piątek, 10 stycznia 2025

Szwajcarski biskup: Oblubienica nie jest już zakochana w Chrystusie

 

Szwajcarski biskup: Oblubienica nie jest już zakochana w Chrystusie

Ksiądz Marian Eleganti OSB, 69 lat, emerytowany biskup pomocniczy diecezji Chur w Szwajcarii, opublikował swoje przemyślenia na temat Roku Świętego 2025 (Marian-Eleganti.ch, 9 stycznia).

Dzisiejszy Kościół, w swoich oficjalnych proklamacjach, nie zachowuje się jak oblubienica zakochana w Jezusie Chrystusie.

Charakteryzuje go "płynność" we wszystkich dziedzinach i na wszystkich stanowiskach.

Proces" stał się innym słowem dla "Ducha Świętego", a propagowana "nowa otwartość" nazywana jest "synodalnością".

Kościół synodalny mówi bardzo mało o Chrystusie, ale dużo o własnej organizacji, komunikacji i strukturach.

Kościół ten obiecuje "zbawienie" niezależnie od tego, jak ludzie żyją i w co wierzą, chociaż zgodnie z Ewangelią i Tradycją Apostolską nie ma drogi do zbawienia bez Chrystusa.

Dziś Kościół nie mówi już o niebezpieczeństwie wiecznego zbawienia, podczas gdy przez ostatnie 2000 lat historii Kościoła było to pytanie wszystkich pytań.

Ten Kościół ma bezkrytyczną nadzieję, że wszyscy ludzie zostaną zbawieni, niezależnie od tego, jak żyli, w co wierzyli lub nie wierzyli, co kochali lub z czym walczyli, być może nawet przemocą.

Wyraźne odrzucenie Chrystusa nie jest już problemem, jezuicki misjonarz, taki jak święty Franciszek Ksawery, jest przestarzały.

Przedstawiciele Kościoła nie głoszą Chrystusa jako odpowiedzi na wszystko, dla nich Chrystus jest tylko "jednym z kilku rozwiązań".

Zamiast Chrystusa, przedstawiciele Kościoła głoszą "synodalność", która "zdecydowanie nie jest kwestią dla tych, którzy są przede wszystkim zainteresowani swoją misją wobec narodów".

Dzisiejszy "Kościół" wrzuca do gry wszelkiego rodzaju nowo stworzone karty, aby włączyć graczy lub tych, którzy chcą zostać graczami lub którzy opuścili grę, ale "nie wygrywa ani jednej rundy. Inni wygrywają".

Chrześcijaństwo wyparowuje, a większość ludzi nie przekazuje go dalej, ponieważ gracze nie są ani zakochani w Chrystusie, ani przekonani o Nim w wyłącznym sensie.

Nie postrzegają już Chrystusa jako atutu, który pokonuje wszystkich innych.

Najważniejsze jest, aby pozostać w grze, nawet jeśli jest to ze szkodą dla zaangażowanych.

Nic takiego nigdy wcześniej się nie wydarzyło, ale dzieje się to na naszych oczach.

Niemniej jednak: "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie" jest nadal prawdą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polska Na Skale - Wielka Nowenna Za Ojczyznę

    Polska Na Skale - Wielka Nowenna Za Ojczyznę