7 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o aniołach
Zapewne każdy katolik czytał o aniołach na kartach Pisma Świętego i modli się do nich o ochronę. Natura tych stworzeń jest bardzo ciekawym zagadnieniem teologicznym, a św. Tomasz z Akwinu – nie bez powodu nazywany Doktorem Anielskim – poświęcił im aż kilkanaście pytań w swojej Summie Teologicznej. Mimo że aniołowie są bardziej doskonałymi stworzeniami od ludzi, to Bóg nie przyjął jednak natury anielskiej, a ludzką, by to człowieka doprowadzić do chwały Nieba.
1. Aniołowie podzieleni są na 9 chórów
Kiedy mówimy o aniołach, na myśl przychodzą nam zapewne nasi aniołowie stróżowie, czyli najniższy stopień w hierarchii anielskiej. Tych stopni – czyli chórów anielskich – jest jednak aż dziewięć, a każdy z nich ma inną funkcję. Chóry anielskie zgrupowane są w hierarchiach po trzy chóry każda.
Pierwsza hierarchia ma tylko jedno, ale za to bardzo ważne zadanie: wielbić Boga. I tak aniołowie z najwyższego chóru to Serafini, których nazwa oznacza „płonący”, ponieważ płoną oni najdoskonalszą miłością Boga i przekazują ją innym stworzeniom. Drugi chór stanowią Cherubini, czyli „pełni wiedzy”. Ci z kolei kontemplują piękno Boskiej prawdy i Boskiego porządku i przekazują je niższym aniołom. Trzecią grupą w tej hierarchii są Trony, które mają bezpośrednią wiedzę o Boskich dziełach i – jak sama nazwa wskazuje – asystują przy Tronie Bożym.
Aniołowie drugiej hierarchii pośredniczą między kontemplacją Boga a działaniem w świecie. I tak Panowania zarządzają innymi chórami, przekazując im Boże rozkazy, Moce nadają siłę do spełnienia tych rozkazów oraz są narzędziem Bożym w czynieniu cudów, a Władze (albo inaczej Potęgi) dyktują sposób, w jaki Boskie postanowienia mają być wykonane.
Najniższa wreszcie hierarchia znajduje się najbliżej ludzi i działa bezpośrednio w świecie. Zwierzchności opiekują się większymi grupami (wspólnotami, narodami itp.), prowadząc je ku dobru. Stopień niżej są Archaniołowie, czyli „posłańcy wielkich spraw”, o których wspomina Biblia: Archanioł Michał strącił szatana z nieba, Rafał uzdrowił Tobiasza i Sarę, a Gabriel ukazał się Danielowi, Zachariaszowi i Maryi. Najniższy chór anielski stanowią Aniołowie, opiekujący się jednostkami; do tej grupy należą właśnie aniołowie stróżowie.
2. Każdy człowiek ma swojego anioła stróża
Nie tylko ludzie ochrzczeni, ale nawet innowiercy czy niewierzący, mają swojego anioła stróża. Jego rolą nie jest usuwanie wszystkich przeszkód na drodze człowieka, ale prowadzenie go do zbawienia. Działanie anielskie może odbywać się w sposób widzialny – czyli poprzez ukazanie się człowiekowi, czego przykłady wylicza Biblia – lub bardziej subtelny, jak choćby poprzez natchnienia czy niewidzialną ochronę. Aniołowie potrafią bowiem przekazać człowiekowi inspirację do czynienia dobra, poprzez którą dobry czyn jawi się mu łatwy do wykonania. Innym przykładem opieki aniołów mogą być wysyłane człowiekowi ostrzeżenia. W Ewangelii św. Mateusza czytamy, że anioł dwukrotnie ukazał się św. Józefowi: najpierw ostrzegł go przed Herodem czyhającym na życie Boskiego Dzieciątka, a następnie oznajmił mu śmierć złego króla i możliwość bezpiecznego powrotu do Nazaretu.
Oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. (…) A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia” (Mt 2,13.19-20).
Aniołowie mogą również fizycznie pokrzyżować człowiekowi plany, aby go ustrzec od złego. Taką właśnie historię opisuje Księga Liczb, w której to anioł stanął na drodze Baalowi, aby go zatrzymać. I rzekł do niego anioł Pański: „(…) Ja jestem tym, który przyszedł, aby ci bronić przejazdu, albowiem droga twoja jest przeciwna mojej woli” (Lb 22,32).
Każdy człowiek ma zatem w swoim aniele stróżu towarzysza, doradcę i ochronę, co wyjaśnił św. Tomasz z Akwinu:
Człowiek w tym życiu jest niejako na drodze, którą powinien kroczyć ku niebu. Na tej drodze człowiekowi zagraża wiele niebezpieczeństw, zarówno od wewnątrz, jak i z zewnątrz (…). Dlatego tak jak wyznacza się strażników dla ludzi przechodzących niebezpieczną drogą, tak każdemu człowiekowi, dopóki jest pielgrzymem na ziemi, zostaje przydzielony anioł stróż. Kiedy jednak dochodzi do kresu życia, nie ma już anioła stróża; lecz w królestwie będzie miał anioła, by z nim królował, a w piekle demona, by go karał (ST I q. 113 a. 4 c.).
3. Mimo iż aniołowie nie mają ciała, to mogą ukazywać się w cielesnej postaci
Biblia opisuje sytuacje, w których aniołowie przyjęli ludzką postać, aby ukazać się człowiekowi. Widzieli ich choćby Abraham, Jakub, czy Tobiasz, a Księga Rodzaju tak opisuje spotkanie Lota z aniołami: Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. (…) Gdy on usilnie ich prosił, zgodzili się i weszli do jego domu. On zaś przygotował wieczerzę, poleciwszy upiec chleba przaśnego. I posilili się (Rdz 19,1-3). Podobnie Jakub walczył we śnie z mężczyzną utożsamianym za anioła. Objawienia te nie były zatem tylko wizjami, ale rzeczywistym przyjęciem przez aniołów ludzkiej postaci, skoro mogli oni nawet jeść lub walczyć. Nie należy jednak tego porównywać ze Wcieleniem Syna Bożego, w którym przyjął On ludzką naturę i złączył ją ze swoją Boską Osobą. Aniołowie bowiem ukształtowali tylko dla siebie materialne ciało poprzez zagęszczenie powietrza i w takiej postaci ukazali się ludziom.
Dzięki Bożej mocy ciała postrzegalne przez zmysły zostają ukształtowane przez aniołów w taki sposób, by odpowiednio przedstawiały duchowe właściwości anioła. (…) Aniołowie przyjmują ciała z powietrza, zagęszczając je Bożą mocą na tyle, na ile jest to konieczne do uformowania przyjętego ciała – wyjaśnia Doktor Anielski (ST I q. 51 a. 2 ad. 2-3).
4. Aniołowie nie mogą być w kilku miejscach jednocześnie
Skoro aniołowie są samymi duchami nie mającymi ciała, to w jaki sposób mogą przebywać w danym miejscu? Faktycznie, nie jest to przebywanie podobne do ludzkiego. Aniołowie znajdują się bowiem w konkretnym miejscu poprzez swoje działanie i są oni tam tak długo dopóki to ich działanie trwa, czyli dopóki chronią człowieka, namawiają go do dobrego itd.
Aniołowie nie mogą jednak działać w kilku miejscach jednocześnie, bowiem taką umiejętność ma tylko sam Bóg. Mogą oni wreszcie przemieszczać się z miejsca na miejsce, ale znowu w sposób inny od ludzkiego. Ich ruch jest bowiem natychmiastowy, ponieważ ciało ich nie ogranicza.
5. Aniołowie potrafią oddziaływać na materię
Choć aniołowie są duchami niematerialnymi, to potrafią jednak oddziaływać na świat materialny. Sami nie mogą stworzyć niczego nowego, ale mogą powodować zmiany w tym, co już zostało stworzone przez Boga. Mogą przesuwać przedmioty, kierować zjawiskami atmosferycznymi (takimi jak choćby burze czy wiatry), oddziaływać na ludzkie zmysły (np. wywołać wizję, dźwięk, zapach), a także inspirować wyobraźnię i intelekt człowieka. Nie mogą oni jednak w żaden sposób ingerować w naturę rzeczy, czyli spowodować śmierci człowieka ani przemiany jednego przedmiotu w inny.
6. Aniołowie nie znają ludzkich myśli
Wydawałoby się, że skoro aniołowie potrafią namawiać nas do konkretnych wyborów, to powinni znać nasze myśli. Tak jednak nie jest. Zarówno dobre i złe anioły dokładnie nas obserwują, ale nie mają wglądu do naszego wnętrza. Zwracają uwagę na to, co mówimy, a także na sygnały, które daje nasze ciało. Myśli powodują bowiem konkretne emocje u człowieka, a te z kolei – reakcje w jego ciele. I tak kiedy człowiek planuje popełnienie grzechu, może się u niego zrodzić strach, który z kolei spowoduje szybsze bicie serca. Obserwując te sygnały, aniołowie starają się dowiedzieć, co siedzi w głowie człowieka, aby go uchronić od złego (dobre anioły) lub jeszcze bardziej nakłonić do grzechu (diabły).
Stąd też szatan nie zawsze kusi człowieka po to, aby od razu zwieść go do złego, lecz czasem chce najpierw zbadać jego reakcje, dyspozycję i dowiedzieć się, co siedzi w jego wnętrzu. W ten sposób zły duch przygotowuje swoisty plan działania, aby wyrządzić człowiekowi jak największą krzywdę.
Tymczasem myśli i uczucia człowieka zna tylko sam Bóg. Aniołowie nie znają też przyszłości – chyba że Bóg im ją objawi – ani nie są w stanie objąć rozumem samego Boga.
7. Aniołowie nie są w stanie zmusić człowieka do konkretnej decyzji
Podobnie jak aniołowie – zarówno dobrzy jak i źli – nie znają ludzkich myśli, w ten sam również sposób nie mogą zmusić człowieka do konkretnej decyzji. Szatan może sugerować popełnienie grzechu, nakłaniać, pokazywać jego pozorne korzyści, a nawet kłamać – ale wybór wciąż pozostaje kwestią ludzką. W taki sposób wąż w raju pokazywał Ewie pozorną korzyść płynącą ze zjedzenia owocu, namawiał ją i kłamał, ale to ona dokonała wyboru ze względu na swoją wolną wolę. Szatan może nawet czynić dzieła wprawiające człowieka w zdumienie i wyglądające na cudowne, tak jak wtedy gdy czarownicy faraona mocą demonów wywołali prawdziwe węże i żaby (Wj 7,11-12. 8,3). Akwinata podkreśla jednak, że zjawiska te nie miały w rzeczywistości nic wspólnego z cudami (ST I q. 114 a. 4 c).
Jedną z najpopularniejszych technik manipulacyjnych używanych przez szatana jest przywoływanie obrazów z przeszłości. Może on przypomnieć człowiekowi grzech, który ten kiedyś popełnił, albo po prostu pokazać mu pewien obraz, który będzie go kusił do złego. Pośrednio powoduje to poruszenie woli człowieka, który ma wtedy przed oczami pozorną korzyść wynikającą z popełnienia grzechu. Człowiek zaczyna o tym grzechu myśleć, zastanawiać się, a nawet racjonalizować swój ewentualny wybór. Oczywiście nie zwraca on wtedy uwagi na konsekwencje, jakie ten grzech będzie powodował.
Szatan może zatem osłabić u człowieka zdolność realistycznej oceny sytuacji, a zatem zapewne umniejszyć jego winę, ale nie pozbawia go winy całkowicie, ponieważ nie odbiera mu wolnej woli. Człowiek jest bowiem zwolniony z odpowiedzialności za dany grzech tylko wtedy, kiedy – przynajmniej na jakiś czas – całkowicie straci używanie rozumu. Do tego szatan nie chce jednak dopuścić, bowiem zależy mu na tym, aby człowiek dokonał świadomego wyboru zła, a w konsekwencji splamił swoją duszę.
Aniołowie, mogąc wzbudzać (…) namiętności, mogą poruszać wolę, jednak nie w sposób konieczny, gdyż wola zawsze pozostaje wolna, by na namiętność przystać lub się jej sprzeciwić – wyjaśnia św. Tomasz z Akwinu (ST I q. 111 a. 2 c.).
W podobny sposób chronią nas od złego dobrzy aniołowie. Oni też mogą namawiać nas do unikania zła i czynienia dobra, mogą pokazywać korzyści płynące z życia zgodnego z Bożymi przykazaniami; mogą wreszcie inspirować nas i oddziaływać na nasze emocje – ale to my podejmujemy decyzje. Człowiek nie jest bowiem robotem, ale istotą wolną, a zatem może sobie zasłużyć na niebo lub skazać się na wieczne potępienie właśnie poprzez wolne wybory dokonywane każdego dnia.
Adrian Fyda
Czy masz nabożeństwo do swojego Anioła Stróża?
Wydaje się, że pod tym względem należy do większości katolików, bo chyba mało kto o swoim aniele na co dzień pamięta.
Wydaje się, że z następujących przyczyn:
1. Posoborowie nauczyło nas, że realnie istniejących aniołów nie ma, więc trudno liczyć się z czymś, co nie istnieje.
2. Osoby nawet w istnienie aniołów wierzące, uważają, że są zbyt mało ważne, by aniołowie się nimi opiekowali.
[...] Czytaj dalej pod: Czy masz nabożeństwo do swojego Anioła Stróża?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz