Maryja – nasza Mama.
„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie…” (J 2, 5)
Maryja – nasza Mama.
„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie…” (J 2, 5)
Rozważajcie Zycie Maryi. Rozważajcie je przede wszystkim wy, dziewczęta. Dla was Dziewica Niepokalana stanowi wzniosły wzór niewiasty świadomej własnej godności i wielkiego powołania. Rozważajcie życie Maryi również wy, chłopcy. Słuchajcie słów wypowiedzianych przez Maryję w Kanie Galilejskiej „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie…”. Starajcie się budować swoje życie od samego początku na mocnym fundamencie, którym jest Chrystus. (…) Uczcie się od niej słuchać słowa Bożego i wypełniać je, uczcie się od Niej być zawsze blisko Chrystusa, nawet wówczas, jeśli będzie to wiele kosztowało. Życzę, aby rozważanie tajemnicy Maryi doprowadziło was także do tej ufnej modlitwy maryjnej. Starajcie się odkrywać piękno modlitwy różańcowej. Oby różaniec stał się dla was wiernym towarzyszem na całe życie.
Może warto właśnie w tym czasie odświeżyć sobie postać Matki Bożej i złamać pewne stereotypy naszego myślenia na Jej temat.
Być może postrzegasz Ją jako niedostępną, odległą. Może wydaje Ci się „za święta” by mogła Cię zrozumieć. Spójrz zatem na Jej postawę w Kanie Galilejskiej. Martwi się o tak przyziemną sprawę jak brak wina. Prosi Syna o pomoc. Można powiedzieć, że tylko przez Jej wstawiennictwo dokonał się pierwszy cud. Ta sytuacja pokazuje, że możemy zwracać się do Maryi z najmniejszymi prośbami, a Ona przedstawia to wszystko swojemu Synowi. Wie też, jak każda matka, co jest dla nas najlepsze, dlatego możemy porównać ją do sita, które przesiewa wszystkie nasze prośby i te najbardziej dla nas pożyteczne oddaje w ręce Boga.
Spróbuj też wyobrazić sobie Maryję jako kobietę walczącą. Najpierw ciąża przed zamieszkaniem z mężem, później śmierć syna… z punktu widzenia biernego obserwatora nie było to życie godne pozazdroszczenia. A jednak te sprawy „zachowywała w swoim sercu”, trudności były okazją do jeszcze większego zaufania Bogu. Przez świętość w pokorze i posłuszeństwie stała się zagrożeniem dla królestwa ciemności. Tak wielu egzorcystów wyznaje, że szatan drży na dźwięk słowa Maryja…
Pamiętaj, że Matka Boża zna bóle i radości życia. Wszystko możesz jej oddać. Postaraj się spojrzeć na Nią jako na swoją Mamę i oddaj Jej swoje życie. Spróbuj też bardziej docenić modlitwę różańcową, w myśląc o każdej tajemnicy jako konkretnej sytuacji ewangelicznej i o intencji, w której się modlisz. Niech to będzie Twoja siła, tak jak u naszego Jana Pawła II.
Dziękuj Bogu za naszą Mamę i pamiętaj o Niej w każdej modlitwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz