Aby wszystko wróciło do Chrystusa
Posted by Dzieckonmp w dniu 30 czerwca 2023
Tak jak człowiek, który wyklucza Boga ze swojego życia, staje się chorym drzewem ze złymi owocami, tak społeczeństwo, które próbuje usunąć Boga ze swoich zwyczajów i praw, powoduje niewyobrażalne zło i bardzo poważne szkody dla obywateli, którzy są jego częścią. „Bez religii niemożliwe jest, aby zwyczaje państwa były dobre”. Jednocześnie powstaje zjawisko sekularyzmu, który chce zastąpić cześć należną Bogu i moralność opartą na transcendentnych zasadach ideałami czysto ludzkimi i normami postępowania, które ostatecznie stają się podludzkie. Jednocześnie próbują zepchnąć Boga i Kościół do wnętrza sumień i agresywnie atakują Kościół, czy to bezpośrednio, czy też w osobach lub instytucjach wiernych jego Magisterium.
Nic więc dziwnego, że „tam, gdzie sekularyzmowi udaje się usunąć człowieka, rodzinę i państwo spod odradzającego wpływu Boga i Kościoła, tam pojawiają się coraz wyraźniejsze i straszniejsze oznaki zgubnego fałszu starego pogaństwa. dzieje się w tych regionach, gdzie przez wieki jaśniała świetność cywilizacji chrześcijańskiej”. Te oznaki sekularyzacji są widoczne w wielu krajach, także tych o wielkiej tradycji i korzeniach chrześcijańskich, w których ten proces sekularyzacji postępuje: rozwody, aborcja, alarmujący wzrost używania narkotyków, także wśród dzieci i nieletnich, agresywność, lekceważenie moralności publicznej. Człowiek i społeczeństwo ulegają dehumanizacji i degradacji, gdy nie mają Boga za Ojca, pełnego miłości.
W obliczu tak gorzkich owoców my, chrześcijanie, musimy wielkodusznie odpowiedzieć na wezwanie, które otrzymaliśmy od Boga, abyśmy byli solą i światłem, gdziekolwiek jesteśmy, bez względu na to, jak mały jest obszar, na którym rozwija się nasze życie. Trzeba czynami pokazywać, że świat jest bardziej ludzki, radośniejszy, uczciwszy, czystszy, kiedy jest bliżej Boga. Życie jest tym bardziej warte przeżycia, im bardziej jest przeniknięte światłem Chrystusa.
Jezus nieustannie pobudza nas, abyśmy nie pozostawali bezczynni, nie przegapili najmniejszej okazji do nadania bardziej chrześcijańskiego, bardziej ludzkiego znaczenia ludziom i środowisku, w którym się poruszamy. Dziś w czasie wieczornej modlitwy zadajmy sobie pytanie: co mogę zrobić w mojej rodzinie, w szkole, na uniwersytecie, w biurze, aby Pan był obecny w tych miejscach? I prosimy św. Józefa o moc ducha, abyśmy nieśli Chrystusa we wszystkich ludzkich rzeczywistościach. Przyjrzyjmy się z wiarą przykładowi jego życia, z którego „dostrzegamy wielką ludzką osobowość Józefa: w żadnym momencie nie jawi się nam jako człowiek nieśmiały lub przestraszony życiem; wręcz przeciwnie, umie stawić czoła problemom, wyprzedzić w trudnych sytuacjach, z odpowiedzialnością i inicjatywą podejmować powierzone mu zadania.
Dzięki łasce Bożej i wstawiennictwu Świętego Patriarchy będziemy wytrwale dążyć do tego, aby przynosić obfite owoce w miejscu, w którym Bóg nas postawił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz