Ks. Stefano Gobbi – Maryja tłumaczy czasy duchowego zamętu: pięć znaków końca czasów
NMP do ks. S. Gobbiego: Nadszedł czas, kiedy jedynie dzieci poświęcone Mojemu Niepokalanemu Sercu zachowają nienaruszoną wiarę
31. e. Ileż
cierni rozrywa Moje Serce! Każdego dnia coraz więcej dusz oddala się od
Mojego Syna – nawet spośród Jego wiernych. Te, które jeszcze wczoraj
były dobre i wspaniałomyślne, teraz – pochłonięte ogólnym zamętem –
stają się lękliwe, chwiejne i jakby sparaliżowane.
f Najboleśniejsze ciernie zgotowały Mi dzieci najbardziej przeze Mnie kochane, darzone Moją szczególną miłością: Moi Kapłani
Żyjemy w czasach powszechnego pomieszania. Zatraciliśmy poczucie stabilizacji w sferze duchowej. Ci, co winni wyznaczać nam szlak naszej wędrówki, sami są jak ślepcy prowadzący ślepych. Kryzys wiary, zdaje się dotykać wszystkich. Fatima spełnia się na naszych oczach! Szatan pragnie, aby ludzkość popadła w zwątpienie, ukazując, że już nie ma ratunku. Przyzwolenie na bylejakość sączy się zewsząd. „Obyś był zimny albo gorący” Oziębłość jest dramatem, który nas oddziela od Chrystusa.
Gdzie szukać Prawdy? Jak ją odkryć? Czyżby już nie było ratunku?
JEST – W SERCU NIEPOKALANEJ!
W tym Sercu, które prowadzi nas do Prawdziwego Życia w Bogu, jest nasza Droga Ocalenia, poprzez poświęcenie się Jemu, stajemy się automatycznie własnością Boga i Bożej Oblubienicy, a tam szatan już nie ma dostępu. Jego wysiłki nie mogą odnieść zwycięstwa nad nami, Jej dziećmi, czyli nad piętą Niepokalanej, gdyż porażka węża została zapowiedziana przez Słowo Przedwiecznego.
Sama Matka Najświętsza poucza nas przez Swojego wybrańca, ks. Stefano Gobbi, że w tych ostatecznych czasach „jedynie” ci, którzy poświęcą się Jej Niepokalanemu Sercu, przejdą bezpiecznie po tych zawirowaniach czasów, otrzymają dar zachowania nienaruszonej wiary i prowadzenia do prawdziwej wiary dusz im powierzonych („Matka Boża do kapłanów …”orędzie nr 304i) .
Ten przekaz wydaje się być kluczowym dla zrozumienia wszystkich pozostałych. Wszyscy przyjmujący te orędzia i przekonani co do wagi tej sprawy są zobowiązani do przekazywania innym tego i podobnych ostrzeżeń naszego „Wodza” – jak się określa N.M.P. (np. or. nr 452d). Chodzi przecież o ratunek milionów dusz i zapobieżenie straszliwej wojnie!
„Kościołowi grozi wielka schizma”
Matka Boża od dawna ostrzega świat przed nadciągającą katastrofą za pośrednictwem świętego włoskiego kapłana ks. Stefano Gobbiego, założyciela Kapłańskiego Ruchu Maryjnego. Jego objawienia rozpoczęły się 8 maja 1972 roku w Fatimie. Ten głęboko wierzący kapłan i zakonnik paulista modlił się przed obliczem Maryi i powierzał jej kilku kapłanów, którzy porzucili kapłaństwo i chcieli założyć ruch byłych kapłanów. I właśnie w trakcie modlitwy za nich ks. Gobbi usłyszał głos Matki Bożej. Ona ostrzegła kapłana, że Kościołowi grozi schizma porównywalna tylko z czasami ariańskimi.
W 1992 roku Maryja pokazała zaś ks. Gobbiemu przyszłość Kościoła. „Chcę pomóc wam zrozumieć znaki opisane w Piśmie Świętym, które mówią, że Jego chwalebne przyjście jest już blisko” – mówiła wówczas Matka Pana. „Znaki zostały jasno ukazane w Ewangelii, w listach św. Piotra i św. Pawła. Ich treść w tych dniach staje się rzeczywistością” – mówiła Matka Pana. Jakie to znaki? Pierwszym jest szerzenie się błędów, które prowadzą do utraty wiary i apostazji. „Błędy są rozgłaszane przez fałszywych nauczycieli i przez uznanych teologów, którzy nie uczą już prawd Ewangelii, ale zgubne herezje – oparte na błędach i ludzkim rozumowaniu. Z powodu tego głoszenia błędów ginie się prawdziwa wiara i rozszerza się wszędzie apostazja” – mówiła Maryja.
Ks. Stefano Gobbi: „Do Kapłanów, umiłowanych Synów Matki Bożej”
Imprimatur na książkę: kliknij
304 i. Nadszedł
czas, kiedy jedynie dzieci poświęcone Mojemu Niepokalanemu Sercu i
ufające całkowicie swej Niebieskiej Mamie otrzymają dar zachowania
nienaruszonej wiary i prowadzenia do prawdziwej wiary dusz im
powierzonych
9.02.1985, Sanktuarium Castelmonte (Udine)
407 o (…) W okresie protestanckiej reformacji odrzuca się Tradycję jako źródło Bożego Objawienia i akceptuje się tylko Pismo Święte. Ono jednak także musi być interpretowane przy pomocy rozumu, odrzuca się więc uporczywie autentyczny Urząd Nauczycielski Kościoła hierarchicznego, któremu Chrystus powierzył zadanie strzeżenia depozytu wiary. Każdy jest wolny, może więc czytać i przyjmować Pismo Święte zgodnie z własną osobistą interpretacją. Tak wiara w Słowo Boże ulega coraz większemu zniszczeniu
r Odwagi! Bądźcie silne, Moje małe dzieci! Wasze zadanie – to okazać w tych trudnych czasach wierność Chrystusowi i Jego Kościołowi, znosząc wrogość, walki i prześladowania. Jesteście najcenniejszą częścią małej trzódki, która ma za zadanie walczyć i na końcu pokonać potężną moc antychrysta.
485. Koniec Czasów
b Wiele razy
wam ogłaszałam, że zbliża się koniec czasów i przyjście Jezusa w
chwale. Pragnę wam dziś pomóc w zrozumieniu znaków opisanych w Bożym
Piśmie, które wskazują na wielką bliskość Jego chwalebnego powrotu.
c Znaki te – jasno ukazane w Ewangeliach, Listach św. Piotra i Pawła – realizują się w obecnych latach.
d – Pierwszy znak to
rozszerzanie się błędów, prowadzących do utraty wiary i
odstępstwa. Błędy te rozszerzają fałszywi nauczyciele, słynni teolodzy,
którzy nie nauczają już prawdy Ewangelii, lecz głoszą zgubne herezje –
oparte na błędnym i ludzkim rozumowaniu. Z powodu tego głoszenia błędów
gubi się prawdziwa wiara i rozszerza się wszędzie wielkie odstępstwo.
«Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł.
Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem
Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. Powstanie wielu fałszywych proroków
i wielu w błąd wprowadzą.» «Dzień ten nie nadejdzie, dopóki nie
przyjdzie najpierw odstępstwo.» «Znaleźli się jednak fałszywi prorocy
wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy
wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich
nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich
rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami;
dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą.»
e – Drugi znak to wybuch
wojen i walki bratobójcze. Doprowadzą one do szczytu przemoc i
nienawiść, a miłość – do powszechnego wystygnięcia. Będą się też mnożyć
katastrofy naturalne, takie jak epidemie, głód, powodzie i trzęsienia
ziemi.
«Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach
wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać… Powstanie
bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie
głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. Lecz to wszystko jest
dopiero początkiem boleści. …ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie
miłość wielu. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.»
f – Trzeci znak to krwawe
prześladowanie tych, którzy pozostaną wierni Jezusowi oraz Jego
Ewangelii i będą niewzruszenie trwać w prawdziwej wierze. Ewangelia
będzie jednak głoszona we wszystkich częściach świata.
Pomyślcie, najmilsi synowie, o wielkich
prześladowaniach, którym poddany jest Kościół, oraz o apostolskiej
gorliwości ostatnich Papieży – przede wszystkim Mojego Papieża Jana
Pawła II, głoszącego Ewangelię wszystkim narodom ziemi.
«Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was
zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego
imienia. Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie
wydawać i jedni drugich nienawidzić (…). A ta Ewangelia o królestwie
będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy
nadejdzie koniec.»
g – Czwarty znak to
straszne świętokradztwo dokonane przez tego, który sprzeciwia się
Chrystusowi, to znaczy przez Antychrysta. Wejdzie on do Świętej Świątyni
Bożej i zasiądzie na swoim tronie, każąc siebie adorować jako Boga.
«…objawi się człowiek grzechu, syn
zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się
Bogiem lub tym, co odbiera cześć… Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie
działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów,
działanie z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości…»
«…ujrzycie ‘ohydę spustoszenia’, o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte – kto czyta, niech rozumie».
Najmilsi synowie, aby zrozumieć, na czym
polega ohyda spustoszenia, przeczytajcie to, co zostało przepowiedziane
przez proroka Daniela: «Idź, Danielu, bo słowa zostały ukryte i obłożone
pieczęciami aż do końca czasu. Wielu ulegnie oczyszczeniu, wybieleniu,
wypróbowaniu, ale przewrotni będą postępować przewrotnie i żaden z
przewrotnych nie zrozumie tego, lecz roztropni zrozumieją. A od czasu,
gdy zostanie zniesiona codzienna ofiara, zapanuje ohyda ziejąca pustką,
upłynie tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni. Szczęśliwy ten, który
wytrwa i doczeka tysiąca trzystu trzydziestu pięciu dni.»
Msza Święta jest codzienną ofiarą – ofiarą
czystą składaną Panu na wszystkich ołtarzach od wschodu aż do zachodu
słońca. Ofiara Mszy Świętej uobecnia ofiarę, którą Jezus złożył na
Kalwarii.
Przyjmując
protestancką naukę, będzie się mówić, że Msza nie jest ofiarą, lecz
jedynie świętą ucztą – to znaczy tylko pamiątką tego, czego dokonał
Jezus w czasie Swojej Ostatniej Wieczerzy. Zniesie się w ten sposób odprawianie Mszy Świętej. Na
tym właśnie zniesieniu codziennej ofiary polega straszliwe
świętokradztwo dokonane przez Antychrysta. Trwać to będzie około trzy i
pół roku, to znaczy tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni.
h – Piąty znak stanowią nadzwyczajne znaki, które pojawią się na niebie.
«… słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte»
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz