5 października – św. Faustyny Kowalskiej
Pan Jezus do św. Faustyny: Postanowiony jest dzień sprawiedliwości,
dzień gniewu Bożego, drżą przed nim aniołowie…
(…) Wtem ujrzałam Matkę Bożą, która mi powiedziała: O, jak bardzo miła jest Bogu dusza, która idzie wiernie za tchnieniem Jego łaski; ja dałam Zbawiciela światu, a ty masz mówić światu o Jego wielkim miłosierdziu i przygotować świat na powtórne (91) przyjście Jego, który przyjdzie nie jako miłosierny Zbawiciel, ale jako Sędzia sprawiedliwy. O, on dzień jest straszny. Postanowiony jest dzień sprawiedliwości, dzień gniewu Bożego, drżą przed nim aniołowie. Mów duszom o tym wielkim miłosierdziu, póki czas zmiłowania; jeżeli ty teraz milczysz, będziesz odpowiadać w on dzień straszny za wielką liczbę dusz. Nie lękaj się niczego, bądź wierna do końca, ja współczuję z tobą. Dz. 635
Helena
Kowalska urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga
dzieci, w rolniczej rodzinie z Głogowca k/Łodzi. Dwa dni później została
ochrzczona w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Kazimierza w
Świnicach Warckich (diecezja włocławska). Nadano jej wówczas imię
Helena. Kiedy miała siedem lat, po raz pierwszy usłyszała w duszy głos
wzywający do doskonalszego życia. W 1914 r. przyjęła I Komunię świętą, a
dopiero trzy lata później rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Mimo
dobrych wyników, uczyła się tylko trzy lata, potem musiała zrezygnować,
aby pomagać w domu matce.
Jako czternastoletnia dziewczynka opuściła
dom rodzinny, by na służbie u zamożnych rodzin w Aleksandrowie, Łodzi i
Ostrówku zarobić na własne utrzymanie i pomóc rodzicom. Przez cały czas
bardzo pragnęła życia zakonnego, ale rodzicom powiedziała o swoich
zamiarach dopiero w 15. roku życia. Od szesnastego roku życia pracowała
jako służąca.
W lipcu 1924 r. przyjechała do Warszawy i
zgłosiła się do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul.
Żytniej. Musiała jednak jeszcze rok przepracować w Warszawie, aby
odłożyć pieniądze na skromną wyprawę. 1 sierpnia 1925 r. – mimo
sprzeciwu rodziców – została przyjęta do Zgromadzenia. Postulat odbywała
w Warszawie, a nowicjat w Krakowie, gdzie w czasie obłóczyn zakonnych
otrzymała imię Maria Faustyna i habit. Od marca 1926 r. Bóg doświadczył
siostrę Faustynę ogromnymi trudnościami wewnętrznymi, wiele
przecierpiała aż do końca nowicjatu. W Wielki Piątek 1927 r. zbolałą
duszę nowicjuszki ogarnął żar Bożej Miłości. Zapomniała o własnych
cierpieniach, poznając jak bardzo cierpiał dla niej Jezus. 30 kwietnia
1928 r. złożyła pierwsze śluby zakonne, następnie z pokorą i radością
pracowała w różnych domach zakonnych, m.in. w Krakowie, Płocku i Wilnie,
pełniąc rozmaite obowiązki. Zawsze pozostawała w pełnym zjednoczeniu z
Bogiem. Jej bogate życie wewnętrzne wspierane było poprzez wizje i
objawienia.
W
zakonie przeżyła 13 lat. 22 lutego 1931 r. po raz pierwszy ujrzała Pana
Jezusa Miłosiernego. Otrzymała wtedy polecenie namalowania takiego
obrazu, jak ukazana jej postać Zbawiciela oraz publicznego wystawienia
go w kościele. Mimo znacznego pogorszenia stanu zdrowia pozwolono jej na
złożenie profesji wieczystej 30 kwietnia 1933 r. Później została
skierowana do domu zakonnego w Wilnie. Na początku 1934 roku zwróciła
się z prośbą do artysty malarza Eugeniusza Kazimierskiego o wykonanie
według jej wskazówek obrazu Miłosierdzia Bożego. Gdy w czerwcu ujrzała
ukończony obraz, płakała, że Chrystus nie jest tak piękny, jak Go
widziała.
Dzięki usilnym staraniom ks. Michała
Sopoćko, kierownika duchowego siostry Faustyny, obraz został wystawiony
po raz pierwszy w czasie triduum poprzedzającego uroczystość zakończenia
Jubileuszu Odkupienia świata w dniach 26-28 kwietnia 1935 r. Został
umieszczony wysoko w oknie Ostrej Bramy i widać go było z daleka.
Uroczystość ta zbiegła się z pierwszą niedzielą po Wielkanocy, tzw.
niedzielą przewodnią, która – jak twierdziła siostra Faustyna – miała
być przeżywana na polecenie Chrystusa jako święto Miłosierdzia Bożego.
Ksiądz Michał Sopoćko wygłosił wówczas kazanie o Bożym Miłosierdziu.
W 1936 r. stan zdrowia siostry Faustyny
pogorszył się znacznie, stwierdzono u niej zaawansowaną gruźlicę. Od
marca tego roku do grudnia 1937 r. przebywała na leczeniu w szpitalu
krakowskim w Prądniku Białym. Wiele modliła się w tym czasie, odwiedzała
chorych, a umierających otaczała szczególną modlitewną pomocą. Po
powrocie ze szpitala pełniła przez pewien czas obowiązki furtianki.
Starała się bardzo, by żaden ubogi nie odszedł bez najmniejszego choćby
wsparcia od furty klasztornej. Wywierała bardzo pozytywny wpływ na
wychowanki Zgromadzenia, dając im przykład pobożności i gorliwości, a
zarazem wielkiej miłości.
Chrystus uczynił siostrę Faustynę odpowiedzialną za szerzenie kultu Jego Miłosierdzia. Polecił pisanie Dzienniczka poświęconego
tej sprawie, odmawianie nowenny, koronki i innych modlitw do Bożego
Miłosierdzia. Codziennie o godzinie 15:00 Faustyna czciła Jego konanie
na krzyżu. Przepowiedziała także, że szerzona przez nią forma kultu
Miłosierdzia Bożego będzie zabroniona przez władze kościelne. Dzięki s.
Faustynie odnowiony i pogłębiony został kult Miłosierdzia Bożego. To od
niej pochodzi pięć form jego czci:
– obraz Jezusa Miłosiernego („Jezu, ufam Tobie”),
– koronka do Miłosierdzia Bożego,
– Godzina Miłosierdzia (godzina 15, w której Jezus umarł na krzyżu),
– litania do Miłosierdzia Bożego
– święto Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Wielkanocną.
W kwietniu 1938 r. nastąpiło gwałtowne
pogorszenie stanu zdrowia siostry Faustyny. Ksiądz Michał Sopoćko
udzielił jej w szpitalu sakramentu chorych, widział ją tam w ekstazie.
Po długich cierpieniach, które znosiła bardzo cierpliwie, zmarła w wieku
33 lat 5 października 1938 r. Jej ciało pochowano na cmentarzu zakonnym
w Krakowie-Łagiewnikach. W 1966 r. w trakcie trwania procesu
informacyjnego w sprawie beatyfikacji siostry Faustyny, przeniesiono jej
doczesne szczątki do kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w
Krakowie-Łagiewnikach.
S. Faustyna została beatyfikowana 18
kwietnia 1993 r., a ogłoszona świętą 30 kwietnia 2000 r. Uroczystość
kanonizacji przypadła w II Niedzielę Wielkanocną, którą Jan Paweł II
ustanowił wtedy świętem Miłosierdzia Bożego.
Relikwie św. siostry Faustyny znajdują się w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie mieści się sanktuarium Miłosierdzia Bożego odwiedzane przez setki tysięcy wiernych z kraju i z całego świata. Dwukrotnie nawiedził je również Jan Paweł II, po raz pierwszy w 1997 r., a po raz drugi – w sierpniu 2002 r. 17 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II dokonał uroczystej konsekracji nowo wybudowanej świątyni w Krakowie-Łagiewnikach i zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu.
Św. Siostra Faustyna o spowiedzi świętej
Św. Siostra Faustyna do sakramentu pokuty przystępowała co 7 dni. Prymas Tysiąclecia Stefan Kardynał Wyszyński do sakramentu pokuty przystępował co 14 dni. Św. Jan Paweł II przystępował do sakramentu pokuty co 7 dni. Św. Ojciec Pio zapraszał wszystkich wierzących do spowiedzi przynajmniej raz na tydzień. Mówił on: „Nawet, jeśli pokój był zamknięty, po upływie tygodnia konieczne jest jego odkurzenie.”
A ja, ile razy w roku przystępuję do tego sakramentu? Czy pamiętam, że życie w grzechu śmiertelnym skazuje dusze na wieczne potępienie?
Sekretarka Króla Miłosierdzia w swoim Dzienniczku zapisała następujące słowa Pana Jezusa o TRYBUNALE MIŁOSIERDZIA:
Św. Faustyna o posłuszeństwie:
„Szatan może się okrywać nawet płaszczem pokory, ale płaszcza posłuszeństwa nie umie na siebie naciągnąć i tu się wydaje jego cała robota” (Dz. 939)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz