czwartek, 15 maja 2014

Ojciec Św. Jan Paweł II o Różańcu Świętym

Ojciec Św. Jan Paweł II o Różańcu Świętym

Odmawiajmy wytrwale Rożaniec we wspólnotach kościelnych i naszych rodzinach. W trakcie powtarzanych wezwań zjednoczy on serca, doprowadzi do zgody, ożywi nadzieję i obdarzy nas wszystkich pokojem i radością Chrystusa, który dla nas się narodził, umarł i zmartwychwstał. Odmawiać różaniec to znaczy udać się do szkoły Maryi i uczyć się od niej, Matki i apostołki Chrystusa, jak żyć całkowicie zgodnie z wymaganiami wiary chrześcijańskiej.

Ona pierwsza uwierzyła, a w Kościele w Wieczerniku jednoczyła w miłości pierwszych uczniów swego Syna.        Przy odmawianiu różańca nie chodzi o powtarzanie formułek, lecz raczej o nawiązanie intymnego dialogu z Maryją, o okazanie jej zaufania, powierzenie trosk, otwarcie przed nią serca, ukazanie własnej gotowości na przyjęcie planów Bożych i obietnic wytrwania w wierności dla niej we wszystkich, szczególnie trudnych i bolesnych sytuacjach, będąc pewnym jej pomocy w uzyskaniu wszelkich potrzebnych dla naszego zbawiania łask od jej Syna.

Podczas modlitwy różańcowej kontemplujemy Chrystusa, patrząc na Niego uprzywilejowanym wzrokiem Jego Matki Maryi; rozważamy tajemnicę życia, cierpienia i zmartwychwstania Pana oczami i sercem Tej, która była Mu najbliższa.

(Z przemowienia wygłoszonego przed „Anioł Pański” 2 października 1988, Oservatore Romano [niem.] 7 października 1988)

„Różaniec jest moją codzienną modlitwą – i muszę powiedzieć, że jest modlitwą cudowną, cudowną w swojej prostocie i w swej głębi… W tej modlitwie powtarzamy wiele razy te same słowa, lecz są to słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej krewnej Św. Elżbiety. Z tymi słowami łączy się cały Kościół.

Równocześnie zaś w te same dziesiątki Różańcaserce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają sie na życie człowieka, narodziny, narodu, Kościoła i ludzkości. Sprawy osobiste, sprawy naszych najbliższych zwłaszcza tych, którzy są nam najbliższi, tych o których najbardziej się troszczymy, którzy nam leżą na sercu. W ten sposób i ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim.

(Dn. 29.X.1978r. w pierwszym przemówieniu po wyborze na papieża)

„Modlitwa różańcowa jest modlitwą wdzięczności, miłości i ufnej prośby… Do tej modlitwy różańcowej zachęcam was i zapraszam. Odmawiajcie różaniec!.        Ufam, że ta tradycja odmawiania różańca w mojej Ojczyźnie będzie dalej podtrzymywana i rozwijana. Tego życzę z całego serca duszpasterzom i rodakom w mojej Ojczyźnie”.

(Dn. 7.X.1981r. na pierwszej audiencji po zamachu).

Różaniec jest modlitwą do niej, Do Maryji, i jest naszą modlitwą którą odmawiamy z Maryją. Proszę was, odmawiajcie różaniec. „Wy chorzy i cierpiący, nie wypuszczajcie z rąk różańca! Modlitwa wsparta cierpieniem jest wielką siłą”.

(Dn. 28.X.1981. na audiencji dla Polaków)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz