wtorek, 25 listopada 2014

Moc Cudownego Medalika

zdjęcie

Zdjęcie: airmaria.com/ Internet

Moc Cudownego Medalika










Wtorek, 25 listopada 2014 (02:00)





Nie od razu wizja z 27 listopada 1830 r. została przekuta na medalik. Początkowo ks. Aladel opierał się zwierzeniom Katarzyny. Ponaglany przez nią zasięgnął jednak porady u arcybiskupa Paryża ks. Hyacinthe’a de Quélena. Ten pozwolił na wybicie medalika. Za wzór dla postaci Niepokalanej obrany został posąg Maryi wykonany przez Edmé Bouchardona w Saint-Suplice. Ksiądz Aladel powierzył wykonanie całości jubilerowi Adrienowi Vachette’owi.

Jednak w marcu 1832 r. wybuchła epidemia cholery, która przerwała przygotowania do realizacji projektu. Śmierć zbierała ogromne żniwo. Dopiero 30 czerwca jubiler Vachette przekazał 1500 sztuk medalików ks. Aladelowi. Pierwszy egzemplarz otrzymał arcybiskup. W tym samym czasie nastąpił nawrót epidemii. Siostry Miłosierdzia rozdawały medaliki dzieciom i chorym, modląc się do Niepokalanej o ocalenie przed tą straszną chorobą. Z kronikarskich zapisów dowiadujemy się, że pewna 8-letnia dziewczynka, nienosząca medalika, zachorowała na cholerę. Gdy założono jej medalik, po modlitwie za nią, odzyskała zdrowie.

Pojawiały się liczne uzdrowienia i nawrócenia. 13 czerwca 1833 r. pewien wojskowy z Alençon, ateista i bluźnierca, któremu siostry przekazały medalik, ku zaskoczeniu wszystkich zaczął się modlić. Odnotowywano coraz więcej cudów, które uwiarygodniały wielką łaskę przypisaną do medalika, co przecież zapowiedziała Maryja Katarzynie.

Rozprzestrzeniał się on także po innych krajach, równie skutecznie wpływając na wiarę i życie ludzi. Na przykład opisy uzdrowień już w 1836 r. docierały ze Stanów Zjednoczonych, z Polski w 1837 r., przez pośrednictwo misjonarzy z Chin – w 1838 r., z Abisynii z 1839 r., nie licząc Hiszpanii oraz innych krajów europejskich. W 1839 r. na całym świecie rozprowadzono ponad 10 milionów medalików, wyrabianych przez wielu jubilerów.

Punktem szczególnym w procesie oficjalnego uznania prawdziwości objawień było nawrócenie niewierzącego Żyda Alfonsa Ratisbonne’a, który z ironią przyjął ofiarowany mu medalik. „Żywiłem w sercu nienawiść do księży, świątyń, klasztorów, przede wszystkim zaś do jezuitów. Samo ich wspomnienie doprowadzało mnie do szału”. 20 stycznia 1842 r. wszedł na chwilę ze znajomymi do rzymskiego kościoła św. Andrzeja della Frate w centrum miasta. Opisał później moment duchowej przemiany: „Zaledwie wszedłem do kościoła, odczułem całkowite zażenowanie. Kiedy spojrzałem na górę, wydawało mi się, że cały kościół jest pokryty cieniem, z wyjątkiem jednej kaplicy. To było tak, jakby całe światło było skoncentrowane w jednym miejscu. Spojrzałem w kierunku tej kaplicy, w której to światło świeciło, i ponad ołtarzem była żywa figura, wysoka, majestatyczna, piękna i pełna miłosierdzia. To była Najświętsza Matka Boska. Jej postać przypominała tę z Cudownego Medalika. Na ten widok upadłem na kolana, w tym miejscu, w którym stałem. Nie byłem w stanie patrzeć w górę ze względu na intensywne światło, ale skoncentrowałem swój wzrok na Jej rękach i w nich mogłem odczytać wyraz miłosierdzia i przebaczenia. W obecności Matki Boskiej, nawet jeśli Ona nic do mnie nie mówiła, zrozumiałem straszną sytuację, jak bardzo byłem pogrążony w moich grzechach i zobaczyłem piękno katolickiej wiary”. W wyniku nawrócenia Alfons Ratisbonne został jezuitą. Udając się do Ziemi Świętej, założył klasztor dla nawracania mahometan i żydów.

Wielu ludzi, w tym także świętych, pobudzonych do wiary w moc modlitwy przekazanej przez Niepokalaną Katarzynie, przekonanych do obietnicy otrzymania tą drogą wielkich łask, oprócz samej modlitwy zachęcało do ofiarowania lub nawet wszywania w ubiór medalików ludziom zniewolonym nałogami, pogrążonym w grzechach, w celu ich nawrócenia. Tak doradzali m.in. święty Maksymilian Kolbe, błogosławiona Matka Teresa z Kalkuty. Ostatecznie Stolica Apostolska zatwierdziła nazwę Cudowny Medalik. A 120 lat temu Papież Leon XIII dekretem z 23 lipca 1894 r. zezwolił na obchodzenie święta Objawienia Cudownego Medalika w dniu 27 listopada. Na treść awersu medalika składają się: 1. inwokacja wokół postaci Maryi stojącej na kuli ziemskiej: „O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy” – jednoznacznie przywołująca i stwierdzająca wielki przywilej dany przez Boga Maryi – Niepokalane Poczęcie; 2. miażdżenie głowy wężowi, będące zapowiedzią ostatecznego zwycięstwa nad szatanem; 3. rozdawnictwo łask symbolizowanych przez promienie wypływające z pierścieni na palcach dłoni Maryi.

Wolna od wszelkiego grzechu Maryja, jako jedyna z ludzi, żyjąc w świecie naznaczonym grzechem, we wszystkim zrealizowała zamysł Boga względem człowieka. W modlitwie inwokacyjnej jest więc przywoływana do wypraszania łask Bożych, Miłosierdzia Bożego oraz do pokonania wszelkiego zła i szatana. Sama doświadczywszy wielkości Bożych łask, pragnie, aby Jej dzieci, ludzie nabyci Krwią Jej Syna, razem z Nią wielbili niewyczerpane i niepojęte Miłosierdzie Boże, przyjmując dary Jej Syna. Chrystus, dając nam Ją w testamencie z krzyża za Matkę, pragnie, aby była nam pomocą, nauczycielką i rozdawczynią Jego łask. Skoro Chrystus mówił do św. Siostry Faustyny: „Córko moja, upodobanie Serca mojego, z rozkoszą patrzę w duszę twoją, wiele łask zsyłam jedynie ze względu na ciebie, wiele kar powstrzymuję także i jedynie ze względu na ciebie; zatrzymujesz mnie i nie mogę dochodzić sprawiedliwości; krępujesz mi ręce swoją miłością” (Dzienniczek, p. 1193) oraz „Dla ciebie otwarte są wszystkie skarby Serca mojego. Bierz z tego Serca, co ci potrzeba dla siebie i świata całego. […] W takiej duszy, która żyje wyłącznie miłością moją, króluję jako w niebie. Dniem i nocą czuwa nad nią oko moje i znajduję w niej swoje upodobanie, i mam nakłonione ucho na prośby i szept jej serca, a często uprzedzam jej prośby” (Dzienniczek, p. 1489), to o ileż bardziej mówi tak do swojej Niepokalanej Matki!




 VIII DZIEŃ NOWENNY

 

Modlitwa św. Jana Pawła II w kaplicy Cudownego Medalika:

„O Niepokalana, prosimy, aby łaska Ducha Świętego i wiara pogłębiała się i umacniała w całym chrześcijańskim ludzie, aby poczucie wspólnoty przewyższało wszelkie zarzewie podziałów, aby nadzieja odżyła u tych, którzy upadają na duchu. Błagamy Cię […] za ojców i matki rodzin, za dzieci i młodzież, za mężczyzn i kobiety należących do tzw. trzeciego wieku. Błagamy Cię za tych, którzy cierpią nędzę materialną czy moralną, którzy są kuszeni do niewierności, którzy w klimacie niewiary podlegają wątpieniu, i także za tych, którzy są prześladowani z powodu swojej wiary”1.

Prosimy Cię, o Matko Boża, uproś nam u swego Syna łaskę… Pragniemy w jedności z Tobą wychwalać Jego niezgłębione miłosierdzie: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, a Święte jest Jego Imię!” (Łk 1,49).

 

Należy odmówić modlitwy:

„Ojcze nasz”

„Zdrowaś Maryjo”

„Chwała Ojcu”

oraz wezwanie, które zanosi do Matki Chrystusa Rycerstwo Niepokalanej:

O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie.




1 Fragment modlitwy św. Jana Pawła II „Naszą odnowę ducha powierzamy miłości Matki” wygłoszonej 31 maja 1980 r. w kaplicy Cudownego Medalika (Paryż, Rue du Bac 140).

 


O. Stanisław Przepierski OP


Nasz Dziennik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NMP Królowa Polski główna Patronka Polski 3 maja

  NMP Królowa Polski główna Patronka Polski 3 maja Tytuł Matki Bożej jako Królowej narodu polskiego sięga drugiej połowy XVI wieku. Grzeg...