Czas prowokacji tuż przed czasem wojny
Posted by Dzieckonmp w dniu 24 kwietnia 2019
Jesteśmy od 2019 roku w tzw. „czasie prowokacji”.
Jak już nie jeden raz pisałem w przeszłości, masoni są świadomi tego, co dzieje się w ludziach (w zależności od regionu geograficznego). Od początku tego roku podjęli decyzję pójścia ze swymi planami do przodu i rozpoczął się czas prowokacji.Ostatecznym celem tego czasu jest wojna religijna.
Pożar Notre Dame w Paryżu był kolejnym przykładem takiej prowokacji. Przypomnijmy tylko od pierwszego lutego tego roku wandale rozbijali posągi, demolowali tabernakulum, bezcześcili krzyże i Najświętszy Sakrament – tak wygląda obraz ataków wymierzonych w katolickie świątynie we Francji. Kościoły były również podpalane. 17 marca wybuchł pożar w kościele Saint-Sulpice, który jest drugim pod względem wielkości kościołem katolickim, po katedrze Notre Dame w Paryżu. Śledczy potwierdzili 18 marca, że pożar został wzniecony celowo.Wreszcie w Wielki Poniedziałek spalono największe dziedzictwo wiary – Notre Dame. Równolegle w tym czasie miała miejsce masakra muzułmanów w ich meczecie w Nowej Zelandii, oraz pożar drugiego co do ważności dla Islamu meczetu Al-Aksa w Jerozolimie w którym pożar wybuchł w tym samym czasie co pożar katedry Notre Dame. Zaledwie 3 dni temu miały miejsce zamachy na katolików w Sri Lance gdzie bomby wybuchały w trzech kościołach i o czym nie wiem dlaczego prasa nie informuje : W Wielkanoc o godz 16 podpalono Notre Dame de Grâce w Prowansji – Francja. Świątynia spłonęło by prawie całkowicie, gdyby nie szybka reakcja ratowników. Policja stwierdziła celowe podpalenie.
Info o tym podpaleniu – https://www.journalistenwatch.com/2019/04/24/nach-notre-dame/
Jeszcze jeden atak na Kościół w czasie nabożeństwa Wielkiej Soboty tym razem w Niemczech koło Monachium. Prasa o tym milczy. Były okrzyki Allach Akbar oraz demolka w wyniku której 24 osoby zostały ranne.
Spójrzmy też na te gwałtowne wydarzenia z punktu widzenia prorokini francuskiej Maria-Julie Jahenny. Otrzymała ona
8 grudnia 1874 roku dokładne proroctwo, które brzmi następująco:
„Kara Boża rozpocznie się w Paryżu. Najciemniejszy zaś sztorm dotknie Rzymu. Sztorm Rzymu będzie jeszcze gorszy niż ten, który spotka Francję. Cała złość bezbożnych mieści się w Rzymie. Wszelka wściekłość niegodziwych jest skupiona na Stolicy Apostolskiej. (Ale) Kara Boża będzie mieć swój poczatek w Paryżu”
Należy także obowiązkowo zaznaczyć, że kolejne proroctwa Marii-Julii Jahenny opisują tragiczną przyszłość Francji, jej przejście na Islam, zaprzeczenie boskości Syna Bożego Jezusa Chrystusa oraz kolejne plagi między innymi pod posatcią okropnych nieuleczalnych, a wielce zakaźnych chorób ciała (Maria-Julie odnosiła się do Paryża w swoich pismach często jako do Sodomy). Maria-Julia Jahenny opisuje także tragiczną i męczeńską śmierć papieża o białych włosach (papież Benedykt XVI) – potwierdzenie III tajemnicy Fatimskiej? Jest to błogosławiona na te obecne czasy propagująca tzw. zielony szkaplerz. Należałoby się zapoznać ze wszystkimi jej proroctwami, bo one są tuż przed nami. Od niej dowiadujemy się też sporo o tym, że Bóg nas nie zostawi bez pomocy i nadejdzie człowiek naznaczony przez Boga, którego ona nazywa Wielkim Monarchą, a który odnowi wiarę Chrystusową w Europie i zaprowadzi Boże prawo na nowo! Ale co przejdziemy, jako chrześcijanie i katolicy, co przejdą duchowni i kler do tego czasu, może okazać się morzem cierpień.
Oczekując spełnienia pełnego całego proroctwa musimy się liczyć z kolejnymi jeszcze bardziej tragicznymi wydarzeniami. Czy wraz z pożarem katedry Norte-Dame w Paryżu zakończyliśmy czasy łaski i miłosierdzia Bożego? Czy weszliśmy w okres znany nam, bo zapowiedziany przez wielu proroków oraz w Biblii, zwany okresem kary Bożej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz