piątek, 4 lipca 2014

Kto dołączy do nowenny pompejańskiej na święto Matki Bożej Częstochowskiej?

Kto dołączy do nowenny pompejańskiej na święto Matki Bożej Częstochowskiej?   9


Wpisany w 2 lipca 2014        Kiedy zacząć nowennę?                                              przez 9 komentarzy

Matka Boska Częstochowska i Piotr Frassati


Jeśli zaczniemy nowennę pompejańską 4 lipca, do zakończymy ją 26 sierpnia, w święto Matki Boskiej Częstochowskiej. Więc to taka pompejańska nowenna jasnogórska :)) Ale i… amerykańska – 4 lipca przypada święto niepodległości USA (przy okazji: Polonijna Częstochowa w USA). Nas mało obchodzi polityka ;-)  4 lipca wspominamy bł. Piotra Frassatiego, tercjarza dominikańskiego, o którym pisaliśmy w „Królowej Różańca Świętego„.

Matka Boska Częstochowska

Matka Boska Częstochowska

Tak więc zachęcam każdego z Was (bo intencji nikomu nie brakuje) do rozpoczęcia nowenny w tych dniach. Część błagalna skończy się 30 lipca, część dziękczynna zacznie 31 lipca.

Dzieląc się takim osobistym doświadczeniem, miałem bardzo natarczywą myśl 23 czerwca, by w ten dzień zacząć nowennę pompejańską. Zaniechałem jednak ze zmęczenia. Okazało się, że zacząwszy w ten dzień, skończyłbym w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Znak? Nie wiem… Potrzeba jest pilna – musimy znaleźć jakieś nowe miejsce dla „Królowej Różańca Świętego”. Teraz dusimy się w piwnicznym pokoju, w którym, o czym wiedzą nasi czytelnicy, mieścił się ok. 40 lat temu klub studencki… zwany „pieszczotliwie” Piekiełkiem. Ironia losu? Po ludzku wygląda to beznadziejnie, ale kto wie, czy rozwiązanie tej sytuacji nie przyjdzie dzięki… nowennie nie do odparcia? :)

Piotr Jerzy Frassati


Piotr Jerzy Frassati

Piotr Jerzy Frassati

Urodził się 6 kwietnia 1901 r., zmarł 4 lipca w 1925 r. Ten krótki okres czasu, niespełna 25 lat, to czas życia błogosławionego Pier Giorgio Frassatiego. Beatyfikował go Jan Paweł II w 1990 r.

Trudno pisać o tak niezwykłym człowieku jak Pier Giorgio. Człowieku, który w swoim jakże niedługim życiu tak wiele dokonał, odciskając trwałe piętno na duszach wielu ludzi. Nie chcę tu pisać o szczegółach biografii Pier Giorgia, datach, wydarzeniach. Są one łatwo dostępne, choćby w internecie czy książkowych biografiach. Pier Giorgio, syn senatora, członek ówczesnej włoskiej elity, dominikański tercjarz. Wychowany w dostatku, a jednak bez reszty poświęcił się potrzebującym. Kiedyś, wracając do domu pociągiem przy dwunastu stopniach mrozu oddał płaszcz osobie, która nie miała okrycia. Ktoś powie: „szaleniec”. Tak! BOŻY szaleniec!

Przeczytaj – całość o Piotrze Frassatim naszej stronie rozaniec.info.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  „Życie to iluzoryczny sen” – biskup Mari Emmanuel Krótkie streszczenie kazania: „ Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę...