadczenie Pfizera w tej sprawie opisuje sytuację we właściwy sposób i powinno być używane do odpowiadania na zapytania kierowane do firmy z zewnątrz. Pozdrawiam, Phil.


- to fragment innego maila pomiędzy pracownikami firmy. Jak sam Pan widzi, stanowisko Watykanu w sprawie szczepień przyjęto jako istotną pomoc w ratowaniu wizerunku Pfizera...


Drogi Panie!


Współpraca aborterów z wielkim biznesem jest faktem. Zabicie dziecka to nie jest wyjście oferowane kobiecie, aby uwolnić ją z trudnej sytuacji. To bezduszne, zaplanowane z zimną krwią morderstwo, a ludzie, którzy w nim uczestniczą, robią to po prostu dla pieniędzy. Zarabia aborter, placówka, w której zabija się bezbronnego maluszka, "naukowcy", którzy przygotowują materiał biologiczny do dalszej obróbki, firmy produkujące preparaty przy pomocy linii komórkowych z aborcji. Wśród wielkich tego świata nie ma nikogo, kto ująłby się za zabijanymi dziećmi.


Dlatego od kilku tygodni organizujemy Publiczne Różańce o wycofanie z użycia szczepionek skażonych aborcją. Takie akcje odbyły się już w Warszawie, Krakowie, Toruniu, Rzeszowie, Poznaniu, Lublinie i w innych miejscach. Na ulicach spotykamy ludzi, którzy nie mieli pojęcia, że wszystkie szczepionki na Covid korzystają z owoców aborcyjnej zbrodni. Widzimy, jak bardzo potrzebne jest wyjść do ludzi i mówić prawdę.



Czy może i Pan mógłby zorganizować taki Różaniec w swoim miejscu zamieszkania? To nie jest trudne, trzeba tylko znaleźć jedną godzinę w ciągu tygodnia. Zapewnimy Panu niezbędną pomoc i powiemy, na co szczególnie zwrócić uwagę. Jeśli jest Pan gotów do takiego działania, aby bronić dzieci przed bezdusznymi aborterami, proszę odpisać na tę wiadomość krótkiego maila z imieniem, nazwiskiem i danymi do kontaktu. Skontaktuję się z Panem ja lub ktoś z moich współpracowników.


Jeśli nie może Pan podjąć się organizacji Różańca, ale uważa Pan, że to dobre i słuszne działanie, bardzo proszę Pana o wsparcie, jakiego może Pan udzielić - może to być np. pomoc finansowa (dane w stopce niniejszego maila). Bardzo ważne będzie też wsparcie modlitewne dla osób, które będą wychodzić na ulicę i działać - także w Pańskim imieniu.


Mocno wierzę, że aktywność ludzi dobrej woli to najlepszy sposób, aby zahamować zło, które karmi się biernością ludzi dobrych. Wielokrotnie widziałam, jak wiele można osiągnąć, gdy spotkają się ze sobą odważni, mądrzy ludzie, wrażliwi na krzywdę młodszych i słabszych. Gdy cieszą się, że zobaczyli się nawzajem i razem zaczynają robić coś dobrego.


Serdecznie Pana pozdrawiam!

Kaja Godek

PS - na stronie Fundacji www.ZycieRodzina.pl  może Pan przeczytać o wycieku maili z Pfizera oraz znaleźć relacje z ostatnich Różańców. Jak zawsze zapraszam do zapoznania się z bieżącymi działaniami w obronie życia i rodziny.

Zmieniony ( 15.10.2021. ) Starsza dyrektorka z Pfizera ucieka sprintem przed dziennikarzem…
https://streamable.com/p8ty67
…który chciał jej zadać pytania na temat wycieku wiadomości, które pisała do pracowników, a które miały na celu ukrycie kontrowersyjnych informacji dotyczących produkcji szczepionki.
       

Papież Polak film dok