W minioną niedzielę w Szczytnie tuż
po Mszy świętej został brutalnie pobito księdza Lecha Lachowicza, który
jest proboszczem parafii św. Brata Alberta. Napastnik został już
schwytany przez policję.
Skatowany ksiądz walczy o życie na OIOMie w olsztyńskim szpitalu. "Fakt" poinformował o wczorajszej Mszy świętej, w trakcie której wierni modlili się o życie i zdrowie ofiary napaści.
"Serce ks. Lecha bije, mimo że słabnie. Ale dopóki będzie biło, będzie żył. Dlatego wspierajmy go naszą modlitwą. Wszystko jest w rękach bożych. Czekamy na cud" – mówił ks. Andrzej Wysocki.
Dodawał, że po tej tragedii musimy wspierać go modlitwami, tak jak on modlił się za swoich parafian każdej Mszy.
Warto dodać, że Msze za księdza odbędą się w parafii św. Brata Alberta w Szczytnie dziś i jutro o godzinie 17:00 oraz w niedzielę o godzinie 11:00.
dam/Fakt
Nie ma miejsca w cywilizowanym i chrześcijańskim społeczeństwie na akty
przemocy i brutalności. Tragiczna śmierć ks. prałata Lecha Lachowicza
jest wołaniem również o przebaczenie i miłosierdzie – napisał
przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w
kondolencjach po śmierci ks. prałata Lecha Lachowicza złożonych na ręce
abp. Józefa Górzyńskiego, metropolity warmińskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz