Anna Argasińska -Bardzo potężna modlitwa do Krwi Chrystusa chroni przed złym
Anna Argasińska: Modlitwa poranna – “dla mnie ta modlitwa jest pewnego rodzaju „egzorcyzmem”…
Posted on 18 Lipiec 2013 by wobroniewiary
Modlitwa poranna
Z niej czerpię moc Chrystusa. Należy odmawiać ją bardzo wolno z przekonaniem, że gorącym sercem oddaję i przyjmuję wszystko, co Chrystus dzisiaj mi da. Dla mnie ta modlitwa jest pewnego rodzaju „egzorcyzmem”.
– Panie Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej Krwi cały rozpoczynający się dzień, który jest darem Twojej nieskończonej miłości. – Zanurzam w Twojej Krwi wszystkie osoby, które dziś spotkam, o których pomyślę czy w jakikolwiek sposób czegokolwiek się o nich dowiem. – Zanurzam moich bliskich i osoby powierzające się mojej modlitwie. – Zanurzam w Twojej Krwi, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistnieją, wszystkie sprawy, które będę załatwiać, rozmowy, które będę prowadzić, prace, które będę wykonywać, i mój odpoczynek. – Proszę, aby Twoja Krew przenikała te osoby i sprawy, przynosząc według Twojej woli uwolnienie, oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie. – Niech dziś zajaśnieje chwała Twojej Krwi i objawi się jej moc. – Przyjmuję wszystko, co mi dziś ześlesz, ku chwale Twojej Krwi, ku pożytkowi Kościoła świętego i jako zadośćuczynienie za moje grzechy, składając to wszystko do „banku” Twojej Krwi na „konto” Maryi, zawierzając Jej moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, bez warunków i bez zastrzeżeń. – Jezu, rozpalaj moje serce miłością do Ciebie; – stawaj się Centrum mojego życia na każdej jego płaszczyźnie i w każdym wymiarze; – przemieniaj moje myślenie, patrzenie, słuchanie; – wypełniaj i uzdrawiaj moją przeszłość; moją wolę, pamięć, rozum i uczucia; – Kieruj moim TERAZ, by było zgodne z Twoją wolą. – Chcę mówić to co Ty chcesz, a resztę przemilczeć. – Chcę czynić to co Ty chcesz, a resztę zostawić. – Chcę iść tam gdzie Ty chcesz, a resztę ogarniać modlitwą. – Chcę cieszyć się tym co Ciebie cieszy, być pociechą w Twoim smutku; – cierpieć co Ty chcesz i otwartym sercem przyjmować z wdzięcznością to, co Ty mi w każdym momencie zsyłasz. – Chcę słuchać Twego słowa i wypełniać je; – kochać tych, których Ty kochasz; – troszczyć się o tych, których mi dajesz; – widzieć w ludziach to co Ty chcesz i służyć im tak, jak Ty chcesz. – Bądź Wola Twoja – zawsze i we wszystkim. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz