środa, 1 marca 2017

MIESIĄC MARZEC POŚWIĘCONY ŚW. JÓZEFOWI

Miesiąc marzec poświęcony św. Józefowi





Święte Ewangelie, zwykle przepełnione opisami o niezwykłej prostocie, gdy chodzi o świętego Józefa, przybierają ton bardziej powściągliwy. Święty Mateusz, mówiąc o świętym Józefie przekazuje nam zaledwie kilka słów: "był człowiekiem sprawiedliwym" (Mat 1, 1820). Cała osoba świętego Józefa spowita jest zasłoną, która skłania do milczenia. Owa cisza tak charakterystyczna jest właśnie dla niego. To w czasie milczenia nocy, gdy Józef pogrążony jest we śnie, Bóg wielokrotnie ukazuje mu swoje niezbadane wyroki. Tak było w przypadku tajemniczego Wcielenia Słowa w dziewiczym łonie jego Przeczystej Małżonki (zob. Mt 1, 18-25). Tak było również w czasie ucieczki do Egiptu i powrotu. Sen, to wielkie milczenie natury, był świątynią, w której święty Józef słyszał głos Nieba! Cała ta atmosfera milczenia, która spowija świętego Józefa, zdaje się być hołdem złożonym przez słowo ludzkie, gdy nie jest zdolne do pochwały tego, co niewyrażalne i niezbadane. Iluż to ludzi w dzisiejszych czasach mówiąc wylewa potoki słów i nie ma przy tym nic do powiedzenia, ukrywając w hałasie gadatliwości i zgiełku swojego życia pustkę myśli oraz uczuć. Przeczysty święty Józef, który tyle miałby nam do powiedzenia, zachowuje milczenie! Być może dlatego, że nie chcemy lub nie potrafimy wsłuchać się w jego głos. Zachowuje on w głębi własnej duszy te wielkie prawdy, które kontempluje. Współcześni nam ludzie dają się często ponieść fascynacji błahostkami. Tymczasem święty Józef trwa w spokoju jako pan swej duszy i swego milczenia.

Pius IX: 1846 - 1878
Quemadmodum Deus

Godność tę, jakiej Bóg udzielił najwierniejszemu słudze swemu, Kościół św. zawsze czcił i wychwalał, a po Najświętszej Pannie najgorętszym. św. Józefa otaczał uwielbieniem, uciekając się do niego w największych potrzebach i niebezpieczeństwach. Gdy zaś w dzisiejszych smutnych czasach Kościół św., Matka nasza, doznaje tak wielkiego ucisku i prześladowania, że nieprzyjaciele jego zdają się myśleć, iż bramy piekielne przezwyciężyć go zdołają - biskupi całego katolickiego świata upraszali pokornie Ojca św. w swym własnym jako też swych owieczek imieniu, by raczył ogłosić św. Józefa patronem całego katolickiego Kościoła. Ponieważ prośby te stawały się coraz żywsze i powszechniejsze, w chwili zebranego Soboru Watykańskiego Ojciec św. Pius IX, głęboko wzruszony ostatnimi wypadkami, chcąc siebie i wszystkich wiernych polecić szczególnej, a przemożnej opiece św. Józefa, raczył zadośćuczynić żądaniom czcigodnych biskupów, ogłaszając uroczyście św. Józefa patronem Kościoła św., i nakazał, aby święto 19 marca przypadające zostało podniesione do świąt pierwszej klasy, jednak bez oktawy z powodu wielkiego postu. Ojciec św. nakazuje również, aby postanowienie to objęte dekretem świętej kongregacji obrzędów ogłoszone zostało w dniu poświęconym ku czci Najświętszej Panny Niepokalanie Poczętej, Oblubienicy św. Józefa. Wykonaniu tego dekretu nic nie ma stać na przeszkodzie.


1. Wierni, którzy w swoich potrzebach wzywają imienia Józefa, zyskują 300 dni odpustu a odpust zupełny pod zwykłymi warunkami raz w miesiącu, jeśli jego imienia codziennie wzywają. (Ench.465).

2.Wierni, którzy w miesiącu marcu biorą udział w publicznym nabożeństwie ku czci Józefa, uzyskują każdego dnia 7 lat odpustu, a odpust zupełny, jeśli przynajmniej 10 razy brali udział w nabożeństwie a zarazem przyjmą święte sakramenty i pomodlą się w intencji papieża. Kto w tym czasie modli się prywatnie zyskuje 5 lat odpustu każdego dnia, a zupełny pod zwykłymi warunkami, jeśli nie mógł uczestniczyć w publicznym nabożeństwie. (Ench.166)

3.Wierni, którzy biorą udział w publicznej nowennie przed świętem św. Józefa, zyskują codziennie 7 lat odpustu, a zupełny, jeśli przynajmniej 5 razy byli na nowennie, a nadto jeśli przystąpią do świętych sakramentów i pomodlą się za papieża. (Ench.467).

4.Wierni, którzy w pierwszą środę miesiąca spełnią jakieś nabożne ćwiczenie ku czci świętego Józefa zyskują 5 lat odpustu a zupełny pod zwykłymi warunkami. (Ench 468).


5. Za odmówienie modlitwy: Do Ciebie, święty Józefie, uciekamy się w naszej niedoli. Wezwawszy pomocy Twej Najświętszej Oblubienicy z ufnością również błagamy o Twoją opiekę. Przez miłość, która Cię łączyła z Niepokalaną Dziewicą Bogarodzicą i przez ojcowską Twą troskliwość, którą otaczałeś Dziecię Jezus, pokornie błagamy: wejrzyj łaskawie na dziedzictwo, które Jezus Chrystus nabył Krwią swoją i swoim potężnym wstawiennictwem dopomóż nam w naszych potrzebach.
Opatrznościowy Stróżu Bożej Rodziny, czuwaj nad wybranym potomstwem Jezusa Chrystusa. Oddal od nas, ukochany Ojcze, wszelką zarazę błędów i zepsucia. Potężny nasz Wybawco, przybądź nam łaskawie z niebiańską pomocą w tej walce z mocami ciemności. A jak niegdyś uratowałeś Dziecię Jezus z niebezpieczeństwa, które groziło Jego życiu, tak teraz broń świętego Kościoła Bożego od wrogich zasadzek i od wszelkich przeciwności.
Otaczaj każdego z nas nieustanną opieką, abyśmy za Twoim przykładem i Twoją pomocą wsparci mogli żyć świątobliwie, umrzeć pobożnie i osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen.


Odpust cząstkowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  „Życie to iluzoryczny sen” – biskup Mari Emmanuel Krótkie streszczenie kazania: „ Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę...