Nieustająca Nowenna
NIEUSTAJĄCA NOWENNA
DO
ŚW. MAKSYMILIANA MARII KOLBEGO
Niepokalanów 2010
Wprowadzenie
Św. Maksymilian - Męczennik miłości - oddał swoje życie za Franciszka Gajowniczka - ojca rodziny - w hitlerowskim obozie zagłady Auschwitz.
"Do swej śmierci w bunkrze głodowym o. Maksymilian przygotowywał się idąc za Chrystusem od najmłodszych lat swego życia w Polsce. Z tych to lat pochodzi przedziwny znak dwóch koron: białej i czerwonej, spośród których nasz Święty nie wybiera jednej, ale przyjmuje obie...
...Ta miłość i pragnienie męczeństwa towarzyszyła mu na drodze powołania franciszkańskiego i kapłańskiego. Ta miłość i to pragnienie szły z nim poprzez wszystkie miejsca kapłańskiej i franciszkańskiej posługi w Polsce, a także posługi misjonarskiej w Japonii.
Natchnieniem całego życia była mu Niepokalana, której zawierzał swoją miłość do Chrystusa i swe pragnienie męczeństwa.
W tajemnicy Niepokalanego Poczęcia odsłaniał się przed oczami jego duszy nadprzyrodzony świat łaski Bożej ofiarowanej człowiekowi. Wiara i uczynki całego jego życia wskazują, że swoją współpracę
z Bożą łaską pojmował jako bojowanie (militia) pod znakiem Niepokalanego Poczęcia".
(Homilia Ojca Świętego w czasie Mszy świętej kanonizacyjnej)
Rycerstwo Niepokalanej w Polsce pragnąc uczcić rocznicą kanonizacji swego Założyciela zaprasza wszystkich do odmawiania Nieustającej Nowenny do św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Na cześć Świętej i Nierozdzielnej Trójcy, dla chwały wiary katolickiej i wzrostu życia chrześcijańskiego, powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, błogosławionych apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą, po uprzednim dojrzałym rozważeniu i wielokrotnym wzywaniu Bożej pomocy, i za radą wielu Naszych Braci, uznajemy i ogłaszamy, że Błogosławiony Maksymilian Maria Kolbe jest Świętym, oraz wpisujemy go do Katalogu Świętych, postanawiając, że ma być czczony pobożnie w całym Kościele wśród Świętych Męczenników.
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Jan Paweł II, papież
Rzym, 10 października 1982
Modlitwa przed rozpoczęciem Nowenny
Święty Maksymilianie, który zapalony miłością Boga i opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, wskazywałeś ludowi Bożemu rozliczne formy apostołowania dla zwycięstwa dobra i dla rozszerzenia królestwa Bożego na całym świecie, uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać innych do Chrystusowej miłości. Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości, wiarą i czynem mogli świadczyć o Chrystusie wobec naszych braci i dojść razem z Tobą do posiadania Boga w chwale wiecznej. Amen.
Rozważania na poszczególne dni Nowenny:
Dzień pierwszy
I zstępuje Bóg na ziemię, staje się człowiekiem. Sam Bóg-Człowiek, Jezus Chrystus, świeci przykładem życia i naucza słowem.
Dusze miłujące Boga tłumnie rzuciły się do kopiowania w sobie tego pierwowzoru, do upodobniania się do Niego, do zjednoczenia z Nim, przemiany w Niego.
By dusze miłością do siebie pociągnąć i przemienić w siebie, okazał Chrystus Pan swą bezgraniczną miłość, swe Serce płonące miłością dusz, które kazało Mu wstąpić na krzyż, pozostać z nami w Eucharystii i wstępować do naszych dusz, i dać nam w testamencie swą własną Matkę za matkę.
Im która dusza bardziej Go naśladuje, tym bardziej się do Niego upodobni, tym więcej się uświęci, ubóstwi.
Dzień drugi
Niepokalana jest narzędziem Bożym. Z całą świadomością dobrowolnie pozwala się Panu Bogu prowadzić, zgadza się z Jego wolą, pragnie tylko tego, co On chce, i działa wedle Jego woli i to jak najdoskonalej, bez żadnej usterki, bez żadnego odchylenia swojej woli od Jego woli. W doskonałym użyciu sobie powierzonych władz i przywilejów dla spełnienia zawsze i we wszystkim jedynie i wyłącznie woli Bożej, z miłości ku Bogu w Trójcy Jedynemu. Ta miłość ku Bogu sięga aż do takich szczytów, że przynosi Boże owoce miłości.
Dzień trzeci
Upadnie kto w grzech, zabrnie głęboko w nałogi, wzgardzi Bożymi łaskami, nie patrzy już na dobre przykłady innych, nie zwraca uwagi na zbawienne natchnienia i staje się niegodnym dalszych łask – czy ma już rozpaczać? Nie, przenigdy! Ma bowiem od Boga daną sobie Matkę, która czułym sercem śledzi każdy jego czyn, każde słowo, każdą myśl. Ona nie patrzy na to, czy on godny łaski zmiłowania. Ona Matką tylko miłosierdzia, więc śpieszy, chociaż nawet nie wzywana, tam gdzie najwięcej nędzy w duszach. Owszem, im bardziej dusza zeszpeciła się grzechem, tym bardziej w niej okazuje się miłosierdzie Boże, którego uosobieniem jest właśnie – Niepokalana.
Jeżeli tylko wejdzie Ona do duszy, chociaż nędznej jeszcze i spodlonej grzechami i nałogami, nie dozwoli duszy zaginąć, ale wnet wyprasza jej łaskę światła dla rozumu i siły dla woli, by się opamiętała i powstała.
Dzień czwarty
Niepokalana opuściła ziemię, ale Jej życie w duszach pogłębiło się i rozszerzało coraz więcej. Gdyby wszystkie dusze, co przebyły ziemską wędrówkę lub obecnie na ziemi przebywają, mogły się wypowiedzieć, powstałyby nieprzeliczone grube tomy świadczące o działalności Niepokalanej, czułej Matki dusz odkupionych przenajświętszą Krwią Jej Boskiego Syna. A i te tomy zawierałyby dopiero to tylko, co dusze te zauważyły jako szczególniejszą łaskę Niepokalanej, gdy tymczasem każda łaska przychodzi na duszę z rąk Pośredniczki wszelkich łask i nie ma chwili, w której by coraz to nowe łaski nie spływały na każdą duszę: łaski oświecenia umysłu, wzmocnienia woli, zachęty do dobrego; łaski zwyczajne i nadzwyczajne; łaski dotyczące bezpośrednio życia doczesnego i uświęcenia duszy. Dopiero na Sądzie Bożym i w niebie dowiemy się, jak ta czuła Matka nasza niebieska troszczy się o każdą duszę, swoje dziecię, by ukształtować na wzór Jezusa.
Dzień piąty
Do miłości nie da się nakłonić ani przymusić – tylko miłość pobudza do wzajemnej miłości. I Pan Bóg chciał w ten sposób zdobywać człowieka. Należy przypomnieć sobie, jak Pan Bóg nas ukochał. To najlepsza pobudka do miłości Boga. […]
Ważną jest rzeczą współpraca z łaską, bo za każdym odpowiedzeniem łasce Bożej przychodzą nowe łaski. Im wierniejsi będziemy tym łaskom, możemy mieć nadzieję, że ich otrzymamy jeszcze więcej. Wystarczy jedno: że dziś, że teraz z tą łaską będziemy współpracowali.
Dzień szósty
Fałszywe jest ogólne przekonanie, że święci nie byli podobni do nas. I oni odczuwali pokusy, i oni upadali i powstawali, i ich nieraz przygniatał smutek, osłabiało i paraliżowało zniechęcenie. Lecz pomni na słowa Zbawiciela: "Beze mnie nic uczynić nie możecie" i na słowa św. Pawła: "Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia", nie ufali sobie, lecz całą ufność w Bogu pokładając, upokarzali się po upadkach, szczerze żałowali, duszę z brudów w Sakramencie Pokuty zmywali, a potem z większym jeszcze zapałem przykładali ręki do dzieła. I tak upadki służyły im za szczeble do coraz wyższej doskonałości i stawały się coraz lżejsze.
Dzień siódmy
Z całą świadomością możemy twierdzić, że najwyższym ideałem naszym jest Niepokalana. Człowiek wyżej wznieść się nie może. Niepokalana jest najwyższym stopniem doskonałości i świętości stworzenia. Tego niebotycznego szczytu łaski człowiek nigdy nie osiągnie, bo Matka Boża jest tylko jedna. Jednak kto odda się bezgranicznie Niepokalanej, ten w krótkim czasie osiągnie najwyższy stopień doskonałości i przyniesie Bogu najwięcej chwały. Wszystko przez Niepokalaną, w Niepokalanej i dla Niepokalanej.
Dzień ósmy
Bądź pewien, że kto jest Niepokalanej, ten nie zginie, ale im więcej będzie Jej, tym bardziej i Jezusa,
i Ojca. Inna rzecz, że może tego nie odczuwać, ani o tym nie wiedzieć. Zauważy jednak, że coraz doskonalej będzie się starał pełnić wolę Bożą, coraz bardziej poprawiać się ze sprzeniewierzeń przeciwko tej świętej woli.
I coraz więcej pokoju nawet pośród burz zażywać będzie.
W swoim czasie Ona mu stopniowo odkryje wszystkie tajemnice Serca Jezusowego.
I stanie się dzieckiem Pana Jezusa.
Jego dusza stanie się oblubienicą Jezusa, Brata starszego, pod pieczołowitą opieką wspólnej Matki, Maryi, i wspólnego Ojca w niebie.
Dzień dziewiąty
Niepokalana, Królowa nieba, musi być i to jak najprędzej uznana za Królową wszystkich ludzi i każdej duszy z osobna w Polsce i poza jej granicami na obydwu półkulach. Od tego, śmiemy twierdzić, zależy pokój i szczęście poszczególnych osób, rodzin, narodów, ludzkości.
Od dziś więc, bez wytchnienia, wszyscy, całą swą ufność położywszy nie w złocie, ani w pysznej zarozumiałości, jak biedni masoni, ale - i to jedynie - w Niepokalanej, wszechmocnej potęgą Boskiego Syna, ofiarujmy czynem (modlitwą, umartwieniem i pracą) samych siebie, bez żadnego zastrzeżenia, Niepokalanej, by stać się narzędziem w Jej ręku do szerzenia Jej królowania we wszystkich duszach.
Modlitwy końcowe na każdy dzień:
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie.
Modlitwa na zakończenie Nowenny
LITANIA DO ŚW. MAKSYMILIANA
Kyrie elejson. Chryste, elejson. Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami!
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, Jedyny Boże
Święta Maryjo, módl się za nami!
Niepokalana Pośredniczko łask,
Święty Maksymilianie,
Rozmiłowany w Bogu,
Kochający modlitwę,
Wytrwale strzegący cnoty czystości,
Heroicznie posłuszny przełożonym,
Realizujący ducha ubóstwa i prostoty,
Żyjący w umartwieniu i pokucie,
Wierny ideałowi ewangelicznej doskonałości,
Oddany na własność Niepokalanej,
Nieustraszony rycerzu Niepokalanej,
Twórco Rycerstwa Niepokalanej,
Apostole Cudownego Medalika,
Głoszący Ewangelię przy pomocy radia i prasy,
Pałający pragnieniem zdobycia świata dla Niepokalanej,
Misjonarzu Japonii,
Pragnący męczeńskiej śmierci,
Miłujący nieprzyjaciół,
Mężny w znoszeniu zniewag i cierpienia,
Duszpasterzu współwięźniów,
Ofiaro heroicznej miłości bliźniego,
Starty na proch dla Niepokalanej,
Uwieńczony dwiema koronami,
Męczenniku Auschwitz,
Sławiony na całym świecie,
Chlubo polskiej ziemi,
Patronie trzeźwości,
Patronie rodziny,
Patronie naszych trudnych czasów,
Wielki orędowniku u Boga,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami!
W. Nikt nie ma większej miłości. (Alleluja).
O. Od tego, kto oddaje swoje życie za przyjaciół swoich. (Alleluja).
Módlmy się: Wszechmogący, miłosierny Boże, Ty rozpaliłeś św. Maksymiliana taką miłością do Niepokalanej, że stał się Jej wielkim rycerzem i narzędziem do szerzenia Twojego królestwa † rozgrzej i nasze serca ofiarną miłością do Maryi, abyśmy naśladując Jej przykład i wsparci Jej pomocą * służyli Tobie w bliźnich naszych i w ten sposób wypełnili największe przykazanie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz