sobota, 31 stycznia 2015

Miłość przebłagalna

„NASZYM DZIENNIKU” Zdjęcie: arch./ -

Miłość przebłagalna

Sobota, 31 stycznia 2015 (02:00)

Rozważanie na IV dzień Nowenny do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Zbyt mało uwzględnia się w dzisiejszej teologii i życiu duchowym, że miłość Chrystusa względem Boga i względem człowieka ma charakter przebłagalny. Święty Jan w swoim pierwszym liście mocno podkreśla, że Bóg nas umiłował i wyrazem tego umiłowania jest to, że „posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (4,10). Chrystus, wychodząc naprzeciw człowiekowi w jego sytuacji grzeszności, nie tylko poucza człowieka o właściwej drodze i daje przykład odnowionego życia, ale sam staje się ofiarą, aby za ten grzech, który obraża Ojca, dokonać dzieła przebłagania. Oznacza to przede wszystkim, że przyjmuje na siebie dramat grzechu, który dokonał zburzenia relacji z Bogiem i z ludźmi, i w sobie dokonuje odbudowania sprawiedliwości w tych relacjach. Przebłaganie to wprowadzenie na mocy złożonej ofiary nowego ładu w relacjach z Bogiem i ludźmi, który może być także nazwany ładem serca, który objawił się najpierw w Sercu Jezusa. Odnowić pamięć o Bożej miłości to na nowo uświadomić sobie, za jak wielką cenę zostaliśmy nabyci na nową własność dla Boga. Wyrastamy z Chrystusowego Serca, które nie oszczędza siebie, ale wydaje się na ofiarę z powodu naszego grzechu, staje się „przebłaganiem za nasze grzechy”. Dlatego czciciel Chrystusowego Serca staje się coraz bardziej wrażliwy na grzech w sobie i w świecie.  Modlitwa: Kłaniam Ci się, Najświętsze mego Jezusa Serce, źródło żywe nas ożywiające do żywota wiecznego. Skarbie Boga mego, ogniu gorejący Boskiej ku nam miłości, Ty jesteś miejscem odpoczynku mego, Tyś Ucieczką moją. O mój ukochany Jezu, Twego Serca ognistą miłością zapal serce moje oziębłe i martwe w miłości ku Tobie. Udzielaj mi z niego łask, których jesteś źródłem, a szczególnie żeby serce moje było zjednoczone z Twoim, wola Twoja żeby była moją, a wola moja żeby się zgadzała z Twoją. Niech Twoja wola najświętsza będzie prawidłem wszystkich spraw w całym życiu moim. Amen. ks. prof. Janusz Królikowski

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/126301,milosc-przeblagalna.html

piątek, 30 stycznia 2015

Miłość łagodna i pokorna

Miłość łagodna i pokorna

Piątek, 30 stycznia 2015 (02:11)

Rozważanie na III dzień Nowenny do Najświętszego Serca Pana Jezusa

W swoich opowiadaniach o Jezusie ewangeliści zatroszczyli się, aby wiernie przekazać Jego słowa, które odsłaniają głębię Jego przesłania, ale także głębię Jego osobowości. Zachwyca nas Jezusowe wyznanie: „Jestem cichy i pokornego serca”. Można powiedzieć, że te słowa stanowią syntezę duchowego życia Jezusa i wyrażają tajemnicę życia Jego Serca. Gdy mówimy o cichości Serca Jezusa, mamy przede wszystkim na myśli Jego łagodność w stosunku do grzeszników – Jezus potępia grzech, ale zawsze cierpliwie odnosi się do grzeszników, pomagając im w podniesieniu się z degradacji powodowanej przez grzech. U Jezusa nie widzimy żadnej gwałtownej reakcji w stosunku do człowieka, obcy jest Mu gniew i niecierpliwość, daleki jest od surowości w reakcji na ludzkie błędy i braki. Pokora jest drugim przymiotem Jego Serca, który ukazuje się w Jego postawie względem Ojca i w Jego misji względem ludzi. Wskazuje ona na Jego posłuszne poddanie się Ojcu i Jego prawdzie. Pokora Jezusa jest Jego uniżeniem się, aby stając po stronie prawdy, podnieść człowieka i otworzyć mu bramy zbawienia. To podniesienie człowieka jest możliwe, ponieważ Jezus żyje prawdą i jest nią dogłębnie przeniknięty. Pokora może być tylko tam, gdzie prawda jest absolutem. Miłość Jezusa jest w najwyższym stopniu miłością łagodną i pokorną. Jest taką w wieczności w relacji do Ojca, a przedłuża się w relacji do ludzi w tajemnicy wcielenia, gdy Syn Boży stał się człowiekiem. W relacjach Słowa Wcielonego do ludzi wieczne przymioty Jego miłości nabierają szczególnego blasku, pociągając nas do siebie. Starając się kształtować w szkole Serca Jezusowego, nie możemy być obojętni na nadawanie także naszemu sercu i naszej miłości rysów łagodnych i pokornych. Święty Tomasz z Akwinu trafnie zauważył, że w łagodności i pokorze wyraża się najpełniejsza odpowiedź Bogu udzielana przez człowieka żyjącego Nowym Prawem. Na gruncie łagodności i pokory wierzący w najpełniejszy sposób przyjmuje dar łaski i wyraża ją potem w swoich czynach.   Modlitwa: O Panie Jezu, oddaję Ci serce moje, umieść je w swoim. W Twoim Sercu chcę oddychać, Twoim Sercem chcę kochać, w Twoim Sercu chcę żyć, nieznany światu tylko Tobie samemu. W Twoim Sercu czerpać pragnę tę gorliwość miłości, którą winno pałać serce moje. W nim znajdę moc, światło, odwagę, wytrwałość, pociechę. Gdy będę słabnąć, ono mnie pokrzepi; gdy mnie smutek przyciśnie, ono mnie pocieszy; gdy mnie niepokój i zwątpienie ogarnie, ono mnie upewni. O Najświętsze Serce Jezusa, niech serce moje stanie się ołtarzem Twojej miłości, niech język mój wysławia dobroć Twoją; niech oczy moje nieustannie będą utkwione w Twoich ranach; niech rozum mój rozważa Twe niepojęte doskonałości, a pamięć na zawsze zachowa drogie wspomnienie Twego miłosierdzia. Niech wszystko we mnie przeniknie doskonała miłość do Twego Najświętszego Serca, o Jezu, a serce moje niechaj będzie gotowe na wszystkie ofiary. ks. prof. Janusz Królikowski

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/126195,milosc-lagodna-i-pokorna.html

Miłość współczująca

Miłość współczująca

Czwartek, 29 stycznia 2015 (02:03)

Rozważanie na II dzień Nowenny do Najświętszego Serca Pana Jezusa

: Żyjemy w czasach, które niewątpliwie dowartościowują współczucie. Współczucie jest widziane jako pewna ważna postawa w relacjach międzyludzkich, stanowiąca punkt wyjścia do tworzenia autentycznej wspólnoty. Zapomina się często, że ta postawa ma swoje źródło w tradycji chrześcijańskiej, która wyprowadziła je z postawy kontemplacji Chrystusa. Najwznioślejsze dzieło Chrystusa, którym jest Jego dzieło kapłańskie, ma swoje źródło we współczuciu z człowiekiem – z jego słabościami. To współczucie wyraziło się w najwyższym stopniu w złożeniu ofiary na krzyżu, czyli w oddaniu z miłości człowiekowi całego siebie. Współczucie jest kolejnym przymiotem miłości Chrystusa, a więc rysuje również przed nami obraz Jego Najświętszego Serca. Odnowić pamięć o Bożej miłości promieniującej z Serca Jezusa oznacza odnowić nasze współczucie – uczynić naszą miłość współczującą. W świecie legalizmu, w świecie regulowanym tylko procedurami, trzeba mocno dowartościować uczucia, które rodzą się w sercu. Kierowanie się współczującym sercem jest warunkiem odnowy relacji międzyludzkich, a więc jest także kluczem do odnowienia życia społecznego i wzbudzenia w człowieku pragnienia budowania „cywilizacji prawdy i miłości”. Modlitwa: Witaj, przebite Serce, okrutnie włócznią zranione. Przebij nią nasze wnętrze, a zaprowadź do wieczności. Bądź pochwalone i pozdrowione od wszelkiego stworzenia Serce Boga Zbawiciela mojego, w obfitej ku nam miłości. Daj błąkającej się duszy wolny do siebie przystęp i bezpieczne pomieszkanie, aby w Tobie, jedynym błogosławieństwa naszego celu, ustawicznie przebywała i wolę Twoją we wszystkim pełniła. Amen. ks. prof. Janusz Królikowski Aktualizacja 29 stycznia 2015 (08:25)

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/125997,milosc-wspolczujaca.html

- Miłość modląca się

- Miłość modląca się

Services Środa, 28 stycznia 2015 (02:08)

Rozważanie na I dzień Nowenny do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Czytając Ewangelie, mozolnie starające się ukazać osobę Jezusa Chrystusa i przekazać nam Jego orędzie, bardzo szybko możemy zauważyć, że pierwszym i najważniejszym dziełem, które Go charakteryzuje, jest modlitwa. W Ewangeliach widzimy Jezusa modlącego się nieustannie. Jego działalność rodzi się z modlitwy i w modlitwie znajduje swoje zwieńczenie. Jego życie to poniekąd nieustanne przechodzenie od modlitwy do modlitwy. Zmienia się wprawdzie jej charakter i cel, ale zawsze to jest modlitwa. Można by iść dalej i powiedzieć po prostu, że sam Jezus stał się modlitwą. Patrząc na Jezusa, widzimy w najwyż- szym stopniu, że Jego modlitwa jest czynem Jego Serca, w którym pozostaje dogłębnie zjednoczony z Ojcem, a zarazem zwrócony do ludzi i ich potrzeb. Modlitwa Jezusa w ten sposób utożsamia się z Jego miłością, która jest zjednoczeniem z Ojcem, a zarazem zwraca się do ludzi i za nich się poświęca. W najwyższym stopniu to przenikanie się modlitwy i miłości Chrystusa widzimy w ostatnich dniach Jego życia – w wydarzeniach paschalnych – od wieczernika, w którym modliłsię, ustanawiając Eucharystię i kapłaństwo, aż do modlitwy za wszystkich grzeszników na Kalwarii w godzinie śmierci. Misterium Paschalne, ukazując miłość i modlitwę Jezusa, dokonało także ostatecznego objawienia Jego Serca. Możemy więc powiedzieć, że my, chrześcijanie, narodziliśmy się z modlącej się miłości Chrystusa – wyrośliśmy z Jego miłującego Serca, które nieustannie trwało i w wieczności nadal trwa na modlitwie. Tam jest nasz chrześcijański początek, a zarazem tam jest nasza pierwsza lekcja, której potrzebuje nasza wiara i nasze życie. Odnowić pamięć o Bożej miłości w Sercu Jezusa to odnowić pamięć o Jego modlitwie, która obejmuje całe Jego życie i wszelkie relacje, w których się wyraża. Odkrywając, że narodziliśmy się z modlącej się miłości Serca Jezusowego, odczytujemy poważny imperatyw duchowy – imperatyw kształtowania naszego serca w szkole miłości Jezusa, która zaczyna wszystko od modlitwy i w modlitwie dopełnia swojego dzieła. Pierwszym wezwaniem, z którym zwraca się do nas Naj- świętsze Serce Jezusa, jest wezwanie do modlitwy jako czynu serca, modlitwy, która jest tym samym pierwszą i najważ- niejszą szkoła miłości. Chrześcijanin odnawiający pamięć o Bożej miłości to człowiek odnawiający swoją modlitwę, aż do stawania się modlitwą. Modlitwa: Pozdrawiam, witam, cześć oddaję, wielbię i całym sercem moim miłuję Cię, Serce najświętsze i najdobrotliwsze, łaską wszechmocności Ojcowskiej i mądrością Słowa przedwiecznego napełnione. Tyś nad serca wszystkie błogosławione, Tyś dla miłości naszej zranione i umarłe, Ty masz być od nas nad wszystkie serca ukochane. Zmiłuj się nade mną teraz i w godzinę śmierci. Amen. ks. prof. Janusz Królikowski

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/125809,milosc-modlaca-sie.html

środa, 28 stycznia 2015

Modlitwa do św. Maksymiliana

Modlitwa do św. Maksymiliana
Święty Maksymilianie Mario, najwierniejszy synu świętego Franciszka z Asyżu, zapalony miłością Bożą, szedłeś przez życie praktykując cnoty heroiczne i spełniające święte dzieła apostolskie. Zwróć swój wzrok na nas, ponieważ jesteśmy twoimi czcicielami i polecamy się twemu wstawiennictwu.
Opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, pociągałeś niezliczone dusze do ideałów świętości, wskazywałeś im rozliczne formy apostołowania, dla zwycięstwa dobra i dla rozszerzania Królestwa Bożego na całym świecie. Uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać liczne dusze do Chrystusowej miłości.
Upodobniony do Boskiego Zbawiciela i zjednoczony z Nim, osiągnąłeś tak wysoki stopień miłości bliźniego, że dobrowolnie ofiarowałeś swoje własne życie, jako świadectwo ewangelicznej miłości, aby uratować życie współbrata więźnia.
Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości mogli świadczyć wiarą i czynem o Chrystusie wśród naszych braci i dojść razem z Tobą do błogosławionego posiadania Boga w świetle chwały. Amen

Akt poświęcenia się Niepokalanej świętego Maksymiliana Kolbe








 

Akt poświęcenia się Niepokalanej świętego Maksymiliana Kolbe
Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza najmiłościwsza. Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć raczył, ja niegodny grzesznik, rzucam się do stóp Twoich kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną, wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała, i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba.

piątek, 23 stycznia 2015

O mój Jezu,

O mój Jezu,
niech moja modlitwa przywoła Twojego Ducha Świętego
do zstąpienia na tych przywódców, którzy kierują się pożądaniem, zachłannością, chciwością i pychą,
aby zaprzestali prześladowania Twoich niewinnych dzieci.
Proszę Cię o powstrzymanie ubóstwa, głodu i wojen, które niszczą Twoje dzieci
i modlę się, żeby przywódcy europejscy otworzyli swoje serca na prawdę Twojej miłości.
Amen.

Króluj nam Chryste.

sobota, 17 stycznia 2015

Litania do św. Antoniego

Litania do św. Antoniego




Litania do św. Antoniego
Litania do św. Antoniego (fot. archiwum)
Dziś módlmy się litanią do św. Antoniego! Święty Antoni, bojowniku wiary,Święty Antoni, nauczycielu prawdy, Święty Antoni, potężny kaznodziejo Ewangelii - módl się za nami!

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

Święty Antoni Padewski, módl się na nami
Święty Antoni przyjacielu serdeczny Dzieciątka Jezus,
Święty Antoni, sługo Matki Niepokalanej,
Święty Antoni, wierny sługo świętego Franciszka,
Święty Antoni, mężu świętej modlitwy,
Święty Antoni, perło ubóstwa,
Święty Antoni, lilio czystości,
Święty Antoni, obrazie posłuszeństwa,
Święty Antoni, miłośniku życia ukrytego,
Święty Antoni, gardzący chwałą ziemską,
Święty Antoni, wzorze miłości Bożej,
Święty Antoni, zwierciadło cnoty,
Święty Antoni, kapłanie według Serca Bożego,
Święty Antoni, za wiarę gotów na męczeństwo,
Święty Antoni, filarze Kościoła świętego,
Święty Antoni, apostole dusz ludzkich,
Święty Antoni, bojowniku wiary,
Święty Antoni, nauczycielu prawdy,
Święty Antoni, potężny kaznodziejo Ewangelii,
Święty Antoni, nawracający grzeszników,
Święty Antoni, pogromco występków,
Święty Antoni, aniele pokoju,
Święty Antoni, odnowicielu dobrych obyczajów,
Święty Antoni, zwycięzco serc,
Święty Antoni, opiekunie uciśnionych,
Święty Antoni, postrachu złych duchów,
Święty Antoni, wskrzeszający umarłych,
Święty Antoni, przywrócenie rzeczy zgubione,
Święty Antoni, chwalebny cudotwórco,
Święty Antoni, święty całego świata,
Święty Antoni, ozdobo zakonu Serafickiego,
Święty Antoni, wesele dworu niebieskiego,
Święty Antoni, drogi u Boga nasz pośredniku.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - zmiłuj się nad nami.

V: Módl się za nami święty Antoni.
R: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się: Niech pomoże ludowi Twojemu, prosimy Cię, Panie przezacnego wyznawcy Twego, błogosławionego Antoniego, nabożna i ustawiczna modlitwa, który by nas na tym świecie Twej łaski godnymi uczynił, a w przyszłym wieczną radość darował. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

ŚWIĘTY MICHAŁ ARCHANIOŁ I WSZYSCY ŚWIĘCI ANIOŁOWIE BOGA WSZECHMOGĄCEGO - RATUNKIEM KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO

ŚWIĘTY MICHAŁ ARCHANIOŁ I WSZYSCY ŚWIĘCI ANIOŁOWIE BOGA WSZECHMOGĄCEGO -
RATUNKIEM KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO
Tych siedmiu Archaniołów stoi przed Tronem Boga. Ten przywilej zdobyli sobie głęboką pokorą i wielką wiernością w
czasie ich próby. Dowodzą wiernymi i Woli Bożej uległymi wojskami niebieskimi, na których czele stoi Św. Michał
Archanioł. Zwalczają przede wszystkim siedmiu arcydiabłów rozpowszechniających siedem grzechów głównych (pychę,
chciwość, zazdrość, gniew, nieumiarkowanie, nieczystość, lenistwo). Za każdym z tych siedmiu Archaniołów stoją potężne
Chóry Aniołów - większe i mniejsze, Ale nawet ci najmniejsi Aniołowie są strasznie groźni dla tych duchów.
Dlatego należy wzywać codziennie tych potężnych Archaniołów i Aniołów Dnia.
Modlitwa do siedmiu Archaniołów: Na początku wezwanie przyczyny Najświętszej Maryi Panny
Matko Najświętsza, Niepokalana Dziewico. Królowo Aniołów i ludzi, zechciej łaskawie wpłynąć Swoim przemożnym
wstawiennictwem u Boga, aby Zastępy Aniołów pod wodzą Św. Michała Archanioła ugasiły zarzewia wojen i nie dopuściły do
zagłady nuklearnej na ziemi. Niech nastąpi Chrystusowy Pokój i braterstwo ludów. Wyjednaj skutecznośćnaszym błaganiom u
Twego Boskiego Syna, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Święty Archaniele Michale, przybądź nam z pomocą z Twoimi Świętymi Aniołami. Naucz nas wierzyć w tych
ciemnościach. Naucz nas walczyć Twoją pokorą. Naucz nas zwyciężać w milczeniu i w posłuszeństwie Bogu. Naucz nas
kochać i być wiernymi jak Maryja. Amen. Ojcze nasz...Zdrowaś...Chwała Ojcu...
Św. Archaniele Gabrielu, przybądź z Twoimi Zastępami. Pomóż nam być sługami i służebnicami. Dopomóż nam być czystymi i
chętnymi do usług. Dopomóż nam stać się miejscem spoczynku Pana Jezusa i Maryi. Amen. Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Św. Archaniele Rafale, przybądź z Twoimi pomocnikami. Pomnóż w nas Twoją moc i miłość. Niechaj miłość Boża i Niepokalanej
dopomaga nam pokonać nienawiść i nieczystość w naszych sercach, rodzinach i na świecie. Amen. Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała
Ojcu...
Św. Archaniele Urielu, otocz nas Twoim wieńcem Ognia. Przybądź nam z pomocą z Twoim Niebieskim Zastępem. Naucz nas
postępować tak, jak postępował Pan Jezus na ziemi. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Św. Archaniele Jechudielu, Ty potężny Aniele i przeciwniku złych duchów, przybądź nam z pomocą z całym Zastępem Twych
Aniołów. Wspieraj nas w walce ze strasznymi atakami piekła, które grożą zniszczeniem Kościoła. Zabierz wszelką zazdrość z naszych
serc i spraw, by Boże rozporządzenia owocowały w nas żywą Chwałą Bożą. Amen. Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Św. Archaniele Sealtielu, przybywaj nam z pomocą z Twoimi Aniołami. Naucz nas modlić się, jak Pan się modlił i jak nas nauczył
modlić się. Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu.
Św. Archaniele Barachielu, razem z Twoimi Aniołami pobudzaj nas do czynu. Dopomóż nam wzrastać w dobrych dziełach oraz w
miłości do Boga i Maryi. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Św. Lechitielu, Aniele Góry Oliwnej, który umacniałeś Pana Jezusa w jego strasznej trwodze i cierpieniu - pomóż mi i umocnij
mnie w chwilach trudnych i wszelkim zwątpieniu. Umocnij i ratuj przed rozpaczą i załamaniem zagubione i opuszczone dusze.
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Św. Orfarze, Aniele nocy i ciemności – przyjdź mi z pomocą i ratuj w ciemnościach duchowych. Ratuj upadłych
grzeszników (alkoholików, narkomanów itp.), dusze zagubionych ludzi i zaprowadź na drogę światłości. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Nauka o Aniołach
Św. Archanioł Michał „Któż jak Bóg" zwalcza ducha wyniosłości, pychy, grzech pierworodny. Pokorą i dobrowolnym uniżeniem siebie
zwyciężamy wyniosłość i pychę. Św. Michał jest Wodzem Wojsk Niebieskich, obrońcą Kościoła, patronem umierających i pogromcą Lucyfera i
wszelkich złych duchów. Nosi wagę w lewej, a miecz w prawej ręce.
Św. Archanioł Gabriel, „Moc Boga" - zwalcza ducha Mamona, ducha chciwości i gonitwy za zyskiem. Ten występek zwalczamy hojnością z
miłości ku Bogu. Jest posłańcem Boga. Jest pomocnikiem kapłanów i osób Bogu poświęconych.
Św. Archanioł Rafał, „Lekarstwo Boga" - zwalcza ducha nieczystości, rozwiązłości i niemoralności. Jako opiekun Sakramentu Ducha Świętego
(Bierzmowania) nosi czerwone jak ogień szaty. Jest Aniołem miłości, pocieszenia i uzdrawiania
Św. Archanioł Uriel, „Ogień Boga", „Światło Boga" -zwalcza ducha gniewu i niecierpliwości. Najgorszego tego ducha pokonujemy łagodnością i
cierpliwością. Św. Uriel otacza nas swoim ognistym wieńcem miłości, cierpliwości i dobroci.Ten płonący żar ognia Miłości Bożej trzyma w lewejręce
Św. Archanioł Jechudiel, „Chwała Boga" - zwalcza ducha zazdrości i nieżyczliwości. Duch zazdrości buntował się przeciw wyróżnieniu Maryi.
Zazdrości bliźniemu dobra. Przezwyciężyć go można miłością Boga i Jego Przykazań, i miłością bliźniego.
Św. Archanioł Sealtiel, „Modlitwa Boga" - zwalcza ducha nieumiarkowania i pijaństwa. Temu występkowi przeciwstawiamy cnoty umiarkowania i
wstrzemięźliwości.. Jako ten, który przynosi łaski, w prawej ręce trzyma czarę z kwiatami, czyli znak radości i życia w Bogu. Pan Jezus powiedział
do Józefy Menendez: „Radość w Bogu jest kluczem do wszystkich łask ”.
Św. Archanioł Barachiel, „Błogosławieństwo Boże” - zwalcza ducha lenistwa, obojętności religijnej i oziębłości. Tylko w gorliwym dążeniu do tego,
co dobre, można tę przywarę okiełznać. Ludzie letni są w oczach Boga gorsi niż dusze zimne. W Apokalipsie Św. Jana czytamy: „Bodajbyś był zimny
lub gorący, ale żeś letni: ani zimny ani gorący, pocznę cię wypluwać z ust moich”.
Książę anielski Lechitiel - Anioł Góry Oliwnej - Św. Anioł Lechitiel nosi szaty kapłańskie - stułę skrzyżowaną a na szacie obraz
cierpienia na Górze Oliwnej wraz z Kielichem i Hostią. On umacniał Pana Jezusa w tym cierpieniu duchowym , gdy całe piekło
nacierało, pokazując Mu cierpienia i wszystkie potworności ludzkich grzechów. Jest Aniołem zrozpaczonych, upadłych na duchu
i kuszonych do popełnienia samobójstwa. Anioł ten chce i może pomóc ludziom, pomaga w każdym zwątpieniu i władny jest
powstrzymać ich od samobójstwa, jeśli się Go wezwie choćby kilka razy w roku. Ma On wielką moc i siłę.
Książę anielski Orfar - Św. Anioł Orfar jest Aniołem ciemności i nocy. Jest pomocny ludziom upadłym, narkomanom, alkoholikom,
nałogowcom. Jest silnym i potężnym Aniołem, który wspiera zgnębionych i potrafi wydostać z niebezpieczeństwa i nałogu,
przygarnąć i pocieszyć, jeśli się do niego zwróci o pomoc. Ratuje przed rozpaczą i samobójstwem.
Uwaga: Aniołowie mają wielką moc i czekają na nasze wezwanie. Ale jeszcze większą moc i potęgę mają, gdy Ich pozdrawiamy
mocą Jezusa Eucharystycznego po przyjęciu Komunii Świętej. Można też ofiarować Komunię Świętą w intencji Anioła Stróża.Przytoczone poniżej wstrząsające fragmenty książki „Przyjdź Panie
Jezu” są zdumiewająco zgodne z orędziami Matki Bożej z Fatimy, z Akita, z
La Salette itd. a także nade wszystko z wypowiedziami ostatnich Papieży, a
szczególnie Jana Pawła II. Autorem książki jest czcigodny włoski mistyk ks.
Stefano Gobbi - założyciel bardzo cenionego przez Papieża Jana Pawła II,
Kapłańskiego Ruchu Maryjnego skupiającego w swoich szeregach
kilkadziesiąt tysięcy kapłanów, w tym wielu kardynałów i biskupów. Matka
Najświętsza za jego pośrednictwem ostrzega świat i Kościół Św. przed
masonerią pragnącą poprzez deprawację sumień doprowadzić wszystkich ludzi
do powszechnego odrzucenia Boga i zbawienia wysłużonego przez Chrystusa,
aby w ten sposób otworzyć drzwi dla ukazania się osoby Antychrysta.
Zapowiedziany w tej walce Triumf Niepokalanego Serca Maryi, będzie
miał charakter duchowy, tak jak zwycięstwo Jej Boskiego Syna na
Golgocie. (Ap. Św. Jana 13,1-2).
Siedmiu cnotom teologicznym i kardynalnym, które są Owocem życia w łasce Bożej, masoneria przeciwstawia się
rozsiewając siedem grzechów głównych, które są owocem ciągłego życia w stanie grzechu. Wierze przeciwstawia pychę;
nadziei - pożądanie; miłości - chciwość; roztropności - złość; umiarkowaniu - obżarstwo.
Ktokolwiek stanie się ofiarą siedmiu grzechów głównych, bywa stopniowo prowadzony do odebrania kultu należnego samemu
tylko Bogu, a skierowania go do fałszywych bóstw, które są uosobieniem tych siedmiu grzechów. Na tym polega największe i
najbardziej przerażające bluźnierstwo. Właśnie dlatego na każdej głowie bestii jest wypisane imię bluźniercze.
Każda loża masońska ma za zadanie organizować kult innego bóstwa.
Pierwsza głowa nosi bluźniercze imię pychy, które przeciwstawia się cnocie wiary i prowadzi do kultu bożka ludzkiego rozumu i
pychy z techniki i postępu. Pycha jest promowana wszędzie, a szczególnie na plakatach i produktach spożywczych, architekturze itp.
Druga głowa nosi bluźniercze imię pożądania i przeciwstawia się cnocie nadziei i prowadzi do kultu boga seksu i nieczystości.
Trzecia głowa nosi bluźniercze imię chciwości i przeciwstawia się cnocie miłości i szerzy kult boga pieniądza.
Czwarta głowa nosi bluźniercze imię „gniew” i przeciwstawia się cnocie roztropności i prowadzi do kultu boga niezgody i rozdziału.
Piąta głowa nosi bluźniercze imię „lenistwo”, które przeciwstawia się cnocie męstwa i szerzy kult boga opinii publicznej i wyzysku.
Szósta głowa nosi bluźniercze imię „nienawiść”, przeciwstawia się cnocie sprawiedliwości i prowadzi do kultu boga gwałtu i wojny.
Siódma głowa nosi bluźniercze imię „obżarstwo” i przeciwstawia się cnocie umiarkowania, a prowadzi do kultu wielce
sławionego bóstwa hedonizmu, materializmu i rozkoszy.

Rola Aniołów w ostatecznej walce. ( z książki ks. Stefano Gobbiego „Do Kapłanów, umiłowanych synów Matki Bożej").
Walka, tocząca się pomiędzy Bogiem a Jego przeciwnikiem, który ukaże się wkrótce w mocy Antychrysta, to walka ostateczna. Bitwa ta - jak mówi
Maryja 29 września 1995 - «toczy się przede wszystkim na poziomie duchów» i ponad nami, «rozgrywa się pomiędzy Duchami niebieskimi i duchami
piekielnymi, pomiędzy Aniołami Pana i demonami, pomiędzy Mocami Nieba i mocami piekielnymi.» W walce - której szczegóły Matka Boża ujawnia
w Orędziach - nie jesteśmy osamotnieni. O roli Aniołów i Archaniołów w naszym życiu Maryja wspomina ks. Gobbiemu wielokrotnie. M. in. 29
września 1995 mówi: «Pośrodku tej wielkiej walki szczególne zadanie powierzono Archaniołowi Gabrielowi, który przyobleka was mocą samego Boga;
Archaniołowi Rafałowi, który wylewa uzdrawiający balsam na wszystkie wasze rany; Archaniołowi Michałowi, który prowadzi wszystkie zastępy
anielskie do pełnego zwycięstwa nad zastępami piekielnymi». Zapewnia: «Powierzam was potężnej obronie tych Archaniołów i waszych Aniołów
Stróżów, aby was prowadzili i bronili w walce rozgrywającej się obecnie pomiędzy Niebem a ziemią, pomiędzy Rajem a piekłem, pomiędzy świętym
Michałem Archaniołem i Lucyferem, który ukaże się wkrótce sam z całą mocą antychrysta.» (553) W walce tej pomagają nam więc w sposób
szczególny także aniołowie stróżowie, dlatego Matka Boża zachęca: «W czasach wielkiej próby zapraszam was do umocnienia więzów łączących was z
Aniołami Stróżami. Mają oni szczególne i ważne zadanie do wypełnienia wobec was - zwłaszcza w ostatnich czasach. Waszym Aniołom Stróżom
powierzone jest zadanie ochraniania was przed wielką, otaczającą was ciemnością. Mają wam pomóc zawsze kroczyć w świetle prawdy, świętości i
czystości, pokory, ufności i miłości... Aniołowie Stróżowie mają za zadanie walczyć razem z wami w tej samej bitwie, abyście odnieśli zwycięstwo. W
wielkiej próbie, która właśnie nadeszła, jeszcze silniejsza i bardziej krwawa staje się wielka walka pomiędzy Niewiastą obleczoną w słońce a czerwonym
Smokiem, pomiędzy siłami dobra i zła, między Chrystusem i Antychrystem» (502).
Szczególne zadanie św. Michała: walka z Antychrystem
Zadanie szczególne zostało powierzone św. Michałowi. Wspomina o tym również Pismo Święte, opisując czas odstępstwa (Dn 12). Maryja wyjaśnia:
«Archaniołowi Michałowi powierzono rolę prowadzenia zastępów anielskich i Moich wiernych dzieci w bitwie z przywykłymi do wojny armiami szatana i zła; z
siłami szatańskimi i masońskimi zorganizowanymi już na szczeblu światowym w jedną wielką moc, aby walczyć przeciw Bogu i przeciw Jego Chrystusowi.
Święty Michał będzie interweniował szczególnie w tym celu, by pokonać starodawnego nieprzyjaciela, Lucyfera, który w ostatniej godzinie ukaże się z całą
mroczną potęgą Antychrysta. Św. Michał ma za zadanie walczyć z nim, pokonać go, zmiażdżyć go w jego królestwie ciemności i ognia. On ofiarowuje waszej
Niebieskiej Mamie łańcuch, którym go zwiąże, i klucz do zamykania bram Czeluści, z której nie będzie już mógł wyjść, aby szkodzić światu» (528).
Zadanie św. Rafała: pomagać zranionym, przywracać wzrok wiary
«Archaniołowi Rafałowi - mówi Maryja - powierzono misję uczestniczenia w wielkiej walce w charakterze niebieskiego lekarza, aby wam dopomagać i
leczyć wszystkich tych, którzy zostaną uderzeni i zranieni. Jak przywrócił on wzrok Tobiaszowi, tak też i milionom biednych dzieci - których oślepił
grzech, błędy i wielka ciemność waszych dni - przywróci wzrok, aby mogły powrócić do wiary i kontemplować Boski blask Prawdy» (528).
Zadanie św. Gabriela: ogłaszać powrót Jezusa
«Archaniołowi Gabrielowi powierzono wielką misję ogłaszania powrotu Jezusa w chwale dla ustanowienia Jego Królestwa na świecie. Od niego
przyszła niebiańska zapowiedź pierwszego przyjścia Mojego Syna na świat, on też stanie się promiennym posłańcem drugiego przyjścia Jezusa w
chwale. To drugie przyjście dokona się w mocy i w światłości. Jezus ukaże się na obłokach niebieskich, w blasku Swej Boskości, aby poddać Sobie
wszystko. I tak Boska moc Mego Syna Jezusa ukaże się całemu stworzonemu wszechświatu. Archaniołowi nazwanemu Bożą Mocą powierzono rolę
ogłoszenia wszystkim bliskiego powrotu Chrystusa w mocy Jego Boskiej potęgi» (528).
Zobacz link:
www.voxdomini.com.pl/gob_opr/kat5.htm

piątek, 9 stycznia 2015

Koniec zabawy w multi-kulti


Bartłomiej Grysa



Koniec zabawy w multi-kulti


Data publikacji: 2015-01-09 09:00

Data aktualizacji: 2015-01-09 14:40:00


Koniec zabawy w multi-kulti
fot. YOUSSEF BOUDLAL/REUTERS




Europa przez 50 lat świetnie się „bawiła”. Najpierw zaczęła zabijać nienarodzone dzieci, potem uznała prawo do eutanazji, czyli zabijania starszych i „bezproduktywnych”, a to wszystko przy wzrastającym samozadowoleniu i wyrzucaniu Boga poza własne życie. W ten sposób spoganiała, wyznając nową formę barbarzyństwa.

 

Właśnie kilku muzułmanów z „kałachami” przypomniało Europie, że mamy do czynienia też z innym barbarzyństwem, które próbuje zawładnąć starym kontynentem. To nie tzw. islamizm pchnął trójkę muzułmanów do aktu pomszczenia swojego proroka, ale Koran, prawowierne nauczanie islamu, a nade wszystko sam przykład Mahometa.

 

Za czasów twórcy islamu istniał zwyczaj krytykowania oponentów za pomocą satyry. Poeci używający tego gatunku byli solą w oku Mahometa. Jednym z nich był Abu Afak. Mahomet dotknięty do żywego jego satyrami nie miał widocznie na tyle inwencji, by odpowiedzieć mu w ten sam sposób. Uciekł się więc do argumentu siły, pytając swoich wyznawców: Kto się rozprawi z tym szubrawcem dla mnie?. Chętnych nie brakowało: zgłosił się niejaki Salim bin Umajr, który zabił Abu Afaka. Podobny los podzieliła Asma bint Marwan, pisząca poezję satyryczną na Mahometa i zarzucająca mu plagiatowanie poezji jej ojca w Koranie. Została zamordowana we własnym łóżku, kiedy karmiła dziecko.

 

Atak na „Charlie Hebdo” jest zatem dobrze osadzonym w realiach islamu przykładem postępowania muzułmanów z tymi, którzy odważają się krytykować Mahometa, bez względu na przynależność religijną i wyznawane wartości. To nie tyle początek dżihadu, co jego ciąg dalszy, ponieważ Europa jest już w stanie wojny z muzułmanami traktującymi na serio życie Mahometa. Czy to oznacza bezradność? Żadną miarą! Ale by przynajmniej nie doszło do gorszych rzeczy Europa musi natychmiast podjąć poważne kroki przeciwko muzułmanom, a nie tylko życzeniowo nazywać wciąż islam „religią pokoju”.

 

Mark A. Gabriel, który studiował historię i kulturę muzułmańską na Al-Azhar, zadał kiedyś pytanie swojemu wykładowcy, szejkowi Omarowi Abd Ar-Rahmanowi, organizatorowi zamachu bombowego na World Trade Center w 1993 roku: Dlaczego uczy nas Pan cały czas o dżihadzie? A co o innych wersach Koranu mówiących o pokoju, miłości i przebaczeniu? Szejk Omar zrobił się czerwony ze złości, słysząc to pytanie, ale zdecydował się spokojnie sprowadzić młodego studenta na „właściwą drogę”: Mój bracie, w Koranie jest sura o nazwie Łupy, ale nie ma sury o nazwie Pokój. Dżihad i zabijanie to podstawa islamu.

 

Myślę, że najwyższy czas wyciągnąć z tego wnioski.

 

 

dr Bartłomiej Grysa, arabista


Read more: http://www.pch24.pl/koniec-zabawy-w-multi-kulti,33231,i.html#ixzz3OLjKXWRe

wtorek, 6 stycznia 2015

Suplikacja Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny

http://youtu.be/F6xdrsBiMpw

Koronka Zbawienia

Koronka Zbawienia




Koronka Zbawienia

Koronka Zbawienia - Odmawiana na Różańcu
W Imię Ojca i syna, i Ducha Świętego. Amen.

Na krzyżyku: Wierzę w Boga...

Na 3 małych paciorkach: Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Chwała Ojcu...

Na dużych paciorkach: Ojcze Niebiański, przyjmij Ofiarę Swojego Najukochańszego Syna Jezusa, przyjmij Jego Rany, Jego ból, Jego Krew Jego miłość przez Niepokalane i Bolesne Serce Maryi.

Na 10 małych paciorkach: Ojcze Niebiański daj łaskę zbawienia światu.

Na końcu: (3 razy) Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.

Za: FAcebook/Jezus naszym Panem

piątek, 2 stycznia 2015

Litania do Najświętszego Imienia Jezus











Litania do Najświętszego Imienia Jezus



 
Kyrie, elejson.

Chryste, elejson.

Kyrie, elejson.
Jezu, usłysz nas.

Jezu, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże,  zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,  zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże,  zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże,  zmiłuj się nad nami.

Jezu, Synu Boga żywego,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, odblasku Ojca,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, jasności światła wiecznego,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, królu chwały,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, słońce sprawiedliwości,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, Synu Maryi Panny,  zmiłuj się nad nami.
Jezu najmilszy,  zmiłuj się nad nami.
Jezu przedziwny,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, Boże mocny,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, Ojcze na wieki,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, wielkiej rady zwiastunie,  zmiłuj się nad nami.
Jezu najmożniejszy,  zmiłuj się nad nami.
Jezu najcierpliwszy,  zmiłuj się nad nami.
Jezu najposłuszniejszy,  zmiłuj się nad nami.
Jezu cichy i pokornego serca,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, miłośniku czystości,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, miłujący nas,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, Boże pokoju,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, dawco żywota,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, cnót przykładzie,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, pragnący dusz naszych,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, Boże nasz,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, ucieczko nasza,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, Ojcze ubogich,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, skarbie wiernych,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, dobry pasterzu,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, światłości prawdziwa,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, mądrości przedwieczna,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, dobroci nieskończona,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, drogo i życie nasze,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, wesele Aniołów,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, królu Patriarchów,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, mistrzu Apostołów,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, nauczycielu Ewangelistów,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, męstwo Męczenników,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, światłości Wyznawców,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, czystości Dziewic,  zmiłuj się nad nami.
Jezu, korono Wszystkich Świętych,  zmiłuj się nad nami.

Bądź nam miłościw,  przepuść nam, Jezu.
Bądź nam miłościw,  wysłuchaj nas, Jezu.

Od zła wszelkiego,  wybaw nas, Jezu.
Od grzechu każdego,  wybaw nas, Jezu.
Od gniewu Twego,  wybaw nas, Jezu.
Od sideł szatańskich,  wybaw nas, Jezu.
Od ducha nieczystości,  wybaw nas, Jezu.
Od śmierci wiecznej,  wybaw nas, Jezu.
Od zaniedbania natchnień Twoich,  wybaw nas, Jezu.
Przez tajemnicę świętego Wcielenia Twego,  wybaw nas, Jezu.
Przez Narodzenie Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez Dziecięctwo Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez najświętsze życie Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez trudy Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez konanie w Ogrójcu i Mękę Twoją,  wybaw nas, Jezu.
Przez krzyż i opuszczenie Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez omdlenie Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez śmierć i pogrzeb Twój,  wybaw nas, Jezu.
Przez Zmartwychwstanie Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez Wniebowstąpienie Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez Twoje ustanowienie Najświętszego Sakramentu,  wybaw nas, Jezu.
Przez radości Twoje,  wybaw nas, Jezu.
Przez chwałę twoją,  wybaw nas, Jezu.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,  przepuść nam, Jezu.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,  wysłuchaj nas, Jezu.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata,  zmiłuj się nad nami, Jezu.

Jezu, usłysz nas.  Jezu, wysłuchaj nas.


Módlmy się:  Panie Jezu Chryste, któryś rzekł: Proście, a otrzymacie; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a będzie wam otworzone;" - daj nam, prosimy, uczucie Twej boskiej miłości, abyśmy Cię z całego serca, usty i uczynkiem miłowali i nigdy nie przestawali wielbić.

Racz nas obdarzyć, Panie, ustawiczną bojaźnią i miłością świętego imienia Twego, albowiem nigdy nie odmawiasz Swej opieki tym, których utwierdzasz w Swej miłości. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.  Amen.