„To moje umęczone dziecko. Ludzie, ratujcie go!”. Wstrząsające świadectwo matki ks. Olszewskiego
– Kiedy go zobaczyłam, świat mi się zawalił! – wyznała matka więzionego ks. Michała Olszewskiego. Wraz z mężem kobieta wzięła udział w demonstracji, mającej wyrazić wsparcie dla przebywającego w areszcie kapłana. Według jego obrońców duchowny padł ofiarą licznych nadużyć.
Dramatyczne świadectwo matki ks. Olszewskiego opublikował w mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki. Polityk udostępnił nagranie jej przemówienia, skierowanego do osób zgromadzonych na pikiecie.
– Szedł i błogosławił. Błogosławił w tych kajdankach. Te biedne rączęta jeszcze błogosławiły. W tej koszulce z Matką Bożą z Guadalupe – słyszymy na nagraniu.
– Prosimy dalej o modlitwę, ale też obiecujemy, że my też będziemy się za was modlić. (…) Dziękujemy ludziom dobrej woli w całej Polsce – powiedziała kobieta.
Z nagrania dowiadujemy się również, co czuła matka ks. Olszewskiego w momencie, w którym zobaczyła syna prowadzonego do policyjnego pojazdu.
– Kiedy go zobaczyłam, świat mi się zawalił! To moje biedne, umęczone dziecko. Ludzie, ratujcie go, ratujcie go – zakończyła, po czym obecnie na pikiecie odpowiedzieli: „Na pewno go uratujemy, na pewno się nie poddamy!”
Źródło: wPolityce.pl
TG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz