Ks. Bux wezwał autora Fiducia supplicans, czyli prefekta Dykasterii Nauki Wiary kard. Victora Manuela Fernandeza, do złożenia rezygnacji z urzędu lub zwolnienia go. Uważa on, że jakikolwiek „inny dokument podpisze on później”, będzie na nim ciążyło „podejrzenie niewiedzy i złej wiary”.

Watykański teolog sądzi, że Fiducia supplicans nie jest wiążącym dokumentem, „ponieważ to, co się w nim twierdzi, nie zawiera się w spisanym lub przekazanym słowie Bożym i tym, co Kościół, biskup Rzymu czy kolegium biskupów przedstawia albo ostatecznie, to znaczy poprzez uroczyste orzeczenie, albo poprzez zwykłe i powszechne Magisterium, do wierzenia jako objawione przez Boga”.

Ks. Bux uważa, że obecnie „podział czy schizma, poprzednio ukryta [w Kościele], teraz jest odkryta”. Przypomina on, że „Benedykt XVI (...) opisywał źródła fiaska katolickiej moralności, a zatem podziału między katolikami z powodu uznania konkubinatu zarówno par heteroseksualnych, jak i homoseksualnych za bezgrzeszny”. Teolog uważa, że następny papież będzie musiał zaradzić tej schizmie i „zdecydować, czy pogłębić podział lub zaradzić mu poprzez zwołanie soboru”.

Wskazuje też na szkodliwość Fiducia supplicans, jeśli chodzi o relacje Kościoła katolickiego z innymi religiami, a także denominacjami. Przywołuje osobiste doświadczenie: „Żydowski przyjaciel, który słyszał o Fiducia supplicans spytał mnie: Czy papież nie zna Biblii?”. Wspomina też „drwiny muzułmanów” i stwierdzenie prawosławnych, którzy w obecnej sytuacji uznali „jedność z katolikami za niemożliwą”.

Mówiąc o zamieszaniu, jakie wywołuje Fiducia supplicans, ks. Bux wskazał na „dramat dzisiejszego Kościoła”, który polega na „oddzieleniu tego, co duszpasterskie, od doktryny, to znaczy miłości od prawdy. I płacimy za to drogo – jak przewidział Jan Paweł II”. Podkreśla on, nawiązując do pracy pasterza, że nie można mówić o duszpasterstwie bez „paszy”, którą to „paszą” jest doktryna”. Posiadający tę doktrynę („paszę”) „rozdaje ją”, „ale jeśli pasterz nie ma jej, nie może wykonywać pracy duszpasterskiej”.

Zdaniem watykańskiego teologa zarówno Dykasteria Nauki Wiary, jak i sama Stolica Apostolska publikacją Fiducia supplicans skompromitowały się. Przypomniał, że ktoś już określił Dykasterię Nauki Wiary mianem „Dykasterii Destrukcji Wiary”. Zaś „jedność kościoła katolickiego jest narażona na szwank” watykańską deklaracją o błogosławieniu „par w sytuacjach nieregularnych i par tej samej płci” z tego względu, że „w przypadku tak podstawowej prawdy moralnej, akceptuje ona sprzeczne poglądy między Kościołami rozrzuconymi po całym świecie”.

„Z pewnością następny papież, jeśli nie będzie chciał być papieżem dla jednej części Kościoła, będzie musiał zadać sobie pytanie: jaka jest misja Kościoła? Dostosowania się do świata czy zbawienia go?” – zauważa ks. Bux.