czwartek, 26 września 2024

Krzysztof Bosak o powodzi: Rząd ma sporo do ukrycia

 

Krzysztof Bosak o powodzi: Rząd ma sporo do ukrycia

Znamy już ulubioną przyczynę zgonów

służb polińskich ostatnich lat tj. Covid-19.
Poznaliśmy ostatnio najbardziej nielubianą tj. powódź.

Wówczas, za poprzedniej władzy, w ten sposób ukrywano tzw. zgony nadmiarowe wywołane obłędem "lockdownu" czy, jak to określił ekspert Horban: totalnej, jak nie liczyć, demolki, dziś szuka się sposobu żeby jakoś inaczej "zaksięgować" zgony powodziowe.

"Mamy informacje, podane przez jednego dziennikarza wczoraj wieczorem, że funkcjonariusze policji na Dolnym Śląsku mają polecenie, żeby kwalifikować utonięcia w samochodach porwanych przez rzekę jako wypadki komunikacyjne" – powiedział dziś w radio RMF K. Bosak.

Redaktor prowadzący Mazurek przyznał po krótkiej dyskusji:
"Faktem jest, że samorządowcy rzeczywiście piszą o dużej liczbie ofiar, której zresztą oni nie potrafią zliczyć, bo nie mają takich danych, ale wiedzą od ludzi, że im ktoś zginął. Ja takie informacje dostaję codziennie SMS-em od samorządowców"

Oczywiście powyższe insynuacje dementuje instytucja najwyższego zaufania czyli nadwiślańska milicja.

źródło:Gloriatv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz