piątek, 31 maja 2019

Pierwsza sobota miesiąca! Co musisz zrobić, by spełnić prośbę Matki Bożej


Dziś pierwsza sobota miesiąca! Co musisz zrobić, by spełnić prośbę Matki Bożej?



Dziś pierwsza sobota miesiąca! Co musisz zrobić, by spełnić prośbę Matki Bożej?
fot. notoryczna / sxc.hu

Matka Boża objawiając się w Fatimie trojgu pastuszkom – bł. Hiacyncie, bł. Franciszkowi i Łucji - powiedziała, że Pan Jezus chce ustanowić na świecie nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca, aby ludzie Ją lepiej poznali i pokochali. To nabożeństwo ma również charakter wynagradzający Jej Niepokalanemu Sercu za zniewagi wyrządzone przez ludzi. Tym, którzy będą je z wiarą praktykować, Maryja obiecała zbawienie. Poprzez to nabożeństwo mogą się oni przyczynić do ocalenia wielu ludzi od potępienia i zapowiadanych przez Matkę Najświętszą katastrof cywilizacyjnych. Nabożeństwo to uzyskało aprobatę kościelną i od tej pory rozwija się na całym świecie.

Orędzie fatimskie nie zostało definitywnie zakończone wraz z cyklem objawień w Cova da Iria, w roku 1917. Dnia 10 grudnia 1925 r. siostrze Łucji ukazali się w celi domu zakonnego św. Doroty w Pontevedra Najświętsza Maryja Panna i obok niej Dzieciątko Jezus opierające się na świetlistej chmurze. Dzieciątko położyło jej dłoń na ramieniu, a Maryja pokazała jej w drugiej dłoni Serce otoczone cierniami. Wskazując na nie, Dzieciątko napomniało wizjonerkę tymi słowami: – Zlituj się nad Sercem twej Najświętszej Matki okolonym cierniami, które niewdzięczni ludzie wbijają w każdej chwili, a nie ma nikogo, kto by przez akt zadośćuczynienia te ciernie powyjmował.

Maryja dodała: – Córko moja, spójrz na Serce moje otoczone cierniami, które niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność w każdej chwili wbijają. Przynajmniej ty pociesz mnie i przekaż, że tym wszystkim, którzy w ciągu pięciu miesięcy, w pierwsze soboty, wyspowiadają się, przyjmą Komunię świętą, odmówią różaniec i będą mi towarzyszyć przez kwadrans, rozważając 15 tajemnic różańcowych, w intencji zadośćuczynienia Mnie, w godzinę śmierci obiecuję przyjść z pomocą, ze wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia.

W dniu 15 lutego 1926 roku siostrze Łucji na nowo ukazało się w Pontevedra Dzieciątko Jezus. Podczas tego objawienia siostra Łucja przedstawiła Dzieciątku pewne trudności, jakie będą miały niektóre osoby, żeby przystąpić do spowiedzi w sobotę i poprosiła, by spowiedź była tak samo ważna podczas kolejnych ośmiu dni. Pan Jezus odpowiedział: – Tak, spowiedź może być ważna o wiele więcej dni, pod warunkiem, że gdy będą Mnie przyjmować, będą w stanie łaski uświęcającej i wyrażą intencję zadośćuczynienia za znieważenie Niepokalanego Serca Maryi. Siostra Łucja podniosła jeszcze kwestię dotyczącą sytuacji, w której ktoś w momencie spowiedzi zapomni sformułować intencję, na co Pan Jezus odpowiedział następująco: – Mogą to uczynić przy następnej spowiedzi, wykorzystując w tym celu pierwszą nadarzającą się okazję.

Podczas czuwania w nocy z dnia 29 na 30 maja 1930 roku, Pan Jezus przemówił do siostry Łucji, podając jej rozwiązanie innego problemu: – Praktykowanie tego nabożeństwa będzie dopuszczone również w niedzielę po pierwszej sobocie, jeżeli moi księża – ze słusznych powodów – przyzwolą na to. Przy tej samej okazji, nasz Pan dał Łucji odpowiedź na jeszcze inne pytanie: – Dlaczego pięć sobót, a nie dziewięć albo siedem, dla uczczenia cierpień Matki Bożej? – Moja córko, powód jest bardzo prosty: jest pięć rodzajów zniewag i bluźnierstw przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi: 1. Bluźnierstwa przeciwko Niepokalanemu Poczęciu. 2. Przeciw dziewictwu Matki Bożej. 3. Przeciw Jej boskiemu macierzyństwu, przy równoczesnym sprzeciwie uznania Jej za Matkę rodzaju ludzkiego. 4. Czyny tych, którzy usiłują publicznie wpoić w serca dzieci obojętność, pogardę, a nawet nienawiść do tej Matki Niepokalanej. 5. Czyny takich, którzy profanują wizerunki Najświętszej Panny.

Elementy nabożeństwa

Spowiedź wynagradzająca. Należy do niej przystąpić w intencji wynagradzającej w pierwszą sobotę miesiąca, przed nią lub nawet po niej, byleby tylko przyjąć Komunię świętą w stanie łaski uświęcającej. Do spowiedzi można przystąpić nawet tydzień przed lub po pierwszej sobocie. Gdy podczas jednego z objawień siostra Łucja zapytała Pana Jezusa, co mają uczynić osoby, które zapomną powiedzieć przed wyznaniem swoich grzechów o intencji wynagradzającej, otrzymała odpowiedź: – Mogą to uczynić przy następnej spowiedzi, wykorzystując w tym celu pierwszą nadarzającą się okazję. Według wyjaśnienia siostry Łucji, następne trzy elementy tego nabożeństwa powinny być spełnione w pierwszą sobotę miesiąca, choć dla słusznych powodów, spowiednik może udzielić pozwolenia na wypełnienie ich w następującą po pierwszej sobocie niedzielę.
Komunia święta wynagradzająca.
Część różańca świętego. Należy odmówić pięć tajemnic w intencji wynagradzającej. Można rozważać którąkolwiek z części różańca.
Rozważanie. Następnym elementem tego nabożeństwa jest rozważanie jednej lub wielu tajemnic różańcowych w ciągu przynajmniej 15 minut. Matka Najświętsza nazwała ten rodzaj modlitwy „dotrzymywaniem Jej towarzystwa”, co można zrozumieć w ten sposób, iż mamy rozmyślać wspólnie z Matką Najświętszą.
Można w tym celu, jako pomoc w rozmyślaniu, przeczytać uważnie odpowiadający danej tajemnicy fragment Pisma Świętego albo książki, wysłuchać konferencji lub kazania. Temu rozważaniu także powinna towarzyszyć intencja wynagradzająca.

Obietnice Matki Najświętszej
1. Tym, którzy będą praktykować to nabożeństwo, obiecuję ratunek. Przybędę w godzinę śmierci z całą łaską, jaka dla ich wiecznej szczęśliwości będzie potrzebna.
2. Te dusze będą obdarzone szczególną łaską Bożą; przed tronem Bożym jako kwiaty je postawię.

W praktyce pięciu sobót należy przede wszystkim położyć nacisk na intencję wynagrodzenia, a nie osobiste zabezpieczenie na godzinę śmierci. Jak w praktyce pierwszych piątków, tak i pierwszych sobót nie można poprzestać tylko na dosłownym potraktowaniu obietnicy, na zasadzie „odprawię pięć sobót i mam zapewnione zbawienie wieczne”. Do końca życia będziemy musieli stawiać czoła pokusom i słabościom, które spychają nas z właściwej drogi, ale nabożeństwo to stanowi wielką pomoc w osiągnięciu wiecznej szczęśliwości. Aby je dobrze wypełnić i odnieść stałą korzyść duchową, trzeba, aby tym praktykom towarzyszyło szczere pragnienie codziennego życia w łasce uświęcającej pod opieką Matki Najświętszej. Jeśli na pierwszym miejscu postawimy delikatną miłość dziecka, które pragnie ukoić ból w sercu ukochanego Ojca i Matki, ból zadany obojętnością i wzgardą tych, którzy nie kochają – bądźmy pewni, że nie zabraknie nam pomocy, łaski i obecności Matki Najświętszej w godzinie naszej śmierci.


Artykuł ukazał się na stronie Fatima.pl.
mat


Read more: http://www.pch24.pl/dzis-pierwsza-sobota-miesiaca--co-musisz-zrobic--by-spelnic-prosbe-matki-bozej-,14807,i.html#ixzz5pUR3qnTn

Nowenna do Ducha Świętego - DZIEŃ 1

Czerwiec – miesiąc poświęcony czci Najświętszego Serca Pana Jezusa

Czerwiec – miesiąc poświęcony czci Najświętszego Serca Pana Jezusa

Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa
„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Jego miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w ostatnich czasach”św. Małgorzata Maria Alacoque
Czerwiec to miesiąc w sposób szczególny poświęcony czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Kult Serca Jezusowego wywodzi się z czasów średniowiecza; początkowo miał charakter prywatny, z czasem ogarnął szerokie rzesze społeczeństwa.
Warto wymienić przynajmniej kilku świętych i błogosławionych, którzy wyróżniali się w średniowieczu szczególnym nabożeństwem do Serca Pana Jezusa; w tym Sercu znaleźli dla siebie źródło szczególnej radości i uświęcenia:
Św. Mechtylda (1241-1298) za zachętą samego Pana Jezusa wchodziła do Jego Serca i w nim spoczywała. Jezus oddawał jej swoje Serce jako znak zawartego z nią przymierza. Pewnego dnia w czasie spotkania Pan tak mocno przycisnął jej serce do swojego Serca, że miała wrażenie, że odtąd te dwa serca stanowią jedno. Mechtylda każdego rana witała Boże Serce i każdego wieczora czule je żegnała.
Podobnym przywilejem cieszyła się młodsza siostra Mechtyldy, św. Gertruda (1250-1303). Jej zasadnicze dzieło, które wsławiło jej imię po całej Europie, to Poseł Bożej pobożności. Jest to prawdziwy poemat o miłości Boga do duszy i duszy do Boga. Jego zaś źródłem jest Najświętsze Serce Syna Bożego. Można powiedzieć, że Gertruda obcowała z Sercem Jezusowym na co dzień.
Do św. Małgorzaty z Kortony (1252-1297) Pan Jezus odezwał się pewnego dnia: „Połóż twe ręce na ranach moich rąk!” Na to święta: „Nie, Panie!” W tej chwili otwarła się rana boku Chrystusa i święta ujrzała w niej Serce Zbawcy.
Od XVII wieku nabożeństwo do Serca Pana Jezusa staje się własnością ogółu wiernych i całego Kościoła. Przyczyniło się do tego dwoje świętych: św. Jan Eudes i św. Małgorzata Maria Alacoque. Pierwszy działał bardziej z własnej inicjatywy, natomiast św. Małgorzata – pod wpływem nakazów, jakie otrzymała od samego Chrystusa, który chciał się jej pośrednictwem posłużyć.
REPORT THIS AD

W dekrecie o heroiczności cnót z 1903 r. Św. Jan Eudes jest nazwany „twórcą liturgicznego kultu Serca Jezusa i Maryi”. W breve beatyfikacyjnym czytamy wprost: „Płonąc sam szczególną miłością ku Najświętszym Sercom Jezusa i Maryi, powziął pierwszy – a nie było to bez natchnienia Bożego – myśl publicznego kultu ku ich czci. Należy go przeto uważać za ojca tego, tak miłego nam nabożeństwa. (…) Był także tego kultu doktorem, albowiem ku czci obu Serc ułożył oficjum i Mszę świętą. Był wreszcie ich apostołem, bo całym sercem przykładał się do szerzenia tego zbawiennego nabożeństwa”. Jan Eudes chciał, aby ono było własnością wszystkich. Nowością, którą wprowadził, było również to, że nabożeństwo do Serca Pana Jezusa łączył ściśle z nabożeństwem do Serca Maryi. Nie umiał tych dwóch Serc rozłączyć. Nabożeństwo do tych dwóch Serc wprowadził także do liturgii Kościoła.
Jan Eudes postawił sobie za program swojej kapłańskiej misji szerzenie kultu i nabożeństwa do Serca Pana Jezusa i do Serca Maryi: niezmordowanym słowem, pismami i dziełami. Założył także ku czci tych dwóch Serc i pod ich imieniem osobną rodzinę zakonną (1641), aby kapłani tegoż zgromadzenia ex professo oddawali się szerzeniu nabożeństwa do tych dwóch Serc. Ku czci tych dwóch Serc przepisuje swoim synom duchownym osobne nabożeństwa i modlitwy, wśród nich piękne pozdrowienie: Ave Cor sanctissimum, ave Cor amantissimum Jesu et Mariae! W roku 1643 poleca w swoim zakonie obchodzić uroczyście święto Najświętszego Serca Maryi (8 lutego) oraz Serca Pana Jezusa (20 października). Układa oficjum na te święta. W roku 1648 wydaje książeczkę O nabożeństwie do Najświętszego Serca Jezusa i Maryi. W roku 1670 otrzymuje od teologów aprobatę tekstów Mszy świętej i oficjum o Najświętszym Sercu Pana Jezusa.
Główna zasługa w rozpowszechnieniu nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa przypada skromnej zakonnicy, wizytce, św. Małgorzacie Marii Alacoque (1647-1690). Żyła ona w tym samym wieku i czasie, co św. Jan Eudes, ale w zupełnym ukryciu w klasztorze w Paray-le-Monial. 27 grudnia 1673 roku Małgorzata dopuszczona została do tego, by spoczęła na Sercu Jezusowym. Pan Jezus pokazując jej swoje Serce pełne ognia, rzekł do niej: „Moje Boskie Serce tak płonie miłością ku ludziom, że nie może dłużej utrzymać tych płomieni gorejących, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie rozlać je za twoim pośrednictwem i pragnie wzbogacić ludzi swoimi Bożymi skarbami”. Następnie Jezus wziął serce Małgorzaty i umieścił je symbolicznie w swoim Sercu. Potem już przemienione i jaśniejące oddał Małgorzacie. Usłyszała pocieszające słowa: „Dotąd nosiłaś tylko imię mojej sługi. Dzisiaj daję ci inne imię – umiłowanej uczennicy mojego Serca”.
Drugie objawienie miało miejsce na początku roku 1674. Pan Jezus ponownie objawił Małgorzacie swoje Serce i wymienił dobrodziejstwa i łaski, jakie przyrzeka czcicielom swojego Serca.
„To nabożeństwo – pisze św. Małgorzata – jest ostatnim wysiłkiem Jego miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w ostatnich czasach”. Wśród różnych form czci Pan Jezus zażądał czci także wizerunków swojego Serca.
W tym samym roku 1674 miało miejsce trzecie z wielkich objawień. W czasie wystawienia Najświętszego Sakramentu pojawił się Świętej Pan Jezus „jaśniejący chwałą, ze stygmatami pięciu ran, jaśniejącymi jak słońce”. Pan Jezus ponownie odsłonił swoją pierś i pokazał swoje Serce w pełnym blasku. Zażądał, aby w zamian za niewdzięczność, jaka spotyka Jego Serce i Jego miłość, okazaną rodzajowi ludzkiemu, dusze pobożne wynagradzały temuż Sercu zranionemu grzechami i niewdzięcznością ludzką. Zażądał, aby w duchu wynagrodzenia w każdą noc przed pierwszym piątkiem miesiąca odbywała się godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu (tzw. Godzina Święta) oraz aby Komunia święta w pierwsze piątki miesiąca była ofiarowana w celu wynagrodzenia Boskiemu Sercu za grzechy i oziębłość ludzką.
Wreszcie w piątek po oktawie Bożego Ciała, 10 czerwca 1675 roku, nastąpiło ostatnie wielkie objawienie. Kiedy Małgorzata klęczała przed tabernakulum w czasie nawiedzenia Najświętszego Sakramentu, ukazał się jej Chrystus, odsłonił swoje Serce i powiedział:
REPORT THIS AD

„Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że nie szczędziło niczego aż do zupełnego wyniszczenia się dla okazania im miłości, a w zamian za to doznaje od większości ludzi tylko gorzkiej niewdzięczności, wzgardy, nieuszanowania, lekceważenia, oziębłości i świętokradztw, jakie oddają mu w tym Sakramencie Miłości. Lecz najbardziej boli Mnie to, że w podobny sposób obchodzą się ze Mną serca służbie mojej szczególnie poświęcone. Dlatego żądam, aby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był odtąd poświęcony jako osobne święto ku czci mojego Serca i na wynagrodzenie Mi przez Komunię i inne praktyki pobożne zniewag, jakich doznaję. W zamian za to obiecuję ci, że Serce moje wyleje hojne łaski na tych wszystkich, którzy w ten sposób oddadzą Mu cześć lub przyczynią się do jej rozszerzenia”.
Pan Jezus dał św. Małgorzacie Alacoque dwanaście obietnic, dotyczących czcicieli Jego Serca:
Stolica Apostolska dopiero po ścisłych i dokładnych badaniach zezwoliła na obchodzenie święta, jak i na cześć wizerunków Jezusowego Serca w formach dzisiaj powszechnie przyjętych. Po raz drugi Kościół pośrednio zatwierdził objawienia, dane św. Małgorzacie Marii Alacoque, kiedy po surowym procesie wyniósł ją do chwały ołtarzy. Jej beatyfikacja odbyła się w roku 1864, a kanonizacja w roku 1920. Pierwszym z papieży, który zatwierdził nabożeństwo do Serca Pana Jezusa a także święto dla niektórych diecezji i zakonów, był Klemens XIII. Uczynił to w roku 1765 – a więc prawie w sto lat po wspomnianych objawieniach. Decydującym jednak w tej sprawie stał się memoriał biskupów polskich wysłany do tego papieża w 1765 roku. Memoriał podaje najpierw historyczny przegląd kultu, a następnie uzasadnia bardzo głęboko godziwość i pożytki płynące z tego nabożeństwa. Papież Pius IX w roku 1856 rozszerzył święto Serca Pana Jezusa na cały Kościół. Leon XIII 31 grudnia 1899 roku oddał Sercu Jezusowemu w opiekę cały Kościół i rodzaj ludzki.
REPORT THIS AD

Pierwsza sobota miesiąca! Co musisz zrobić, by spełnić prośbę Matki Bożej?

Dziś pierwsza sobota miesiąca! Co musisz zrobić, by spełnić prośbę Matki Bożej?



Dziś pierwsza sobota miesiąca! Co musisz zrobić, by spełnić prośbę Matki Bożej?
fot. notoryczna / sxc.hu

Matka Boża objawiając się w Fatimie trojgu pastuszkom – bł. Hiacyncie, bł. Franciszkowi i Łucji - powiedziała, że Pan Jezus chce ustanowić na świecie nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca, aby ludzie Ją lepiej poznali i pokochali. To nabożeństwo ma również charakter wynagradzający Jej Niepokalanemu Sercu za zniewagi wyrządzone przez ludzi. Tym, którzy będą je z wiarą praktykować, Maryja obiecała zbawienie. Poprzez to nabożeństwo mogą się oni przyczynić do ocalenia wielu ludzi od potępienia i zapowiadanych przez Matkę Najświętszą katastrof cywilizacyjnych. Nabożeństwo to uzyskało aprobatę kościelną i od tej pory rozwija się na całym świecie.

Orędzie fatimskie nie zostało definitywnie zakończone wraz z cyklem objawień w Cova da Iria, w roku 1917. Dnia 10 grudnia 1925 r. siostrze Łucji ukazali się w celi domu zakonnego św. Doroty w Pontevedra Najświętsza Maryja Panna i obok niej Dzieciątko Jezus opierające się na świetlistej chmurze. Dzieciątko położyło jej dłoń na ramieniu, a Maryja pokazała jej w drugiej dłoni Serce otoczone cierniami. Wskazując na nie, Dzieciątko napomniało wizjonerkę tymi słowami: – Zlituj się nad Sercem twej Najświętszej Matki okolonym cierniami, które niewdzięczni ludzie wbijają w każdej chwili, a nie ma nikogo, kto by przez akt zadośćuczynienia te ciernie powyjmował.

Maryja dodała: – Córko moja, spójrz na Serce moje otoczone cierniami, które niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność w każdej chwili wbijają. Przynajmniej ty pociesz mnie i przekaż, że tym wszystkim, którzy w ciągu pięciu miesięcy, w pierwsze soboty, wyspowiadają się, przyjmą Komunię świętą, odmówią różaniec i będą mi towarzyszyć przez kwadrans, rozważając 15 tajemnic różańcowych, w intencji zadośćuczynienia Mnie, w godzinę śmierci obiecuję przyjść z pomocą, ze wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia.

W dniu 15 lutego 1926 roku siostrze Łucji na nowo ukazało się w Pontevedra Dzieciątko Jezus. Podczas tego objawienia siostra Łucja przedstawiła Dzieciątku pewne trudności, jakie będą miały niektóre osoby, żeby przystąpić do spowiedzi w sobotę i poprosiła, by spowiedź była tak samo ważna podczas kolejnych ośmiu dni. Pan Jezus odpowiedział: – Tak, spowiedź może być ważna o wiele więcej dni, pod warunkiem, że gdy będą Mnie przyjmować, będą w stanie łaski uświęcającej i wyrażą intencję zadośćuczynienia za znieważenie Niepokalanego Serca Maryi. Siostra Łucja podniosła jeszcze kwestię dotyczącą sytuacji, w której ktoś w momencie spowiedzi zapomni sformułować intencję, na co Pan Jezus odpowiedział następująco: – Mogą to uczynić przy następnej spowiedzi, wykorzystując w tym celu pierwszą nadarzającą się okazję.

Podczas czuwania w nocy z dnia 29 na 30 maja 1930 roku, Pan Jezus przemówił do siostry Łucji, podając jej rozwiązanie innego problemu: – Praktykowanie tego nabożeństwa będzie dopuszczone również w niedzielę po pierwszej sobocie, jeżeli moi księża – ze słusznych powodów – przyzwolą na to. Przy tej samej okazji, nasz Pan dał Łucji odpowiedź na jeszcze inne pytanie: – Dlaczego pięć sobót, a nie dziewięć albo siedem, dla uczczenia cierpień Matki Bożej? – Moja córko, powód jest bardzo prosty: jest pięć rodzajów zniewag i bluźnierstw przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi: 1. Bluźnierstwa przeciwko Niepokalanemu Poczęciu. 2. Przeciw dziewictwu Matki Bożej. 3. Przeciw Jej boskiemu macierzyństwu, przy równoczesnym sprzeciwie uznania Jej za Matkę rodzaju ludzkiego. 4. Czyny tych, którzy usiłują publicznie wpoić w serca dzieci obojętność, pogardę, a nawet nienawiść do tej Matki Niepokalanej. 5. Czyny takich, którzy profanują wizerunki Najświętszej Panny.

Elementy nabożeństwa

Spowiedź wynagradzająca. Należy do niej przystąpić w intencji wynagradzającej w pierwszą sobotę miesiąca, przed nią lub nawet po niej, byleby tylko przyjąć Komunię świętą w stanie łaski uświęcającej. Do spowiedzi można przystąpić nawet tydzień przed lub po pierwszej sobocie. Gdy podczas jednego z objawień siostra Łucja zapytała Pana Jezusa, co mają uczynić osoby, które zapomną powiedzieć przed wyznaniem swoich grzechów o intencji wynagradzającej, otrzymała odpowiedź: – Mogą to uczynić przy następnej spowiedzi, wykorzystując w tym celu pierwszą nadarzającą się okazję. Według wyjaśnienia siostry Łucji, następne trzy elementy tego nabożeństwa powinny być spełnione w pierwszą sobotę miesiąca, choć dla słusznych powodów, spowiednik może udzielić pozwolenia na wypełnienie ich w następującą po pierwszej sobocie niedzielę.
Komunia święta wynagradzająca.
Część różańca świętego. Należy odmówić pięć tajemnic w intencji wynagradzającej. Można rozważać którąkolwiek z części różańca.
Rozważanie. Następnym elementem tego nabożeństwa jest rozważanie jednej lub wielu tajemnic różańcowych w ciągu przynajmniej 15 minut. Matka Najświętsza nazwała ten rodzaj modlitwy „dotrzymywaniem Jej towarzystwa”, co można zrozumieć w ten sposób, iż mamy rozmyślać wspólnie z Matką Najświętszą.
Można w tym celu, jako pomoc w rozmyślaniu, przeczytać uważnie odpowiadający danej tajemnicy fragment Pisma Świętego albo książki, wysłuchać konferencji lub kazania. Temu rozważaniu także powinna towarzyszyć intencja wynagradzająca.

Obietnice Matki Najświętszej
1. Tym, którzy będą praktykować to nabożeństwo, obiecuję ratunek. Przybędę w godzinę śmierci z całą łaską, jaka dla ich wiecznej szczęśliwości będzie potrzebna.
2. Te dusze będą obdarzone szczególną łaską Bożą; przed tronem Bożym jako kwiaty je postawię.

W praktyce pięciu sobót należy przede wszystkim położyć nacisk na intencję wynagrodzenia, a nie osobiste zabezpieczenie na godzinę śmierci. Jak w praktyce pierwszych piątków, tak i pierwszych sobót nie można poprzestać tylko na dosłownym potraktowaniu obietnicy, na zasadzie „odprawię pięć sobót i mam zapewnione zbawienie wieczne”. Do końca życia będziemy musieli stawiać czoła pokusom i słabościom, które spychają nas z właściwej drogi, ale nabożeństwo to stanowi wielką pomoc w osiągnięciu wiecznej szczęśliwości. Aby je dobrze wypełnić i odnieść stałą korzyść duchową, trzeba, aby tym praktykom towarzyszyło szczere pragnienie codziennego życia w łasce uświęcającej pod opieką Matki Najświętszej. Jeśli na pierwszym miejscu postawimy delikatną miłość dziecka, które pragnie ukoić ból w sercu ukochanego Ojca i Matki, ból zadany obojętnością i wzgardą tych, którzy nie kochają – bądźmy pewni, że nie zabraknie nam pomocy, łaski i obecności Matki Najświętszej w godzinie naszej śmierci.


Artykuł ukazał się na stronie Fatima.pl.
mat


Read more: http://www.pch24.pl/dzis-pierwsza-sobota-miesiaca--co-musisz-zrobic--by-spelnic-prosbe-matki-bozej-,14807,i.html#ixzz5pUR3qnTn

W Niepokalanowie w każdą pierwszą sobotę miesiąca odbywa się spotkanie z zawierzeniem Niepokalanemu Sercu NMP: Oddaj się Maryi.

ODDAJ SIĘ MARYI! - ZAWIERZENIE NIEPOKALANEMU SERCU MARYI

W Niepokalanowie w każdą pierwszą sobotę miesiąca odbywa się spotkanie z zawierzeniem Niepokalanemu Sercu NMP: Oddaj się Maryi.
W sobotę, 1 czerwca, podczas spotkanie Oddaj się Maryi, w szczególny sposób oddamy Niepokalanemu Sercu NMP sprawy edukacji, a szczególnie młodzież i dzieci uczące się. Gościem specjalnym będzie Marek Kędziorek - promotor kultu bł. Ks. Jerzego Popiełuszki. Wygłosi on konferencję: Ksiądz Jerzy Popiełuszko - odważny świadek Prawdy.
9:30 w sali św. Bonawentury - konferencja przygotowująca do zawierzenia Maryi połączona ze świadectwami.
11:00 w bazylice - Msza św. z zawierzeniem siebie i wszelkich swoich spraw Matce Bożej.
Po Eucharystii nabożeństwo wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi i przyjęcie do Rycerstwa Niepokalanej (MI).
Około 13:00 możliwość ciepłego posiłku na placu z tyłu bazyliki.
W tym dniu będzie w Niepokalanowie ekspozycja wystawy o Księdzu Popiełuszce.
Na spotkaniu będzie można zaopatrzyć się w akty zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi siebie, rodziny, firmy, parafii i władz samorządowych, Cudowne Medaliki, Traktat o doskonałym nabożeństwie do NMP, płyty MP3: Wielkie Zawierzenia NSM 2017 i 2018, oraz Sympozjum Magia - cała prawda, film Świadectwo Wiesławy Marii, książkę Cuda św. Maksymiliana oraz inne publikacje.
Dla tych, którzy nie mogą wziąć udziału osobiście, jest możliwość nadesłania swoich intencji do zawierzenia Maryi mailowo: zawierzenieintencje@gmail.com. Te intencje zostaną wydrukowane i złożone w koszyku przed ołtarzem. Wszystkie sprawy oddane Maryi są dołączone do intencji mszalnej odprawianej w czasie zawierzenia oraz do codziennej Mszy św. zbiorowej odprawianej w kaplicy klasztornej o 6:40.
Tradycyjnie spotkanie jest poprzedzone czuwaniem modlitewnym. O godz. 19:00 zostanie wystawiony Najśw. Sakrament i odmówione zostaną dwie część Różańca: światła i bolesną z rozważaniami. O 21:00 błogosławieństwo Najśw. Sakramentem, apel maryjny i Eucharystia. Od 22:00 adoracja Najśw. Sakramentu w ciszy w kaplicy adoracyjnej w bazylice. O 6:00 ponownie się spotykamy w kaplicy św. Maksymiliana na śpiew Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i części chwalebnej Różańca świętego.
Noclegi i posiłki zamawiamy indywidualnie w domu rekolekcyjnym (tel. 46 86 42 161lub mail: niepokalanow5@gmail.com).
Zapraszamy.
Ojcowie Franciszkanie z Niepokalanowa

Istota nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca

Istota nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca

Czas zebrać podstawowe informacje o nabożeństwie pierwszych sobót. Czas przypomnieć Wielką Obietnicę z nim związaną i podać warunki, pod którymi zapewnienia Matki Bożej dotkną bezpośrednio naszego życia. Czas wyjaśnić trudności związane z poszczególnymi elementami nabożeństwa oraz podać przykładowe modlitwy i rozmyślania, które winny nam towarzyszyć w pierwsze soboty. Kiedy zaczniemy dobrze odprawiać maryjne NABOŻEŃSTWO NOWEGO TYSIĄCLECIA, zaczniemy liczyć czas od pierwszej soboty do pierwszej soboty. Sami się przekonamy, że nie ma piękniejszego dnia w ciągu całego miesiąca, jak właśnie ten: jak pierwsza sobota poświęcona czci Niepokalanego Serca Maryi!

Co obiecuje niebo?

Przypomnijmy sobie wielką obietnicę związaną z nabożeństwem pierwszych sobót.
Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej części tajemnicy fatimskiej. Jej przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi.
10 grudnia 1925 r. objawiła się Łucji Maryja z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone serce. Dzieciątko powiedziało: „Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”. Maryja powiedziała: „Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą komunię świętą, odmówią jeden różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia”.

Dlaczego pięć sobót wynagradzających?

Przypomnijmy sobie intencje związane z nabożeństwem pierwszych sobót.
W jednym ze swych Siostra Łucja pisze o tym, co zostało jej objawione.
„Córko moja – powiedział Jezus – chodzi o pięć rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi:
1. obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu,
2. przeciw Jej Dziewictwu,
3. przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu,
4. obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec nieskalanej Matki,
5. bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach.”

Pierwszosobotni rachunek sumienia

Może należałoby uzupełnić rachunek sumienia spojrzeniem na swe postępowanie w świetle tego, co obraża Niepokalane Serce Maryi? Pomoże nam to w pełniejszym zjednoczeniu z Bogiem – na wzór Maryi. Poniższy rachunek sumienia nie stawia wszystkich pytań związanych z grzechami przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi, ale nawet niewielka próba oceny naszego stosunku do Matki Najświętszej może nam pomóc w lepszym umiłowaniu Maryi.
Zapytajmy nasze serca o grzechy wymienione przez Zbawiciela w objawieniu udzielonym Siostrze Łucji:
…przeciw Niepokalanemu Poczęciu
– Czy znam treść prawdy o Niepokalanym Poczęciu? Czy rozumiem jej sens i znaczenie dla Kościoła i dla każdego człowieka? Czy umiem jej bronić?
– Czy w swoich modlitwach uwielbiam Boga za Niepokalane Poczęcie Maryi? Czy modlę się do Niej pod tym tytułem?
– Czy Maryja Niepokalana jest moim wzorem w dążeniu do świętości?
– Może poprzez złożone przyrzeczenia, śluby, przynależność do bractwa czy stowarzyszenia jestem zobowiązany do obrony dogmatu o Niepokalanym Poczęciu? Czy wywiązuję się ze swych zobowiązań?
– Czy szanuję i kocham każde poczęte życie? Czy widzę w nim dar Boga?
– Czy przeciwstawiam się polityce antyrodzinnej zmierzającej do ograniczenia liczby urodzeń?
– Czy szanuję i kocham moich rodziców za dar poczęcia?
…przeciw Dziewictwu
– Czy znam treść dogmatu o wieczystym Dziewictwie Maryi i rozumiem jego znaczenie? Czy umiem go bronić?
– Czy w swoich modlitwach uwielbiam Boga za Maryję zawsze Dziewicę? Czy modlę się do Niej pod tym tytułem?
– Czy Maryja Dziewica jest dla mnie wzorem traktowania nie tylko mojego ciała, ale i mojej duszy?
– Czy jako rodzic wychowuję swoje dzieci w szacunku do czystości?
– Czy uznaję naukę Kościoła związaną z pożyciem przed– i pozamałżeńskim? Czy postępuję według jej wskazań?
– Czy szanuję czystość, czy uznaję ją za cnotę?
– Czy przeciwstawiam się tendencjom do ośmieszania dziewictwa?
…przeciw Bożemu Macierzyństwu
– Czy znam treść dogmatu o Bożym Macierzyństwie? Czy rozumiem jego sens i znaczenie dla Kościoła i dla każdego człowieka? Czy umiem go bronić?
– Czy w swoich modlitwach uwielbiam Pana za Wcielenie Syna Bożego? Czy modlę się do Maryi pod tytułem Bożej Rodzicielki?
– Czy życie człowieka jest dla mnie świętością? Czy służę mojemu Panu w bliźnich?
– Czy macierzyństwo jest dla mnie wspaniałym darem Bożym?
…przeciw maryjnemu wychowaniu dzieci
– Czy Maryja jest dla mnie wzorem w wychowywaniu dzieci? Czy umiem bronić Maryi jako modelu wychowania?
– Czy staram się przekazać dzieciom niepopularne wartości, jak: pokorę, służbę, posłuszeństwo i oddanie Bogu?
– Czy moje wychowanie podporządkowuję sukcesowi na tym świecie, zamiast przygotować dzieci do „gromadzenia skarbów w niebie”? Czy pozwalam, aby dzieci stawiały sobie za wzór idole kreowane przez świat mediów?
– Czy uczę je miłości i czci do Matki Najświętszej?
– Czy rozmawiam z nimi o Matce Bożej i uczę je, jak bronić Ją w środowisku, które usiłuje wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do Maryi?
…przeciw maryjnym wizerunkom
– Czy dobrze rozumiem naukę Kościoła o obrazach Matki Bożej i umiem jej bronić?
– Czy w moim domu wisi obraz Matki Bożej? Czy pamiętam o nim? Czy jest on dla mnie znakiem obecności Maryi w moim domu? Czy przypomina mi o obowiązku modlitwy do Matki Zbawiciela?
– Czy dbam o przydrożną kapliczkę maryjną?
– Czy nie wstydzę się ośmieszanej przez wielu pobożności ludowej?
– Czy czynię maryjne obrazy przedmiotem handlu i zarobku?

Rozpoczyna się 9-tygodniowa nowenna w intencji księży

Wszystkie zgromadzenia zakonne żeńskie będą modliły się w intencji kapłanów przez 9 tygodni, począwszy od 30 maja. Każdego dnia o godz. 20.30 siostry będą spotykały się na modlitwie różańcowej, do której zapraszają wszystkich, kapłanów i osoby świeckie – poinformowała Siostra Maksymilla Pliszka, Przewodnicząca Konsulty Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych
Publikujemy pełną treść komunikatu:
Wszystkie zgromadzenia zakonne żeńskie czynne i klauzurowe każdego dnia otaczają kapłanów siostrzaną modlitwą.
Mając na uwadze powierzoną im przez Boga misję, realizowaną aktualnie w obliczu trudnych i bolesnych wydarzeń w Kościele w Polsce, podejmujemy 9-tygodniową nowennę. Codziennie od 30 maja do 1 sierpnia 2019 r. będziemy spotykać się w naszych wspólnotach na modlitwie różańcowej o godz. 20.30, by rozważać tajemnice światła. Ofiarujemy je w następujących intencjach:
– o pomoc Jezusa Miłosiernego i duchowe umocnienie wobec wyzwań, przed którymi stają obecnie kapłani,
– o świętość życia kapłanów i osób konsekrowanych,
– w intencji wynagradzającej za grzechy i niewierności osób poświęconych Bogu.
Trwając w duchowej więzi i zatroskaniu o Kościół Święty zapraszamy kapłanów i osoby świeckie do włączenia się w tę nowennę.
Dziękując za wszelkie posługi podejmowane w naszych siostrzanych wspólnotach, za duchową pomoc i modlitwę serdecznie pozdrawiam w imieniu wszystkich sióstr.
Siostra M. Maksymilla Pliszka
Przewodnicząca Konsulty Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych
Episkopat.pl

Abp Marek Jędraszewski: Kapłani, trzymajcie się mocno Słowa Życia

- Dziękujcie dziś Bogu za tę radość waszego kapłańskiego trudu, która jest jednocześnie radością Kościoła. Radością Bożych Dzieci, tych starszych i najmniejszych, którym głosiliście Boże Słowo i którzy przyjmowali to Boże Słowo swoją wiarą- mówił metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w Krypcie św. Leonarda, z okazji 10. rocznicy święceń kapłańskich księży z rocznika bł. Jana Wojciecha Balickiego.

Na początku uroczystej Eucharystii głos zabrał ks. Rafał Wilkołek. Powiedział, że patron rocznika obchodzącego swoją 10. rocznicę święceń – beatyfikowany przez Jana Pawła II bł. Jan Wojciech Balicki mówił: „Dobrze, Panie, żeś mnie upokorzył”. – Chcemy za nim to powtarzać, (…) dostrzegając wszelkie łaski jakimi nas Bóg obdarzył przez ostatnie dziesięć lat – stwierdził. Poprosił również arcybiskupa o przewodniczenie Mszy św.
W homilii metropolita nawiązał do słów Chrystusa z odczytanej Ewangelii według św. Jana: „Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”. Stwierdził że po konflikcie ze światem i jego pozornym tryumfie przychodzi prawdziwa radość. Słowa Jezusa można odnieść zarówno do przeżyć apostołów w czasie Jego męki, śmierci i zmartwychwstania jak i do całej historii Kościoła, który głosił światu Ewangelię. Często spotyka się to z wrogością świata, jak w przypadku św. Pawła, którego nauczanie w Atenach nie spotkało się z odpowiednim odbiorem. Należy jednak pamiętać, że to dzięki św. Pawłowi wielu ludzi uwierzyło i przyjęło chrzest.
Arcybiskup odwołał się do Listów św. Pawła do Koryntian. W pierwszym z nich mówił: „A ja wzywam Boga na świadka mojej duszy, iż tylko aby was oszczędzić, nie przybyłem do Koryntu. Nie żeby okazać nasze władztwo nad wiarą waszą, bo przecież jesteśmy współtwórcami radości waszej; wiarą bowiem stoicie”. Metropolita stwierdził, że św. Paweł jest ojcem wiary Koryntian i współtwórcą ich radości. Przywołał także Drugi List św. Pawła do Koryntian, w którym apostoł mówi o tym, że chlubi się nimi, pewien jest pociechy i raduje się w każdym ucisku. – Jest zatem sam w trudnej sytuacji, ale ponad to, że spotykają go trudności w głoszeniu Ewangelii jest radość że ci, którzy są jego synami duchowymi mogą być jego chlubą. To jest jego pociechą i radością – powiedział arcybiskup. W Liście do Filipian św. Paweł pisał: „Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na próżno się trudziłem. A jeśli nawet krew moja ma być wylana przy ofiarniczej posłudze około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami wszystkimi: a także i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną!”. Metropolita podkreślił, że sytuacja zaprezentowana przez apostoła pozornie wydaje się być tragiczna lecz on jest pełen radości z coraz bliższego spotkania z Jezusem i zależy mu na tym, żeby wierni dzielili jego szczęście. – Jest to w sposób najbardziej głęboki udział w życiu Chrystusa. W Jego ofierze za zbawienie świata – powiedział arcybiskup i przywołał Pierwszy List św. Pawła do Tesaloniczan, w którym apostoł mówił o tym, że nawróceni są jego chwałą i radością.
– Odwołujemy się do tych najbardziej pierwotnych świadectw co znaczy żyć apostolską radością i odnosimy to do czasów nam współczesnych, a wy drodzy bracia w kapłaństwie musicie to odnosić także do siebie – wskazał metropolita. Stwierdził, że minione dziesięć lat było zapewne dla księży obchodzących rocznicę święceń czasem pełnym smutków, ale także radości, która zbliża do Chrystusa, ponieważ płynie z Bożego Ducha. Zawuażył, że powinni dziękować Bogu za powołanie oraz dobro, które ich spotkało. – Za te wszystkie chwile takiej pięknej radości dziękujcie dziś Bogu. Jednocześnie proście, by smutki z tego, że świat nie chce was przyjąć, odrzuca was i upokarza nie zmieniły nigdy tego, że jesteście pełni Mocy Bożej i radości, która płynie z wysoka i zwycięża świat – zakończył.
Patronem rocznika, obchodzącego w 2019 roku swoją dziesiątą rocznicę święceń jest bł. Jan Wojciech Balicki. Należą do niego: ks. Dariusz Chrostowski, ks. Mirosław Cichoń, ks. Łukasz Dębski, ks. Sławomir Filipek, ks. Tomasz Gędłek, ks. Piotr Kuglin, ks. Adam Kurdas, ks. Jacek Kurzydło, ks. Tomasz Skotniczny, ks. Marek Śladewski, ks. Rafał Wilkołek.
bsw/Justyna Tyrka - diecezja.pl

Po co Maryja przyszła do Elżbiety? Dziś Święto Nawiedzenia NMP

Obchodzi się je obecnie w Kościele 31 maja, tzn. między uroczystościami: Zwiastowania Pańskiego (25 III) i Narodzenia św. Jana Chrzciciela (24 VI). Święto Nawiedzenia NMP powstało w zakonie franciszkańskim z inspiracji św. Bonawentury w roku 1263 i wyznaczono wówczas termin 2 lipca, czyli w dzień po zakończeniu oktawy Narodzenia św. Jana i tak było do roku 1969. Papież Bonifacy IX polecił nowe święto obchodzić w całym Kościele katolickim od roku 1389, a Sobór w Bazylei to potwierdził w 1441 r.
Święto powstało z rozważań pięknej tajemnicy życia Maryi, mianowicie Jej spotkania ze św. Elżbietą przed narodzeniem św. Jana Chrzciciela. Teksty liturgiczne przybliżają nam to zbawcze wydarzenie. W kolekcie mszalnej wspomina się, że za natchnieniem Ducha Świętego Maryja w swoim łonie nosiła Bożego Syna i nawiedziła św. Elżbietę. Prosimy, abyśmy posłuszni Duchowi Świętemu zawsze wraz z Maryją mogli wielbić Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Tekst modlitwy nad darami wyraża prośbę, aby nasza ofiara została przyjęta przez Pana i dała nam zbawienie, jak miła była Bogu posługa miłości Maryi wobec św. Elżbiety. Modlitwa po Komunii jest wyrazem uwielbienia Boga wypowiadanego przez Kościół. Prosimy, abyśmy odczuwali zawsze obecność Pana Jezusa w Eucharystii, jak niegdyś dane to było św. Janowi, gdy do jego Matki przyszła Maryja, niosąc pod swoim sercem Zbawiciela. Specjalna prefacja o Nawiedzeniu przypomina, że sam Bóg przez prorocze słowa św. Elżbiety, wypowiedziane pod natchnieniem Ducha Świętego, ukazuje nam wielkość Maryi, ponieważ Ona uwierzyła w obiecane zbawienie. Matka św. Jana nazwała Maryję błogosławioną i Matką Pana, Matką Bożą, która przybyła do domu Zachariasza, aby pełnić posługę miłości. Pierwsze czytanie mszalne jest fragmentem proroctwa Sofoniasza (3, 14-18) i wzywa do radości oraz nadziei, ponieważ Pan naprawdę jest pośród swojego ludu, pośród nas. Św. Łukasz (1, 39-56) w Ewangelii opisuje scenę spotkania Maryi z Elżbietą, następnie podaje hymn Uwielbiaj duszo moja Pana, w którym Maryja wysławia Boga za wielkie Jego miłosierdzie i za wybranie Jej do wielkich rzeczy w dziele zbawienia. Ewangelista przy końcu swojej relacji informuje, że Maryja około trzech miesięcy pozostała u św. Elżbiety, pomagając jej, jak można przypuszczać, w domowych zajęciach. Piękne są także teksty brewiarzowe na święto Nawiedzenia NMP. Cenny jest fragment homilii św. Bedy Czcigodnego, kapłana, benedyktyna (+735) poświęcony rozważaniu treści Magnificat. Autor zachęca nas do częstego wypowiadania tego świętego tekstu: "(...) piękny zaprawdę i wielce użyteczny powstał w Kościele zwyczaj śpiewania przez wszystkich hymnu Maryi każdego dnia w wieczornej modlitwie chwały, by częstym wspominaniem Wcielenia Pańskiego umysły do pobożności zapalić oraz utwierdzić je w cnotach wielokrotnym rozważaniem przykładu życia Bożej Rodzicielki. I bardzo dobrze jest odmawiać ten hymn wieczorem, albowiem utrudzona całym dniem i pochłonięta jego kłopotami dusza potrzebuje wraz z nadchodzącym czasem spoczynku wewnętrznego w sobie skupienia" (Liturgia Godzin, t. II). W archidiecezji białostockiej jeden tylko kościół parafialny nosi tytuł Nawiedzenia NMP, mianowicie w Giełczynie.
Lud polski w swojej ludowej religijności nazywał Maryję w tajemnicy Nawiedzenia Matką Bożą Jagodną. W tym bowiem czasie (2 VII) znajdowały się w naszych lasach jagody. Według legendy Maryja szła sama do Elżbiety odludnymi ścieżkami. Na rozgrzanych słońcem skałach można było spotkać jaszczurki, a jadowite skorpiony nieraz wychodziły na drogę, po której wędrowała Matka Boża. Nic nie mogły jednak złego uczynić Maryi, gdyż potraciły wzrok. Matka Boża zatrzymywała się w drodze, aby pożywić się rosnącymi tam jagodami. Tradycja ludowa zakazywała w dniu 2 lipca zrywania jagód i innych owoców. Nie wolno było więc jeść wiśni, czereśni, malin, poziomek, jeżyn, porzeczek, agrestu, jagód ani żadnych innych leśnych owoców. Powinno być tego dnia dużo jagód, którymi żywiła się Najświętsza Maryja. Ten kto złamie to ludowe prawo, nie uczci Maryi, ale też może narazić siebie na bolesne ukąszenie żmii lub innych gadów (E. Ferenc).
Niech to piękne święto skłoni nas do uwielbienia Boga za dar Maryi i Jej Syna, naszego Zbawiciela. Dziękujmy też za łaskę wiary i prośmy o jej umocnienie. Za przykładem Maryi spieszmy z pomocą potrzebującym, szczególnie w okresie nasilających się prac polowych. Będąc częściej wśród pięknej naszej polskiej przyrody, umiejmy w niej dostrzec ślady dobrego Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Zanośmy też do Pana nasze gorące prośby:
"(...) Ty, coś do domu Elżbiety
Przyniosła radość bezmierną. 
Przyjdź, opiekunko ludzkości, 
I obmyj z brudu sumienia (...)
Ukaż nam drogę właściwą
I życiem obdarz niewinnym."
(LG, t. II)
źródło: Copyright © by Czas Miłosierdzia 5/2000/ opoka.org.pl