poniedziałek, 24 listopada 2014

Niepokalana prosi o Cudowny Medalik

zdjęcie

Zdjęcie: arch./ -

Niepokalana prosi o Cudowny Medalik










Poniedziałek, 24 listopada 2014 (02:00)





Było to 27 listopada 1830 r., w sobotę poprzedzającą I niedzielę Adwentu, około godz. 17.30, podczas wieczornej modlitwy. Siedząc w milczeniu między siostrami zakonnymi, Katarzyna najpierw usłyszała dobrze sobie znany odgłos, podobny do szelestu jedwabiu. „Zauważyłam Najświętszą Dziewicę na wysokości obrazu św. Józefa […]. Stała ubrana na biało, średniego wzrostu, o tak pięknej twarzy, że nie umiałabym wyrazić Jej urody. Miała suknię z lśniącego jedwabiu koloru jutrzenki”.

Wybitny badacz objawień ks. prof. dr hab. Waldemar Rakocy ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy w swojej książce pt. „Święta Katarzyna Labouré i Cudowny Medalik” przywołuje dalsze opisy stroju Maryi. „Suknia przypominała te, jakie noszą dziewice: po kostki, z długimi prostymi rękawami i zapięta po szyję. Na głowie miała biały welon, który z obu stron opadał do stóp. Włosy były spięte czymś, co przypominało przepaskę ozdobioną koronką na trzy centymetry. […] Twarz Maryi była dobrze widoczna. Jej dłonie znajdowały się na wysokości przepasania bioder, we wdzięcznym ułożeniu i trzymały glob wyobrażający odkupioną ludzkość. Ponad nim wznosił się mały krzyż. Wzrok Niepokalanej był skierowany ku niebu, trwała na modlitwie do naszego Pana”. Według tego, co powiernik świętej ks. Chevalier usłyszał od niej, twarz Niepokalanej była poważna i jakby zdradzająca niepewność, czy modlitwy zostaną wysłuchane. W pewnym momencie Jej oblicze rozchmurzyło się. Katarzyna miała to zinterpretować jako oznakę przyjęcia próśb Maryi. Równocześnie z tym rozchmurzeniem twarzy Maryi pojawiły się na Jej palcach pierścienie z drogocennymi i pięknymi kamieniami. Właśnie z tych klejnotów zaczęły wychodzić promienie światła. Promienie te symbolizowały łaski wysłużone przez Chrystusa.

Obraz ten Katarzyna odczytała jako „ofiarowanie ludzkości naszemu Panu” przez Jego Matkę. Całość wizji pokazuje, jak bardzo Maryja jest pokorna. Jako Niepokalana Matka Boga, upraszając u swego Syna ludziom łaski, nie okazuje postawy roszczeniowej. Uznaje we wszystkim swoją zależność od woli Boga, któremu należy się najwyższa i szczera miłość oraz posłuszeństwo. Ksiądz prof. Rakocy akcentuje, jak ważne jest dostrzeżenie, iż promienie światła wychodziły nie z Niej, ale z drogocennych pierścieni nałożonych na palce Maryi. Są więc one darami, które Maryja otrzymała. Katarzyna z kolei, opisując swoje mistyczne widzenie, zauważyła, że wspomniane promienie rozchodziły się na wszystkie strony i opromieniały trzymany w dłoniach złoty glob. Jednocześnie jedne kamienie w pierścieniach były piękniejsze i większe od innych. Te większe bardziej promieniowały, tzn. wychodziło z nich większe i intensywniejsze światło.

Pierścienie, z których wychodziły słabe promienie, symbolizowały łaski, o które ludzie nie proszą. Katarzyna nie pozostawiła jednak wyjaśnienia, o jakie dokładnie łaski tu chodzi. Można z całości jednak wnioskować, że chcąc, aby wszystkie pierścienie na dłoniach Maryi świeciły pełnym blaskiem, aby były piękne, tzn. zgodne ze swym przeznaczeniem, winniśmy bardziej i więcej prosić o dary Boże od Jej Syna.

W pewnym momencie opisywane przez Katarzynę widzenie uległo zmianie. Promienie światła stały się tak intensywne, że przesłoniły cały dół, tj. stopy Maryi oraz białą półkulę pod nimi. Katarzynie dane było odczuć niepojętą hojność Boga i czułą troskę Maryi o nas. Kiedy Katarzyna trwała w stanie kontemplacji, Maryja opuściła wzrok, kierując go w jej stronę. Usłyszała wówczas w głębi serca: „Kula ziemska, którą widzisz, przedstawia cały świat, a szczególnie Francję […] i każdego człowieka z osobna. […] Oto symbol łask, jakie spływają na ludzi, którzy mnie o nie proszą”. Równocześnie Katarzyna odczuła, jak słodką rzeczą jest prosić o liczne łaski i jak Maryja jest hojna względem tych, którzy Ją proszą.

Nagle wizja przybrała kształt owalnego obrazu. Ponad głową Maryi można było przeczytać napis złożony ze złotych liter: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Następnie Katarzyna usłyszała głos: „Spraw, spraw, aby wybito medalik według tego wzoru! Osoby, które będą go nosiły, otrzymają liczne łaski – zwłaszcza ci, którzy będą go nosili na szyi. Łaski będą udzielone obficie tym, którzy będą go nosili z ufnością”. Niespodziewanie obraz obrócił się i Katarzyna dostrzegła jego rewers. Pytana później przez kapłanów o znaki na rewersie, zapisała, iż usłyszała wewnętrzny głos: „Litera »M« i dwa serca mówią wystarczająco dużo”.

Cicha i pokorna Maryja, nieustannie przywołująca dla nas Bożego Miłosierdzia, ukazuje moc skupienia serca, błogosławioną moc modlitwy i ufności. Wskazuje, kto „na własność posiądzie ziemię” (Mt 5,5). Właśnie w tej szkole Maryi, bez rozgłosu, ukrywając się przed karmiącym się sensacjami światem, trwając w pokornym wypełnianiu swoich obowiązków i na modlitwie, zaczęła Katarzyna zdobywać cały świat dla Niepokalanej.




VII DZIEŃ NOWENNY

Modlitwa św. Jana Pawła II w kaplicy Cudownego Medalika:

„O Niepokalana, nie przestajesz wstawiać się za nami, biednymi grzesznikami. Czuwasz nad Kościołem, którego jesteś Matką. Czuwasz nad każdym z Twoich dzieci. Otrzymujesz od Boga dla nas wszystkie te łaski, które symbolizują świetliste promienie wychodzące z Twoich otwartych rąk. Pod tym jednym warunkiem, że my się ośmielamy o to Ciebie prosić, że się zbliżamy do Ciebie z ufnością, z odwagą i prostotą dziecka”1.

Należy odmówić modlitwy:
„Ojcze nasz”
„Zdrowaś Maryjo”
„Chwała Ojcu”

oraz wezwanie, które zanosi do Matki Chrystusa Rycerstwo Niepokalanej:

O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie.




1 Fragment modlitwy św. Jana Pawła II, Naszą odnowę ducha powierzamy miłości Matki, wygłoszonej 31 maja 1980 r. w Kaplicy Cudownego Medalika (Paryż, Rue du Bac 140).

 


O. Stanisław Przepierski OP


Nasz Dziennik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NMP Królowa Polski główna Patronka Polski 3 maja

  NMP Królowa Polski główna Patronka Polski 3 maja Tytuł Matki Bożej jako Królowej narodu polskiego sięga drugiej połowy XVI wieku. Grzeg...