środa, 31 października 2018

Fatima teraz! ks. Dominik Chmielewski

Fatima teraz! ks. Dominik Chmielewski

 https://www.youtube.com/watch?v=mGw-p3j7q5g


Dokument Dzień Wszystkich Świętych Tradycje Chrześcijańskie

Dokument Dzień Wszystkich Świętych Tradycje Chrześcijańskie PL

By malutkie serduszko Agatki nie zatrzymało się zaraz po przyjściu na świat!

ZBIÓRKA NA CEL: PORÓD I OPERACJA MAŁEGO SERDUSZKA AGATKI W KLINICE W MUNSTER      wejdź  na               
siepomaga.pl   i pomóż uratować Agatkę

1 listopada Uroczystość Wszystkich Świętych

1 listopada
Wszyscy Święci

Wszyscy Święci

Dzisiejsza uroczystość - jak każda uroczystość w Kościele - ma charakter bardzo radosny. Wspominamy bowiem dzisiaj wszystkich tych, którzy żyli przed nami i wypełniając w swoim życiu Bożą wolę, osiągnęli wieczne szczęście przebywania z Bogiem w niebie. Kościół wspomina nie tylko oficjalnie uznanych świętych, czyli tych beatyfikowanych i kanonizowanych, ale także wszystkich wiernych zmarłych, którzy już osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie. Widzi w nich swoich orędowników u Boga i przykłady do naśladowania. Wstawiennictwa Wszystkich Świętych wzywa się w szczególnie ważnych wydarzeniach życia Kościoła. Śpiewa się wówczas Litanię do Wszystkich Świętych, która należy do najstarszych litanijnych modlitw Kościoła i jako jedyna występuje w księgach liturgicznych (w liturgii Wigilii Paschalnej; ponadto także w obrzędzie poświęcenia kościoła i ołtarza oraz w obrzędzie święceń).

W pierwszych wiekach chrześcijaństwa w Kościele nie wspominano żadnych świętych. Najwcześniej zaczęto oddawać cześć Matce Bożej. Potem kultem otoczono męczenników, nawiedzając ich groby w dniu narodzin dla nieba, czyli w rocznicę śmierci. W IV wieku na Wschodzie obchodzono jednego dnia wspomnienie wszystkich męczenników. Z czasem zaczęto pamiętać o świątobliwych wyznawcach: papieżach, mnichach i dziewicach. Większego znaczenia uroczystość Wszystkich Świętych nabrała za czasów papieża Bonifacego IV (+ 615), który zamienił pogańską świątynię, Panteon, na kościół Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Męczenników. Uroczystego poświęcenia świątyni wraz ze złożeniem relikwii męczenników dokonano 13 maja 610 roku. Rocznicę poświęcenia obchodzono co roku z licznym udziałem wiernych, a sam papież brał udział we mszy św. stacyjnej. Już ok. 800 r. wspomnienie Wszystkich Świętych obchodzone było w Irlandii i Bawarii, ale 1 listopada. Za papieża Grzegorza IV (828-844) cesarz Ludwik rozciągnął święto na całe swoje państwo. W 935 r. Jan XI rozszerzył je na cały Kościół. W ten sposób lokalne święto Rzymu i niektórych Kościołów stało się świętem Kościoła powszechnego.

Dziś po południu, po Nieszporach lub niezależnie od nich, na cmentarzu odprawia się procesję żałobną ze stacjami. Od południa dnia Wszystkich Świętych i przez cały Dzień Zaduszny w kościołach i kaplicach publicznych można uzyskać odpust zupełny, ale tylko jeden raz. Warunki zyskania odpustu są następujące:
1) pobożne nawiedzenie kościoła lub kaplicy,
2) odmówienie "Ojcze nasz" i "Wierzę w Boga",
3) dowolna modlitwa w intencjach Ojca św.,
4) Spowiedź i Komunia św.
W dniach 1-8 listopada można także pozyskać odpust zupełny za nawiedzenie cmentarza pod wyżej wymienionymi warunkami. W pozostałe dni roku za nawiedzenie cmentarza pozyskuje się odpust cząstkowy.

Więcej o odpustach - kliknij tutaj...

Wiele tekstów i artykułów poświęconych kultowi świętych w Kościele i powołaniu każdego człowieka do świętości znajdziesz w naszej Czytelni.

Więcej informacji o dzisiejszej uroczystości:

Kliknij tutaj - książka w księgarni Gloria24.pl
Kliknij tutaj - książka w księgarni tolle.pl
Kliknij tutaj - płyta CD Audio / MP3, audiobook
Kliknij tutaj - strona w Internecie

Jan Paweł II
Są dla nas wzorem żywej wiaryAnioł Pański, 1 listopada 1998 r.
Jan Paweł II
Nasza przyszłośćAnioł Pański, 1 listopada 1999 r.
Jan Paweł II
Maryja wzorem świętościHomilia - uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada 2000 r.
Jan Paweł II
Oczekuje nas wspólnota świętychAnioł Pański, 1 listopada 2002 r.
Jan Paweł II
Ku szczytom świętościAnioł Pański, 1 listopada 2003 r.
Jan Paweł II
Świętych obcowanieAnioł Pański, 1 listopada 2004 r.
Benedykt XVI
Wobec tajemnicy śmierciAnioł Pański, 1 listopada 2005 r.
Benedykt XI
Żyli Ewangelią Chrystusa na co dzieńHomilia - uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada 2006 r.
Benedykt XVI
W drodze ku wiecznościAnioł Pański, 1 listopada 2006 r.
Benedykt XVI
Świętość jest zadaniem każdego człowiekaAnioł Pański, 1 listopada 2007 r.
Benedykt XVI
W ogrodzie świata rzesze świętychAnioł Pański, 1 listopada 2008 r.
Benedykt XVI
Świętych obcowanie ożywia naszą nadziejęAnioł Pański, 1 listopada 2009 r.
Benedykt XVI
Świętość jest celem życia chrześcijańskiegoAnioł Pański, 1 listopada 2010 r.
Benedykt XVI
Świętość jest powołaniem każdej osobyAnioł Pański, 1 listopada 2011 r.
Benedykt XVI
Niekończące się święto KościołaAnioł Pański, 1 listopada 2012 r.

Osiem dni szczególnej pomocy duszom czyścowym

Osiem dni szczególnej pomocy duszom czyścowym

Osiem dni szczególnej pomocy duszom czyścowym
#MODLITWA    #ODPUSTY    #NIEBO    #MIŁOSIERDZIE    #ŚMIERĆ    #CZYŚCIEC

W ciągu pierwszych ośmiu dni listopada po raz kolejny dostaniemy wyjątkową szasnę na zintensyfikowaną pomoc duszom cierpiącym w czyśću. Te dni to czas szczególnej modlitwy do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy po śmierci potrzebują oczyszczenia w miłości, czyli własnie czyśćca, będącego „przedsionkiem nieba”.

W związku z okresem modlitw za zmarłych można uzyskać odpusty dla nich. Należy nawiedzić pobożnie cmentarz w dniach 1-8 listopada i modlić się za dusze zmarłych, przy zachowaniu stałych warunków odpustu: stanu łaski uświęcającej, przyjętej w danym dniu Komunii św., wolności od przywiązania do grzechu (nawet lekkiego) i modlitwy w intencjach Ojca Świętego (np. „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Mario”).

W samym dniu 2 listopada - przy zachowaniu tych samych warunków - również można uzyskać odpust za zmarłych związany z nawiedzeniem kościoła lub publicznej kaplicy i odmówieniem w nich modlitwy "Ojcze nasz" i "Wierzę w Boga". Pamiętajmy, że modlitwa i ofiarowanie odpustu za zmarłych jest o wiele ważniejsze niż wszelkie zewnętrzne przejawy pamięci.

Dogmat o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił na Soborze w Lyonie w 1274 r. a potwierdził i wyjaśnił na Soborze Trydenckim (1545-1563) w osobnym dekrecie. Opiera się na przesłankach zawartych w Piśmie św. oraz na sięgającej II wieku tradycji kościelnej. Duży wkład w rozwój nauki o czyśćcu wniósł św. Augustyn. Dogmat podkreśla dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy oraz możliwość i potrzebę modlitwy i ofiary w intencji dusz czyśćcowych.


Źródło:KAI/PCh24.pl
BA


Read more: http://www.pch24.pl/osiem-dni-szczegolnej-pomocy-duszom-czyscowym-,18801,i.html#ixzz5VVyeb9Lt

31 października pomódl się za wstawiennictwem Sługi Bożego o. Matteo da Agnone

31 października pomódl się za wstawiennictwem Sługi Bożego o. Matteo da Agnone

MatteoLitania do Sługi Bożego, Ojca Mateusza z Agnone (czyt. Anione)
(Litania do Servo di Dio, Padre Matteo da Agnone)(do prywatnego odmawiania)
Kyrie, elejson, Chryste, elejson, Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Najświętsza Maryjo Panno Wniebowzięta, oręduj za nami.
Padre Matteo da Agnone – Ojcze Mateuszu z Agnone, wstawiaj się za nami
Padre Matteo, pokorny sługo Boży
Padre Matteo, człowieku wiary i modlitwy
Padre Matteo, wzorowy naśladowco Chrystusa
Padre Matteo, przykładzie życia Ewangelią
Padre Matteo, mistrzu życia duchowego
Padre Matteo, czcicielu Najświętszej Eucharystii
Padre Matteo, wzorze żarliwego dialogu z Bogiem
Padre Matteo, pałający wzruszeniem podczas Mszy Świętej
Padre Matteo, głęboki znawco Pisma Świętego
Padre Matteo, mały Bracie doskonałego posłuszeństwa
Padre Matteo, mały Bracie największego ubóstwa
Padre Matteo, mały Bracie nieskalanej czystości
Padre Matteo, blasku Braci Kapucynów
Padre Matteo, miłośniku ciszy i życia ukrytego
Padre Matteo, radosny w pełnieniu najskromniejszych posług
Padre Matteo, nieczuły na powab dóbr doczesnych
Padre Matteo, ufający Bożej Opatrzności
Padre Matteo, mężny pokutniku
Padre Matteo, kaznodziejo nawrócenia serc grzesznych
Padre Matteo, wsłuchany w pragnienia każdej duszy
Padre Matteo, roztropny w postępowaniu
Padre Matteo, czyniący cuda
Padre Matteo, czcigodny „ziemski aniele”
Padre Matteo, wielki czcicielu Męki Pańskiej
Padre Matteo, heroicznie krzyż dźwigający
Padre Matteo, u stóp krzyża płaczący
Padre Matteo, miłosierny dla grzeszników
Padre Matteo, współczujący ludzkim słabościom
Padre Matteo, podziwu godny w błaganiu o przebaczenie
Padre Matteo, opiekunie chorych i cierpiących
Padre Matteo, hojny dla potrzebujących
Padre Matteo, najdroższy przyjacielu ubogich
Padre Matteo, pogromco złych duchów
Padre Matteo, potężny egzorcysto
Padre Matteo, obrońco Wniebowzięcia Maryi
Padre Matteo, czule wzywający Jezusa w chwili własnej śmierci.
Niech będzie błogosławiony Bóg w swoich Świętych,
niech będzie błogosławiony w pokornym Słudze Bożym Mateuszu z Agnone
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu,
jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen
Kiedy przyniesiono do klasztoru opętaną przez diabła kobietę, demony zaczęły krzyczeć: „Żebyście wiedzieli, że nigdy nie wyjdziemy, chyba, że przyjdzie brat Mateusz z Agnone, bo tylko on nas może pokonać pokorą.” Matusz wówczas uczył się w swojej celi, a kiedy przyszedł, obawiał się prowokacji i znów chciał wracać do siebie. Uciekając przed pokusą pychy, nie chciał się tą kobietą zajmować, lecz z rozkazu przełożonego został zmuszony wyjść do opętanej. Na jego widok od razu diabeł powiedział: „Tutaj … wśród tych co przyprowadzają Mateusza do mnie? Już nie mogę dłużej wytrzymać” I w jednej chwili uciekł, pozostawiając kobietę wolną. Działo się też wiele innych podobnych rzeczy. Na trzy miesiące przed śmiercią Ojciec Mateusz z Agnone został przydzielony do klasztoru San Severo, gdzie zmarł i gdzie jest jego grób. Proces na szczeblu diecezjalnym oficjalnie rozpoczęto 19 czerwca 1996.
Wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego kapucyna Ojca Mateusza z Agnone jest kapucyn Cipriano de Meo. Publikuje książki teologiczne i jest jednym z największych włoskich egzorcystów, z bardzo długim stażem posługi i opinią autorytetu. Jego główna metoda egzorcyzmowania polega na przywoływaniu do opętanego duchowej obecności Sługi Bożego Mateusza z Agnone, poprzez prosty fakt postawienia omadlanej osoby w bezpośredniej bliskości ściany w której obecnie znajdują się szczątki zmarłego. Obowiązkowo obecne są silne osoby przytrzymujące opętanego, ponieważ niekiedy już samo doprowadzenie w to miejsc może być już nieco trudne, ponieważ szatan bardzo się temu sprzeciwia.
O Cyprian podczas 56 lat posługi egzorcyzmu doświadczył, że kontakt z grobem Ojca Mateusza z Agnone, to dla opętanych coś szczególnego i szatan jakby zmuszony jest szybko ujawnić swoją obecność i prędko odchodzić. Wielokrotnie diabeł twierdził, że wezwanie Ojca Mateusza jest dla niego bolesne, dręczy go. Takie jest działanie pokory. Ojciec Cyprian zebrał w dwóch dużych tomach te rozmowy z diabłem, jakie miały miejsce podczas egzorcyzmów nagrywanych od 1986 do 2003 roku. Taka lektura umacnia wiarę daje i ważne wsparcie dla sprawy kanonizacji Ojca Mateusza. Oto fragment:
Diabeł wypowiada się ze złością: „Nie lubię Mateusza, bo mi śmierdzi z powodu Chrystusa! Śmierdzi … szczęściem i świętością, i nie mogę tego znieść … Nie chcę słyszeć o nim, mogę spowodować poważne uszkodzenia, jak będziesz tak robić. Nie masz go znać !” Egzorcysta: „Sprawa beatyfikacji księdza Mateusza jest bliska mojemu sercu …”. Diabeł: „Nie wiesz co robisz. Przestań.”Egzorcysta: „Dlaczego tak mówisz ?” Demon: „Ponieważ ten martwy człowiek jest bardzo niebezpieczny, bardziej niebezpieczny, niż kiedy był żywy, a będzie jeszcze bardziej, jeśli sprawa pójdzie do przodu i najgorzej, jeśli będzie uwielbiony, ponieważ wówczas będzie razem z tobą.”
Sługa Boży Mateusz z Agnone zmarł właśnie 31 października, tego dnia promowany jest w sposób szczególny jego kult, w dacie jego „narodzin dla nieba”. Demony twierdzą, że to bardzo psuje im ich święto.

Ks. Kostrzewa o Halloween: diabeł nie jest głupi i robi wszystko, aby ukrywać swoją aktywność

Ks. Kostrzewa o Halloween: diabeł nie jest głupi i robi wszystko, aby ukrywać swoją aktywność


Strona główna   >   Opinie

Ks. Kostrzewa o Halloween: diabeł nie jest głupi i robi wszystko, aby ukrywać swoją aktywność
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com

U większości dzieci rodzice po Halloween nie zauważą żadnych niepokojących symptomów, które mogłyby świadczyć, że nastąpiła jakaś szkoda w ich życiu duchowym lub psychice. To jest celem złego ducha: doprowadzić do sytuacji, w której rodzic straci czujność względem obowiązku ochrony duszy własnego dziecka. W końcu przyjdzie moment, w którym szatan zmusi młodego człowieka do odrzucenia Boga, wyrzeczenia się Go – mówi w rozmowie z PCh24 ks. Sławomir Kostrzewa, kapłan Archidiecezji Poznańskiej, kulturoznawca. Jak zauważa, zagrożenia dotyczą także ludzi dorosłych. Dlatego też należy walczyć z nowym „zwyczajem”, a wezwanie do walki dotyczy również Polaków żyjących na emigracji.

Jaki wpływ na życie duchowe może mieć udział w zabawach z okazji Halloween, którym często towarzyszy przebieranie się za potwory i demony?
To nie jest tak, że jeśli jakieś dziecko weźmie udział w zabawie halloweenowej, przebierze się za diabła czy upiora, to od razu zmieni się jego zachowanie, przestanie się modlić, zacznie miewać koszmary itd. Owszem, w pojedynczych przypadkach może tak się stać – u dzieci bardziej wrażliwych duchowo. Jednak u większości dzieci rodzice nie zauważą żadnych niepokojących symptomów, które mogłyby świadczyć, że nastąpiła jakaś szkoda w ich życiu duchowym lub psychice. Dzieciaki, przebierając się za duchy i upiory, świetnie się bawią i tą zabawę chcą powtarzać co rok.

Ten pozorny spokój może uśpić czujność rodzica, który bagatelizuje niebezpieczeństwo związane ze świętem Halloween. To jest celem złego ducha: doprowadzić do sytuacji, w której rodzic straci czujność względem obowiązku ochrony duszy własnego dziecka, a dziecko, coraz bardziej pogrążając się w takich pseudozabawach, zostanie zakorzenione i utwierdzone w złu.

Gdyby diabeł uzewnętrznił się w życiu dziecka, natychmiast podjęte zostałyby działania mające na celu odciąć dziecko od wpływów demona. Diabeł nie jest głupi i robi wszystko, aby ukryć swoją obecność i działanie. Jego praca nad zdobywaniem władzy nad człowiekiem rozłożona jest na lata. Dziecko w kolejnych latach swego życia będzie więc coraz bardziej świadomie angażować się w mroczne zajęcia. To co upiorne i demoniczne stanie się w jego życiu codziennością, pewną filozofią, czymś na kształt religii. W końcu przyjdzie moment, w którym szatan zmusi młodego człowieka do odrzucenia Boga, wyrzeczenia się Go. Wtedy rodzicom otwierają się oczy, ale nadal nie widzą, że początek oddawania dziecka pod władzę sił ciemności nastąpił, kiedy pociecha czciła Halloween przebrana za trupa czy diabła.

Podsumowując: rodzic nie zobaczy od razu u swojego dziecka skutków zabaw w upiory, czarownice i diabły, ale bardzo prawdopodobne, że kilka lat później usłyszy od swojego dorastającego dziecka, że nie chce ono chodzić do kościoła, że nagle przestało się modlić, drażni go Kościół, nie może znieść obecności księdza, nie wejdzie do katolickiej świątyni, że przestało przystępować do sakramentów. Okaże się, że w zasadzie pociecha potrzebuje pomocy egzorcysty. To właśnie księża egzorcyści najgłośniej alarmują, że udział dzieci w zabawach związanych z Halloween wiąże się z konkretnym zagrożeniem duchowym. Mówią o tym, gdyż codziennie mają do czynienia z rodzicami błagającymi ich o pomoc w uwolnieniu dziecka spod wpływu złego ducha. Warto te apele wziąć sobie do serca, gdyż wynikają z ich doświadczenia.

Czy zagrożenia duchowe dotyczą szczególnie którejś z grup – na przykład dzieci? A może ukształtowany w wierze dorosły katolik może bez szkody dla duszy brać udział w halloweenowych imprezach?
Każdy człowiek jest w centrum zainteresowania złego ducha i nikt nie może czuć się wyłączony spod jego aktywności. Każdy człowiek przychodzi na świat z piętnem grzechu pierworodnego i każdy z nas w ciągu swojego życia popełnia grzechy, czyli przyjmuje pokusy złego ducha, zachęty do czynienia zła, sprzeciwiania się Bogu.

Możemy ufać, że dzieci są pod szczególną opieką i ochroną Bożą – ale tylko wtedy, gdy rodzice o to proszą Boga, codziennie oddając pociechy pod Jego opiekę i pod opiekę Anioła Stróża i Matki Bożej, gdy dbają o to, by dziecko modliło się, przystępowało do sakramentów, a także unikało tego, co szkodliwe. Niestety, wiele dzieci nie ma tej ochrony. Ich rodzice nie modlą się za nie, albo modlą się źle, nieskutecznie. Wielu z rodziców żyje w grzechu ciężkim, skazując własne dzieci na wzrastanie z towarzystwie złego ducha. Dodatkowo, nikt nie uczy tych dzieci jak odróżniać dobro od zła. Szatan wykorzystuje te zaniedbania rodziców oraz słabość dzieci, których nic i nikt nie chroni i uderza właśnie w nie, gdyż są łatwą i zarazem cenną zdobyczą.

Prawdą jest także, że szatan nienawidzi dzieci, bo najbardziej przypominają pierwotne piękno człowieka, ukształtowanego na Boży obraz i podobieństwo. Dlatego z satysfakcją najbardziej zdeprawowanego sadysty będzie tak wpływał na życie dziecka, aby jak najszybciej świadomie wybierało zło, sprzeciwiało się Bogu, niszcząc piękno swego ciała i duszy.

Niestety, zabawy typu Halloween bardzo ten proces przyspieszają, a przebieranie się za upiory i diabły niejako uprzedza to, w kogo duchowo zamienia się człowiek wchodząc w tego rodzaju treści – obce chrześcijaństwu, sprzeciwiające się Bogu. Dlatego nie ma większego znaczenia, czy tego typu zabawy dotyczą dzieci, czy dorosłych – w obu przypadkach jest to narażanie się na zło, jest grzechem i będzie miało swoje skutki duchowe.

Jak rodzice powinni reagować na pomysły organizowania w szkołach czy przedszkolach tego rodzaju zabaw dla najmłodszych?
Placówki edukacyjne nigdy nie powinny angażować się w organizowanie tego typu zabaw. Psycholodzy i pedagodzy już dawno udowodnili, że zabawy, których estetyka i treść wiąże się z ciemnością, przemocą, upiorami i śmiercią, odbiera dzieciom pokój i poczucie bezpieczeństwa, rodzi lęki, przemoc i szkodzi psychice. Są ponadto skutki duchowe, o których powiedziałem wcześniej.

Gdy rodzice dowiedzą się, że w szkole czy przedszkolu planuje się organizować Halloween, powinni, koniecznie w grupie innych rodziców, wystosować odpowiednie pismo wyrażające sprzeciw i spotkać się z dyrekcją. Jeśli pomimo tego dyrekcja będzie podtrzymywała wolę zorganizowania Halloween w podległej jej placówce, sprawę należy zgłosić do kuratorium.

Niestety, wielu rodziców, dla uniknięcia problemów z dyrekcją, boi się narażać, milczą wobec krzywdy, jaką wyrządza się ich dzieciom. Warto wtedy pamiętać o zasadzie: kto milczy wobec małego zła, daje przyzwolenie na duże zło.

Co ksiądz sądzi o idei Balów Wszystkich Świętych?
Jest to idea ze wszech miar warta zainteresowania, zdrowa alternatywa dla Halloween. W kilku parafiach, w których pracowałem, miałem okazję współtworzyć tego rodzaju dzieło. Cieszyło mnie to, że byli w nie zaangażowani dorośli i ich dzieci. Całymi rodzinami ukazywali prawdę, kim ma stać się człowiek, który należy do Chrystusa – ma stawać się świętym, a nie przeobrażać się w upiora.

Jak na halloweenowe zabawy powinni reagować Polacy na emigracji, żyjący – wraz ze swoimi dziećmi – w krajach, gdzie takie imprezy są o wiele głębiej zakorzenione kulturowo?
Pan Jezus liczy na to, ze Polacy mieszkający i pracujący za granicą będą apostołami wiary w  państwach, w których wiara już dawno umarła. Potrzeba ich świadectwa, które musi wyrażać się w jednoznacznym odrzuceniu tego, co złe, szkodliwe, pogańskie.

Znane są mi przykłady kilku osób, które odmówiły swoim dzieciom udziału w halloweenowych zabawach. Miejscowi pytali zdziwieni, dlaczego Polacy nie pozwalają swoim dzieciom brać udziału w tym popularnym święcie. Gdy usłyszeli argumenty naszych rodaków, zastanowili się i powiedzieli, że nigdy nie pomyśleli o tym w ten sposób, że przebieranie dzieci w upiory i diabły może być szkodliwe. Postanowili, że także oni i ich dzieci nie będą obchodzić Halloween.

Dobrze byłoby zatem, gdyby Polacy mieszkający za granicą zawsze potrafili odważnie świadczyć o swojej przynależności do Chrystusa, przekazywać zdrową wiedzę o zagrożeniach wynikających z pogańskich zabaw i dawać piękne świadectwo, że także na obcej ziemi mogą zdobywać utracone dusze dla Chrystusa.


Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Michał Wałach.




Read more: http://www.pch24.pl/ks--kostrzewa-o-halloween--diabel-nie-jest-glupi-i-robi-wszystko--aby-ukrywac-swoja-aktywnosc,63827,i.html#ixzz5VVxT8Rzh

wtorek, 30 października 2018

MOCNY list egzorcysty o Halloween! PRZECZYTAJ

„W jednej z dużych rzymskich dyskotek w noc Halloween wystawiono na widok publiczny kukiełkę księdza, powieszonego za nogi, głową w dół.” - piszą w liście o Halloween egzorcysta. Koniecznie przeczytaj! 
Egzaltacja i wyniesienie brzydoty, makabryczności i demoniczności, czyli list Przewodniczącego Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów o Halloween, Ks. Francesco Bamonte:
Miesiąc październik, który obecnie mamy , od kilku dziesięcioleci stał się czasem frenetycznych przygotowań do nocy z 31 października na 1 listopada 2014 , która dla wielu nie jest już czasem Wszystkich Świętych , ale stała się nocą Halloween. Stało się to już modą, również w naszej chrześcijańskiej kulturze , zwłaszcza dzięki instrumentalizacji przez network, prasę, wszystkie mass media, które je rozpowszechniają. Witryny cukierni , ozdobione Halloweenowi dekoracjami, sklepy z zabawkami , czasopisma dla dzieci i młodzieży , strony internetowe przywołujące nieustannie uwagę i zainteresowanie społeczne na Halloween, nawet szkoły są ozdabiane duchami, upiorami, dyniami, strasznymi maskami, które są prawdziwą i autentyczna egzaltacją ą tym co makabryczne.
W związku z tą nocą produkowane są kostiumy czarownic, duchów, upiorów, demonów, Draculi, kościotrupów, krwawych bestii i tej nocy są organizowane imprezy , które w zamiarze i na serio są obraźliwe dla naszej chrześcijańskiej wiary, jak na przykład to co stało się w jednej z dużych rzymskich dyskotek w noc Halloween, gdzie wystawiono na widok publiczny kukiełkę księdza, powieszonego za nogi, głową w dół.
Cel tego „święta” nie jest tylko komercyjny, ale chodzi w nim przede wszystkim o zachęcenie opinii publicznej, szczególnie dzieci , nastolatków i młodych ludzi aby oswoili się z mentalnością okultystyczną, magiczną, obcą i wrogą naszej chrześcijańskiej kulturze ( czasami pod pozorem poznawania kultury celtyckiej ), W czasie gdy jesteśmy świadkami usuwania krzyży z miejsc publicznych, a w okresie Bożego Narodzenia również zakazów urządzania szopek i przedstawień bożonarodzeniowych w szkołach , w tych samych szkołach propaguje się Halloween, który jest egzaltacją złej rzeczywistości duchowej, tzn. tego wszystkiego co uosabia zło, śmierć, strach, makabryczność, demoniczność. W noc Halloween odnotowuje się tez coraz większą liczbę praktyk okultystycznych, , rytuałów satanistycznych, ponieważ noc ta , zgodnie z kalendarzem czarownic odpowiada wigilii Nowego roku satanistycznego w którą ma miejsce rytuał inicjacji i poświęcenia Szatanowi w czasie sabatu.

I w ten sposób Halloween, zamiast promować wartości, zachowania moralne i duchowe, które budują osobowość dzieci i młodzieży , a tym samym społeczeństwa jutra, proponuje rzeczywistość pozbawioną wartości, która nie buduje, ale niszczy, która nie wynosi, ale czyni brzydką osobę ludzką, stworzona na obraz i podobieństwo Boże i stworzoną, stworzona aby znać, kochać i służyć Bogu.
Organizujmy więc w noc z 31 października na 1 listopada czuwania modlitewne w kościołach, alternatywne obchody chrześcijańskie tego święta z udziałem grup, piosenkarzy chrześcijańskich , procesje świętych, przedstawienia teatralne z życia świętych, imprezy dla dzieci i ich rodziców, zabawy inspirowane zdrową tradycją, które rozpowszechniając się, zastąpią te okropną egzaltację brzydoty proponowana przez Halloween.
Ks. Francesco Bamonte
Tłum. z włoskiego Ks. dr hab. Aleksander Posacki, członek-ekspert Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów
facebook.com/aleksander.posacki/oprac MP.
Na zdjęciu w tekście Ks. Francesco Bamonte.

Ks. Bogdan Bartołd dla Frondy: W halloween szatan chce oderwać katolików od Boga

Fronda.pl: Zbliża się 1 listopada - Wszystkich Świętych. Niektórzy jednak  będą obchodzić wieczorem 31.10 halloween. Coraz częściej wystawy sklepów są ozdabiane strojami z rysunkiem szkieletów, masek, czy trupich czaszek, dyniami, a Facebook na tą okazję przygotował nowe ikonki. W mediach możemy znaleźć informacje, że to zabawa i że nie ma w tym nic złego Jak katolicy powinni patrzeć na halloween i czy powinni w tym uczestniczyć?
Ksiądz prałat Bogdan Bartołd: Tak niestety jest z  mediami, i tak to pokazują i promują, że halloween jest niezwykłym ,,świętem'', które zaspokaja pewną potrzebę tajemniczości. Ludzie ,,dla zabawy'' przebierają się za ducha, za wampira czy np. za diabła i nie widzi się zagrożeń tego rodzaju, że często świadomie lub nie - wzywa się również pomocy szatana. To jest pewnego rodzaju forma wtajemniczenia, taki okultystyczno-spirytystyczny, demoniczny świat, ale tego na ogół się nie dostrzega i nie widzi. Bardzo często halloween, czyli to tzw. "święto'', łączy się z propagowaniem okultyzmu, wróżbiarstwa i spirytyzmu.
I  my, jako duszpasterze, patrzymy na to z dużym niepokojem, ponieważ może to stanowić bardzo poważne zagrożenie duchowe. Natomiast oczywiście trzeba powiedzieć jedno: za tym stoi olbrzymi biznes, który ,,nakręca''sprzedaż - to nie ulega najmniejszej wątpliwości.
Z drugiej strony - skąd to się bierze, dlaczego to znajduje podatny grunt? Mianowicie dlatego, że my, jako dorośli - a zdarza się, często, że w Polsce halloween jest promowane przez szkoły, a czasem i przez przedszkola - nie widzimy w tym nic złego, a tak naprawdę mamy poważny problem z rzeczywistością śmierci, przemijania. Nie potrafimy na to pytanie odpowiedzieć w sposób sensowny. Wiele osób myśli, że przez tego rodzaju zaklinanie rzeczywistości - przez halloween - po prostu oderwie się od tego trudnego pytania o sens życia, o cel życia, o koniec życia, no i usiłuje się po prostu w ten sposób ogłupić.
Powiem krótko: nic mądrego w tym wszystkim nie ma, a na pewno są tam rzeczy niebezpieczne, szczególnie dla młodego pokolenia, które wchodzi w świat bardzo szkodliwy dla człowieka. Nie oszukujmy się - my nie mówimy zbyt dużo o szatanie, o złym duchu bo - jak niektórzy twierdzą - nie wypada o tym mówić, żeby nie straszyć.
Ale my wiemy że jest również przeciwnik Pana Boga, i jest przeciwnik człowieka. Tym przeciwnikiem człowieka jest szatan, który jest inteligentniejszy od nas, i który chce nas rzeczywiście od Pana Boga oderwać i zniszczyć.
F: Ludzie biorący udział w halloween często nie traktują poważanie przestróg  księży, rodziców, żeby nie dać się wplątać w okultystyczne zagrożenia, dlaczego nie obawiają się tych zagrożeń duchowych i lekceważą je?
Ks. Bogdan Bartołd: To jest kwestia tego, że nie widzi się niebezpieczeństwa. Ja się trochę dziwię nieraz rodzicom, którzy często mówią, żeby nie zabierać dzieci broń Boże na pogrzeb, żeby nie uczestniczyły w mszy pogrzebowej, bo to będzie trauma; żeby nie zabierać dzieci na cmentarz - bo jak będą widziały te krzyże, te groby to po prostu dostaną rzeczywiście takiej traumy, że nie będą mogły spać. A z drugiej strony pozwala się na te różnego rodzaju wampiry w filmach, jakieś czarownice, postacie z horrorów i rodzice tego nie widzą - że tu się obcuje z czymś po prostu złym, brzydotą kompletną.
Dlatego uważam, że to my jako Kościół musimy zacząć działać, i przeciwdziałać. I dobrze że są ,,holy wins'' - pochody świętych, przebieranie się za świętych i przypominanie swoich patronów. Halloween to nie jest żadna polska tradycja, bo jest to przemycane do nas z Zachodu, a szczególnie, jak wiem ze szkół - przez nauczycieli języka angielskiego. Nie dajmy się ogłupić i uczulajmy na to rodziców. Myślę, że w polskiej tradycji szacunek do zmarłych i jednocześnie modlitwa za zmarłych, odwiedzanie grobów, zapalanie zniczy - uważam, że to jest właściwa postawa.
Dziękuję za rozmowę.

poniedziałek, 29 października 2018

RAGNIESZ NIEBA? Zapraszamy na drogę do świętości prowadzącą DO JEZUSA PRZEZ MARYJĘ

PRAGNIESZ NIEBA?

Zapraszamy na drogę do świętości prowadzącą
DO JEZUSA PRZEZ MARYJĘ

Niebawem, 5 listopada 2018 r. rozpoczniemy kolejną już
9. edycję 33-dniowych przygotowań do złożenia lub odnowienia

Aktu Ofiarowania Panu Jezusowi przez Niepokalane Serce Maryiw dniu 8 GRUDNIA 2018 r.

33 dniowe rekolekcje wg programu „Jedynemu Bogu przez Niepokalaną Maryję” organizuje i prowadzi Wspólnota Duchowych Niewolników Maryi w Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie na Siekierkach (ul.Gwintowa 3).
Rekolekcje trwają 33 dni.
Codziennie każdy uczestnik rekolekcji podejmuje swoje ćwiczenia duchowe, indywidualnie, w domu. Otrzymuje od nas wskazówki praktyczne na każdy dzień (zawarte w dedykowanych materiałach rekolekcyjnych oraz przesłanych wiadomościach mailowych).
Spotykamy się razem raz w tygodniu – w soboty:
o godz. 17.00 – osoby, które biorą udział w grupach dzielenia (więcej ->>>), lub
o godz. 18.00 – wszyscy rozpoczynamy wspólną modlitwę – modlitwą największą: Eucharystią!
Dwa ostatnie dni rekolekcji to zaproszenie do udziału we wspólnych nabożeństwach pokutnych – bardzo ważnych na drodze przygotowań do przyjęcia szczególnej łaski.
Rekolekcje kończą się uroczystym Aktem Ofiarowania i wejściem na zupełnie nową drogę życia – życia oddaniem! jako niewolnik Jezusa i Maryi z miłości, w całkowitej… wolności!
Osoby z odległych miejsc Polski i z zagranicy, które nie mogą fizycznie uczestniczyć we wspólnych spotkaniach rekolekcyjnych, jak najbardziej mogą wziąć udział w tych rekolekcjach poprzez „udział w duchowej łączności”. Wszelkie informacje/nagrane konferencje itp. będą przesyłane mailem (na wskazany adres e-mailowy).
Każdy uczestnik rekolekcji otrzymuje dedykowane materiały, z których wspólnie się przygotowujemy (m.in. przewodnik 33 DNI Ad Iesum Per Mariam), a w dniu składania Aktu Ofiarowania otrzymuje od nas łańcuszek niewolnika Maryi, imienny certyfikat oraz pamiątkowy akt.
Aby zapisać się na rekolekcje (po raz pierwszy) należy wnieść opłatę rekolekcyjną 40 zł i odebrać dedykowane materiały rekolekcyjne. Jeśli opłata rekolekcyjna miałaby być przeszkodą w podjęciu rekolekcji, prosimy o kontakt: 33dni.rekolekcje@gmail.com. Wspólnie znajdziemy inne rozwiązanie 🙂
Aby zapisać się na rekolekcje (po raz kolejny) by zakończyć je aktem lub go odnowić, należy wnieść opłatę rekolekcyjną 20 zł i odebrać dedykowane materiały rekolekcyjne dla osób odnawiających akt/powtarzających rekolekcje.
Osoby, które przyjadą na spotkanie organizacyjne w dniu 27 października 2018 r. będą mogły odebrać dedykowane materiały rekolekcyjne osobiście (bezpłatnie)
Osoby, które będą odprawiały z nami rekolekcje w łączności duchowej otrzymają materiały rekolekcyjne przesłane pocztą/kurierem na wskazany adres (ulica, numer domu/mieszkania, kod pocztowy, miasto, kraj). W takim przypadku należy do w/w opłaty rekolekcyjnej doliczyć 21 zł i uiścić wpłatę 61 zł na podane niżej konto:
Kliknij: www.pomaranczki.wordpress.com
Zapraszamy też tutaj do nas:
 33 dni przygotowania – Niewolnicy Maryi
Do codziennego odmawiania:
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
AKT OFIAROWANIA SIĘ JEZUSOWI CHRYSTUSOWI PRZEZ RĘCE MARYIwg św. Ludwika Marii Grignon de Montfort ,
“Traktat o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”
O, odwieczna, wcielona Mądrości! O, najmilszy i czci najgodniejszy Jezu, prawdziwy Boże i prawdziwy człowiecze, Synu Jednorodzony Ojca Przedwiecznego i Maryi, zawsze Dziewicy! Oddaję Ci najgłębszą cześć w łonie i chwale Ojca Twego w wieczności oraz w dziewiczym łonie Maryi, Twej najgodniejszej Matki, w czasie Twego wcielenia.
Dzięki Ci składam żeś wyniszczył samego siebie, przyjmując postać sługi, by mnie wybawić z okrutnej niewoli szatana. Chwalę Cię i uwielbiam, żeś we wszystkim poddać się raczył Maryi, Twej świętej Matce, aby mnie przez Nią wiernym swym niewolnikiem uczynić. Lecz niestety! W niewdzięczności i niewierności swej nie dochowałem obietnic, które uroczyście złożyłem Tobie przy chrzcie św. Nie wypełniłem zobowiązań swoich; nie jestem godny zwać się dzieckiem lub niewolnikiem Twoim, a ponieważ nie ma we mnie nic, co by nie zasługiwało na Twój gniew, nie śmiem już sam zbliżyć się do Twego Najświętszego i Najdostojniejszego Majestatu. Przeto uciekam się do wstawiennictwa i miłosierdzia Twej Najświętszej Matki, którą mi dałeś jako Pośredniczkę u siebie. Za Jej możnym pośrednictwem spodziewam się wyjednać sobie u Ciebie skruchę i przebaczenie grzechów oraz prawdziwą mądrość i wytrwanie w niej.
Pozdrawiam Cię więc, Dziewico Niepokalana, żywy przybytku Boga, w którym odwieczna, ukryta Mądrość odbierać chce cześć i uwielbienie aniołów i ludzi. Pozdrawiam Cię, Królowo nieba i ziemi, której panowaniu prócz Boga wszystko jest poddane. Pozdrawiam Cię, Ucieczko grzeszników, której miłosierdzie nie zawiodło nikogo; wysłuchaj prośbę mą, pełną gorącego pragnienia Boskiej mądrości, i przyjmij śluby i ofiary, jakie Ci w pokorze składam.
Ja, … grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby chrztu św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia. Bym zaś wierniejszy Mu był niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego, za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak i obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku, co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga, w czasie i wieczności.
Przyjmij, Panno łaskawa, tę drobną ofiarę z mego niewolnictwa dla uczczenia i naśladowania owej uległości, jaką Mądrość odwieczna macierzyństwu Twemu okazać raczyła; dla uczczenia władzy, jaką oboje posiadacie nade mną, nikłym robakiem i grzesznikiem nędznym; jako podziękowanie za przywileje, którymi Cię Trójca Najświętsza łaskawie obdarzyła. Zapewniam, że odtąd jako prawdziwy Twój niewolnik chcę szukać Twej chwały i Tobie we wszystkim być posłuszny. Matko przedziwna, przedstaw mnie Twemu drogiemu Synowi jako wiecznego niewolnika, aby jako mnie przez Ciebie odkupił, tak też przez Ciebie przyjąć mnie raczył. Matko miłosierdzia, udziel mi łaski prawdziwej mądrości Bożej i przyjmij mnie do grona tych, których kochasz, których pouczasz, prowadzisz, żywisz i bronisz jak dzieci swe i sługi. Dziewico wierna, spraw, abym zawsze i we wszystkim był tak doskonałym uczniem, naśladowcą i niewolnikiem Mądrości wcielonej, Jezusa Chrystusa, Syna Twego, abym za Twym pośrednictwem i za Twoim przykładem doszedł do pełni wieku Jego na ziemi i Jego chwały w niebie. Amen.

Papież Polak film dok