Z bloga Kaplana Rzymsko Katolickiego:https://sacerdoshyacinthus.com/2018/01/20/falsze-kosciola-posoborowego/
„Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8).
Kościół Katolicki, pouczony Bożym Objawieniem, od zawsze uczył czystości – w myślach, słowach i czynach. Troska Kościoła Katolickiego dotyczyła duchowieństwa, zakonów, małżonków, dzieci i młodzieży – wszystkich, którzy do Kościoła należeli.
W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki. Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom” (Hbr 13, 8-9).
„Kościół posoborowy” zdradza czystą naukę Bożą w niejednym punkcie – wprowadza różne i obce nauki. Można skonstatować (skoro proceder jest jawny), że staje się on coraz bardziej koncesyjny dla nieczystości. Grzech i zwodzenie. Fałsz i zgorszenie. Świętokradztwo i perspektywa piekła.
Grzechy przeciwne czystości, świadome i dobrowolne – popełniane myślą, słowem czy uczynkiem – są zawsze grzechami śmiertelnymi. Tu małości materii nie ma. Sam Pan Jezus stawia na równi grzech pożądania i cudzołóstwo jako czyn – „A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 28).
Prawowity Apostoł z Chrystusowym autorytetem naucza: „O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne. Raczej winno być wdzięczne usposobienie. O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec – to jest bałwochwalca – nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te grzechy nadchodzi gniew Boży na buntowników. Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!” (Ef 5, 3-7).
Drodzy Rodzice, dbajcie o to, aby w Waszych domach dzieci oddychały czystym powietrzem. W domu katolickim nie ma miejsca na nieczystość! Czuwajmy – tym bardziej, że „kościół posoborowy” przez działania ludzi zepsutych staje się coraz bardziej koncesyjny dla nieczystości. Stop!
W Liście do Hebrajczyków czytamy: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki. Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom” (Hbr 13, 8-9).
„Kościół posoborowy” zdradza czystą naukę Bożą w niejednym punkcie – wprowadza różne i obce nauki. Można skonstatować (skoro proceder jest jawny), że staje się on coraz bardziej koncesyjny dla nieczystości. Grzech i zwodzenie. Fałsz i zgorszenie. Świętokradztwo i perspektywa piekła.
Grzechy przeciwne czystości, świadome i dobrowolne – popełniane myślą, słowem czy uczynkiem – są zawsze grzechami śmiertelnymi. Tu małości materii nie ma. Sam Pan Jezus stawia na równi grzech pożądania i cudzołóstwo jako czyn – „A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 28).
Prawowity Apostoł z Chrystusowym autorytetem naucza: „O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne. Raczej winno być wdzięczne usposobienie. O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec – to jest bałwochwalca – nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te grzechy nadchodzi gniew Boży na buntowników. Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!” (Ef 5, 3-7).
Drodzy Rodzice, dbajcie o to, aby w Waszych domach dzieci oddychały czystym powietrzem. W domu katolickim nie ma miejsca na nieczystość! Czuwajmy – tym bardziej, że „kościół posoborowy” przez działania ludzi zepsutych staje się coraz bardziej koncesyjny dla nieczystości. Stop!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz