D. Matecki: Nie sądzę, by spot #MimoWszystkoDuda był finansowany przez PiS. To oddolna inicjatywa M. Miśko. Osoby o poglądach po prawej stronie mówią, że będą głosować na A. Dudę

Nie sądzę, żeby spot #MimoWszystkoDuda był jakkolwiek finansowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Sądzę, że to oddolna inicjatywa Marka Miśko. Po atakach Jakuba Kuleszy, Marek Miśko nagrał filmik i mówił, że nie wyobraża sobie innej opcji – pomimo wielu uwag do prezydenta Dudy – że po prostu musi zagłosować na prezydenta Dudę, bo to jest spór cywilizacyjny. Bardzo wiele osób, które mają poglądy po prawej stronie mówią wprost, że będą głosować na Andrzeja Dudę – mówił w rozmowie z portalem radiomaryja.pl Dariusz Matecki, radny Solidarnej Polski ze Szczecina.
Trwają ostatnie dni kampanii wyborczej. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i prezydent Andrzej Duda kontynuują objazd po Polsce. [więcej] W poniedziałek na jednym z portali społecznościowych (Twitter) szczeciński radny udostępnił treść SMS-a, która dotyczy oferty zarobkowej w ramach uczestnictwa w środowym briefingu Rafała Trzaskowskiego w Szczecinie.

– Tego SMS-a dostał mój znajomy pracujący w firmie pośredniczącej Pradze, np. w formie cichego klienta czy dostarczającej pracowników. Podany jest numer zwrotny, który prowadzi do poznańskiej firmy. Zakładam, że nie jest to żaden fake, nie jest to żaden wymysł, tylko jest to rzeczywista oferta. Próbowałem dodzwonić się na podany numer – niestety nikt nie odbiera. Zapytałem publicznie sztab Rafała Trzaskowskiego, czy to jest prawda, czy się od tego odżegnują. Nikt mi niestety nie odpowiedział, więc nie wiem do dzisiaj, czy za 50 zł ściągane są osoby do tego, żeby brać udział w wiecu Rafała Trzaskowskiego. Z informacji na stronie internetowej tej firmy wynika, że działa ona również na terenie Szczecina i dostarcza pracowników. Gdyby się okazało, że zapewnia młode osoby, które mają stać i robić tłum, żeby media mogły uchwycić ładne zdjęcia, to byłby to oczywisty skandal. Niestety sztab Rafała Trzaskowskiego do teraz się na ten temat nie wypowiedział – powiedział Dariusz Matecki.

Jeżeli sztab Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta Koalicji Obywatelskiej, tak działa i tak opłaca ludzi na spotkaniach w trakcie kampanii, to jest jasne, że to nielegalne finansowanie kampanii wyborczej. 
Podobne nieuczciwe i nieetyczne zachowania promuje „Gazeta Wyborcza”.

– >>Gazeta Wyborcza<< wydaje milion nakładów swojej prasy (i rozdaje ją za darmo), która jest paszkwilem na Andrzeja Dudę, czyli jest czymś, co wpływa na wybory. Dla mnie to już jest łamanie prawa wyborczego, to jest nielegalne finansowanie kampanii wyborczej. Dziwię się, że jeszcze Państwowa Komisja Wyborcza w tej sprawie nie reaguje, bo idą potężne pieniądze na to, żeby wesprzeć jednego kandydata atakując drugiego. To robi prywatna firma >>Agora<<, która dostaje bardzo dużo pieniędzy od samorządów, gdy rządzi Platforma, m.in. od samorządu warszawskiego czy od samorządu szczecińskiego – wskazał radny Solidarnej Polski.

Prezydent Andrzej Duda każdego dnia odwiedza różne mniejsze i większe miejscowości. Podczas rozmów z Polakami na spotkaniach wyborczych zdarzają się przypadki prowokacji oraz zakłóceń ze strony osób z Koalicji Obywatelskiej.

– Byłem w Myśliborzu w Stargardzie Szczecińskim, gdzie była m.in. posłanka Koalicji Obywatelskiej, która nakręcała tę spiralę nienawiści i hejtu skierowaną w kierunku prezydenta Andrzeja Dudy. To są bardzo często samorządowcy, ale także i posłowie, bo wrzuciłem film z Koszalina, gdzie poseł Koalicji Obywatelskiej stoi obok człowieka, który ma na sobie maskę z hasłami PiS i wulgaryzmy – to są ludzie, którzy reprezentują najbardziej skrajne zachowania, gdzie dochodzi nawet do rękoczynów. Doszło do tego, że grupa wśród, której byli samorządowcy zakłócała całe wystąpienie Elżbiety Rafalskiej. Dochodzi do tego, żeby ktoś nie mógł swobodnie przyjechać i normalnie prowadzić kampanii wyborczej, bo są one fizycznie zagłuszane. To mi przypomina czasy komunizmu, czasy fizycznego zwalczania, to, co robi np. Sławomir Nitras, to wychodzi poza wszelkie granice krytyki. To jest człowiek, który zaatakował posła, wiceministra sprawiedliwości fizycznie i rzucał wulgaryzmami. W czasie zaistniałej sytuacji mogło dojść do bójki między ludźmi. On (Sławomir Nitras – red.) próbował ją wszcząć, żeby tylko media pokazały, że to PiS jest agresywny. W tym wypadku trafił na Sebastiana Kaletę, który jest osobą bardzo kulturalną i powstrzymał się od jakiejkolwiek reakcji. Został on fizycznie zaatakowany, naruszono jego nietykalność cielesną także przez posła. To są rzeczy, które idą od samej góry i nie można się później dziwić ludziom, że są agresywni na ulicach, a do takich aktów agresji dochodzi teraz w całej Polsce i to jest znane od kilku lat – zaznaczył Dariusz Matecki.

– W czasie kampanii samorządowej kampania Patryka Jakiego była również w Warszawie zakłócana przez te same osoby, które pojawiały się na każdym spotkaniu i buczały, kwiczały, szarpały się z ludźmi, więc są to bardzo często zorganizowane akcje i nawet taki nakaz ze strony Platformy Obywatelskiej, żeby tak się zachowywać. Skoro posłowie pokazują, że tak trzeba się zachowywać, to ci ludzie w strukturach, w dołach też się tak zachowują – dodał w rozmowie z portalem radiomaryja.pl radny miasta Szczecina.

W poniedziałek (6.07.2020 r.) został opublikowany spot #MimoWszystkoDuda.

– Z publicznej działalności znam Marka Miśko i poznałem historyka Leszka Żebrowskiego. To są ludzie ideowi, którzy rzeczywiście pojawiają się bardzo często na różnych spotkaniach związanych z Konfederacją, związanych z narodowcami. Sam uczestniczyłem w wielu takich spotkaniach. To, co mówi Leszek Żebrowski o Żołnierzach Wyklętych, to dla wielu podstawowa wiedza. On rozpoczynał tak naprawdę uświadamianie społeczeństwa o tym, kim byli Żołnierze Wyklęci – to nie są osoby anonimowe. Nie sądzę, żeby ten spot był jakkolwiek finansowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Sądzę, że to oddolna inicjatywa Marka Miśko. Po atakach Jakuba Kuleszy Marek Miśko nagrał filmik i mówił, że on nie wyobraża sobie innej opcji – pomimo wielu uwag do prezydenta Dudy – że po prostu musi zagłosować na prezydenta Dudę, bo to jest spór cywilizacyjny. Mówił, że w I turze głosował na Krzysztofa Bosaka i rzeczywiście tak było. Jak sprawdzałem jego profil, to przed I turą nagrał film, w którym otwarcie było widać, że głosuje na Bosaka, bo za nim leciała piosenka „Pójdę boso”. Nie sądzę, żeby to była ustawka. Wszystkich osób, które są na tym filmie też nie znam. Znam jeszcze chłopaka, który organizuje Marsz Niepodległości i to też jest rzeczywista osoba, więc nie może to być ustawka. To człowiek, który od lat działa w strukturach organizacji narodowych. Bardzo wiele osób, które mają poglądy po prawej stronie mówią wprost, że będą głosować na Andrzeja Dudę, np. red. Szumliński, dr Krajski i wiele, wiele innych osób, które mówią wprost, że w tym sporze, pomimo tego, że mają wiele zastrzeżeń do prezydenta Andrzeja Dudy, to mimo wszystko Duda – podsumował Dariusz Matecki.

Karolina Gierat/radiomaryja.pl

drukuj

Tagi: Andrzej Duda, Dariusz Matecki, Marek Miśko, Prawo i Sprawiedliwość