28 października: św. Judy Tadeusza, Patrona spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych
Modlitwa codzienna o opiekę do św. Judy Tadeusza
Święty Judo Tadeuszu, potężny mój Obrońco i opiekunie, w trosce i opuszczeniu oddaję się Twej cudownej opiece.
Wdzięczny Ci jestem za wszystkie łaski, jakie dla mnie już wyjednałeś, a proszę Cię i nadal wspieraj mnie w pracy, pocieszaj w smutku, strzeż przed pokusą. Bądź moją mocą w trudnościach, osłoną w niebezpieczeństwach.
Spraw, abym z Bogiem się budził i z Bogiem szedł na spoczynek.
Dzień po dniu prowadź mnie coraz bliżej Serca Jezusowego, abym spoczął w Nim po trudach i walkach życia, a zamiast miłości własnej, pychy i zniechęcenia, niech w mym sercu zapanuje miłość, ofiarność i pokora. Amen.
O życiu św. Judy nie
wiemy prawie nic. Miał przydomek Tadeusz, czyli „Odważny” (Mt 10, 3; Mk
3, 18). Nie wiemy, dlaczego Ewangeliści tak go nazywają. Był bratem św.
Jakuba Młodszego, Apostoła (Mt 13, 55), dlatego bywa nazywany również
Judą Jakubowym (Łk 6, 16; Dz 1, 13). Nie wiemy, dlaczego Orygenes, a za
nim inni pisarze kościelni nazywają Judę Tadeusza także przydomkiem
Lebbeusz. Mogłoby to mieć jakiś związek z sercem (hebrajski wyraz leb znaczy
tyle, co serce) albo wywodzić się od pewnego wzgórza w Galilei, które
miało nazwę Lebba. Był jednym z krewnych Jezusa. Prawdopodobnie jego
matką była Maria Kleofasowa, o której wspominają Ewangelie.
Imię Judy umieszczone na dalszym miejscu w katalogu Apostołów sugeruje
jego późniejsze wejście do grona uczniów. To on przy Ostatniej Wieczerzy
zapytał Jezusa: „Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie
światu?” (…)
Upomnienia – z Listu św. Judy Tadeusza Apostoła
Wy zaś, umiłowani, przypomnijcie sobie te słowa, które były zapowiedziane przez Apostołów Pana naszego Jezusa Chrystusa, gdy mówili do was, że w ostatnich czasach pojawią się szydercy którzy będą postępowali według własnych pożądliwości. Oni to powodują podziały, [a sami] są cieleśni [i] Ducha nie mają. Wy zaś, umiłowani, budując samych siebie, na fundamencie waszej najświętszej wiary, w Duchu Świętym się módlcie i w miłości Bożej strzeżcie samych siebie, oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, [które wiedzie] ku życiu wiecznemu. Dla jednych miejcie litość, dla tych, którzy mają wątpliwości: ratujcie [ich], wyrywając z ognia, dla drugich zaś miejcie litość z obawą, mając w nienawiści nawet chiton zbrukany przez ciało…
Modlitwa w ciężkim strapieniu
O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój Patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności.
O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.
Modlitwa do św. Judy Tadeusza
Św. Judo
Tadeuszu, spokrewniony z Jezusem Chrystusem i Matką Najświętszą, wybrany
do godności apostolskiej, proszę cię przez te przywileje i przez chwałę
Twoją, jaką otrzymałeś za trudy apostolskie i męczeństwa, uproś mi u
Boga łaskę, której tak gorąco pragnę. Tobie Bóg oddaje w opiekę
wszystkich zostających w beznadziejnym położeniu, abyś im przez swe
orędownictwo przychodził z pomocą. Wejrzyj przeto i na mnie, uproś mi
zmiłowanie Boże, bym wielbił zawsze miłosierdzie Pańskie nade mną, bym w
swej nadziei nie był zawstydzony.
P. Św. Judo Tadeuszu, orędowniku w sprawach beznadziejnych.
W. Uproś mi zmiłowanie Boże. Amen.
Modlitwa dziękczynna do św. Judy Tadeusza
Najsłodszy Panie Jezu Chryste, w zjednoczeniu z niepojętą niebiańską chwałą, która z Trójcy Przenajświętszej spływa na ludzkość całą, na Pannę Najświętszą, na wszystkich aniołów i świętych, sławię, uwielbiam i składam Ci dzięki za łaski i dary, którymi obdarzyłeś Twego wybranego Apostoła, co miał szczęście do Twojej rodziny się zaliczać. Błagam Cię, racz mi udzielić Twej łaski dla jego zasług i wspieraj mnie za jego przyczyną we wszelkich potrzebach. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz