środa, 28 lutego 2018

To Jezus myślał o nas , byśmy się nie bali , zaufali , z nawiązką otrzymali ! 22 lutego 1931 roku w celi płockiego klasztoru.

To Jezus myślał o nas , byśmy się nie bali , zaufali , z nawiązką otrzymali ! 22 lutego 1931 roku w celi płockiego klasztoru.

To nie historia , to Miłość –
To Jezus myślał o nas , byśmy się nie bali , zaufali , z nawiązką otrzymali !
22 lutego 1931 roku w celi płockiego klasztoru.
Wieczorem, kiedy byłam w celi – pisze w Dzienniczku – ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej.
Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach.
Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (…)
Po chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie
(Dz.47)
Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz, a przeto niech ma przystęp wszelka dusza do niego
(Dz. 570).
Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten Obraz nie zginie. Obiecuję także już tu na ziemi zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinie śmierci. Ja sam bronić będę ją jako Swej chwały.
(Dz. 48)
Wilno 1934. Kiedy raz spowiednik kazał mi się zapytać Pana Jezusa, co oznaczają te dwa promienie, które są w tym obrazie – odpowiedziałam, że dobrze, zapytam się Pana. w czasie modlitwy usłyszałam te słowa wewnętrznie: Te dwa promienie oznaczają Krew i Wodę. Blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia duszę, czerwony promień oznacza Krew, która jest życiem dusz… Te dwa promienie wyszły z wnętrzności miłosierdzia mojego wówczas, kiedy konające serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Te promienie osłaniają dusze przed zagniewaniem Ojca mojego. Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie go sprawiedliwa ręka Boga. Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia.
(Dz. 299)
Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu,  ale w łasce mojej.
(Dz. 313)
Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie.
(Dz. 327)
Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz, przeto niech ma przystęp wszelka dusza do niego.
(Dz. 570)
Dziś ujrzałam chwałę Bożą, która płynie z obrazu tego. Wiele dusz doznaje łask, choć o nich głośno nie mówią. Choć różne są koleje jego Bóg otrzymuje chwałę przezeń, i wysiłki szatana, i złych ludzi rozbijają się i obracają w nicość. Mimo złości szatana, miłosierdzie Boże zatriumfuje nad całym światem i czczone będzie przez wszystkie dusze.
(Dz. 1789)

http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/siostra_faustyna/Obraz.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wojna Izrael-Iran WSTRZĄŚNIE światem! Braun o sondażach i upadku PSL!

  SKĄD SIĘ WZIĘLI? Krzysztof Baliński   Główna przyczyna rozpętania III Wojny Światowej: Tworzą Paralelną Rzeczywistoś...