Modlitewnik, Kraków 1938 - pisownia oryginalna
III dzień Nowenny (12 marca)
„Po dziś dzień, pisze dalej św. Teresa, widziałam zawsze, że osoby mające do niego nabożeństwo prawdziwe, poparte dobrymi uczynkami, czyniły postępy w cnocie, niebieski ten bowiem orędownik dopomaga w sposób uderzający do postępu duchownego dusz, które mu się oddają. Od wielu już lat proszę go w dniu jego uroczystości o jaką łaskę szczególną, a zawsze życzenia moje zostały spełnione. Jeżeli przez jakowąś niedoskonałość żądanie moje oddalało się choćby najmniej od celu chwały Bożej, prostował w dziwny sposób moją intencję, abym stąd większą korzyść odniosła.
Gdybym miała upoważnienie do pisania, sprawiłoby mi rozkosz najczystszą opisanie szczegółowe łask, które tyle osób porówno ze mną zawdzięcza temu wielkiemu Świętemu. Lecz żeby nie wychodzić poza obręb zakreślony mi przez posłuszeństwo zakonne, będę zniewolona wbrew mojemu życzeniu o niektórych rzeczach pobieżnie tylko wspomnieć. O innych zanadto wiele może będę mówiła, tak jestem niezdolną utrzymać się w granicach tego, co jest prawdziwie sensowne. Zaklinam więc na miłość Boga tych, którzyby nie chcieli mi wierzyć, aby tylko sami spróbowali, a przekonają się z doświadczenia, jak korzystną jest rzeczą polecać się temu chwalebnemu Patrjarsze oraz czcić go w sposób osobliwszy. Przede wszystkim powinny osoby zamiłowane w modlitwie, kochać go zawsze z dziecięcym przywiązaniem. Nie rozumiem jak można myśleć o Królowej Aniołów i o tych wszystkich utrapieniach, jakich doświadczyła podczas niemowlęctwa Boskiego Dzieciątka Jezus, a nie dziękować św. Józefowi za to, iż tak doskonale poświęcił się na usługę obojga. Jeżeli kto nie ma nikogo, coby go nauczył modlić się , to niechaj wybierze sobie tego prawdziwego Świętego za mistrza, a pod jego przewodnictwem nie będzie potrzebował obawiać się zbłądzenia. Nie daj Boże, abym miała zbłądzić ja sama, posuwając moją śmiałość do tego, że o nim mówię; bo ogłaszam wprawdzie, iż szczególną cześć mam dla św. Józefa, ale co do naśladowania Jego cnót, to przyznaję, iż zawsze bardzo wiele mi nie dostawało. Bądź co bądź okazał On względem mnie potęgę swą i dobroć w całej pełni; dzięki jemu odzyskałam siły, chodziłam, nie byłam paraliżem ruszoną.”Ileż to osób już po św. Teresie zawdzięcza św. Józefowi swoje zdrowie?
Gdybym miała upoważnienie do pisania, sprawiłoby mi rozkosz najczystszą opisanie szczegółowe łask, które tyle osób porówno ze mną zawdzięcza temu wielkiemu Świętemu. Lecz żeby nie wychodzić poza obręb zakreślony mi przez posłuszeństwo zakonne, będę zniewolona wbrew mojemu życzeniu o niektórych rzeczach pobieżnie tylko wspomnieć. O innych zanadto wiele może będę mówiła, tak jestem niezdolną utrzymać się w granicach tego, co jest prawdziwie sensowne. Zaklinam więc na miłość Boga tych, którzyby nie chcieli mi wierzyć, aby tylko sami spróbowali, a przekonają się z doświadczenia, jak korzystną jest rzeczą polecać się temu chwalebnemu Patrjarsze oraz czcić go w sposób osobliwszy. Przede wszystkim powinny osoby zamiłowane w modlitwie, kochać go zawsze z dziecięcym przywiązaniem. Nie rozumiem jak można myśleć o Królowej Aniołów i o tych wszystkich utrapieniach, jakich doświadczyła podczas niemowlęctwa Boskiego Dzieciątka Jezus, a nie dziękować św. Józefowi za to, iż tak doskonale poświęcił się na usługę obojga. Jeżeli kto nie ma nikogo, coby go nauczył modlić się , to niechaj wybierze sobie tego prawdziwego Świętego za mistrza, a pod jego przewodnictwem nie będzie potrzebował obawiać się zbłądzenia. Nie daj Boże, abym miała zbłądzić ja sama, posuwając moją śmiałość do tego, że o nim mówię; bo ogłaszam wprawdzie, iż szczególną cześć mam dla św. Józefa, ale co do naśladowania Jego cnót, to przyznaję, iż zawsze bardzo wiele mi nie dostawało. Bądź co bądź okazał On względem mnie potęgę swą i dobroć w całej pełni; dzięki jemu odzyskałam siły, chodziłam, nie byłam paraliżem ruszoną.”Ileż to osób już po św. Teresie zawdzięcza św. Józefowi swoje zdrowie?
Modlitwa do św. Józefa
Niech będzie święty Józef, nasz Drogi Patron, uwielbiony i czczony, teraz i po wszystkie wieki od wszelkiego stworzenia! Niech będzie błogosławiona i uwielbiona Jego czystość dziewicza, miłość seraficzna, pokora głęboka i wszystkie cnoty, jakimi jaśnieje jego św. dusza.
Pozdrawiam Cię, św. Ojcze Józefie, przez Najsłodsze Serca Jezusa i Maryi ofiaruję Ci Najświętsze Serce Zbawiciela oraz miłość Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, jaką Cię zaszczyca, jako swego Oblubieńca i ofiary uwielbienia wszystkich wiernych, jakie Ci dotąd złożyli. Dziękuję Ci serdecznie, że nam żywiłeś Zbawiciela i za usługi, jakie jemu i Najświętszej Twojej Oblubienicy oddałeś, dzięki Ci za wszystko, co mnie i moim bliźnim dotąd wyjednałeś. Winszuję Ci wszystkich darów, łask, przywilejów i chwały, jaką Cię Trójca Przenajświętsza obdarzyła. O św. Józefie, racz mię zaliczyć do Twoich czcicieli! Tobie polecam życie i koniec życia mojego, Ciebie obieram sobie za patrona i proszę Cię dla miłości Jezusa i Maryi, broń mię, ratuj i wspieraj we wszystkich potrzebach, osobliwie w godzinę zejścia mego z tego świata. racz mi wyjednać tę łaskę N... oraz miłość ku Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, jak największą czystość serca i duszy, przebaczenie wszystkich grzechów i doskonałą skruchę na godzinę śmierci. Racz zawsze mnie, moich krewnych i znajomych otaczać Twą potężną opieką, błogosławić i wyjednać uświęcenie i zbawienie. Amen
Pozdrawiam Cię, św. Ojcze Józefie, przez Najsłodsze Serca Jezusa i Maryi ofiaruję Ci Najświętsze Serce Zbawiciela oraz miłość Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, jaką Cię zaszczyca, jako swego Oblubieńca i ofiary uwielbienia wszystkich wiernych, jakie Ci dotąd złożyli. Dziękuję Ci serdecznie, że nam żywiłeś Zbawiciela i za usługi, jakie jemu i Najświętszej Twojej Oblubienicy oddałeś, dzięki Ci za wszystko, co mnie i moim bliźnim dotąd wyjednałeś. Winszuję Ci wszystkich darów, łask, przywilejów i chwały, jaką Cię Trójca Przenajświętsza obdarzyła. O św. Józefie, racz mię zaliczyć do Twoich czcicieli! Tobie polecam życie i koniec życia mojego, Ciebie obieram sobie za patrona i proszę Cię dla miłości Jezusa i Maryi, broń mię, ratuj i wspieraj we wszystkich potrzebach, osobliwie w godzinę zejścia mego z tego świata. racz mi wyjednać tę łaskę N... oraz miłość ku Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, jak największą czystość serca i duszy, przebaczenie wszystkich grzechów i doskonałą skruchę na godzinę śmierci. Racz zawsze mnie, moich krewnych i znajomych otaczać Twą potężną opieką, błogosławić i wyjednać uświęcenie i zbawienie. Amen
(Zmówić należy 7 Chwała Ojcu na uczczenie 7 boleści i 7 radości do św. Józefa)
Ofiarowanie
Ojcze Przedwieczny! Ofiaruję Ci Przenajdroższą Krew, Mękę, Śmierć, Rany, Serce i Oblicze Pana Jezusa, wszystkie Msze św., jakie Ci dotąd zostały ofiarowane i cały skarb Kościoła świętego na podziękowanie Ci od siebie i w imieniu wszelkiego stworzenia za wszystkie dary, łaski, przywileje, miłość i chwałę, jaką raczyłeś obdarzyć św. Józefa. Proszę Cię przez Jego przyczynę i zasługi i przez Serce Jezusa, najmilszego Syna Twego o tę łaskę..., nadto o błogosławieństwo, uświęcenie i zbawienie dla mnie, dla moich krewnych i znajomych. Amen
(Tak należy zakończyć każdy dzień nowenny, nadto spełnić co dzień jaki dobry uczynek lub się w czym umartwić na cześć św. Józefa)Wiarą wierzy człowiek w to, czego widzieć nie może, lecz wiarą żywą jakby widział to, w co uwierzył.
______________________________
II dzień Nowenny (11 marca)
Jak o Najświętszej Maryi Pannie mówimy, że jest błogosławiona między niewiastami, tak samo i o św. Józefie możemy powiedzieć, że jest błogosławiony i najszczęśliwszy między mężami. Pan Bóg postanowił go panem domu swego i książęciem wszelkiej dzierżawy swojej (Ps. 104, 21). Jego Imię złączone z Imionami Jezusa i Maryi, wzywane w cierpieniach, próbach życia i w pokusach, staje się dla nas jakby murem fortecznym, zasłaniającym nas od pocisków nieprzyjacielskich.
Im żarliwiej będziesz wzywał św. Józefa we wszystkich potrzebach, tym skuteczniej doznasz Jego opieki. Św. Józef, we wszystkim będąc podobnym Jezusowi i Maryi, lubo niesie pomoc nawet tym, którzy go nie znają, szczególniejszą jednak miłość i hojniejszą łaskawość okazuje tym, którzy Go miłują. Św. Teresa celowała w nabożeństwie do św. Józefa, to też wielkie łaski otrzymała przez Niego i gorącą mu za to niosła wdzięczność. Oto jej słowa: „Aby u Pana Boga wyjednać sobie wysłuchanie mych próśb, kazałam odprawić za siebie Najświętszą Ofiarę i uciekłam się do modlitw bardzo zalecanych. Wzięłam sobie za rzecznika i obrońcę chwalebnego Józefa św. i bardzo usilnie poruczałam się jego opiece. Czuły ten ojciec mej duszy i ukochany obrońca nie omieszkał wydobyć mnie rychło ze stanu niemocy, w której zostawało ciało moje, podobnie jak mię wysłuchiwał i dawał mi więcej aniżeli prosiłam albo się spodziewałam. Nie przypominam sobie, ażebym kiedykolwiek aż po ten dzień o coś była prosiła, czego by mi nie udzielił. Co by to był za obraz, gdyby mi było dano odmalować znakomite łaski, którymi mnie Pan Bóg obdarzył i niebezpieczeństwa tak duszy jak i ciała, od których mnie wyswobodził za pośrednictwem tego Świętego. Pan Bóg daje samym Świętym taką tylko łaskę, aby nam dopomagali w tej lub owej potrzebie, ale chwalebny św. Józef rozciąga swą moc na wszystkich. Pan Jezus chce przez to dać nam poznać, że jako był poddany św. Józefowi na tej ziemi wygnania, uznając w nim swego opiekuna i przewodnika, tak samo i w niebie jeszcze raczy wypełniać jego wolę, wysłuchując wszystkie jego prośby. Przekonały się o tem porówno ze mną z doświadczenia inne także osoby, którym radziłam polecać się opiece tego nieporównanego obrońcy, to też liczba dusz czczących Go zaczyna być wielką, a szczęśliwe skutki jego pośrednictwa potwierdzają co dzień słów moich prawdę, Na jego uroczystość rozwijałam wszelką gorliwość, na jaką tylko byłam zdolna. Chciałam, aby jego święto odprawiało się jak najsolenniej i z jak najwyszukańczym przepychem. Znając teraz z tak długiego doświadczenia dziwne znaczenie św. Józefa u Pana Boga, chciałabym świat cały nakłonić do tego, aby Go czczono w sposób osobliwszy”. Niechże ta zachęta w naszych sercach nie zostanie bez pożytku dla duszy.
Modlitwa do św. Józefa.
Niech będzie święty Józef, nasz Drogi Patron, uwielbiony i czczony, teraz i po wszystkie wieki od wszelkiego stworzenia! Niech będzie błogosławiona i uwielbiona Jego czystość dziewicza, miłość seraficzna, pokora głęboka i wszystkie cnoty, jakimi jaśnieje jego św. dusza.
Pozdrawiam Cię, św. Ojcze Józefie, przez Najsłodsze Serca Jezusa i Maryi ofiaruję Ci Najświętsze Serce Zbawiciela oraz miłość Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, jaką Cię zaszczyca, jako swego Oblubieńca i ofiary uwielbienia wszystkich wiernych, jakie Ci dotąd złożyli. Dziękuję Ci serdecznie, że nam żywiłeś Zbawiciela i za usługi, jakie jemu i Najświętszej Twojej Oblubienicy oddałeś, dzięki Ci za wszystko, co mnie i moim bliźnim dotąd wyjednałeś. Winszuję Ci wszystkich darów, łask, przywilejów i chwały, jaką Cię Trójca Przenajświętsza obdarzyła. O św. Józefie, racz mię zaliczyć do Twoich czcicieli! Tobie polecam życie i koniec życia mojego, Ciebie obieram sobie za patrona i proszę Cię dla miłości Jezusa i Maryi, broń mię, ratuj i wspieraj we wszystkich potrzebach, osobliwie w godzinę zejścia mego z tego świata. racz mi wyjednać tę łaskę N... oraz miłość ku Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, jak największą czystość serca i duszy, przebaczenie wszystkich grzechów i doskonałą skruchę na godzinę śmierci. Racz zawsze mnie, moich krewnych i znajomych otaczać Twą potężną opieką, błogosławić i wyjednać uświęcenie i zbawienie. Amen
(Zmówić należy 7 Chwała Ojcu na uczczenie 7 boleści i 7 radości do św. Józefa)
Ofiarowanie
Ojcze Przedwieczny! Ofiaruję Ci Przenajdroższą Krew, Mękę, Śmierć, Rany, Serce i Oblicze Pana Jezusa, wszystkie Msze św., jakie Ci dotąd zostały ofiarowane i cały skarb Kościoła świętego na podziękowanie Ci od siebie i w imieniu wszelkiego stworzenia za wszystkie dary, łaski, przywileje, miłość i chwałę, jaką raczyłeś obdarzyć św. Józefa. Proszę Cię przez Jego przyczynę i zasługi i przez Serce Jezusa, najmilszego Syna Twego o tę łaskę..., nadto o błogosławieństwo, uświęcenie i zbawienie dla mnie, dla moich krewnych i znajomych. Amen
(Tak należy zakończyć każdy dzień nowenny, nadto spełnić co dzień jaki dobry uczynek lub się w czym umartwić na cześć św. Józefa)Wiarą wierzy człowiek w to, czego widzieć nie może, lecz wiarą żywą jakby widział to, w co uwierzył.
__________________________
I dzień Nowenny (10 marca)
Powodem oziębłości wielu dusz wiernych w nabożeństwie do świętego Józefa jest, iż nie znają świętości szczytu i potęgi jego wstawiennictwa u Boga. Otóż w tej nowennie zastanowimy się nad jego godnością, heroicznymi cnotami i innymi pobudkami zniewalającymi nas do czci, miłości i ufności ku niemu, największej po Bogu i Najświętszej Maryi Pannie. Świątobliwy Izydor de Isolanis zakonnik Św. Dominika, w nagrodę za gorliwość w nabożeństwie do św. Józefa, obdarzony został światłem proroczym co do przyszłej chwały i czci św. Józefa w Kościele wojującym. I oto umieszczamy wyjątek z jego przepowiedni, z którego możemy poznać godność św. Józefa.
„Clangor victoriae regis in illo”. Okrzyk zwycięstwa króla wśród niego (Num. 23, 21). Słowa te oznaczają uniesienia radości, które brzmieć będą i okrzyk triumfalny, który rozlegnie się kiedyś w Kościele wojującym, gdy narody chrześcijańskie poznają świętość boskiego Józefa. Duch Św. bowiem nie przestanie pouczać serc wiernych, dopóki królestwo całe Kościoła wojującego radością przejęte, czci boskiego Józefa nie doda nowego blasku, dopóki budować nie będzie klasztorów i kościołów i stawiać ołtarzów na jego cześć. Święta jego obchodzone będą z wielką okazałością i wszystkie narody czynić będą śluby i wypełnią je. Pan przyśle światło swoje aż w najgłębsze tajniki rozumu, rozsunie zasłony i wielcy mężowie badać będą wewnętrzne dary Boże ukryte w św. Józefie i znajdą w Nim skarb nieoceniony, jakiego nie zdarzyło im się znaleźć w żadnym z Świętych Starego Testamentu. Gdyż bogactwo i obfitość darów duchownych jaśniały w św. Józefie blaskiem jedynym tak, iż nie można z Nim porównywać Świętych Starego, ani Świętych Nowego Przymierza. Prawda, iż Świętych Nowego Testamentu Pan Jezus nazwał przyjaciółmi swoimi, ale Józefa nazywał ojcem, oni Królową świata czcili jako panią swoją, Józef czcił jako swą Oblubienicę. Błogosławcie narody św. Józefa, abyście były napełnione błogosławieństwami; albowiem kto jego błogosławić będzie, błogosławionym będzie błogosławieństwami najobfitszymi”.
Modlitwa do św. Józefa.
Niech będzie święty Józef, nasz Drogi Patron, uwielbiony i czczony, teraz i po wszystkie wieki od wszelkiego stworzenia! Niech będzie błogosławiona i uwielbiona Jego czystość dziewicza, miłość seraficzna, pokora głęboka i wszystkie cnoty, jakimi jaśnieje jego św. dusza.
Pozdrawiam Cię, św. Ojcze Józefie, przez Najsłodsze Serca Jezusa i Maryi ofiaruję Ci Najświętsze Serce Zbawiciela oraz miłość Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, jaką Cię zaszczyca, jako swego Oblubieńca i ofiary uwielbienia wszystkich wiernych, jakie Ci dotąd złożyli. Dziękuję Ci serdecznie, że nam żywiłeś Zbawiciela i za usługi, jakie jemu i Najświętszej Twojej Oblubienicy oddałeś, dzięki Ci za wszystko, co mnie i moim bliźnim dotąd wyjednałeś. Winszuję Ci wszystkich darów, łask, przywilejów i chwały, jaką Cię Trójca Przenajświętsza obdarzyła. O św. Józefie, racz mię zaliczyć do Twoich czcicieli! Tobie polecam życie i koniec życia mojego, Ciebie obieram sobie za patrona i proszę Cię dla miłości Jezusa i Maryi, broń mię, ratuj i wspieraj we wszystkich potrzebach, osobliwie w godzinę zejścia mego z tego świata. racz mi wyjednać tę łaskę N... oraz miłość ku Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, jak największą czystość serca i duszy, przebaczenie wszystkich grzechów i doskonałą skruchę na godzinę śmierci. Racz zawsze mnie, moich krewnych i znajomych otaczać Twą potężną opieką, błogosławić i wyjednać uświęcenie i zbawienie. Amen
(Zmówić należy 7 Chwała Ojcu na uczczenie 7 boleści i 7 radości do św. Józefa)
Ofiarowanie
Ojcze Przedwieczny! Ofiaruję Ci Przenajdroższą Krew, Mękę, Śmierć, Rany, Serce i Oblicze Pana Jezusa, wszystkie Msze św., jakie Ci dotąd zostały ofiarowane i cały skarb Kościoła świętego na podziękowanie Ci od siebie i w imieniu wszelkiego stworzenia za wszystkie dary, łaski, przywileje, miłość i chwałę, jaką raczyłeś obdarzyć św. Józefa. Proszę Cię przez Jego przyczynę i zasługi i przez Serce Jezusa, najmilszego Syna Twego o tę łaskę..., nadto o błogosławieństwo, uświęcenie i zbawienie dla mnie, dla moich krewnych i znajomych. Amen
(Zmówić należy 7 Chwała Ojcu na uczczenie 7 boleści i 7 radości do św. Józefa)
Ofiarowanie
Ojcze Przedwieczny! Ofiaruję Ci Przenajdroższą Krew, Mękę, Śmierć, Rany, Serce i Oblicze Pana Jezusa, wszystkie Msze św., jakie Ci dotąd zostały ofiarowane i cały skarb Kościoła świętego na podziękowanie Ci od siebie i w imieniu wszelkiego stworzenia za wszystkie dary, łaski, przywileje, miłość i chwałę, jaką raczyłeś obdarzyć św. Józefa. Proszę Cię przez Jego przyczynę i zasługi i przez Serce Jezusa, najmilszego Syna Twego o tę łaskę..., nadto o błogosławieństwo, uświęcenie i zbawienie dla mnie, dla moich krewnych i znajomych. Amen
(Tak należy zakończyć każdy dzień nowenny, nadto spełnić co dzień jaki dobry uczynek lub się w czym umartwić na cześć św. Józefa) Wiarą wierzy człowiek w to, czego widzieć nie może, lecz wiarą żywą jakby widział to, w co uwierzył.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz