czwartek, 26 stycznia 2023

Córko, kochaj Mnie coraz bardziej! Służ Mi z jeszcze większym poświęceniem! Niech nie panuje nad Tobą siła przyzwyczajenia! Niech całe twoje życie będzie ofiarą, modlitwą i pragnieniem udziału w moim dziele odkupienia!

 

Dla tych, którzy odmawiają „Nowennę Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi”, której też ważnym elementem jest składanie drobnych ofiar pomnażających siłę modlitwy. Oto niektóre z „małych” wyrzeczeń, o które prosił Jezus Elżbietę Kindelman, Jego małą karmelitankę, jak ją nazywał. Były i te większe, jak post o chlebie i wodzie w niektóre dni, wielogodzinne czuwania modlitewne w ciągu dnia, a także w nocy, liczne upokorzenia i niezrozumienia, które musiała znosić. W tych mniejszych wyrzeczeniach, Jezus prosił ją głównie o nie poświęcanie czasu na zbędne rozrywki, jak czytanie gazet, słuchanie muzyki, czy nawet sycenie oczu jakimś pięknym widokiem. Chciał też, żeby nie przyprawiała potraw, by nawet z jedzenia nie miała żadnej przyjemności.
_______
Córko, kochaj Mnie coraz bardziej! Służ Mi z jeszcze większym poświęceniem! Niech nie panuje nad Tobą siła przyzwyczajenia! Niech całe twoje życie będzie ofiarą, modlitwą i pragnieniem udziału w moim dziele odkupienia! Niech twoje ofiary będą zawsze świeże i pełne żaru. Córko, pragnę pomnażać w tobie moje łaski, ale potrzebuję do tego twojej wytężonej ofiarności. Proszę cię, żyj skromnie, wyrzeknij się rozrywek i takich radości, poprzez które Mi nie służysz. Zrezygnuj z książek, z ulubionej muzyki, z szukania towarzystwa, podczas spacerów kontempluj moją Mękę. Jeżeli się na to zgodzisz, chciałbym również, byś zaczęła jeszcze surowiej pościć. Nie oddawaj się rozrywkom! Niech twoje śniadanie i kolacja składają się tylko z chleba oraz wody. Inne potrawy spożywaj wyłącznie podczas głównego posiłku, ale i wtedy nie nadawaj im smaku. Masz jeść nie ze względu na smak, ale po to, żeby nakarmić ciało, bo i ono domaga się swoich praw. Musisz też jeszcze bardziej ograniczyć sen w nocy. Proszę cię, abyś czuwała wtedy na modlitwie przez dwie godziny, abyś wstawała dwa razy, za każdym razem na godzinę. Córko, czy mogę na ciebie liczyć? Proszę cię o to Ja, Bóg-Człowiek.

Była niedziela. Wychodząc z kościoła po Mszy Świętej, zauważyłam sukienkę o ładnym wzorze. Zapragnęłam przyjrzeć mu się z bliska. Pan Jezus napomniał mnie cicho:
– Panuj nad swoimi oczami! Myślisz, że nie mam ci tego czym zastąpić? Niech nasze oczy wpatrują się w siebie, niech nasze spojrzenia stapiają się w jedno!

Podczas obiadu wpadło mi w ręce czasopismo „Vigilia”. Zaczęłam czytać jeden z artykułów, ale wtedy odezwał się Pan Jezus:
– Odłóż to! Zapomniałaś, o co cię poprosiłem: miałaś unikać lektury, która daje ci rozrywkę! Niech twoje życie upływa w odosobnieniu, na modlitwie i ofierze! A może nie chcesz być prawdziwą karmelitanką? Sprawiłoby Mi to prawdziwy ból! Czy takie wyrzeczenie jest dla ciebie trudne? Nie bój się, wynagrodzę ci to!
Odczułam wielką skruchę z powodu tego, co zrobiłam, i szybko zabrałam się do pracy. Wykonując ją, adorowałam Pana.

Byłam u siostry, którą dostałam do pomocy, a ona właśnie słuchała koncertu w radiu. Musiała odejść do innych zajęć, a mnie podała słuchawkę, bym mogła sobie w tym czasie posłuchać. Natychmiast zanurzyłam się w pięknie muzyki. Po kilku minutach przez urzekające dźwięki przebił się delikatny głos Pana Jezusa:
– Nie myślisz, że w takich chwilach jestem zazdrosny? Pamiętasz, co ci powiedziałem? Niech nas nie oddziela nawet włos!
Jego słowa, choć pełne wymówki, zabrzmiały w moich uszach piękniej niż najpiękniejsza muzyka. Pan zaś prosił dalej:
– Moje słowa powinnaś słyszeć lepiej niż język sztuki i muzyki. Wyrzeknij się rozrywek! Córeczko, pomyśl o tym, czym dla ciebie jestem, i nie pozwól, by miejsce w twoim sercu zajmowały przemijające przyjemności! Nie pozwól, by dzieła małych ziemskich artystów wyrywały cię z wewnętrznego skupienia! Potrzebujesz tylko jednego: ciągłego uczestnictwa w moim dziele odkupienia. Niech ono będzie twoją „rozrywką”! Nie mów, że jestem dla ciebie zbyt surowy. Czy nie prosiłem cię już wiele razy, byś zaparła się siebie? Musisz być na to gotowa w każdej chwili. Nie wolno ci się rozproszyć, nawet na chwilę. Ja jestem twoją drogą i twoim życiem. Wszystko zginie – pozostanie tylko gorliwość o dusze.

Jedna ze szwagierek poprosiła mnie, bym odebrała lek dla chorego wnuka. Musiałam na niego czekać ponad godzinę. […] Podczas oczekiwania moją uwagę zwrócił jakiś artykuł w gazecie, ledwie przeczytałam jednak kilka linijek. Pan Jezus zwrócił się do mnie z łagodną prośbą:
– Mój mały słoneczniku, lepiej pomóż Mi uwalniać dusze z czyśćca! Stale dzielę się z tobą moimi myślami. Zobacz, jak pożytecznie możesz wykorzystać ten krótki czas! Odkładając gazetę, możesz pomóc duszom czyśćcowym w dojściu do oglądania mojego oblicza. Takie uczestnictwo w moim dziele odkupienia w cudowny sposób pomnaża twoje zasługi. […] Spójrz, sprawiam, że wszystko, czego od was żądam, staje się takie proste! Jakże ułatwiam wam spełnianie moich odwiecznych zamysłów! Zapisz te słowa! Moje spisane słowa, które obwieszczę za twoim pośrednictwem, weźmie sobie do serca wielu ludzi.

W niedzielne popołudnie wpadła mi w ręce jakaś gazeta. Pisano w niej o zwyczajach panujących w Hiszpanii. Zaczęłam ją czytać, ale już po kilku słowach Pan Jezus powiedział:
– Wziąłem cię całkowicie w posiadanie, a ty potwierdziłaś to poprzez ponowne ofiarowanie się Mnie. A teraz ważniejsza jest dla ciebie lektura, która daje ci rozrywkę! Ach, moja Elżbieto, czyż nie dostajesz ode Mnie wszystkiego, czego potrzebujesz? Dlaczego chcesz wiedzieć więcej, niż potrzebujesz do zbawienia duszy? Od innych nie oczekuję, że będą się zachowywali w tak nadzwyczajny sposób, ale ty, ty jesteś Mi szczególnie miła. Nie ty uczyniłaś siebie tego godną – to Ja, Bóg, wynoszę Cię do tej godności. […] Już jedna chwila, w której zajmujesz się czymś innym, to dla Mnie za wiele. […] Moja miłość nie zna przerw. Niech nasze myśli stapiają się w jedno!…
_______
Źródło: „Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi”, Elżbieta Kindelmann, wyd. Esprit., Nihil obstat: Kuria Metropolitalna w Krakowie, 21 czerwca 2022 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Matka Boża Fatimska (17.06.2023) do ks. Oliviera z Brazylii

  Matka Boża Fatimska (17.06.2023) do ks. Oliviera z Brazylii W ciągu kilku tygodni ojciec Oliveira odczuwał towarzystwo Najświętszej Mary...