piątek, 13 września 2013

Pół roku z Papieżem Franciszkiem

zdjecie

Marek Borawski/Nasz Dziennik

Pół roku z Papieżem Franciszkiem



    
Share on email         Share on facebook         Share on twitter         More Sharing Services <!-- -->





            Piątek, 13 września 2013 (10:56)




Pół roku temu, dokładnie 13 marca br., w drugim dniu konklawe, na następcę Benedykta XVI został wybrany ks. kard. Jorge Mario Bergoglio, który przyjął imię Franciszek.

Wybór 76-letniego kardynała pochodzącego z Argentyny wywołał zaskoczenie, a zarazem ogromną radość wśród wiernych Kościoła katolickiego.

Szczególną euforię w związku z wyborem Papieża odczuwali mieszkańcy Ameryki Południowej, w tym przede wszystkim jego rodacy z Argentyny. Przez ostatnie 16 lat obecny Papież był metropolitą swojego rodzinnego miasta – Buenos Aires. Ojciec Święty Franciszek jest pierwszym jezuitą na Tronie Piotrowym, a zarazem pierwszym Papieżem zakonnikiem od ponad 150 lat.

– Zaczynamy tę drogę biskup – lud. To jest Kościół Rzymu, który przewodzi w miłości wszystkim Kościołom. Jest to droga braterstwa miłości i wzajemnego zaufania między nami. Módlmy się jeden za drugiego. Módlmy się za cały świat, aby było w nim wielkie braterstwo. Życzę wam, aby ta droga Kościoła, którą dzisiaj rozpoczynamy, była owocna dla ewangelizacji, dla tego pięknego miasta – powiedział Franciszek tuż po wyborze, kierując kilka słów do rzeszy wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra w Rzymie i milionów tych, którzy wydarzenia ze Stolicy Apostolskiej śledzili za pomocą mediów.

Jednocześnie zapewnił o modlitwie za swojego poprzednika Benedykta XVI i prosił, by także jego samego polecać Panu Bogu.

– Chciałbym udzielić błogosławieństwa, ale proszę was, módlcie się, aby Pan Bóg mnie błogosławił, aby Pan Bóg udzielił błogosławieństwa Biskupowi Rzymu. Uczyńmy najpierw chwilę ciszy na ten czas modlitwy za mnie – dodał Papież.

Wybór imienia przez Papieża jest bardzo znaczący. Ojciec Święty, przybierając imię Franciszek, od razu wskazał, że w czasie swojego pontyfikatu chce być blisko ubogich, chorych i samotnych. Postawa Papieża przywołuje na myśl właśnie franciszkańską pokorę. Przez cały czas trwania swojego pontyfikatu Ojciec Święty wskazuje, byśmy nie zapominali o tych najbardziej potrzebujących, nie ulegali pokusie bogactwa i kariery, lecz odnajdywali drogę do Chrystusa, do której prowadzi nas Maryja.

Po sześciu miesiącach od wyboru Papieża Franciszka na Stolicę Apostolską specjalnego wywiadu dla Radia Watykańskiego udzielił ks. Federico Lombardi, rzecznik Stolicy Apostolskiej. Jak zaznaczył, zainteresowanie Ojcem Świętym Franciszkiem na świecie nie jest tylko powierzchowne.

Jednocześnie ks. Lombardi zwrócił uwagę, iż przyczyną tego jest styl, bezpośredni język, a także będący nowością tryb życia Papieża. Dodał, że także nacisk, jaki Franciszek kładzie na wrażliwość, przyczynia się do większego zainteresowania jego osobą. Wśród najważniejszych cech trwającego od pół roku pontyfikatu rzecznik Stolicy Apostolskiej wskazał koniec dominacji europejskiego spojrzenia na Kościół, które nazwał wręcz „eurocentryzmem”.


Izabela Kozłowska


Aktualizacja 13 września 2013 (11:26)


NaszDziennik.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytelnia na niedzielę: „Jak odczytywać obietnice Matki Bożej ogłoszone w Medjugorje i Fatimie?”

  Czytelnia na niedzielę: „Jak odczytywać obietnice Matki Bożej ogłoszone w Medjugorje i Fatimie?” Opublikowano na 27 kwietnia ...