wtorek, 10 kwietnia 2012

Agonia Jezusa dzisiaj -orędzie

OTRZYMAŁ ADAM-CZŁOWIEK.
KOREKTA I ADJUSTACJA TEOLOGICZNA. – KS. dr ADAM SKWARCZYŃSKI
___________________________________________________________
Wiara w prywatne orędzia nie jest obowiązkiem, a publikujący je nie zamierza uprzedzać osądu kompetentnych władz kościelnych.
___________________________________________________________

AGONIA JEZUSA DZISIAJ

PAN JEZUS: «Pisz Człowiecze. Nie bój się zbliżyć do Mojego przebitego Serca, by zaczerpnąć z Mojej miłosiernej miłości.
Wy wszyscy przyjdźcie do Mnie. Nie lękajcie się. Ja pragnę, pragnę dusz ofiarnych, umocnionych wiarą, które czerpią z miłości Mojego Serca. Wielu rozważa Moją mękę i Moje cierpienia na Kalwarii, ale zapomina o Moich ukrytych cierpieniach w duszach grzeszników. Ich obojętność, a wręcz nienawiść wobec Mnie, odnawia codziennie wielkie cierpienia Mojego Serca, bo prawdziwa Miłość wtedy najbardziej cierpi, kiedy zostaje odrzucona i podeptana. Moje Serce jest przebijane nie tylko przez obojętność i zatwardziałość, lecz także przez lekkomyślność i świadome grzechy przeciwko Mojemu [Mistycznemu] Ciału. Zatwardziali grzesznicy zachowują się tak samo jak oprawcy, którzy publicznie drwili ze Mnie, bili, opluwali, aż wreszcie zupełnie Mnie porzucili. Ale odrzucając Moją miłość, pozostawiają w swoich sercach pustkę, w której nie ma prawdziwego pokoju.
Moi dzisiejsi oprawcy, którzy przedostali się do Kościoła i ulegli wpływom ziemskiego cesarstwa, skuszeni przez współczesnych faryzeuszów, już nie tylko biczują i dręczą Mnie w pretorium, lecz publicznie – na oczach wielu! Dlatego w obecnym czasie Moje cierpienie, poniżenie i upokorzenie są o wiele bardziej upokarzające, niż tamtej jedynej nocy. Moje Oblicze jest dziś tak bardzo opluwane i bezczeszczone, a zdrada i obojętność przebijają Moje krwawiące Serce!
Szatan dobrze wie, że pokonałem go na krzyżu, że Ojciec otworzył Bramy Nieba. W swojej nienawiści nieustannie atakuje i niszczy wszystko, co pochodzi ode Mnie. Strach potęguje jego nienawiść. Ostatecznie przegrał już, i dlatego swój ostatni wielki atak skierował przeciwko Mojemu Kościołowi i wszystkim tym wiernym duszom, które pozostają zjednoczone z Moim Sercem i Niepokalanym Sercem Mojej Matki. Dlatego Kościół doświadcza godziny opuszczenia, a wraz z nim [Moje] wierne dzieci.
Jest wiele dusz, które byłyby bliskie świętości*, gdyby [jeszcze bardziej] zanurzyły się w głębinach Mojego Serca, ale duchowe lenistwo nie pozwala im podążać za Mną w całej pełni. To są dobre dusze, lecz nie dość żarliwie angażują się w obronę Mojej czci. Wprawdzie kierują wzrok ku Mnie, uwięzionemu i w kajdanach, ale nie porusza ich Moje osamotnienie. Jakże często stoją bezradni, nie wiedząc co mają Mi powiedzieć. Są też dusze, które w swojej ludzkiej gorliwości nawet nie widzą, jak wspomagają szatana w ośmieszaniu Mnie i Mojego Kościoła.
Najmilsze są mi dusze ciche, pokorne, które Mnie pocieszają i dają gorliwe świadectwo swej wiary – są jak Jan, który cicho stał pod krzyżem, wspierając Moją Matkę. To są dusze, które w zjednoczeniu ze Mną przyjmują upokorzenia i walczą o Moją chwałę, zanurzają się w Moim Sercu i Moją miłość przekazują dalej. Są to dusze, które wspierają Mnie w Mojej mistycznej agonii.
MOJE KOCHANE WIERNE DZIECI, STOJĄCE POD MOIM KRZYŻEM! Dzisiaj wy też niesiecie tabliczkę „winny”, a waszym „przewinieniem” jest to, że klęczycie przed Moim Majestatem i walczycie o Moją królewską godność. Przyjdźcie do Mnie, wy wszyscy utrudzeni, ponieważ spodobało się Mojemu Ojcu, abyście się stali współdziedzicami Królestwa.
Jeśli [dalej] chcecie podążać swoją drogą do zjednoczenia ze Mną, to musicie żyć w Mojej obecności. Jeśli pragniecie w niej wzrastać, to bądźcie świadomi, że Bóg jest Wszystkim we wszystkim, a Ja jestem Fundamentem, Korzeniem i źródłem wszelkiej doskonałości. Dusze, które żyją w Mojej obecności, rozpoznają Moje działanie i mają siłę pokonywania szatana – są gotowe i zdolne wzrastać w heroicznych cnotach. Mają odwagę przeciwstawiać się wszelkim próbom [nacisku, ataku]. Gdy upadają, mają siłę, aby szybko powstać.
Jak słońce w przyrodzie pobudza każdego ranka ziemię do życia, tak Moje Serce udziela każdego dnia Kościołowi ciepła, siły, mocy oraz światła i budzi go do nowego życia. Teraz słońce nie daje pełnego blasku, ponieważ zasłaniają je ciemne chmury. Dlatego gdy słyszycie, że słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku, że „gwiazdy zaczną spadać z nieba i moce niebieskie zostaną wstrząśnięte”, to nie jest to nic innego, jak następstwo widzialnego i publicznego ataku na Moje Najświętsze Ciało. Księżyc to dusze oziębłe, które już nie dają swojego blasku, ponieważ nie czerpią z Mojej światłości, a spadające gwiazdy to Moi wybrani, którzy utracili blask swego powołania.
Szukajcie schronienia w Sercu Mojej Matki, która jest mostem do Mojego Miłosiernego Serca. Ja pragnę was, Ja pragnę was tak bardzo… Ja jestem Bogiem, który wzrusza się pokutą grzesznika i przebacza zadośćczyniącym…
Pragnę… Ojcze, przebacz…»

Syntetyczna i bezbłędna diagnoza rzeczywistości! Czy jednak dotrze na "wyżyny" Kościoła? Utonie wobec mnóstwa papierów, sympozjów, obrad i synodów...
Ks. Adam
________________
* Wiadomą rzeczą jest, że tu na ziemi nikt nie jest świętym, lecz chodzi o cnotę doskonałości, cnotę heroiczności :"Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski." (Mt 5,48). To znaczy:
Być jak Ojciec niebieski, który daje wszystko
— Przebaczać tak, jak czyni to Bóg, nasz Ojciec


Congregavit nos in unum Christi amor
http://adam-czlowiek.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Święci i walka duchowa: Św. Dominik, Bł. Alan de la Roche i nabożeństwo do Najświętszego Różańca

  Święci i walka duchowa: Św. Dominik, Bł. Alan de la Roche i nabożeństwo do Najświętszego Różańca Fragment: „Przedziwna tajemnica Najświęts...