czwartek, 22 grudnia 2022

Każda poczęta dusza przyniosła Mi brzemię swoich grzechów, swoich słabości i namiętności, a Moja Miłość rozkazała Mi przyjąć to brzemię każdej z nich. Począłem nie tylko dusze, ale i cierpienia każdej z nich, jak również wynagrodzenie, które każda z nich powinna była oddać Mojemu Niebieskiemu Ojcu. Moja Męka została więc poczęta razem ze Mną.

 Nowenna Bożego Narodzenia wg Luizy Piccarrety

Dzień czwarty – 18 grudnia

Czwarta godzina

Córko moja, przenieś swój wzrok z Miłości pochłaniającej na Moją Miłość działającą. Każda poczęta dusza przyniosła Mi brzemię swoich grzechów, swoich słabości i namiętności, a Moja Miłość rozkazała Mi przyjąć to brzemię każdej z nich. Począłem nie tylko dusze, ale i cierpienia każdej z nich, jak również wynagrodzenie, które każda z nich powinna była oddać Mojemu Niebieskiemu Ojcu. Moja Męka została więc poczęta razem ze Mną. Przypatrz Mi się uważnie w Łonie Mojej Niebieskiej Mamy. Och, jakże Moje maleńkie Człowieczeństwo jest umęczone! Przypatrz się dobrze, jak Moja mała Główka otoczona jest koroną z cierni, które wciskają się mocno w Moje skronie i wywołują potoki łez płynących z Moich Oczu. Nie mogę się nawet poruszyć, żeby je otrzeć. Och, okaż Mi współczucie! Otrzyj łzy z Moich Oczu, wywołane nieustannym płaczem, ty, która masz swobodne ramiona, by móc to zrobić! Te ciernie to korona tak wielu złych myśli, jakie zalewają ludzkie umysły. Och, jak one Mnie kłują, o wiele silniej niż ciernie, które wyrastają z ziemi! Ale przypatrz się znowu na to długie krzyżowanie przez dziewięć miesięcy! Nie mogłem poruszyć ani palcem, ani ręką, ani stopą. Przebywałem tutaj ciągle bez ruchu. Nie było miejsca, żebym mógł się choć trochę poruszyć. Jakie długie i ciężkie ukrzyżowanie. W dodatku wszystkie złe czyny przyjmowały kształt gwoździ i wielokrotnie przebijały Moje Ręce i Stopy.
I tak opowiadał mi dalej, boleść za boleścią, o wszystkich mękach swojego małego Człowieczeństwa, tak iż gdybym chciała o tym wszystkim opowiedzieć, trwałoby to zbyt długo. Zaczęłam więc płakać i usłyszałam w swoim wnętrzu: Córko moja, chciałbym cię objąć, ale nie mogę. Nie ma miejsca, nie mogę się poruszyć, nie jestem w stanie tego zrobić. Chciałbym przyjść do ciebie, ale nie mogę chodzić. Na razie ty Mnie obejmij i przyjdź do Mnie, a potem, gdy wyjdę z matczynego łona, Ja przyjdę do ciebie.
A gdy w wyobraźni obejmowałam Go i mocno przyciskałam do serca, głos wewnętrzny powiedział do mnie: Dosyć na teraz, moja córko, przejdź do rozważania piątej eksplozji Mojej Miłości.

źródło:
wolaboza.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  COROCZNE OBJAWIENIE MATKI BOŻEJ IVANCE – 25 CZERWCA 2025R. izjonerka Ivanka Ivanković Elez miała coroczne objawienie 25. czerwca 2025 r....