poniedziałek, 31 marca 2025

⚠️PRZERAŻAJĄCE: Proroctwo polskiego kapłana WENANTY KATARZYNIEC dla POLSKI..

104. rocznica śmierci Sługi Bożego Wenantego Katarzyńca

 

104. rocznica śmierci Sługi Bożego Wenantego Katarzyńca 

 Masz kłopoty finansowe? Pomoże Wenanty

„Widzicie, ja jestem chory i nic już zrobić nie mogę, ale po śmierci dużo zrobię dla Zakonu” – o. Wenanty Katarzyniec

31 marca mija 102. rocznica śmierci ojca Wenantego Katarzyńca.

O. Wenanty Katarzyniec (właśc. Józef Katarzyniec – ur. 7 października 1889 w Obydowie k. Lwowa, zm. 31 marca 1921 w Kalwarii Pacławskiej) był starszym kolegą o. Maksymiliana Kolbego i wielkim zwolennikiem Rycerstwa i Rycerza Niepokalanej. O ile do Stowarzyszenia zdążył się zapisać, pierwszego numeru Rycerza już nie doczekał. Stał się jednak, z woli ojca Maksymiliana, patronem Wydawnictwa, a opiekę jego „wciąż odczuwano, nieraz w sposób namacalny, zwłaszcza przy nabywaniu drukarni i zakładaniu Niepokalanowa.”

„Nie silił się na czyny nadzwyczajne, ale zwyczajne nadzwyczajnie wykonywał” – powiedział o nim św. Maksymilian, nazywając „zmarłego przyjaciela (…) nowym polskim kandydatem na ołtarze.”

26 kwietnia 2016 r. papież Franciszek wyraził zgodę na publikację dekretu o heroiczności cnót Sługi Bożego Wenantego Katarzyńca OFMConv. Oznacza to, że do beatyfikacji franciszkanina, potrzebny jest tylko cud.

Nowenna do Trójcy Przenajświętszej o uproszenie łask za wstawiennictwem sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca:

Boże w Trójcy Jedyny,
bądź uwielbiony za wszelkie dobra,
którymi napełniłeś sługę Twego Wenantego;
on przez życie według rad ewangelicznych
i gorliwą posługę kapłańską w Kościele
stał się przykładem dla Twoich wiernych.
Wynieś, Panie, tego sługę Twego na ołtarze,
abyśmy lepiej mogli Tobie służyć,
mnie zaś udziel łaski, o którą pokornie proszę
za jego wstawiennictwem.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

Odmawiać przez 9 kolejnych dni
oraz przystąpić do Sakramentu Pojednania i Komunii świętej.

Gdy o. Wenanty Katarzyniec zmarł, św. Maksymilian zachęcał, by modlić się za wstawiennictwem zmarłego współbrata. Założyciel Niepokalanowa wierzył, że to właśnie ten skromny franciszkanin przyczynił się do powstania „Rycerza Niepokalanej” i do pokonania trudności, związanych z wydaniem pierwszego numeru Pisma. „Znalazłszy się w takim położeniu postanowiłem zwrócić się o pomoc do swego zmarłego przyjaciela. Najpierw sam to uczyniłem, a następnie o podobną modlitwę poprosiłem kleryków krakowskich: Módlcie się do Matki Bożej za przyczyną ojca Wenantego. Jeżeli Rycerz wyjdzie w styczniu, będzie to sprawa ojca Wenantego. I sam nie wiem, jak to się stało, ale pierwszy numer ukazał się rzeczywiście w styczniu”.

Nic dziwnego zatem, że w pierwszym numerze „Rycerza Niepokalanej” znalazł się artykuł poświęcony zmarłemu przyjacielowi ojca Maksymiliana. W artykule tym ojciec Maksymilian „ogłasza” jednocześnie ojca Wenantego patronem „Rycerza Niepokalanej”: „Drogi mój współbracie w Zakonie i dzielny Szermierzu Rycerstwa Niepokalanej. Teraz, gdy już stoisz przed tronem Najwyższego i wstawiasz się za zbłąkanymi duszami, gdy słabość ciała nie stawia ci zapory w intensywnej pracy – spojrzyj! Oto bracia Twoi urzeczywistniają Twe gorące zamiary: pisemko, któregoś tak wyczekiwał, powstaje, aby dusze dla Niepokalanej zdobywać i przez Jej najczystsze ręce składać z miłością w gorejące Serce Jezusa. Spojrzyj i zajmij się nim szczerze: wymódl pomyślny rozwój i bądź mu Patronem”.

„Widzicie, ja jestem chory i nic już zrobić nie mogę, ale po śmierci dużo zrobię dla Zakonu” – miał powiedzieć o. Wenanty tuż przed śmiercią. Czas pokazał, że słowa dotrzymał. Warto zatem modlić się za wstawiennictwem o. Wennatego, który zdaje się czekać na nasze wołanie o pomoc do niego…

Więcej o cichym i pokornym życiu ojca Wenantego można przeczytać TUTAJ , a także na stronie dedykowanej franciszkaninowi – www.wenanty.pl 

Rycerskie Rekolekcje Wielkopostne z Janem Pawłem 2 - ks. prof. ROBERT SKRZYPCZAK - nauka II

Rycerskie Rekolekcje Wielkopostne z Janem Pawłem 2 - ks. prof. ROBERT SKRZYPCZAK - nauka I

Polska i Kościół przed dziejową Próbą. Szansa czy Zagrożenie?

 

Polska i Kościół przed dziejową Próbą. Szansa czy Zagrożenie?

Polska i Kościół przed dziejową Próbą. Szansa czy Zagrożenie? – Wydawnictwo Esprit zaprasza na wyjątkowe spotkanie w Warszawie

W czasach dynamicznych przemian społecznych, kulturowych i duchowych, Polska oraz Kościół stają przed szczególnym wyzwaniem. Czy obecna sytuacja to przede wszystkim zagrożenie, czy może szansa na duchowe odrodzenie? Jak odnaleźć prawdę w gąszczu sprzecznych ideologii i informacji?

Na te i wiele innych pytań spróbujemy odpowiedzieć już 5 kwietnia 2025 roku podczas spotkania z autorami Wydawnictwa Esprit w Warszawie. Wydarzenie odbędzie się w Auli Collegium Bobolanum przy ul. Rakowieckiej 61 i potrwa od godziny 12:00 do 18:30.

W gronie zaproszonych gości – ekspertów, duchownych i autorów ważnych publikacji – poruszone zostaną tematy dotyczące dziedzictwa św. Jana Pawła II, roli Ojca Dolindo Ruotolo w duchowości współczesnego Kościoła, znaczenia wolności słowa oraz duchowej historii Polski.

Program wydarzenia:

Miejsce: Aula Collegium Bobolanum, Rakowiecka 61, Warszawa
12:00–13:30
Gdzie jesteśmy? 20 lat po śmierci św. Jana Pawła II
Refleksje wokół książki „Nadchodzą barbarzyńcy”ks. Robert Skrzypczak

Reklama
Ustawienia prywatności

13:45–15:00
Światło dla świata i Kościoła. Ojciec Dolindo Ruotolo
Goście: ks. Robert Skrzypczak, Jakub Jałowiczor
Prowadzenie: Paweł Krzemiński

15:15–16:30
Duchowa Historia Polski. Świadkowie wiary. Od Andrzeja Boboli do Jerzego Popiełuszki
Goście: Czesław Ryszka, Milena Kindziuk, ks. Józef Naumowicz
Prowadzenie: Krzysztof Ziemiec

16:45–18:15
W obronie wolności słowa. Jak szukać prawdy w zalewie dezinformacji i propagandy?
Rozmowa o książce „Warto grać czysto”Jan Pospieszalski
Prowadzenie: Krzysztof Ziemiec

W trakcie wydarzenia będzie możliwość zakupu książek autorów obecnych na spotkaniu.

Wstęp wolny!
WIĘCEJ INFORMACJI NA OFICJALNYM WYDARZENIU NA FACEBOOKU
https://fb.me/e/2XPe3CHYm

POLONIA RAZEM Z GRZEGORZEM BRAUNEM - Relacja na żywo ze spotkania w Tarnobrzegu...

Grzegorz Braun miał za duże poparcie w sondzie, więc ją usunęli [FOTO]

Odzyskam dla Polski NIEPODLEGŁOŚĆ! Grzegorz Braun

Plan gospodarczy Brauna.

 

Chłopczyk: Panie Szanowny Braunie. Dlaczego nie mówi się o wojnie w Palestynie z Izraelem, tylko ciągle się mówi o wojnie Ukrainy z Rosją?

 

 

Grzegorz Braun ogłosił program. Lider KKP z najdokładniejszymi postulatami na wybory prezydenckie

 

Grzegorz Braun ogłosił program. Lider KKP z najdokładniejszymi postulatami na wybory prezydenckie

Grzegorz Braun ogłosił program. Lider KKP z najdokładniejszymi postulatami na wybory prezydenckie

30.03.2025 braun-oglosil-program-z-najdokladniejszymi-postulatami-na-wybory-prezydenckie

Grzegorz Braun. Foto: PAP
Grzegorz Braun. Foto: PAP

Na stronie braun2025.pl pojawił się program wyborczy kandydata Konfederacji Korony Polskiej (KKP) na prezydenta Grzegorza Brauna.

Jest to najprecyzyjniejszy i najprzystępniej rozpisany program wyborczy spośród dotychczas zaprezentowanych.

Grzegorz Braun zaprezentował swój program na braun2025.pl. Jego głównym hasłem jest „Tu jest Polska!”.

Wymienionych jest siedem ogólnych punktów:

Silne państwo minimum;

Precz z komuną, precz z eurokomuną, precz z żydokomuną;

Pokojowa dyplomacja i wymiana handlowa, nie wojna;

Nie wyślę polskich żołnierzy na Ukrainę ani na żadną inną cudzą wojnę;

Będę obrońcą wolności, przedsiębiorczości, własności, życia i zasad katolickich;

Upomnę się o sprawiedliwość – dla żywych i zmarłych;

Polską racją stanu jest przetrwanie i rozwój polskiego narodu.

===============================

Poniżej natomiast znajduje się spis treści szczegółowych postulatów. Niektóre są konkretnymi dziedzinami życia, np. „wolność i bezpieczeństwo”, „obronność” czy „rolnicy i hodowcy”. Inne nawiązują do haseł spopularyzowanych przez Grzegorza Brauna, np. „eurokołchoz”, „mafie, służby i loże”.

Sam program jest szczegółowo rozpisany i znajdują się w nim konkretne postulaty. Rozpisano także tabelę z poszczególnych dziedzin, z nakreślonymi „dyrektywami kierunkowymi”. Do każdej zaproponowano przykładowe rozwiązania, które są konkretnymi decyzjami, które Braun deklaruje podjąć.

W streszczeniu programu lider KKP deklaruje „Polexit dobrze przygotowany”.

„Pożegnam Zielony Ład z klimatycznym kłamstwem” – czytamy.

„Nie wyślę polskich żołnierzy na Ukrainę – i na żadną inną cudzą wojnę” – napisano w punkcie drugim streszczenia programu.

„Nie pozwolę, żeby dewianci wychowywali nasze dzieci” – zapewnia Grzegorz Braun.

„Nie będą Niemcy, Żydzi i banderowcy zakłamywać naszej historii. Ekshumacja w Jedwabnem musi być wznowiona” – deklaruje.

„Urzędnicy i politycy – zostawcie polskich przedsiębiorców, rolników i hodowców w spokoju! PIT, CIT, PCC i ZUS do lamusa. Uwolnię kreatywność i innowacyjność polskich inżynierów, również w dziedzinie tzw. sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologii” – czytamy.

„Skończę z dyktatem agentów, lobbystów, korporacji i obcych ambasad – będzie ustawa o obcych agentach, jak w USA lub Rosji” – przekonuje Grzegorz Braun.

„Będę prowadzić wielokierunkową politykę zagraniczną, chcę dobrych relacji ze wszystkimi sąsiadami. Zbudujmy most energetyczny i doprowadźmy do obustronnej gwarancji bezpiecznej granicy z Białorusią” – napisał Braun.

„Twarde zasady dla imigrantów. Ogłoszę moratorium imigracyjne – żadnych paktów migracyjnych i żadnych centrów integracji cudzoziemców” – zapewnił.

„Silne państwo minimum. Ograniczę dyktat monopoli i wpływ polityków na lecznictwo, szkolnictwo, przepływ informacji i pieniądze publiczne, żeby nie mieli o co się kłócić, zaniedbując sprawy najważniejsze dla Polski” – czytamy w streszczeniu programu lidera KKP.

„Odtajnię aneks do raportu z likwidacji WSI. Zażądam wyjaśnienia kulisów śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, Andrzeja Leppera, gen. Sławomira Petelickiego, gen. Marka Papały i in.” – zapewnił Braun.

„Nie wyprzedam polskiej ziemi i jej zasobów. Nie chcę, żeby nasze dzieci i wnuki opuszczały swoich rodziców i dziadków, żeby coś osiągnąć dopiero za granicą.” – napisano w streszczeniu programu.

„Konieczne jest narodowe przebudzenie: być może nikt Polski nie będzie bronić, jeśli sami nie obronimy naszych rodzin, naszej suwerenności, wolności, życia, własności i tradycji katolickiej” – podsumował Grzegorz Braun.

Z tego politycznego potrzasku może nas uratować tylko modlitwa

 

Z tego politycznego potrzasku może nas uratować tylko ...

Modlitwa

Polski naród jest prowadzony do unicestwienia

 

Polski naród jest prowadzony do unicestwienia| PL1.tv

Współpracownicy prawdy - Film Lektor PL

20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II. Rzym i Warszawa wspominają Papieża

 

Już w środę będziemy obchodzić 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II. Z tej okazji w najbliższych dniach zaplanowano w Rzymie i w Warszawie szereg uroczystości, które pozwolą 

W wiele inicjatyw organizowanych z okazji zbliżającej się rocznicy w Wielkim Mieście zaangażował się polski kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzymie, z którym szczególnie związany był św. Jan Paweł II. Administrator tej świątyni, ks. Tomasz Jarosz przypomniał, że Karol Wojtyła był protektorem polskiego kościoła jako metropolita krakowski i często odwiedzał to miejsce, celebrując tam Msze święte i wygłaszając prelekcje.

- „Szczególna więź z tym miejscem z czasem jeszcze bardziej się zacieśniła, gdyż kościół ten stanowił dla Jana Pawła II cząstkę Polski w Rzymie. Świadczyć może o tym fakt, że odwiedził go jeszcze trzykrotnie już jako następca świętego Piotra”

- zauważył duchowny.

Już w poniedziałek w kościele św. Stanisława zespół wokalny filharmoników krakowskich zaprezentuje muzyczne misterium pasyjne „Punkty Polskie i dawne pieśni pasyjne”.

Również w poniedziałek odbędzie się w ambasadzie Włoch przy Stolicy Apostolskiej debata „Biała sutanna wśród epokowych przełomów”, w której udział wezmą: prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro, senator Pier Ferdinando Casiniego oraz dziennikarz i były eurodeputowany polskiego pochodzenia Jas Gawronski. 

 

We wtorek natomiast odbędzie się uroczysty koncert symfoniczny w bazylice Matki Bożej Większej, w ramach którego wykonane zostanie „Credo” Krzysztofa Pendereckiego z 1998 roku.

W dniu 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II uroczystej Mszy świętej w bazylice św. Piotra przewodniczyć będzie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin. Msza święta rozpocznie się o godz. 15:00. O 21:00 natomiast rozpocznie się na placu św. Piotra czuwanie modlitewne. Poprowadzi je przewodniczący KEP, abp Tadeusz Wojda.

Na czwartek zaplanowano w Auli św. Jana Pawła II przy kościele św. Stanisława rocznicowe spotkanie i wernisaż wystawy zdjęć Grzegorza Gałązki „Odejście wielkiego papieża”. Rzymskie obchody zakończą się w sobotę koncertem „Podkarpacie śladami Jana Pawła II wśród tradycji, kultury i muzyki” w bazylice św. Pawła.

Centralne obchody w Polsce

W Warszawie obchody 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II będą początkiem wielu inicjatyw poświęconych dziedzictwu papieża z Polski, zaplanowanych do kwietnia 2026 roku. 2 kwietnia o godz. 19:00 w archikatedrze św. Jana Chrzciciela bp. Michał Janocha będzie przewodniczył uroczystej Mszy świętej, w której udział wezmą najwyższe władze kościelne i państwowe. Po jej zakończeniu, w ramach koncertu Duc In Altum, zaprezentowane zostanie oratorium „14 Encyklik” Stanisława Szczycieńskiego. W godzinę śmierci papieża, o 21:37 odśpiewany zostanie hymn Abba Ojcze.

W katedrze św. Michała i św. Floriana na warszawskiej Pradze o godz. 18:00 uroczystej Mszy świętej będzie z kolei przewodniczył bp Romuald Kamiński. Po jej zakończeniu zaplanowano koncert Chóru Centrum Myśli Jana Pawła II pod kierownictwem Jakuba Siekierzyńskiego. Przy tej okazji goście będą mogli obejrzeć w katedrze wystawę „Karol Wojtyła – inspiracje”.

Wyjątkowy film na ekranach polskich kin

Również 2 kwietnia na ekrany polskich kin trafi film „21:37”. To niezwykła opowieść o wydarzeniach, które miały miejsce po śmierci św. Jana Pawła II, kiedy w Polsce zatrzymał się czas, ustały kłótnie, a Polacy jakby przenieśli się w inny wymiar.

- „Czas odchodzenia i to, co wydarzyło się po śmierci św. Jana Pawła II, to moment dziejowy. Żadne doświadczenie globalne nie zatrzymało w taki sposób czasu. To był czas wyjścia z codzienności, wejścia w inny wymiar. Dziennikarze pochylali się wtedy nad opisem każdego detalu. Pisali o kwiatach, świecach, wstążeczkach, odtwarzali przebieg wydarzeń z minuty na minutę. Zwykle nie mają na to miejsca i czasu. W „papieskim tygodniu”, którego początek wyznacza dzień i godzina śmierci papieża Polaka, było inaczej. Czas płynął powoli, jak modlitwa różańcowa, a każdy drobny gest, świadczący o ludzkiej dobroci, był skrupulatnie odnotowywany. Telewizje i radia przerywały emisję programów, samochody zatrzymywały się na ulicy. Ludzie gromadzili się w kościołach, spotykali się w „miejscach papieskich”, łączyli w modlitwie”

- przypomina reżyser Mariusz Pilis.

Portal Fronda.pl objął film patronatem medialnym.

kak/PAP, KAI, Fronda.pl

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę 

Życie ludzkie jest święte. Każde! Trzeba o tym nieustannie przypominać

 

Życie ludzkie jest święte. Każde! Trzeba o tym nieustannie przypominać

(Oprac. GS/PCh24.pl)

W czasie kiedy tak wielu ludzi – nie tylko ze świata polityki, choć w nim jest najgłośniej, m.in. w sprawie tzw. legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży, darmowej antykoncepcji – przypominamy kilka pięknych i ważnych cytatów, które pochodzą z Encykliki Evangelium Vitae Ojca Świętego Jana Pawła II. Chociaż Encyklika o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego została ogłoszona trzydzieści lat temu – 25 marca 1995, nie traci na ważności. Jest odpowiednią lekturą również i na współczesne czasy.

1. Człowiek jest powołany do pełni życia, która przekracza znacznie wymiary jego ziemskiego bytowania, ponieważ polega na uczestnictwie w życiu samego Boga. Wzniosłość tego nadprzyrodzonego powołania ukazuje wielkość i ogromną wartość ludzkiego życia także w jego fazie doczesnej. Życie w czasie jest bowiem podstawowym warunkiem, początkowym etapem i integralną częścią całego i niepodzielnego procesu ludzkiej egzystencji. Proces ten – nieoczekiwanie i bez żadnej zasługi człowieka – zostaje opromieniony obietnicą i odnowiony przez dar życia Bożego, które urzeczywistnia się w pełni w wieczności (por. 1 J 2, 1-2).

2.Jesteśmy dziś świadkami deptania fundamentalnego prawa do życia wielkiej rzeszy słabych i bezbronnych istot ludzkich, jakimi są zwłaszcza dzieci jeszcze nie narodzone. Jeżeli u schyłku ubiegłego stulecia Kościół nie mógł milczeć wobec istniejących wówczas form niesprawiedliwości, tym bardziej nie wolno mu milczeć dzisiaj, gdy obok dawnych niesprawiedliwości społecznych, niestety nie wszędzie jeszcze przezwyciężonych, w wielu częściach świata obserwujemy zjawiska większej jeszcze niesprawiedliwości i ucisku, mylnie nieraz uważane za dowód postępu na drodze do ustanowienia nowego porządku światowego.


3.Aby ułatwić rozpowszechnianie stosowania aborcji, zainwestowano i nadal inwestuje się ogromne fundusze w produkcję środków farmaceutycznych, pozwalających na zabicie płodu w łonie matki w taki sposób, że nie jest konieczna pomoc lekarza. Wydaje się, że prawie wyłącznym celem badań naukowych w tej dziedzinie jest uzyskiwanie produktów coraz prostszych w użyciu i coraz skuteczniej niszczących życie, a zarazem pozwalających na wykonywanie przerywania ciąży bez żadnej społecznej kontroli i odpowiedzialności.

4.Do wszystkich członków Kościoła, który jest ludem życia i służy życiu, zwracam się ze szczególnie naglącym wezwaniem, abyśmy razem ukazali współczesnemu światu nowe znaki nadziei, troszcząc się o wzrost sprawiedliwości i solidarności, o utrwalenie nowej kultury ludzkiego życia, w celu budowania autentycznej cywilizacji prawdy i miłości.

5.Obraz współczesnej ludzkości budzi rzeczywiście głęboki niepokój, zwłaszcza gdy pomyślimy nie tylko o różnych dziedzinach, w których dochodzi do zamachów na życie, ale także o ich szczególnej częstotliwości, a zarazem o wielorakim i silnym poparciu, jakie zyskują one dzięki szerokiemu przyzwoleniu społecznemu, częstym przypadkom ich prawnego uznania oraz włączeniu w nie niektórych pracowników służby zdrowia.

6.Decyzje wymierzone przeciw życiu rodzą się czasem z trudnych czy wręcz dramatycznych doświadczeń głębokiego cierpienia, samotności, całkowitego braku perspektyw ekonomicznych, depresji i lęku o przyszłość. Tego rodzaju okoliczności mogą także znacznie złagodzić odpowiedzialność subiektywną, a w konsekwencji także winę tych, którzy podejmują takie decyzje, ze swej natury zbrodnicze. Niemniej problem ten wykracza dzisiaj poza sytuacje osobiste, chociaż ich znaczenia pominąć nie można. Występuje on bowiem także na płaszczyźnie kulturowej, społecznej i politycznej, gdzie ujawnia się jego aspekt najbardziej szkodliwy i niepokojący, a mianowicie tendencja – coraz bardziej rozpowszechniona – do interpretowania wymienionych tu przestępstw przeciw życiu jako uprawnionych przejawów wolności osobistej, które należy uznawać i chronić jako autentyczne prawa jednostki.

7.Bezwarunkowe opowiedzenie się po stronie życia zyskuje pełne znaczenie religijne i moralne, gdy wypływa z wiary w Chrystusa, jest przez nią ukształtowane i z niej czerpie moc. Nic bardziej nie pomaga w przyjęciu właściwej postawy wobec konfliktu między śmiercią i życiem, w którym jesteśmy porażeni, niż wiara w Syna Bożego, który stał się człowiekiem i przyszedł do ludzi, „aby [owce] miały życie i miały je w obfitości (J 10, 10): to wiara w Zmartwychwstałego zwyciężyła śmierć; wiara w krew Chrystusa, „która przemawia mocniej niż [krew] Abla”(Hbr 12, 24).   

8.Życia, które Syn Boży przyniósł ludziom, nie można sprawdzić wyłącznie do istnienia w czasie. Życie, które odwiecznie istnieje „w Nim” i jest „światłością ludzi”(J 1, 4), polega na tym, że człowiek zostaje zrodzony przez Boga, aby mieć udział w pełni jego miłości: „Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili” (J 1, 12-13).

9.Z prawdy o świętości życia wynika zasada jego nienaruszalności, wpisana od początku w serce człowieka, w jego sumienie. Pytanie: „Cóżeś uczynił?” (Rdz 4, 10), które Bóg zadał Kainowi, gdy ten zabił swego brata Abla, wyraża doświadczenie każdego człowieka: głos przemawiający w głębi jego sumienia przypomina mu zawsze o nienaruszalności życia – własnego i innych – jako rzeczywistości, która do niego nie należy, bo jest własnością i darem Boga, Stwórcy i Ojca.

10.Bronić życia i umacniać je, czcić je i kochać – oto zadanie, które Bóg powierza każdemu człowiekowi, powołując go – jako swój żywy obraz – do udziału w Jego panowaniu nad światem: „Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi (Rdz 1,28).

11.Życie ludzkie jest szczególnie słabe i kruche, kiedy przychodzi na świat oraz kiedy opuszcza doczesność, aby osiągnąć wieczność. Słowo Boże wielokrotnie wzywa do otoczenia życia opieką i szacunkiem, zwłaszcza życia naznaczonego przez chorobę i starość. Jeżeli brak w Biblii bezpośrednich i jednoznacznych wezwań do ochrony życia u jego początków, zwłaszcza przed narodzeniem, podobnie zresztą jak w obliczu bliskiego już kresu, można to łatwo wyjaśnić faktem, że nawet sama możliwość działania przeciw życiu, napaści na nie lub wręcz odebrania życia w takich okolicznościach nie mieściła się w pojęciach religijnych i kulturowych Ludu Bożego.     

Oprac. MD                                     

niedziela, 30 marca 2025

Kaja Godek: lobby aborcyjne chce się „zalogować” w Polsce. Nie pozwólmy na to

 

„Lekarz chciał pociąć płód – czyli mnie – na kawałki”. Rodzicom ks. prof. Bortkiewicza proponowano aborcję

Kaja Godek: lobby aborcyjne chce się „zalogować” w Polsce. Nie pozwólmy na to

(Kaja Godek. Fot. Fundacja Życie i Rodzina)

Abotak to jest klin, który lobby aborcyjne włożyło w naszą polską rzeczywistość po to, żeby sprawdzić, czy już mogą się w Polsce „zalogować” i czy mogą się czuć tutaj jak u siebie w domu – powiedziała Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina.

 

Ostatnie tygodnie pokazały, że nie mogą się tu czuć jak u siebie w domu. I to jest oczywiście dobry objaw, ale trzeba tego oporu więcej – zaznaczyła liderka FŻiR w najnowszym odcinku wideobloga „ProLife bez cenzury”.


Kaja Godek przypomniała, że „przychodnia” Abotak przy ulicy Wiejskiej została otwarta przez Aborcyjny Dream Team – grupę kilku feministek, spośród których niektóre mają już nawet procesy o pomocnictwo w aborcji. ADT powiązane jest z kolei z  „Aborcją bez granic” – porozumieniem różnych feministycznych organizacji z kilku krajów świata. Zbudowało ono sieć nielegalnego przerzutu środków do mordowania dzieci. Wysyła je nielegalnie, wprowadza na rynek poza kontrolą państw.

„Aborcja bez granic” jest organizacją sowicie dotowaną, między innymi przez rządy. Od rządu francuskiego m.in. dostała na swoje działania 60 tysięcy euro; od rządu belgijskiego – 10 tysięcy euro. Sam Aborcyjny Dream Team również dostaje pieniądze z różnych zagranicznych organizacji, m.in. z holenderskiego funduszu feministycznego, z organizacji FemFund, która jest częścią Prospery – międzynarodowego funduszu feministycznego, który ma swoją siedzibę w Kanadzie. Zaznaczam, że to są tylko niektóre dotacje. Gdybym zaczęła wyliczać wszystkie, to nie starczyłoby tego odcinka – podkreśliła Kaja Godek.

Jak zauważyła, działające w naszym kraju feministki próbują stworzyć wrażenie, że stanowią spontaniczny, oddolny ruch polskich kobiet. Są tymczasem jedną z odnóg sieci międzynarodowej – polityczno-biznesowego lobby, które chce otworzyć Polskę jako kolejny rynek zbytu na swoje usługi, wśród których jedna wybija się na pierwszy plan.

Postawiono w Warszawie Abotak, żeby sprawdzić, jaka będzie reakcja na prywatną placówkę trudniącą się mordowaniem dzieci. Nawet jeśli ta placówka na dzień dzisiejszy formalnie jest zarejestrowana jako sklep odzieżowy, to cała otoczka wokół tej placówki jest taka, że to jest przychodnia aborcyjna. Wiemy, kto tam przebywa, wiemy, że mogą tam być środki do mordowania dzieci, wiemy, że wyposażają również pod tym kątem swój lokal, żeby tam były warunki do tzw. aborcji domowej. Słyszeliście Państwo o sieciach klinik aborcyjnych. Te sieci od dawna chcą wejść do Polski. Problem jest taki, że w Polsce nie ma aborcji na życzenie – mówiła liderka Fundacji Życie i Rodzina.

Otwarcie tego rodzaju ośrodka przy ulicy Wiejskiej, przy siedzibie parlamentu ma być testem na reakcję prawodawców i reakcję społeczną. Organizatorki przedsięwzięcia liczyły się z protestami, zorganizowaną modlitwą przed pseudokliniką, wreszcie z zawiadomieniami do prokuratury w sprawie ich nielegalnego procederu. Ośmieliły je jednak skierowane do służby zdrowia oraz do organów ścigania wytyczne minister zdrowia Izabeli Leszczyny oraz prokuratora generalnego Adama Bodnara.

 – Nagrywam dla Państwa ten odcinek pod koniec marca. Trzy tygodnie temu miało miejsce wielkie otwarcie Abotaku. I przez te trzy tygodnie okazało się, że protesty Polaków przeciwko temu ośrodkowi są naprawdę masowe i bardzo intensywne – relacjonowała Kaja Godek.

Poczucie bezkarności feministek jest tak duże, że poskarżyły się nawet policji, iż z powodu akcji proliferów nie mogą spokojnie prowadzić swojej działalności.

Z kolei minister równości Katarzyna Kotula złożyła do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez obrońców życia protestujących przed Abotakiem. – Państwo na pewno pamiętają, co robiła Katarzyna Kotula w okresie czarnego protestu po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wulgarnie klęła na ulicy, uczestniczyła w protestach, które były naprawdę bardzo radykalne; które łamały absolutnie wszystkie przepisy prawa o zgromadzeniach i nie tylko tego prawa, również inne przepisy, gdzie liderki tych strajków potrafiły opluć policjantów. Zresztą zostały uniewinnione przez sąd, bo sąd stwierdził, że oplucie policjanta jednak nie jest niczym złym – przypomniała autorka wideobloga.

To, co tam się dzieje w tej placówce, to nie jest spokojna działalność. To jest po prostu burzenie pewnego porządku społecznego i założyciele tej placówki wystawili ludzi z ulicy Wiejskiej na dokładnie takie ryzyko. Mieli pełną świadomość, że tam nie będzie spokoju – dodała.

W lokalu przy Wiejskiej najprawdopodobniej są środki do mordowania dzieci. Policja nie robi tam rewizji. Prokuratura udaje, że tego nie widzi. Władze miasta ignorują cały problem. Potrzeba państwa sprzeciwu, żeby organy państwa ruszyły do jakiejkolwiek reakcji – zachęcała Kaja Godek.

Zaprosiła do podpisywania petycji przeciwko działalności ośrodka aborcyjnego. Można też wziąć udział w protestach, które organizowane są w każdą sobotę o godzinie 16:00 przy ulicy Wiejskiej, w rejonie wejścia do Kancelarii Prezydenta oraz Biura Przepustek do Sejmu.

Na stronie StopAbotak.pl będą też podane inne daty, kiedy są tam zgromadzenia publiczne, kiedy tam można przyjść i albo się pomodlić, albo wziąć udział w pikiecie – w każdym razie wyrazić swój sprzeciw wobec tego, co tam się odbywa; wobec tego bezprawia, na które państwo nie chce zareagować. Trzecia rzecz: pomódlcie się, żeby to się skończyło, żeby lobby aborcyjne zawinęło się z Polski, gdziekolwiek, ale żeby nie było w Polsce. Najlepiej, żeby się rozwiązało, żeby rozbić tę grupę przestępczą, powsadzać do więzienia winnych – powiedziała liderka FŻiR.

 

Źródło: You Tube/Fundacja Życie i Rodzina

wtorek, 25 marca 2025

DZIŚ Dzień Świętości Życia. Powiedz NIE aborcji, eutanazji i całej cywilizacji śmierci!

 

DZIŚ Dzień Świętości Życia. Powiedz NIE aborcji, eutanazji i całej cywilizacji śmierci!

(fot. Pixabay)

W Kościele katolickim 25 marca obchodzona jest uroczystość Zwiastowania Pańskiego, czyli przyjście archanioła Gabriela do Maryi, aby ogłosić jej, że za sprawą Ducha Świętego pocznie Syna Bożego. Tego dnia również w 1998 roku Episkopat Polski ustanowił Dzień Świętości Życia, co było odpowiedzią na wezwanie Jana Pawła II.

W encyklice „Evangelium vitae” z 1995 roku Jan Paweł II wskazał na konieczność „budzenia w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”.

„Nikt nie może się domagać, aby popełniono ten akt zabójstwa wobec niego samego lub wobec innej osoby powierzonej jego pieczy, nie może też bezpośrednio ani pośrednio wyrazić na to zgody. Żadna władza nie ma prawa do tego zmuszać ani na to przyzwalać”, zastrzegł papież-Polak.


Zaznaczył w dokumencie, że „badania prenatalne nie wzbudzają obiekcji moralnych, o ile są podejmowane w celu wskazania ewentualnych terapii, których podjęcia wymaga zdrowie dziecka nienarodzonego”. Zastrzegł, że „jeśli służą do przerwania ciąży, wówczas mamy odczynienia z aborcją eugeniczną”.

Zastrzegł, że „należy odróżnić eutanazję od decyzji o rezygnacji z tak zwanej uporczywej terapii, czyli zabiegów medycznych, które przestały być adekwatne do realnej sytuacji chorego, ponieważ nie są już współmierne do rezultatów”. Zwrócił uwagę, że już papież Pius XII dozwolił uśmierzanie bólu za pomocą narkotyków, nawet gdy w konsekwencji prowadzi to do ograniczenia świadomości i skrócenia życia, jeżeli nie istnieją inne środki„.

Potępił także „działania naruszające całość osoby ludzkiej” – okaleczenia, tortury zadawane ciału i duszy, a także próby wywierania przymusu psychicznego. Za ubliżające godności ludzkiej uznał nieludzkie warunki życia, arbitralne aresztowania, deportacje, niewolnictwo, prostytucję, handel ludźmi, a także nieludzkie warunki pracy, w których „traktuje się pracowników jak zwykłe narzędzia zysku, a nie jak wolne, odpowiedzialne osoby”.

W Dniu Świętości Życia Kościół katolicki w Polsce zachęca rodziny i osoby samotne oraz organizacje i wspólnoty katolickie do dziękczynienia Bogu za dar życia. W stołecznym sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia (kościół pw. Ducha Świętego) podczas Mszy Świętej będzie można złożyć przyrzeczenie duchowej adopcji dziecka poczętego.

 

Źródło: PAP

Życie jest święte! Aborcja to zbrodnia dokonywana na człowieku

 

Życie jest święte! Aborcja to zbrodnia dokonywana na człowieku

(Fot. GSz/PCh24.pl)

Aborcja jest zbrodnią dokonywaną na człowieku. Nie można postrzegać aborcji w żaden inny sposób. Oczywiście, spotykamy się z różnymi sytuacjami i trzeba mieć bardzo dużo miłości i serca dla ludzi, którzy znajdują się w trudnej sytuacji – chorób, gwałtów i innych niebezpieczeństw, które spotykają kobiety. Niemniej, trudno mówić o winie dziecka w tych konkretnych sytuacjach – mówi dr n.med. Przemysław Binkiewicz, lekarz specjalista chorób kobiecych i położnictwa zajmujący się przyczynowym leczeniem niepłodności, chirurgicznym i zachowawczym leczeniem endometriozy i wspieraniem płodności.

Panie Doktorze, kiedy człowiek staje się człowiekiem? 

Człowiek staje się człowiekiem w chwili poczęcia. Człowiek jest człowiekiem od momentu kiedy pojawia się jego dusza, czyli od połączenia się komórki jajowej kobiety z plemnikiem jej męża. 


Anna Maria Żukowska z Lewicy powiedziała: „Biologiczny mężczyzna rodzi dziecko”. Pytam Pana, Panie Doktorze co Pan na to?

Szczerze mówiąc – trudno rozpatrywać tego typu teoretyczne całkowicie rozważania. Wiadomo, że organizm mężczyzny nie jest przystosowany do tego, żeby być matką i rodzić dzieci. Taki pomysł wydaje się całkowicie absurdalny, a jeśli ktoś chce dokonywać tego rodzaju gwałtu na naturze – myślę, że trzeba to traktować jako niebezpieczne eksperymenty, które trzeba nazwać antyludzkimi.     

Wspomniał Pan, że od poczęcia człowiek ma duszę. Co to oznacza w kwestii aborcji? 

Aborcja jest zbrodnią dokonywaną na człowieku. Nie można postrzegać aborcji w żaden inny sposób. Oczywiście, spotykamy się z różnymi sytuacjami i trzeba mieć bardzo dużo miłości i serca dla ludzi, którzy znajdują się w trudnej sytuacji – chorób, gwałtów i innych niebezpieczeństw, które spotykają kobiety. Niemniej, trudno mówić o winie dziecka w tych konkretnych sytuacjach. 

Nie ukrywa Pan, że jest człowiekiem wierzącym. Przychodzą do Pańskiego gabinetu kobiety, które zostały skrzywdzone, które mówią, że nie kochają swojego dziecka?

To są niezwykle trudne sytuacje, z którymi mamy do czynienia niezwykle rzadko. Kiedy pani zadawała to pytanie to przyszła mi na myśl sytuacja kiedy położna z KL Auschwitz – Sługa Boża Stanisława Leszczyńska, mówiła o więźniarce, która została zgwałcona przez esesmana. Stanisława Leszczyńska odbierając poród wiedziała, że więźniarka szczerze pokochała swoje dziecko. Kiedy ono traciło życie w Oświęcimiu, to ta matka traciła swoje ukochane dziecko. Ono nie było dla niej obce, nie było jej wrogiem.

Zdarzają się też takie sytuacje, że kobieta najpierw nie chciała urodzić dziecka, ale po jakimś czasie przyszła do Pana na wizytę, i była dumna z siebie, że wybrała życie?       

Sytuacja gdy mama dowiaduje się, że dziecko urodzi się chore, zdarzały się w mojej praktyce i zawsze zachwycałem się dumą i siłą ducha rodziców, którzy podjęli decyzję za życiem, nigdy natomiast nie byłem w takiej sytuacji, żeby musieć przekonywać matkę, której ciąża była wynikiem zabronionego czynu – żeby dziecko urodziła. Gdybym znalazł się w takiej sytuacji to na pewno bym przekonywał żeby dała szansę dziecku, ale też i sobie. Takie kobiety potrzebują ogromnego wsparcia – nie tylko lekarza ginekologa, do którego by trafiły na wizytę. Musiałoby to być wsparcie zarówno  najbliższych, ale także innych, życzliwych osób, które chciałyby pomóc w takiej sytuacji profesjonalnie. Mamie w tak dramatycznej można pomóc na różne sposoby. 

Ma Pan Doktor na myśli adopcję?

Tak, na przykład. Są różne możliwości pomocy w takiej sytuacji.      

Kiedy człowiek zyskuje świadomość? 

Naukowo jest udowodnione – są skany i filmy, które pokazują, że dziecko będące w jamie macicy ucieka przed narzędziem, które chce mu zrobić krzywdę w czasie aborcji. Badania naukowe potwierdzają odczuwania bólu przez dzieci nienarodzone – patrząc jak dzieci reagują na wszelkie inne bodźce choćby słuchowe – wiemy, że nienarodzone dzieci mają możliwość reagowania na bodźce, więc dlaczego nie miałyby reagować na ból? 

Jakie uczucia towarzyszą pacjentkom, które po raz pierwszy widzą i słyszą, że bije serduszko ich dzieciątka?  

To jest bardzo ważny moment dla każdej mamy, kiedy widzi na monitorze USG swoje dziecko, które w kształcie przypomina człowieka – ma głowę, często już widać kończyny. Widać bijące serce… To moment, który jest szalenie ważny dla każdej pacjentki. Natomiast dramatyczna dla każdej mamy jest sytuacja kiedy nie widzi bijącego serduszka swojego dziecka. Kiedy doszło do poronienia. Badania naukowe mówią o tym, że mamy, które zobaczyły bijące serce swojego serca prawie nigdy nie decydują się na aborcję. Dlatego w krajach, w których aborcja jest powszechna, w których zabijanie dzieci ma miejsce w setkach tysięcy – nie pozwala się na zbliżanie osobom, które są przeciwko cywilizacji śmierci do ośrodków, w których morduje się nienarodzone dzieci. Z tego względu, że bardzo łatwo jest odwrócić myślenie nakłanianej przez swoich „bliskich” i fałszywych medyków kobiety do dokonania aborcji. Z tego też względu osoby, które zachęcają do urodzenia dziecka są narażone na szykanowanie m.in. na wyroki więzienia. 

Gdzie Pan szuka pocieszenia dla kobiety, która przychodzi na wizytę i niestety nie słyszy serduszka swojego długo wyczekiwanego, wymodlonego dziecka? 

Może nam w tym pomóc nasza wiara katolicka, wiara w naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jeśli Pan Bóg powołuje życie to znaczy, że jego życie ma sens. Jeśli ono się przestaje rozwijać z powodu czynników wewnętrznych, zewnętrznych czy genetycznych – to kwestia wtórna. W takiej sytuacji próbuję rodzicom powiedzieć o duszy ich dziecka, która w zamyśle Bożym powstała i w konkretnym celu ten człowiek jest potrzebny. To bardzo często pomaga. To pomogło również mi i mojej żonie, ponieważ dwukrotnie byliśmy w sytuacji, kiedy nasze poczęte dziecko przestało się rozwijać.

Ważna jest też kwestia odpowiedzialności za poczęte dziecko – jak powinna dbać o siebie przyszła mama? 

Nie trzeba robić żadnych nadzwyczajnych rzeczy. Zawsze mnie trochę dziwi kiedy kobiety, które są w stanie błogosławionym, pytają o jakieś szczególne ćwiczenia. Uważają, że wszystko co zjedzą – może im zaszkodzić. Ciąża to nie jest aż tak bardzo skomplikowana sprawa. Trzeba unikać sytuacji, które mogą narazić kobietę na niebezpieczeństwo, ale większość normalnych, codziennych czynności można robić. Ciąża jest stanem, który zawsze występował wśród ludzi. Nie jest to sytuacja nadzwyczajna, żeby trzeba było cały czas leżeć. Zwykle wystarcza zwykła dbałość o to by dieta nie była zbyt bogata w węglowodany i niepotrzebne śmieciowe przekąski, no i trzeba pić dużo wody. 

Panie Doktorze, dziś szczególna uroczystość, którą obchodzimy w Kościele katolickim. Przy tej okazji chciałabym aby Pan opowiedział o niezwykle wzruszającej pastorałce, która wykonała Pańska córka z zięciem i córeczkami… Jak do tego doszło? 

W naszej rodzinie występuje wiele talentów artystycznych – muzycznych i plastycznych, zarówno u naszych dzieci jak i wnuczek. Moja najstarsza córka i zięć koncertując jako Mecyje wplatają do swojej twórczości akcenty, które są związane z wiarą katolicką, a my jako rodzice i dziadkowie jesteśmy dumni z ich twórczości. Zawsze staramy się pokazywać dzieciom, którymi obdarzył nas Pan Bóg postawę za życiem, poprzez wspieranie wielodzietności, czy pomoc bezdomnym uczymy je jak wybierać cywilizację życia na co dzień. Chcemy wierzyć, że właśnie tak w polskich rodzinach cywilizacja życia zwycięży siły ciemności.

Dziękuję za rozmowę

Marta Dybińska

Jak podjąć Duchową Adopcję Dziecka Poczętego? WYJAŚNIAMY

 

25 marca obchodzimy Dzień Świętości Życia. To okazja do przyjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Jak to zrobić i z czym wiąże się takie zobowiązanie?

Od 27 lat, 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w Kościele w Polsce przeżywany jest Dzień Świętości Życia. Został ustanowiony przez 293. Zebranie Plenarne Episkopatu Polski w odpowiedzi na apel papieża Jana Pawła II z encykliki Evangelium Vitae.

W przededniu uroczystości, 24 marca w Polsce obchodzony jest także Narodowy Dzień Życia. To inicjatywa sięgająca 2004 r., kiedy ustanowił ją Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.


 

Kto może przyjąć duchową adopcję i jakie warunki trzeba spełnić?

Dzień Świętości Życia to dobra okazja do przyjęcia Dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. – To szczególna modlitewna forma opieki nad każdym dzieckiem poczętym. Trwa dziewięć miesięcy – wyjaśnia ks. dr Paweł Gałuszka, duszpasterz rodzin Archidiecezji Krakowskiej. Przez ten czas codziennie należy odmówić jedną dziesiątkę różańca oraz „Modlitwę codzienną odmawianą w ramach duchowej adopcji dziecka poczętego zagrożonego zagładą”.

 

Panie Jezu za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością oraz za wstawiennictwem świętego Józefa, „Człowieka Zawierzenia”, który opiekował się Tobą, proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka, które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady i które duchowo adoptowałem. Proszę, daj rodzicom tego dziecka miłość i odwagę, aby zachowali je przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś.

Amen.

 

Opieką obejmuje się każdorazowo tylko jedno dziecko nienarodzone. Inicjatywa skierowana jest do wszystkich, niezależnie od stanu, płci czy wieku. W przypadku dzieci zaleca się podejmowanie duchowej adopcji pod opieką rodziców.

Zobowiązanie można podejmować wielokrotnie pod warunkiem spełnienia wszystkich poprzednich zobowiązań. Zachęca się również do podejmowania przy tej okazji także innych, dodatkowych postanowień – np. częstej spowiedź i Komunii Świętej, adoracji Najświętszego Sakramentu, czytania Pisma Świętego czy walki z własnymi nałogami.

 

Jak przyjąć duchową adopcję?

Chociaż wskazane jest, aby złożenie przyrzeczenia duchowej adopcji odbywało się uroczyście, w kościele, można jednak dokonać tego aktu prywatnie. W takim wypadku formułę przyrzeczenia należy odczytać najlepiej przed krzyżem i obrazem. Dobrze jest zapisać datę rozpoczęcia i zakończenia modlitwy.

 

Przyrzeczenie Duchowej Adopcji

 

Najświętsza Panno, Bogarodzico Maryjo,

wszyscy Aniołowie i Święci, wiedziony/a pragnieniem niesienia pomocy w obronie nienarodzonych,

Ja, (Imię i Nazwisko), (data urodzenia)

postanawiam mocno i przyrzekam, że od dnia (…)

biorę w duchową adopcję jedno dziecko, którego imię jedynie Bogu jest wiadome, aby przez 9 miesięcy, każdego dnia modlić się o uratowanie jego życia oraz o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu. Postanawiam: odmawiać codzienną modlitwę w intencji nienarodzonego, codziennie ofiarować jeden dziesiątek różańca, podjąć postanowienie:

(krótki opis postanowienia)

(miejscowość i data)

(podpis)

 

Przy przyjmowaniu kolejnej duchowej adopcji, konieczne jest ponowne złożenie przyrzeczenia. Dłuższa przerwa – np. trwająca miesiąc lub dwa – w modlitwie, przerywa duchową adopcję. Wówczas należy ponownie złożyć przyrzeczenie, starając się go tym razem dotrzymać. Krótkie przerwy nie są przeszkodą do kontynuacji. Koniecznym jest jednak wtedy przedłużenie modlitwy o opuszczone dni.

Dzieło duchowej adopcji powstało po objawieniach w Fatimie, stając się odpowiedzią na wezwanie Matki Bożej do modlitwy różańcowej, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, które najbardziej ranią Jej Niepokalane Serce. W 1987 roku inicjatywa trafiła do Polski.

W Archidiecezji Krakowskiej corocznie, w Dzień Świętości Życia odprawiana jest Msza św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach w intencji dzieci poczętych. W czasie Eucharystii można złożyć deklarację duchowej adopcji. Dodatkowo comiesięcznie, w każdą drugą sobotę miesiąca, w krakowskich Łagiewnikach można uczestniczyć w Modlitewnym czuwaniu w intencji obrony życia poczętego. Przy tej okazji także można złożyć deklarację duchowej adopcji lub odnowić już podjęte zobowiązanie.

 

Źródło: Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Duchowa adopcja dziecka poczętego to Boże Błogosławieństwo

 

Duchowa adopcja dziecka poczętego to Boże Błogosławieństwo

(Źródło: YouTube/ Fundacja Życie i Rodzina)

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego wiele osób rozpoczyna  duchową adopcję dziecka poczętego. To wspaniałe dzieło rozwija się w Polsce już około 40 lat. Ci, którzy duchowo adoptują, ratują dzieci i otrzymują wiele Łask Bożych. 

Jak to się wszystko zaczęło

Początki Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego wiążą się z objawieniami Matki Bożej w Fatimie. Modlitwa duchowej adopcji powstała po objawieniach fatimskich, stając się odpowiedzią na wezwanie Matki Bożej do modlitwy różańcowej, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, które najbardziej ranią Jej Niepokalane Serce. Zabijanie nienarodzonych na pewno jest takim ciężkim grzechem.


Do dziś nie wiadomo, kto jest autorem tekstu modlitwy, znanej wszystkim tym, którzy adoptowali duchowo dziecko. Wiadomo jedynie, że autor to mężczyzna należący do     Światowego Apostolatu Fatimskiego, organizacji która powstała w roku 1947. Jej celem jest propagowanie orędzia z Fatimy i podejmowanie wszelkich możliwych inicjatyw, by świat wypełnił prośby przekazane podczas fatimskich objawień.

Założycielem Apostolatu Fatimskiego jest ks. Harold Colgan, który w swym kościele parafialnym w Painfield, w stanie New Jersey, jako pierwszy kapłan w USA zaczął mówić o obietnicach i ostrzeżeniach z Fatimy. Jego inicjatywa szybko przekształciła się w apostolat międzynarodowy, a w jej szeregach pod koniec lat 80-tych znajdowało się 10 milionów katolików. Do dziś organizacja ta najprężniej rozwija się w USA i na zachodzie Europy.

Duchową adopcję dziecka poczętego na polski grunt przeszczepił dr Paweł Milcarek filozof chrześcijański. Kiedy w drugiej połowie lat 80’ był on w Londynie, odwiedził katolicką katedrę. W jej przedsionku, na stoliku leżały różne materiały, reklamujące dzieła Kościoła w Anglii. Przeglądając te materiały, dr Milcarek natrafił na folder Apostolatu Fatimskiego, reklamujący jego nowe dzieło „Duchową adopcję dziecka poczętego” wraz z modlitwą. Później, w roku  1987 dr. Paweł Milcarek w styczniowym numerze „Rycerza Niepokalanej” opublikował artykuł opisujący dzieło duchowej adopcji, w którym m.in. podał tekst modlitwy oraz swoje zobowiązanie do podjęcia tej adopcji. Od tego momentu dzieło to zaczęło, wprost błyskawicznie, szerzyć się na obszarze całej Polski.

Cuda duchowej adopcji

Wiele osób, które dokonały duchowej adopcji dziecka poczętego, doznało cudów. Młode małżeństwo adoptowało duchowo dwoje dzieci. Wkrótce okazało się, że żona jest w ciąży. Radość rodziców nie trwała jednak długo, gdyż w trzecim miesiącu ciąży młoda mama zachorowała na różyczkę i zapalenie płuc. Lekarz ginekolog zalecił przeprowadzenie aborcji, gdyż jego zdaniem poród zagraża życiu matki, a dziecko miało urodzić się kalekie. Rodzice nie zamierzali jednak słuchać „dobrych rad” medyka. „Jak boleśnie to przeżyliśmy, jedynie Pan Bóg wie, do którego też ze zdwojoną gorliwością, zaczęliśmy się modlić. Nasza ufność i zawierzenie Bogu rosło, w miarę zbliżania się terminu rozwiązania” – czytamy w świadectwie mamy dziecka. Ta ufność Bogu wydała dobre owoce. Dokładnie w dniu, kiedy kończyła się duchowa adopcja obojga rodziców, na świat przyszedł ich piękny i zdrowy synek.  

Ja sam mogę zaświadczyć o wielkiej mocy dzieła duchowej adopcji dziecka poczętego. Od lat duchowo adoptuje maleństwa. Właściwie to nawet pogubiłem się w rachubie, ile to już dzieci, w ten sposób adoptowałem. Wiem jednak na pewno, że uczestniczenie w tym wspaniałym dziele, sprowadza na adoptującego bardzo wiele Bożych Łask. Wraz z moją żoną, która również adoptuje duchowo, mamy na ziemi czworo wspaniałych dzieci. Uważam to, za jeden z darów Bożych, związanych z duchową adopcją.  

Jak podjąć duchową adopcję dziecka poczętego

Duchową Adopcję można podjąć prywatnie lub publicznie – w kościele, we wspólnocie lub podczas pielgrzymki. Należy wypowiedzieć formułę przyrzeczenia Duchowej Adopcji. „Najświętsza Panno, Bogarodzico Maryjo, wszyscy Aniołowie i Święci, wiedziony/a pragnieniem niesienia pomocy w obronie nienarodzonych Ja, (Imię i Nazwisko), postanawiam mocno i przyrzekam, że od dnia (…) biorę w duchową adopcję jedno dziecko, którego imię jedynie Bogu jest wiadome, aby przez 9 miesięcy, każdego dnia modlić się o uratowanie jego życia oraz o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu. Postanawiam: odmawiać codzienną modlitwę w intencji nienarodzonego, codziennie ofiarować jeden dziesiątek różańca, podjąć postanowienie: (krótki opis postanowienia)

Modlitwa do codziennego podmawiania „Panie Jezu za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością oraz za wstawiennictwem świętego Józefa, Człowieka Zawierzenia, który opiekował się Tobą po urodzeniu, proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka, które duchowo adoptowałem, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady”.

Adam Białous

Maryja powiedziała bł. Hiacyncie z Fatimy: „Najwięcej ludzi trafia do piekła przez grzechy nieczystości”.

 

Maryja powiedziała bł. Hiacyncie z Fatimy: „Najwięcej ludzi trafia do piekła przez grzechy nieczystości”.

W Liście Judy czytamy: „Ci właśnie na waszych agapach są zakałami, bez obawy oddają się rozpuście… samych siebie pasą… obłoki bez wody wiatrami unoszone… drzewa jesienne nie mające owocu, po dwakroć uschłe, wykorzenione… rozhukane bałwany morskie wypluwające swoją hańbę… gwiazdy zbłąkane, dla których nieprzeniknione ciemności na wieki przeznaczone” (Jd 12-13). Gwiazdy zbłąkane to metafora do upadłych aniołów, których los potępienia podzielą rozpustnicy! „Dopiero na Sądzie Ostatecznym poznamy, ilu to ludzi wtrąciła nieczystość na wieczne potępienie. Tak, bracia moi, grzech ten jest okropnie szkaradnym i dlatego ludzie tajemnie go popełniają. Chcą go nawet ukryć w oczach własnych, bo dobrze wiedzą, jak ich upadla” – mówi św. Jan Vianney. Grzech nieczystości jest więc generalnie grzechem ciężkim. Choć oczywiście wina moralna może być w konkretnym przypadku mniejsza poprzez okoliczności łagodzące.

Apostoł Paweł poucza, że człowiek może „doprowadzić siebie do zatwardziałości i oddać się rozpuście, popełniając zachłannie wszelkiego rodzaju grzechy nieczyste” (Ef 4,19). Grzech ten pociąga bowiem za sobą szukanie coraz to mocniejszych doznań, bodźców… Doświadczenia seksualne wdrukowują się w nas i popęd seksualny niewłaściwie realizowany staje się nałogiem. Wtedy stajemy się niewolnikami własnego popędu seksualnego. Tak jakby ogon machał psem, a nie pies ogonem! Są to nałogi bardzo trudne do pokonania! Potwierdza to wiele świadectw ludzi. Polecam również wykład egzorcysty ks. Piotra Glassa pt. „Demony seksu”. Ukazuje jak dochodzi również do opętania poprzez grzechy nieczyste!

O powadze tego grzechu świadczy scena, którą mistycznie zobaczyła św. Faustyna: „Ujrzałam Pana Jezusa przywiązanego do słupa, z szat obnażonego, i zaraz nastąpiło biczowanie. (…) I dał mi Jezus poznać, za jakie grzechy poddał się biczowaniu, są to grzechy nieczyste” (Dzienniczek, nr 445). A okrucieństwo rzymskiego biczowania widzieliśmy chociażby w filmie „Pasja” Mela Gibsona.
Św. Piotr napisał o popełniających nieczystość: „Za przyjemność uważając rozpustę uprawianą z dnia, jako zakały i plugawcy pławią się w tych uciechach, gdy z wami są przy stole. Oczy mając pełne kobiety cudzołożnej i niesyte grzechu, uwodzą oni dusze niestałe. (…) Wypowiadając bowiem słowa górnolotne a próżne, uwodzą żądzami cielesnymi i rozpustą (…). Wolność im głoszą, a sami są niewolnikami zepsucia” (2 P 2,13-19). Ci wszyscy, którzy stworzyli ideologię gender są niewolnikami zepsucia i psują moralność innych. Wg tej ideologii płeć jest jedynie tworem kulturowo-społecznym. Niektórzy wyliczają 56 płci. Stąd nie istnieją żadne zasady moralne, każdy realizuje się seksualnie wg własnych potrzeb. Ta ideologia jest opracowana w podręczniki, programy nauczania i wtłaczana powoli w system edukacji! To prowadzi do zaburzeń osobowości oraz zupełnej rozwiązłości seksualnej u dzieci. Rozbije to rodzinę i zdeprawuje społeczeństwo. Grzech nieczysty prowadzi ludzi do ustanawiania praw sprzecznych nie tylko z moralnością, ale i z prawem naturalnym! Raport Światowej Organizacji Zdrowia promuje edukację seksualną typu B. Według niej dzieci do lat 4 mają wiedzieć o masturbacji, dzieci do lat 6 powinny wiedzieć czym jest miłość homoseksualna, do lat 9 umieć znać metody antykoncepcji, a do lat 12 ją stosować, do lat 15 znać rodzaje związków! Mamy więc doświadczenia z systemowym niszczeniem czystości serc nawet najmłodszych.

Św. Jan Maria Vianney w kazaniu o grzechu nieczystym mówił: „Chcąc wam należycie przedstawić ciężkość tego przeklętego grzechu, który tyle dusz wiedzie na stracenie, należałoby otworzyć przed waszymi oczyma piekło z całą jego grozą i wskazać, jak strasznie chłoszcze wszechmoc Boża nieszczęśliwe ofiary tego występku. – Przyznacie, że człowiek nie zdoła pojąć należycie szkarady tego grzechu i surowości Bożej, która karze na wieki nieczystych. Powiem tylko tyle, że kto popełnia grzech nieczysty, dopuszcza się pewnego rodzaju świętokradztwa, bo znieważa członki Chrystusowe i świątynię Ducha Świętego, którą jest nasze ciało (1 Kor 6,15.19). Z tego można choć nieco pojąć, jak wielką obrazą Bożą jest ten grzech i na jak wielkie zasługuje kary”. Dokonujemy więc przez ten grzech profanacji ciała, które ma zmartwychwstać w chwale!

Św. Paweł wołał: „Strzeżcie się rozpusty. (…) Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?” (1 Kor 6, 18-19). Akt małżeński jest rzeczywistością sakrum. Jest uczestnictwem rodziców w wielkim darze dawania nowego życia. Tego daru nie otrzymali nawet aniołowie!

Katechizm św. Piusa X mówi: „Nieczystość jest nader poważnym grzechem w oczach Boga i ludzi, gdyż zniża człowieka do poziomu nierozumnych zwierząt, pociąga do wielu innych grzechów i wad, a także przynosi najstraszniejsze kary zarówno w życiu doczesnym jak i w przyszłym”. Wiemy, że Sodoma i Gomora zostały zniszczone z powodu grzechów nieczystych, grzechów homoseksualizmu. „Krzyk Sodomy i Gomory rozmnożył się i grzech ich zbytnie ociężał” (Rdz 18,20). „Jak Sodoma i Gomora, i okoliczne miasta – (…) oddawszy się rozpuście i pożądaniu cudzego ciała – stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia” (Jd 7). Podobnie Pompeje, w których kwitły domy rozpusty zniszczone zostały z powodu wybuchu Wezuwiusza. Wiemy też jakie skutki przyniósł grzech cudzołóstwa, którego dopuścił się król Dawid.

25 marca – Uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Adopcja duchowa dziecka poczętego.

 

25 marca – Uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Adopcja duchowa dziecka poczętego.

Uroczystość Zwiastowania NMP przypomina nam o tym wielkim zdarzeniu, od którego rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości

foto za salveregina.pl

Uroczystość Zwiastowania NMP przypomina nam o tym wielkim zdarzeniu, od którego rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości. Archanioł Gabriel przyszedł do Maryi, niewiasty z Nazaretu, by zwiastować Jej, że to na Niej spełnią się obietnice proroków, a Jej Syn, którego pocznie w cudowny i dziewiczy sposób za sprawą Ducha Świętego, będzie Synem samego Boga. Fakt, że uroczystość ta przypada często w trakcie Wielkiego Postu uzmysławia nam, że tajemnica Wcielenia jest nierozerwalnie związana z tajemnicą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

Pozdrowienie Anielskie. Modlitwa ta składa się z pozdrowienia Archanioła, z radosnego okrzyku św. Elżbiety i z modlitwy Kościoła. Na słowach pozdrowienia Gabriela – „łaski pełna” – Kościół oparł wiarę w Niepokalane Poczęcie Maryi. Skoro bowiem Maryja była pełna łaski, to nie mogła jej nigdy być pozbawiona. Słowa św. Elżbiety: „Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego” zawierają część pozdrowienia anioła (Błogosławionaś Ty między niewiastami). W ten sposób św. Elżbieta jakby chciała podkreślić, że znana jest jej tajemnica Zwiastowania, że w imieniu wszystkich niewiast świata winszuje Maryi tak wielkiej godności.

Reklama
Ustawienia prywatności

Anioł Pański. Historia tej modlitwy sięga wieków średnich, kiedy to biciem dzwonów wyznaczano trzy pory dnia: rano, południe i wieczór. Z powodu braku zegarów był to zwyczaj bardzo praktyczny. Przez pobożne odmawianie tej modlitwy przypominamy sobie scenę Zwiastowania i to, co się w niej dokonało.
Czytaj całość:
1) Duchowa adopcja dziecka

Dzień Zwiastowania to zwyczajowo dzień Duchowej Adopcji Dziecka

„Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, mnieście uczynili.” (Mt. 25, 40)

Zapraszamy do spotkania się z dzieckiem nienarodzonym, w modlitwie Drogi Krzyżowej – Droga krzyżowa dziecka nienarodzonego
I do zapoznania się z zasadami Duchowej Adopcji oraz do zgłoszenia podjętej adopcji http://duchowaadopcjadziecka.wordpress.com/dla-zdecydowanych (formularz zgłoszeniowy).

Boisz się, że nie dasz rady? Nie bój się! Całe Niebo jest z Tobą!

DODATKOWO: Zasady duchowej adopcji również tutaj: http://www.diecezja.waw.pl/da/modlcodz.html

Formuła przyrzeczenia Duchowej Adopcji
Najświętsza Panno, Bogarodzico Maryjo, wszyscy Aniołowie i Święci, wiedziony(a) pragnieniem niesienia pomocy w obronie nienarodzonych, (ja, ………………..) postanawiam mocno i przyrzekam, że od dnia ……………….. w Święto / Uroczystość ……………….. biorę w duchową adopcję jedno dziecko, którego imię Bogu jest wiadome, aby przez 9 miesięcy każdego dnia modlić się o uratowanie jego życia oraz o sprawiedliwe i prawe życie po urodzeniu.
Postanawiam:

  • odmówić codzienną modlitwę w intencji nienarodzonego
  • codziennie odmówić jedną tajemnicę różańca
  • przyjąć nadto (nieobowiązkowo) postanowienia:
    • ………………..
    • ………………..
    • ………………..

Modlitwa codzienna
Panie Jezu, za wstawiennictwem Twojej Matki, Maryi, która urodziła Cię z miłością, oraz za wstawiennictwem św. Józefa, człowieka zawierzenia, który opiekował się Tobą po narodzeniu, proszę Cię w intencji tego nie narodzonego dziecka, które duchowo adoptowałem, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady. Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen.

Duchowa Adopcja jest spełnianiem Jasnogórskich Ślubów Narodu
„Święta Boża Rodzicielko i Matko Dobrej Rady. Przyrzekamy Ci z oczyma utkwionymi w żłóbek betlejemski, że odtąd staniemy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak nasi ojcowie walczyli o byt i wolność narodu, płacąc obficie krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść, aniżeli śmierć zadać bezbronnym. Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca wszelakiego życia i za najcenniejszy skarb Narodu.”

Postrach duchów piekielnych”. Skąd ten tytuł?

Postrach duchów piekielnych”. Skąd ten tytuł?

ANF | 19/03/2024

Choć szczegółowa biografia z życia świętego Józefa nie jest nam znana, to jednak z Pisma Świętego i tradycji dowiadujemy się o jego niezachwianej wierze, wytrwałości, godnej podziwu czystości i wyjątkowej pokorze. Kościół w swej mądrości pozostawił wiernym spuściznę w postaci szeregu pięknych wezwań ku jego czci, zwanych Litanią do św. Józefa. Zawarte w nich żywe wezwania zbliżają nas do świętego i przypominają o jego licznych cnotach. Szczególnie intrygująca i tajemnicza jest inwokacja „Postrachu duchów piekielnych”. Skąd ten tytuł?

Szlachetne powołanie

Będąc Opiekunem Najświętszej Maryi Panny oraz Żywicielem Świętej Rodziny, Józef otrzymał od Boga łaskę do wypełnienia tak odpowiedzialnego zadania-powołania z pewnością możemy go sobie wyobrazić jako wzniosłą ikonę męskości i filar siły, który siałby straszliwy strach wśród sił ciemności, mając pod swoją opieką szlachetne zadanie.

Litania do św. Józefa

Ślub czystości

W pismach Sługi Bożej Marii z Agredy, opisanych szczegółowo w „Mistyczne Miasto Boże”, czytamy, że św. Józef pochodził z Nazaretu.  Miał skromny, a zarazem dystyngowany wygląd, co czyniło go bardzo urodziwym młodzieńcem. Z Maryją Panną łączył go trzeci stopień pokrewieństwa. W wieku dwunastu lat złożył ślub czystości, który – ku radości Maryi również ślubującej Bogu czystość – odnowił w małżeństwie. Józef miał trzydzieści trzy lata, gdy pojął Dziewicę za żonę.

Warto dodać, że wcześniej kapłan Symeon zgromadzić miał w świątyni wszystkich młodych mężczyzn z domu Dawida, aby spośród nich wybrać małżonka dla Maryi. Rozdał im suche patyki, modląc się o Boży znak i wtedy piękne białe lilie, symbol czystości, wyrosły z gałązki Józefa. Nad jego głową zaś pojawił się biały gołąb. Oba niezwykle wydarzenia były dla Symeona dowodem na to, że Józefa na opiekuna Maryi wybrał sam Bóg.

Św. Józef jest przykładem czystego mężczyzny: nieskalanego w myślach, duszy i ciele. Został przeznaczony na męża Świętej Dziewicy poczętej bez grzechu pierworodnego. Nie wydaje się już zatem dziwne, że duchy piekielne kulą się ze strachu i przerażenia w obecności tak czystego i świętego męża. 

Powodzenie misji Chrystusa zależało od św. Józefa

To właśnie on otrzymał wzniosłe zadanie ochrony małego Jezusa. Bóg stał się człowiekiem, aby odkupić ludzkość i obdarzyć ją życiem wiecznym przez Ciało i Krew Chrystusa. Aby wypełnić tę misję, Bóg raczył powierzyć swojego Syna św. Józefowi, aby ten otoczył Go ojcowską opieką. Jakże świętym człowiekiem musiał być mąż Maryi, by otrzymać taką misję! 

Obrońca Kościoła

Ochrona Maryi i Jezusa dowiodła jego waleczności i hartu ducha, dlatego w litanii wzywamy św. Józefa także jako opiekuna Kościoła Świętego. Kościół ten, narodzony z Wody wypływającej z przebitego boku Chrystusa i pielęgnowany z matczyną miłością przez Maryję, właśnie w św. Józefie – zaiste pogromcy duchów piekielnych – znalazł obronę przed złośliwymi zasadzkami szatana. Oddajemy więc dziś św. Józefowi szczególną cześć zwaną protodulią, wywyższając go spośród wszystkich innych świętych i aniołów. Wyżej od niego w Boskiej hierarchii świętych stoi jedynie Matka Boża.

Patron dobrej śmierci

Bezgrzeszne ciało Maryi pozostało bez skazy nawet w wieku siedemdziesięciu lat; św. Józef zmagał się jednak ze starością, bólem i przemijaniem. W końcu nie miał już sił by pracować i pogodził się ze swoim losem, oddając się kontemplacji tajemnic, których był depozytariuszem oraz praktykowaniu cnót. Oblubieniec Matki Bożej zmarł ostatecznie w wieku sześćdziesięciu lat.

Jak podaje tradycja, w ostatnich chwilach życia, św. Józefowi towarzyszyła Maryja i Jezus. Czy można wyobrazić sobie lepszą śmierć? Naturalne jest więc, że Kościół Katolicki ogłosił św. Józefa także patronem umierających. Od wieków katolicy modlą się do niego prosząc o dobrą śmierć.

Wiedząc zatem o tylu wspaniałych darach, które możemy otrzymać od Boga za wstawiennictwem św. Józefa, nie wahajmy się pokornie prosić go o pomoc i ochronę.

Znaki łask uzyskanych za wstawiennictwem św. Józefa

Po pierwsze, ci, którzy go wzywają, otrzymają od Boga, za jego wstawiennictwem, dar czystości i nie dadzą się zwyciężyć pokusom zmysłów;

Po drugie, otrzymają szczególne łaski, które uwolnią ich od grzechu;

Po trzecie, zdobędą prawdziwe nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy;

Po czwarte, czeka ich dobra i szczęśliwa śmierć, a w tej decydującej chwili będą obronieni przed atakami szatana.

Po piąte, będą uwolnieni od cierpień cielesnych, gdy będzie to dla nich stosowne i znajdą pomoc w utrapieniach.

Po szóste, jeśli się ożenią, zostaną pobłogosławieni potomstwem;

Po siódme, demony będą się bardzo bały chwalebnego imienia Świętego Józefa.

Wiedząc zatem o tylu wspaniałych darach, które możemy otrzymać od Boga za wstawiennictwem św. Józefa, nie wahajmy się pokornie prosić go o pomoc i ochronę.

środa, 19 marca 2025

Święta Rodzina sprawdzonym wzorem

 Fot. via Pixabay.comŚwięta Rodzina sprawdzonym wzorem

Rozbite rodziny, zranione dzieci, związki niesakramentalne, pary jednopłciowe… Świat twierdzi, że to nowoczesne, normalne. A co na ten temat mówi Pan Bóg?

Niekorzystne zmiany dotyczące małżeństwa i rodziny widać gołym okiem. Z jednej strony tradycyjna rodzina, z drugiej zaś strony rodziny patchworkowe, w których jedno z małżonków jest po rozwodzie albo oboje zakładają nowe związki, opiekując się dziećmi z poprzedniego małżeństwa i tymi, które narodziły się z nowej relacji; obok tego związki jednopłciowe z prawem do wychowywania przyznanych im przez państwo dzieci. Do tego rodziny rozbite czy pary żyjące w związkach nieformalnych. Czy ideał Rodziny z Nazaretu odszedł bezpowrotnie do przeszłości? Czy wciąż pasuje do zmieniającej się rzeczywistości? Czy patrząc na marne owoce eksperymentów dokonywanych na rodzinie, warto spojrzeć na tę Rodzinę, by odkryć jej piękno i dyskretnie pociągający styl życia?

Orientacja na Boga

Święta Rodzina pokazuje, że orientacja na Boga jest gwarantem życia dobrego i udanego. „Religia nasza nie jest ubraniem, które zamykamy w walizce, aby pokazać się w nim wtedy, kiedy nam pasuje. Wiara musi być ubraniem codziennym, na każdą godzinę naszych czynów i myśli” – pisał G. Maffei.

Wiara i zażyła więź z Bogiem były dla Rodziny z Nazaretu życiowym kompasem. Bez wiary wszystko staje się niebezpiecznym dryfowaniem po wzburzonym oceanie wątpliwych propozycji tak zwanego świata. Czy wierzę w to, że Boża propozycja małżeństwa i rodziny jest drogą do prawdziwego szczęścia?

Święta Rodzina, całkowicie zdając się na Boga, przetrwała trudne próby i wyszła z nich umocniona. Maryja i Józef, będąc wierni Bogu we wszystkim, pozostali wierni sobie i zadaniu, którego się podjęli. Jezus widział, jak bardzo się kochali. To wszystko jednoczyło całą rodzinę. Znakomicie przedstawia to obraz Świętej Rodziny z Kalisza. Jezus stoi pośrodku, trzymając za ręce Matkę i opiekuna Józefa. Ich spuszczony wzrok oznacza, że dają się ufnie prowadzić Synowi. I to jest ich, małżonków, najgłębsza tajemnica szczęścia, którego pragnie każdy człowiek.

Pełne zaufanie

Życie Świętej Rodziny nie było sielanką. Bóg nie zachował ich od trudów. Doświadczał ich od początku, ale też prowadził i wspierał. Mieli pewność, że nie są sami. To była relacja obustronna. Ojciec ich kochał, oni odpowiadali na Jego miłość miłością, wiernością i zaufaniem. Maryja i Józef już od narzeczeństwa byli poddani próbie. Bóg wkroczył w ich życie jak huragan. A oni wszystko już sobie obmyślili. „Nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz, tylko Boże Miłosierdzie nie zawodzi nigdy nas”. Bóg burzy czasem nasze plany. Święta Rodzina przechodziła w życiu ciemną doliną aż pod krzyż. Nie zawsze rozumiemy to, co się nam przytrafia. Jest czas, kiedy boli, kiedy cierpimy, ale Bóg zamienia ból w radość, tak jak śmierć w zmartwychwstanie. Jezus, Maryja, Józef oparli wszystko na Bogu i nie zawiedli się. Mówią nam: warto być wiernym Ojcu, zaufać Mu całym sercem!

Mąż i ojciec

Podczas ucieczki do Egiptu Święta Rodzina stanęła w obliczu wielu zagrożeń. Józef, głowa rodziny, okazał się mężczyzną odpowiedzialnym. Posłuszny Bogu wziął na siebie ciężar wyzwania i tych, których kochał, ochronił przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. Gotów był za nich oddać życie. Pokazał, że miłość to nie słodkie słowa, ale działanie i czyn. Tak spełnił się jako małżonek i ojciec. W Nazarecie Józef, pracując jako cieśla, dał bliskim nie tylko poczucie stabilizacji materialnej i pewność jutra, ale także niezawodną miłość, która jest, czuwa i stale jest do dyspozycji. Członkowie Świętej Rodziny byli na siebie otwarci. Matka szła za Synem, by Mu służyć, Józef służył Jezusowi przez przykład życia prostego i uczciwego. Jezus odwzajemniał miłość Matki i przybranego ojca. To, w jaki sposób przeżywali trudy życia, stawało się „dowodem” bezgranicznej ufności i miłości do Ojca. Byli Bogu posłuszni do końca. Gdy inni patrzyli na życie Świętej Rodziny, w głębi serca mówili: jak oni się kochają, jacy są szczęśliwi.

Jak w Nazarecie

Iwona i Jan Zielińscy mają ośmioro dzieci. Jan utrzymuje całą rodzinę, Iwona zajmuje się dziećmi. Jest między nimi głęboka więź, co – jak twierdzą – ma zasadnicze znaczenie dla dzieci. Każde dziecko przyjmowali jako dar od Boga – bo skoro są, to znaczy, że Bóg ma w tym swój plan. Wszystkie dzieci bardzo kochają, do każdego podchodzą indywidualnie, bo każde jest przecież inne. Rozmawiają z nimi, uczą je sprzątać, wykonywać obowiązki. Niedzielę spędzają razem. Czytają wówczas wspólnie Pismo Święte, rozmawiają o tym, co przeżyli w ciągu tygodnia. Między małżonkami zdarzają się także nieporozumienia. Pewnego razu – jak wspominają – podczas przygotowywania wspólnego posiłku doszło między nimi do kłótni, trzaskały drzwi. Nagle – jak mówią – spłynęła na nich łaska przebaczenia, wrócił między nich Jezus. Innym razem brakło pieniędzy na święta. Martwili się. Z pomocą przyszli znajomi. Znalazły się nawet prezenty dla dzieci. Zgodnie mówią, że dla swoich dzieci chcieliby przede wszystkim tego, żeby wierzyły w Boga. Sami starają się dojrzewać do bycia małżonkami i rodzicami, pracują nad tym. Widzą w życiu działanie Boga. Kiedyś obcy ludzie podarowali im samochód, inni pomogli w kupnie mieszkania. – Najważniejsze, żeby nie stracić pełnego zaufania do Boga – wyznają małżonkowie.

KS. WOJCIECH PRZYBYLSKI

mp/Różaniec (12/2018)