piątek, 26 czerwca 2020

Kampania na finiszu

W najbliższych latach musi być wzrost wynagrodzeń; chciałbym, żeby pod koniec mojej drugiej kadencji Polak zarabiał przeciętnie 2 tys. euro – mówił w piątek prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Wierzbinka (woj. wielkopolskie). W ostatnim dniu kampanii wyborczej ubiegający się o reelekcję prezydent odwiedza trzy województwa. Objazd kraju rozpoczął rano w Kole, potem pojechał do Wierzbinka, gdzie na spotkaniu z mieszkańcami przekonywał, że ma bardzo ambitne plany na kolejną kadencję. – Chcę, żebyśmy po pandemii koronawirusa rzeczywiście wrócili na ścieżkę szybkiego rozwoju. Stąd te wszystkie inwestycje, te „Tarcze antykryzysowe” – mówił. Dodał, że „to wszystko ma służyć pomyślności rodziny w naszym kraju, rodziny wychowującej dzieci; żeby w tej rodzinie były te świadczenia, które już zostały przyznane: „500+”, „300+”. – Myślę o rodzinie wielopokoleniowej, a więc również i o trzynastej emeryturze, ale przede wszystkim myślę o tym, że najbliższe lata to musi być wzrost wynagrodzeń – powiedział prezydent. Jego zdaniem, Polska musi dogonić w wynagrodzeniach zamożne państwa Europy Zachodniej, żeby Polacy nie wyjeżdżali za pracą gdzie indziej. – Ja bym chciał, żeby na koniec tej drugiej, pięcioletniej kadencji Polak przeciętnie zarabiał co najmniej – w przeliczeniu na euro – 2 tys. euro. Co najmniej – mówił prezydent. Tej wypowiedzi towarzyszyło wyraźne ożywienie zgromadzonych; rozległy się oklaski. Andrzej Duda doprecyzował, że „będą tacy, którzy będą zarabiali więcej i tacy, którzy będą zarabiali trochę mniej”. Przypomniał o wprowadzonym w ostatnich latach wzroście płacy minimalnej, o trzynastych emeryturach, obniżonym wieku emerytalnym. Jak dodał, „to była polityka rzeczywiście prowadzona dla ludzi”. – Chcę to kontynuować, dlatego proszę państwa o wsparcie – zachęcał. Duda zaznaczył, że chce Polski nowoczesnej, ale opartej na tradycji. – Nowoczesne państwo to takie, gdzie są supernowoczesne technologie, nowoczesna gospodarka, gdzie korzystamy z różnego rodzaju szans, sami stosujemy innowacyjne metody, wymyślamy nowe rozwiązania, jesteśmy ambitni; rozwijamy się. Wszystko to oparte jest na naszej tradycji, na tym, co wiąże nas i zbudowało nas przez ponad 1050 lat: na sile rodziny, naszej kultury, naszego języka – dodał. Zgromadzeni skandowali: „Andrzej Duda” i „dziękujemy”. Wiele osób przyszło na spotkanie na placu przed gminnym przedszkolem „Żabka"” z rodzinami. Podczas spotkania w Mikstacie prezydent mówił, że jest gwarantem, że obecne świadczenia będą utrzymane. –Dlatego chcę wygrać te wybory – przekonywał Andrzej Duda. Prezydent wskazywał, że jego program wyborczy zarówno w 2015 r., jak i obecnie jest efektem dyskusji i rozmów z Polakami we wszystkich powiatach. Mobilizował również do wzięcia udziału w wyborach i przekonywał, że niedzielne wybory przesądzą o tym, „w jakim kierunku będzie podążał dalej kraj”. Przypominał o wprowadzanych świadczeniach społecznych w czasie jego kadencji, takich jak „500+” oraz m.in. o obniżeniu wieku emerytalnego. – Jestem ogromnie dumny z tego wielkiego sukcesu i tej zmiany. Chcę żeby sprawy polskie nadal podążały w tym samym kierunku, żeby ta linia, którą wtedy przyjęliśmy przed pięcioma laty, była cały czas kontynuowana, a przede wszystkim żeby nikt nie cofnął i nie zabrał tych zmian. Ja jestem gwarantem, że te świadczenia będą utrzymywane i między innymi dlatego chcę wygrać te wybory – mówił Andrzej Duda. JG, PAP Aktualizacja 26 czerwca 2020 (12:12) NaszDziennik.pl

Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/222770,kampania-na-finiszu.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  COROCZNE OBJAWIENIE MATKI BOŻEJ IVANCE – 25 CZERWCA 2025R. izjonerka Ivanka Ivanković Elez miała coroczne objawienie 25. czerwca 2025 r....