poniedziałek, 28 grudnia 2020

Pełnym bólu błaganiem proszę was wszystkich o poświęcenie się Mojemu Niepokalanemu Sercu. Dzisiaj jest to konieczne dla uratowania całej ludzkości... Maryja wyjaśnia też sprawę niedoszłego poświęcenia Rosji Jej Sercu. (Wieczernik; DK287)

 ...) Archanioł Gabriel został posłany, aby przyjąć Moje «tak» – dla zrealizowania odwiecznego planu Bożego Odkupienia. Rozważajcie wielką tajemnicę Wcielenia Słowa w Moim dziewiczym łonie, a zrozumiecie, dlaczego proszę was o poświęcenie się Niepokalanemu Sercu.

 

Tak, Ja Sama objawiłam Moją wolę w Fatimie, gdy ukazałam się w 1917 roku. Wiele razy prosiłam o to poświęcenie się Moją córkę Łucję (...) domagałam się tego usilnie również poprzez przesłanie powierzone Mojemu Kapłańskiemu Ruchowi. Dziś znowu proszę wszystkich o poświęcenie się Mojemu Niepokalanemu Sercu.

 

Przede wszystkim prosiłam o to Papieża Jana Pawła II, Mojego pierwszego umiłowanego syna. [Dokonał on poświęcenia świata 25.03.1984, niestety Rosja nie została wymieniona z obawy biskupów, by nie pogorszyło to stosunków z Rosją i Kościołem Prawosławnym], po napisaniu do Biskupów świata, aby uczynili to samo w łączności z nim.

Niestety, nie wszyscy Biskupi przyjęli to zaproszenie. Szczególne okoliczności nie pozwoliły jeszcze Ojcu Świętemu poświęcić Mi wyraźnie Rosji, o co wiele razy prosiłam. Jak wam już powiedziałam, to poświęcenie Mi zostanie dokonane, gdy krwawe wydarzenia będą się już wypełniać.

 

Błogosławię odważny akt Mego Papieża. Zechciał powierzyć Memu Niepokalanemu Sercu świat i wszystkie narody. Przyjmuję to z miłością i wdzięcznością. Ze względu na ten akt obiecuję przyczynić się do znacznego skrócenia godzin oczyszczenia, a próbę uczynić lżejszą.

 

Proszę jednak o to poświęcenie także wszystkich Biskupów, wszystkich Kapłanów, wszystkie osoby zakonne i wszystkich wiernych. Jest to godzina, w której Kościół powinien się zgromadzić w bezpiecznym schronieniu Mojego Niepokalanego Serca.

 

Dlaczego prosiłam was o poświęcenie?

 

Gdy jakaś rzecz zostaje poświęcona, nie używa się jej już do innych celów, lecz przeznacza do użytku sakralnego. Tak dzieje się, gdy jakiś przedmiot przeznacza się do kultu Bożego.

Może tak być również z osobą, kiedy zostaje powołana przez Boga do oddawania Mu doskonałej czci. Prawdziwym aktem waszego poświęcenia się jest chrzest.

Przez ten sakrament, ustanowiony przez Jezusa, udzielana jest wam łaska, która włącza was w porządek życia wyższego niż naturalne, to znaczy – w porządek nadprzyrodzony. Dzięki temu uczestniczycie w Bożej naturze, wchodzicie we wspólnotę miłości z Bogiem, a wasze czyny nabierają nowej wartości. Przewyższa ona ich wartość naturalną, gdyż mają prawdziwą wartość Bożą.

 

Po chrzcie jesteście przeznaczeni do doskonałego uwielbiania Przenajświętszej Trójcy i poświęceni, by żyć w miłości Ojca, naśladować Syna i trwać w pełnym zjednoczeniu z Duchem Świętym.

 

Cechą charakterystyczną aktu poświęcenia jest jego pełnia. Kiedy poświęcacie się, jesteście oddani całkowicie i na zawsze.

 

Prosząc zatem was o poświęcenie się Memu Niepokalanemu Sercu, daję wam do zrozumienia, że powinniście zdać się na Mnie zupełnie, w sposób całkowity i stały, abym mogła rozporządzać wami zgodnie z wolą Bożą.

Macie powierzyć się całkowicie, oddając Mi wszystko. Nie powinniście Mi dawać tylko niektórych rzeczy, zachowując jeszcze coś dla siebie. Macie prawdziwie i całkowicie należeć do Mnie.

Nie powinniście też zdawać się na Mnie tylko od czasu do czasu ani na tak długo, jak wam się podoba, lecz – na zawsze.

Podkreślając ten ważny aspekt całkowitej i trwałej przynależności do Mnie, waszej Niebieskiej Mamy, proszę o poświęcenie się Mojemu Niepokalanemu Sercu.

 

Jak powinniście żyć tym poświęceniem się?

 

Jeśli rozważycie niewypowiedzianą, wspominaną przez Kościół tajemnicę [wcielenia Słowa Ojca w dziewiczym łonie Maryi - Uroczystość Zwiastowania] zrozumiecie, w jaki sposób należy żyć poświęceniem się, o które was poprosiłam.

 

Słowo Ojca z miłości całkowicie zdało się na Mnie. Po Moim «tak» zstąpiło do Mojego dziewiczego łona.

Zdało się na Mnie, chociaż jest Bogiem.

Odwieczne Słowo, druga Osoba Trójcy Przenajświętszej, ukryło się i schroniło po Wcieleniu w małej siedzibie, którą w cudowny sposób przygotował Duch Święty – w Moim dziewiczym łonie.

Zdało się na Mnie w Swoim człowieczeństwie tak głęboko, jak czyni to każde dziecko w odniesieniu do swojej mamy. Od niej oczekuje wszystkiego: krwi, ciała, oddechu, pokarmu i miłości, aby codziennie wzrastać – najpierw w jej łonie, a potem przez lata, po narodzeniu, zawsze przy swojej matce.

 

Jako Matka Wcielenia jestem również Matką Odkupienia, które w nim miało swój przedziwny początek.

Jestem głęboko zjednoczona z Moim Synem Jezusem i współpracuję z Nim w Jego zbawczym dziele. Czynię to w okresie Jego dzieciństwa, młodości i trzydziestu lat Jego ukrytego życia w Nazarecie, w czasie Jego publicznej działalności, podczas Jego bolesnej Męki i pod Krzyżem, gdzie składam ofiarę i cierpię z Nim. Zbieram również Jego ostatnie słowa miłości i bólu, przez które daje Mnie jako prawdziwą Matkę całej ludzkości.

 

Umiłowani synowie wezwani do naśladowania we wszystkim Jezusa, ponieważ jesteście Jego sługami, naśladujcie Go także w Jego całkowitym oddaniu się Niebieskiej Mamie. Oto dlaczego proszę was, byście Mi się ofiarowali przez wasze poświęcenie się.

Gdy to uczynicie, będę mogła być dla was Matką, uważną i troszczącą się – zgodnie z planem Bożym – o wasz wzrost, abyście właściwie wykorzystali w waszym życiu wielki dar kapłaństwa, do którego zostaliście wezwani. Będę was uczyć każdego dnia coraz lepszego naśladowania Jezusa, który powinien stać się waszym jedynym wzorem i największą miłością. Będziecie Jego prawdziwymi narzędziami, wiernymi współpracownikami Jego Odkupienia.

 

Dzisiaj jest to konieczne dla uratowania całej ludzkości, tak chorej i tak oddalonej od Boga i od Kościoła.

 

Pan może ją ocalić nadzwyczajną interwencją Swojej miłosiernej Miłości. Wy, Kapłani Chrystusa i Moi umiłowani synowie, zostaliście wezwani do tego, by stać się narzędziami tryumfu miłosiernej Miłości Jezusa.

Dzisiaj jest to nieodzowne dla Mojego Kościoła, który musi być uleczony z ran niewierności i odstępstwa, aby powrócić do odnowionej świętości i wspaniałości.

Niebieska Mama chce uzdrowić Kościół przez was, Moi Kapłani. Uczynię to wkrótce, jeśli pozwolicie Mi działać w was i jeśli ulegle i z prostotą zdacie się na Moje miłosierne macierzyńskie działanie.

 

Dlatego dziś pełnym bólu błaganiem proszę was wszystkich o poświęcenie się Mojemu Niepokalanemu Sercu.

 

 

 


 

 

 

 

 

Przykładowy    AKT POŚWIĘCENIA I POWIERZENIA SIĘ NIEPOKALANEMU SERCU MARYI

 

     Niepokalana Dziewico Maryjo, pełna delikatnej zażyłości najdoskonalsza Córko, wierna Oblubienico i oddana Matko Boga - usłysz mnie proszę i wysłuchaj.

 

     Oto  pragnę  w świadomości Twojej Obecności  odpowiedzieć na Twoje wezwanie poświęcając się Twojemu Niepokalanemu Sercu i uznając Cię za swoją  Mamę i Królową. Pragnę i proszę, byś pokierowała moim życiem dla oświecenia mnie Światłem Bożej Prawdy i dla uświęcenia, bym nieustannie i żarliwie otaczał Boga chwałą.

 

    Wiem, że sam jestem niczym, ulegam błędnym mniemaniom i złu - Ty zaś z Woli Bożej wszystko możesz.  Dlatego pragnę pod Twoją ochroną uczyć się w Twojej szkole miłości upodabniania się do Chrystusa i do Ciebie. Pragnę czynić wszystko jedynie z Tobą - w służbie dla Królestwa Miłości na ziemi;

przez Ciebie - aby wszyscy ludzie doszli do skruchy i pragnienia zanurzenia się w uszczęśliwiającej światłości Trójjedynego Boga i dla Ciebie - dla Twego Tryumfu w  świecie.

    

    Dlatego też z najpełniejszą ufnością i całkowitym oddaniem powierzam się Tobie i oddaję w niewolę miłości. Powierzam Ci całego siebie: mojego ducha i duszę, moją  wolę, umysł, serce i ciało, moje słabości i grzechy a także całą przeszłość moją  i przyszłość wraz ze śmiercią, wszystkie modlitwy, prace, radości, ofiary i cierpienia, wszystko, czym jestem oraz co posiadam.

   

    Mając jednak świadomość, że z natury jestem niestały i zmienny, proszę Cię wspomóż mnie, bym co dzień od nowa ponawiał poświęcanie się Twojemu Niepokalanemu Sercu, by nieustannie pozostawiać Tobie zupełną swobodę posługiwania się mną. Gdybym jednak uległ błędnym mniemaniom i złu, już teraz proszę, byś nie zważała na moją wolę i moje życzenia, gdyby były odmienne od Twoich, ale przeprowadzała Swoje i Boże plany nawet wbrew mojej woli, i doprowadziła mnie na powrót do siebie.        

Mamo i Królowo kocham Cię, ufam i dziękuję Ci. Amen. 

 

Przyzwyczajajcie się przeżywać każdą chwilę dnia w Moim Niepokalanym Sercu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz