5 najpiękniejszych wezwań Litanii do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
(fot. pixabay.com)
Najświętsza Maryja Panna spieszy z pomocą wyznawcom swojego
Syna. Ta, której macierzyństwu Jezus Chrystus z krzyża powierzył swój
Kościół nigdy nie zostawiła go w potrzebie. Pamiętajmy o tym modląc się
słowami Litanii do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Aby nasza modlitwa była świadoma, warto zastanowić się nad
znaczeniem tytułów, za pomocą których zwracamy się do Matki Bożej. Oto
niektóre z nich:
Matka Boga
Tytuł, który powtarzamy tak często, że po prostu się nam
osłuchał, przez co paradoksalnie zapominamy prawdę jaka za nim stoi –
Maryja z Nazaretu jest prawdziwą Matką Boga; tą, która Bogu dała ciało.
To pierwszy dogmat w historii Kościoła. Gdy został ogłoszony w 431 roku
ojcowie soborowi wyszli na ulice Efezu i wzruszeni śpiewali hymny ku
czci tej, która porodziła Syna Bożego. Święty Tomasz z Akwinu pisał:
„matką jakiegokolwiek człowieka nazywa się ta kobieta, z której wziął on
ciało. Również więc błogosławioną Maryję powinno się nazywać Matką
Boga, skoro wzięte z niej ciało jest ciałem Boga”.
Jej Boskie Macierzyństwo to fakt, który sprawia, że oddajemy jej
cześć większą niż jakiemukolwiek innemu stworzeniu, ponieważ jej „amen”
powiedziane Bogu stało się początkiem szczytowego momentu historii
zbawienia. Cześć oddawana Matce Bożej to obowiązek i zaszczyt każdego
wyznawcy Chrystusa, gdyż – jak dowodził Akwinata – „kult Matki
skierowuje się ku Synowi, bo czcimy ją ze względu na Syna”.
Podpora Kościoła
Matka Boża od samego początku wspierała rodzący się Kościół. Jako
Matka Jezusa Chrystusa towarzyszyła mu w jego ziemskiej misji, trwała z
Nim w trakcie drogi krzyżowej, stała pod krzyżem ledwo żywa i
na jej ramiona złożono Jego ciało. To jej Syn powierzył z krzyża opiekę
nad Janem, a więc i całym Kościołem, a Janowi przykazał kochać Maryję.
Razem z Apostołami przebywała w Wieczerniku aż do Zesłania Ducha Świata,
czyli narodzin Kościoła. Matka Boża była zawsze tam gdzie Kościół,
pomagając mu, chroniąc go i wstawiając się za nim. Tak samo dziś, jak i
przez całą historię – Maryja jest podporą Kościoła.
Najświętsza Maryja Panna jest słupem ognistym prowadzącym nas
przez trudy ciemności. Wzywa nas do ufności Bogu i wierności Ewangelii.
To za pomocą jej ust Bóg przekazuje nam orędzia i wzywa do nawrócenia i
pokuty. Stojąc na takiej podporze Kościół nie może się zachwiać.
Potęga niezwyciężona dla piekła
Jej Niepokalane Serce nie zostało skażone grzechem pierworodnym,
przez co szatan jej nienawidzi. Egzorcyści jednym głosem powtarzają, że
gdy podczas egzorcyzmów przywołują na pomoc Maryję, demon jest bezradny i
wyje ze strachu.
Trzecia tajemnica fatimska została podana do publicznej
wiadomości 26 czerwca 2017. Kardynał Joseph Ratzinger, ówczesny prefekt
Kongregacji Nauki Wiary tak opisywał wizję, której doświadczyli Łucja,
Hiacynta i Franciszek: „Anioł z ognistym mieczem stojący po lewej
stronie Matki Bożej przypomina podobne obrazy z Apokalipsy. Przedstawia
groźbę sądu, wiszącą nad światem. Myśl, że świat może spłonąć w morzu
ognia, nie jawi się już bynajmniej jako wytwór fantazji: człowiek sam
przez swe wynalazki zgotował na siebie ognisty miecz”. Dodał jednak, że
tej tragicznej wizji przyszłości może przeciwstawić się Maryja wraz z
ludźmi, którzy wcielą w życie jej przesłanie o pokucie i nawróceniu.
Jako stworzenie nad którym szatan nie miał nigdy żadnej władzy,
Matka Boża stała się głównym obrońcą człowieka przed demonami, które go
nienawidzą.
Twierdza uzbrojona dla naszej obrony
Maryja chroni nas nie tylko przed demonami. Trudno zliczyć
przypadki, w których ludzie oddający się w jej opiekę zostali ocaleni.
W 1571 roku do Europy nadciągało islamskie niebezpieczeństwo.
Wtedy papież Pius V wezwał na pomoc chrześcijańskich władców i… Matkę
Bożą – dzięki niej chrześcijaństwo zostało uratowane. Tak w encyklice Supremi Apostolatu
opisuje te wydarzenia Ojciec Święty Leon XIII: „Gdy olbrzymie zastępy
Turków usiłowały narzucić prawie całej Europie jarzmo przesądu i
barbarzyństwa. Wtedy to Najświętszy Pasterz św. Pius V, pozyskawszy
chrześcijańskich władców do wspólnej obrony, jak najusilniej starał się
przede wszystkim, by najpełniejsza mocy Matka Boża zjednana modlitwą
różańcową, przybyła łaskawie z pomocą imieniu chrześcijańskiemu.
Rozegrało się wtedy najwspanialsze widowisko miedzy niebem i ziemią,
przyciągając wszystkie umysły i dusze. Tam bowiem niedaleko Cieśniny
Korynckiej wierni Chrystusa gotowi przelać krew za bezpieczeństwo
religii i ojczyzny czekali nieustraszenie na wroga, zaś bezbronne tłumy
modlących się wzywały Maryję, pozdrawiając Ją ciągle słowami różańca, by
pomogła walczącym do zwycięstwa. I przybyła ta uproszona Pani, bo w
bitwie morskiej pod Lepanto flota chrześcijańska bez większych strat
własnych rozgromiła wrogów, odnosząc wspaniałe zwycięstwo. Dlatego ten
wielce święty Najwyższy Pasterz dla upamiętnienia otrzymanego
dobrodziejstwa pragnął ustanowić jako rocznicę tej bitwy święto na cześć
Maryi Zwycięskiej, a Grzegorz XIII nadał mu tytuł różańcowy”.
Chrześcijanie często wzywali Maryję na ratunek: w 1241 roku w
Hostyniu, gdy na Czechy napadli Tatarzy i Mongołowie; w 1716 pod
Tremesvar i Korfu, gdy Węgry i Grecja odparły ataki Turków. Również król
Polski, Jan III Sobieski, osobiście błagał Matkę Bożą o pomoc – prosił
ją: „błogosławiona Dziewico Częstochowska, pozwól mi doświadczyć dwóch
cudów: że ci, którzy trwają w Wiedniu wytrzymają oblężenie do września i
że my zdążymy tam na czas, aby ich uwolnić.” Jak dobrze wiemy udał się
później pod Wiedeń i z dużo mniej liczną armią rozgromił Turków.
Maryja zawsze jest i była tą, w której jej dzieci znajdowały schronienie.
Zbawienie umierających
„Maryja wzięta do nieba, nie zaprzestała zbawczego zadania, lecz
poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary
zbawienia wiecznego. Dzięki swej macierzyńskiej miłości opiekuje się
braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze i narażonymi na trudy i
niebezpieczeństwa, póki nie zostaną doprowadzeni do szczęśliwej
ojczyzny” – pisał w encyklice Dives in Misericordia św. Jan Paweł II.
Stąd też wołamy w modlitwach „módl się za nami grzesznymi, teraz i w
godzinę śmierci naszej” oraz „pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża
Rodzicielko”.
Ta, do której zwracamy się ufnie z błaganiem o matczyną opiekę nigdy
nie odmawia nam pomocy, szczególnie w chwili naszej śmierci. Sama w
objawieniach wielokrotnie przypominała ludziom, aby ci oddawali się w
jej opiekę. W Fatimie namawiała do odmawiania Różańca jako gwarancji
bezpiecznego przejścia do nieba. W XIV wieku natomiast Matka Boża
objawiła się papieżowi Janowi XXII, że każdego noszącego szkaplerz
karmelitański wyciągnie z czyśćca w pierwszą sobotę po jego śmierci.
Nazwanie powyższych wezwań litanii najpiękniejszymi ma oczywiście
charakter czysto subiektywny. Głęboko wierzymy w to, że najpiękniejszym
wezwaniem jest to, które czynione jest z najwyższą pobożnością i
miłością do Matki Bożej. Dlatego zachęcamy do wychwalania Najświętszej
Maryi Panny, Matki Boga i naszej, słowami Litanii do Matki Bożej
Nieustającej Pomocy. W ten sposób uczyńmy zadość za wszystkie łaskie,
której dzięki jej wstawiennictwu otrzymujemy.
Litania do Matki Bożej Nieustającej Pomocy
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami.
Święta i Niepokalana Dziewico Maryjo, udziel nam Twojej nieustającej pomocy
Matko Boska
Matko Miłosierdzia
Tronie Łaski Bożej
Pośredniczko naszego zbawienia
Arko wiecznego pokoju
Wsparcie w naszych nieszczęściach
Podporo Kościoła
Siło naszej wiary
Potęgo niezwyciężona dla piekła
Twierdzo uzbrojona dla naszej obrony
Przewodniczko chrześcijan
Miłośniczko serc czystych
Kotwico naszej nadziei
Ucieczko uciśnionych
Pocieszycielko utrapionych
Obrończyni grzeszników
Porcie rozbitków
Nadziejo zrozpaczonych
Opiekunko rodzin
Strażniczko młodzieży
Podporo wdów
Matko sierot
Zbawienie umierających
Pani naszych losów
Bramo do przybytków niebieskich
Królowo nieba i ziemi
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K. O Maryjo, udziel nam Twej nieustającej pomocy.
W. I uczyń nas godnymi zbawiennych jej skutków.
Módlmy się: Niepokalana Dziewico, która swymi licznymi
dobrodziejstwami wzbudziłaś naszą ufność w Twoją nieustającą pomoc,
otaczaj nas swoją dobrocią. Wspieraj Kościół święty, zachowaj i umacniaj
wiarę wśród narodów katolickich, obudź ducha chrześcijańskiego w
rodzinach, wspieraj siły pracujących, dodawaj odwagi cierpiącym i otwórz
bramy nieba dla umierających, bądź naszą ucieczką we wszystkich
chwilach życia i uwolnij nas od grzechu. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.
Sanktuarium w Chojnie. Noc modlitwy. http://nspjchojna.pl/
https://pl1.tv/title/wielki-egzorcyzm-polski-jestesmy-na-zakrecie-niech-wszechmogacy-bog-nas-ratuje/
Noc Modlitwy za Kościół i Polskę w Sanktuarium Chrystusa Króla w Chojnie:
16-17.06.2023.
Akt osobistego uznania Jezusa Chrystusa jako Króla i Pana.
Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu.
Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi.
Click to access 16-17_CZERWCA_HOJNA_KOMPLETv2.pdf