Saverio Gaeta w książce: „Tajemnice siostry Łucji. Fatima. Nieznana Prawda” odkrywa nieznane fakty
Nie
ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic
tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności,
powtarzajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na
dachach
Mt 10, 26–27
Myślę,
że istnieją trzy rodzaje proroków. Ci, którzy przepowiadają, nie zdając
sobie z tego sprawy. Ci, którzy z nakazu Boga przepowiadają to, co
zostało im objawione. Wreszcie ci, którzy przepowiadają to, co było im
dane zobaczyć w świetle Boga, w którym widać jak na dłoni przeszłość,
teraźniejszość i przyszłość
Dziennik siostry Łucji, 18 listopada 1970
Za sprawą żarliwego apelu o nawrócenie i pokutę jest to bez wątpienia najbardziej prorocze z nowożytnych objawień
Benedykt XVI, Regina Coeli w sanktuarium w Aparecidzie, 13 maja 2007;
[…] Łudzi się ten, kto sądzi, że prorocka misja Fatimy się zakończyła
Benedykt XVI, Homilia wygłoszona podczas Mszy Świętej w sanktuarium w Fatimie, 13 maja 2010
Czy Watykan nie ujawnił całej prawdy o objawieniach w Fatimie?
Czy Kościół odpowiedział na wezwanie Maryi?
Jaki związek mają objawienia w Civitavecchii z orędziami fatimskimi?
W najnowszej książce Saverio Gaeta podejmuje śledztwo i odkrywa niewygodną prawdę…
fragment książki:
Wiarygodne świadectwo
Jakkolwiek
świadkami złożonego fenomenu objawień fatimskich były trzy osoby –
rodzeństwo Franciszek i Hiacynta Marto, a także ich kuzynka, Łucja dos
Santos – to jedynie tej ostatniej, zmarłej w 2005 roku w wieku niemal
stu lat, dane było długie życie. Pozostałą dwójkę bardzo wcześnie
zabrała epidemia hiszpanki. Z tego powodu wiarygodność wypowiedzi
siostry Łucji na temat licznych (a często również tajemniczych)
aspektów objawień jest – jak zwykli to
podkreślać i entuzjaści, i sceptycy – kwestią o kluczowym znaczeniu. Na
niej wszystko się opiera, przez nią wszystko może runąć.
22 czerwca 2023 roku sprawa rozstrzygnęła
się dzięki doniosłej decyzji papieża. Franciszek zezwolił na
promulgowanie dekretu o heroiczności cnót Marii Łucji od Jezusa i
Niepokalanego Serca, znanej na całym świecie po prostu jako siostra
Łucja z Fatimy, która tym samym zyskała tytuł Czcigodnej1. O co
dokładnie chodzi? Najlepiej wyjaśnia to słynna definicja kard. Prospera
Lambertiniego, który w 1740 roku wstąpił na tron Piotrowy jako Benedykt
XIV: „Cnota chrześcijańska, żeby była heroiczna, powinna sprawiać, by
posiadający ją działał ochotnie, łatwo i radośnie ponad ogólny sposób
działania dla celu nadprzyrodzonego, bez ludzkiego rozumowania, z
wyrzeczeniem się i z podporządkowaniem uczuć” …
Kolejne widzenia
Oprócz
objawień dotyczących tajemnicy i sprawy poświęcenia siostra Łucja
doświadczyła w swoim życiu wielu innych wizji i lokucji. Część z nich
miała związek z konkretnymi wydarzeniami historycznymi.
Na początku lat czterdziestych Niebo
zdawało się uważnie śledzić losy Hiszpanii i Portugalii. Znalazło to
wyraz w licznych wewnętrznych lokucjach. Pan mówił w nich Łucji o:
rozgoryczeniu,
jakim przepełnia Jego Serce świadomość grzechu, w którym nurza się
większa część ludzkości. Wielu księży, zakonników i zakonnic pędzi życie
pośród wygód, zobojętnienia i gnuśności. Pan ubolewa nad tym,
że tak niewiele dusz spotyka się z Nim w modlitwie i poświęceniu, i
gorąco pragnie, żeby w Portugalii wynagrodzono Mu tę krzywdę, znosząc
świeckie uroczystości karnawałowe i przekształcając je w dni modlitwy i
pokuty. (Dziennik siostry Łucji, 19 grudnia 1940)
W grudniu 1940 roku widząca napisała w tej sprawie do patriarchy Lizbony. W czerwcu 1941 roku Pan wydał zbliżone zalecenia w stosunku do Hiszpanii. Poza tym domagał się, żeby „hiszpańscy biskupi zgromadzili się i wspólnie zdecydowali, jakie środki należy przedsięwziąć, aby chrześcijan wyrwać z odrętwienia, a księży, zakonników i zakonnice – z marazmu i opieszałości”. Z początkiem 1943 roku siostra Łucja poruszyła ten problem w liście do arcybiskupa Valladolid. 13 czerwca Jego Ekscelencja Antonio García y García wyprawił się do Tui, aby dokonać aktu poświęcenia diecezji Niepokalanemu Sercu Maryi. Tego samego dnia Jezus ponownie przemówił do widzącej. Dopominał się, żeby arcybiskup zabiegał o jedność hiszpańskich biskupów i całego duchowieństwa, ponieważ bez jedności nie będzie pokoju w Kościele ani tym bardziej w narodzie: „Jeżeli moja wola nie zostanie wypełniona, komunizm nadal będzie rozpowszechniał swoje błędy, podjudzając do wojen i rozlewu krwi. Jedność jest źródłem światła, siły i łaski”. Kiedy w styczniu 1944 roku siostra Łucja przekazała mu kolejną wiadomość, abp García y García nie okazał zdumienia; wprost przeciwnie – oświadczył, że „Pan zakomunikował mu dokładnie to samo za pośrednictwem innej osoby, «której siostra nie zna i która nie zna siostry, można więc być pewnym, że to istotnie jest wola Pana»”.
Nie wydaje się jednak, żeby ten epizod pociągnął za sobą jakieś znaczące konsekwencje.
W cytowanym już przemówieniu z 2015 roku kard. Amato, ówczesny prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, nieopatrznie wyjawił, że do pierwszych dwóch części tajemnicy dodano „w 1951 roku kilka wstawek: te części zostały ogłoszone i rozpowszechnione”. Początkowo uznano, że kardynał po prostu pomylił datę. W rzeczywistości chodziło jednak o kolejny skrzętnie skrywany przez Watykan dokument, o którym siostra Łucja nadmieniła w Dzienniku:
Rozmawiając ze mną, [o. Alonso] po raz kolejny dopytywał o objawienie z 1951 roku. Powtórnie odmówiłam odpowiedzi, ponieważ w grę wchodziło coś, co wydarzyło się długo po wydarzeniach fatimskich, a spowiednik poinstruował mnie, że nie powinnam o tym mówić, że nawet czcigodny ojciec nie miał prawa dopytywać mnie o to i że skoro chodziło o coś bardzo osobistego i tak dalej, moja skrytość nie mogła zostać zinterpretowana jako chęć zatajenia prawdy. Wprost nie mogłam się nadziwić, jak dalece Jego Czcigodność był wtajemniczony w te sprawy…! Postanowiłam milczeć, ponieważ cała rzecz miała charakter czysto osobisty i dotyczyła określonego czasu.
Z tego, co udało nam się dowiedzieć, objawienie przynajmniej w części miało związek z poczuciem widzącej, że oto stała się ona żywym tabernakulum obecności Jezusa, zespolona z Nim w misterium eucharystycznym i trynitarnym: „Z miłości Bóg przeistoczył mnie w żywą świątynię godnej uwielbienia Trójcy, w tabernakulum, w które On każdego dnia wstępuje, tak jak niegdyś wstąpił w dziewicze łono Maryi.
Na początku 1968 roku, gdy wojna w Wietnamie zbliżała się do punktu kulminacyjnego, siostra Łucja nieoczekiwanie doświadczyła kolejnej wewnętrznej lokucji. Modliła się o pokój, kiedy Jezus powiedział: „Pokój zapanuje, jeżeli wietnamscy biskupi i księża wylegną wraz z ludźmi na ulice miast, na wioski, osady oraz pola i będą odmawiać różaniec”
Książkę można nabyć: https://www.esprit.com.pl/1289/tajemnice-siostry-lucji.html
Czy Watykan nie ujawnił całej prawdy o objawieniach w Fatimie?
Czy Kościół odpowiedział na wezwanie Maryi?
Jaki związek mają objawienia w Civitavecchii
z orędziami fatimskimi?
W najnowszej książce Saverio Gaeta podejmuje śledztwo
i odkrywa niewygodną prawdę…
Minęło ponad sto lat od momentu, kiedy w Fatimie Matka Boża ukazała się
Łucji dos Santos oraz jej kuzynom, aby im powierzyć pewną Tajemnicę: spełniając wolę Nieba, ludzkość mogła być zbawiona.
Łucja miała zaledwie dziesięć lat, a już jej życie było przesądzone. Przyszła karmelitanka zaczęła bowiem doświadczać wrogości ze strony tych, którzy widzieli w niej i w tym, czego doświadczyła, ogromne zagrożenie.
Tylko najwyżsi dostojnicy kościelni mogli przeczytać trzecią część
tej Boskiej Tajemnicy – aż do 2000 roku, kiedy Jan Paweł II postanowił
upublicznić jej treść. Jednak niedawno
odkryte dowody definitywnie potwierdzają inną wersję wydarzeń: obok
tego tekstu istnieją dodatkowe wyjaśnienia siostry Łucji, dotąd
nieujawnione.
Autor przeprowadza więc bezprecedensowe
śledztwo wsparte niepublikowanymi wyznaniami i poufnymi dokumentami,
które ujawnia szokujące szczegóły działań Watykanu. Zwraca uwagę, że jedno z najważniejszych objawień maryjnych wciąż nie zostało przez nas w pełni odczytane i zrozumiane.
Bóg złożył w Niepokalanym Sercu Maryi ratunek dla Kościoła i świata,
który dąży obecnie do samozniszczenia. Groźba globalnej wojny, zarazy,
głodu i śmierci przestaje być wyśmiewaną teorią spiskową. Aktualność
Fatimy roś nie wraz z apokaliptycznymi znakami czasu, na które z lękiem
patrzy nasze pokolenie. Odkrycie tajemnicy siostry Łucji zdumiewa
proroczym głosem, ostatni raz wzywającym do nawrócenia. Czy jest już za
późno na ocalenie świata? Poznaj tajemnicę siostry Łucji i odpowiedź,
która zdumiewa.
Ks. Dominik Chmielewski
„Nie powiedziałam jeszcze wszystkiego” – oznajmiła siostra Łucja.
Kiedy wreszcie poznamy całą prawdę o przesłaniu Matki Bożej w Fatimie?
Najnowsza książka Saverio Gaety zachwyca profesjonalizmem wytrawnego
dziennikarza śledczego, który swój talent poświęcił odszyfrowywaniu
przesłania Bożego dla tego pokolenia. Proces kanonizacyjny ostatniej
wizjonerki z Fatimy ukazuje nowe fakty i pozwala zapoznać się z
nieznanymi szerzej dokumentami. Lektura tej książki bardziej rzuca na
kolana przed majestatem Bożego działania w świecie niż wbija w próżność
łowców sensacji.
Ks. Robert Skrzypczak
SAVERIO GAETA – wybitny dziennikarz i autor wielu książek, m.in.: Dusze ofiarne, Proroctwo o dwóch papieżach, Fatima. Cała prawda. Publicysta uznanych tytułów katolickich, takich jak „L’Osservatore Romano” czy „Famiglia Cristiana”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz