- Bardzo się cieszę, że mogę zrealizować moją obietnicę, którą złożyłem w ostatnią sobotę w Szczawnie-Zdroju, ale przede wszystkim ogromnie się cieszę z tego, że realizuję nadal to, co założyłem od samego początku mojej prezydentury, a co było moim celem także jeszcze zanim zostałem prezydentem RP - wspierać polską rodzinę, chronić polskie dzieci, działać tak, aby polskie społeczeństwo mogło się jak najlepiej rozwijać - powiedział prezydent Duda po podpisaniu swojego projektu.
Złożenie projektu prezydent obiecał w sobotę podczas spotkania z sympatykami w Szczawnie-Zdroju w woj. dolnośląskim. Podkreślił, że proponowany przez niego projekt, to "niewielka zmiana w polskiej konstytucji".
- Wprowadzenie tam podstawowych przepisów, fundamentalnych przepisów występujących w Kodeksie rodzinnym, a dotyczących przysposobienia, z pewną modyfikacją dodatkową - przekonywał.
- Przede wszystkim zgodnie z tym zapisem, który ja proponuję w polskiej konstytucji przysposobić można wyłącznie osobę małoletnią i wyłącznie dla jej dobra, tak, jak to do tej pory jest przewidziane, ale teraz ten zapis będzie miał rangę konstytucyjną - zaznaczył Andrzej Duda.
- Po drugie przysposobić razem może wyłącznie małżeństwo, które jest w polskiej konstytucji zdefiniowane w artykule 18., czyli jest to związek kobiety i mężczyzny. A po trzecie wreszcie to, co dodane, że nie może przysposobić małoletniego, osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci - podkreślił prezydent.
Wyraził także nadzieję, że propozycję zmiany poprze PSL oraz Konfederacja.
Nie wiadomo na razie, kiedy odbędzie się pierwsze czytanie projektu. Musi upłynąć co najmniej 30 dni od dnia przedłożenia Sejmowi projektu prezydenta. Aby uchwalić zmianę konstytucji, zagłosować musi za zmianą co najmniej 2/3 Sejmu w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów, gdzie obecnych musi być co najmniej połowa ustawowej liczby senatorów.