Ukraińska Cristiada – świadectwo polskiego księdza katolickiego Pawła OMI z Baru na Ukrainie, wnuka Polaka zamęczonego za wiarę w Chrystusa
Posted on 1 Czerwiec 2013by wobroniewiary
Viva Cristo Rey! – krzyczeli meksykańscy cristeros!!! Kocham Chrystusa! – wołali idący na śmierć katolicy na Ukrainie!!!
Parafianie podkładali ręce pod spychacze czy buldożery, rzucali się pod nie, pod ich koła, by nie dać zniszczyć kościołów…. Za to, że cenili Chrystusa ponad wszystko tylko jednego roku zamordowano 9 367 osób z mojej parafii - ponad 300 tysięcy kościołów było wysadzonych dynamitem a z resztek tak jak z tego kościoła w Mańkowcach, gdzie nie ma już ani jednego katolika, gdyż wymordowano wszystkich, zrobiono fabrykę, potem zakład naprawy traktorów, z innych kościołów stajnie, w końcu magazyny zbożowe i muzea ateizmu…
22 grudnia dwa dni przed Bożym Narodzeniem zgotowano ludziom piekło. Każdego obrońcę kościoła żywcem nawlekano przez uszy na metalowe druty i wieszano dookoła kościoła w Barze, ale nikt się wiary nie wyrzekł!!!
Daj nam Boże tyle siły jeśli zajdzie taka potrzeba….
“Udzielam Ci swego błogosławieństwa, abyś mógł odnowić Kościół na Ukrainie” - Jan Paweł II do ks. Pawła, Rzym, 3 grudnia 1995 roku, kanonizacja założyciela księży oblatów Św. Eugeniusza de Mazenod
Ksiądz Paweł odprawia msze świętą!
Łzy cisną się same. …. Nie da się oglądać bez paczki chusteczek…. Pieśń “Moje serce dla Chrystusa” przeszywa duszę na wskroś…. Obejrzyj i przekaż innym!!!
Świadectwo księdza Pawła, pochodzącego z Baru, miasta na Ukrainie w obwodzie winnickim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz