R.Sobkowicz/Nasz Dziennik
Jeden z nas
Poniedziałek, 25 marca 2013 (02:05)
Pod patronatem
„Naszego Dziennika”
W Warszawie już po raz ósmy odbył się Marsz Świętości Życia. Ulicami stolicy przeszły rzesze ludzi wspierających ogólnoeuropejską inicjatywę „Jeden z nas”. Jej celem jest zatrzymanie finansowania zabijania nienarodzonych z funduszy Unii Europejskiej.
Komitet organizacyjny Marszu Świętości Życia na tegoroczne hasło wybrał słowa: „Dzieci są super”, ze względu na to, że Polska w statystykach dzietności zajmuje 13. miejsce od końca, czyli 209. na 222 kraje świata. To oznacza, że za 20 lat może znacznie spaść liczba Polaków.
– Jeżeli w Polsce nie zacznie się rodzić więcej dzieci, nieuchronnie czeka nas niedługo nie tylko zapaść demograficzna, ale i gospodarcza – powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ks. Dominik Koperski z Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Warszawskiej, jeden z organizatorów Marszu.
To nie jest protest
Duchowny podkreślił, że w organizację Marszu zaangażowanych jest wielu młodych ludzi, m.in. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, również członkowie Ruchu Światło-Życie.
– Jest to marsz, w którym nie chcemy manifestować, protestować, ale dawać świadectwo, że życie jest święte i trzeba wspierać każde życie, które ma się narodzić: od poczęcia aż do naturalnej śmierci – dodał ks. Koperski.
Patronat honorowy nad marszem objęli: ks. abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski, i ks. kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Marsz poprzedzony został Mszami Świętymi w katedrze św. Jana i katedrze św. Floriana, podczas których ks. abp Hoser i ks. kard. Nycz mówili w homiliach o świętości życia, opierając się na homilii Papieża Franciszka, którą zainaugurował on swój pontyfikat.
Uczestnicy Marszu gromadzili się wczoraj na placu Zamkowym i pod pomnikiem ks. Ignacego Skorupki na Pradze. Gdy część praska połączyła się z grupą z lewobrzeżnej Warszawy, wszyscy ruszyli z placu Zamkowego Krakowskim Przedmieściem do bazyliki Świętego Krzyża.
Celem Marszu było również wsparcie dla ogólnoeuropejskiej inicjatywy „Jeden z nas”, która chce zatrzymania finansowania aborcji z funduszy Unii Europejskiej. „Idąc w Marszu, dasz świadectwo, które może zmienić czyjąś wątpliwą postawę wobec życia oraz umocnić kogoś już nastawionego pro-life. Im więcej nas będzie, tym większe będzie oddziaływanie marszu. Przyjdź!” – apelowali przed Marszem organizatorzy na jego stronie internetowej. I nie zawiedli się, bo na ich apel bardzo licznie stawili się warszawiacy i osoby przyjezdne. Byli w każdym wieku, jednak najbardziej w oczy rzucali się ludzie młodzi i rodziny z dziećmi.
Chcemy bronić życia
W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” podkreślali, że jest kilka powodów, dlaczego wychodzą na ulice.
– Przede wszystkim, by upominać się o prawa tych, którzy sami nie mogą się bronić, a więc dzieci nienarodzonych, które można w Polsce pozbawiać życia ze względu na ich niepełnosprawność bądź okoliczności poczęcia. Także by promować modlitwę Dzieła Duchowej Adopcji Dzieci Poczętych, jak również zwracać uwagę opinii publicznej i władz na sytuację rodziny – powiedziała pani Agnieszka (33 lata) z Warszawy, która na marsz przybyła z mężem Andrzejem (35 lat) i ich trojgiem dzieci: 10-letnią Julią, 8-letnim Pawłem i 3-letnią Kasią.
– Jesteśmy członkami Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i od zawsze angażujemy się w podobne akcje pro-life. Obrona życia to podstawa, przecież to dzięki dzieciom życie ma sens. Mąż w ubiegłym roku brał udział w rowerowym rajdzie dla życia przez całą Polskę. O życie trzeba walczyć – powiedziała pani Agnieszka (28 lat), która na Marsz przyszła z mężem Adamem (26 lat) i ich 9-miesięcznym synkiem Stasiem.
Podczas Marszu skandowane były m.in. słowa: „Wiwat, Jezus!”, „Warszawa za życiem!”, „Polska matka kocha dzieci, polski ojciec broni życia. Dlaczego? Bo dzieci są super!”. Uczestnicy marszu trzymali liczne transparenty np. o treści: „Polska katolicka, nie laicka”, „Dzieci darem Nieba”. Niesiono również długie płótno, na którym spisana była encyklika Pawła VI „Humanae vitae”. Na zakończenie Marszu ks. kard. Nycz wraz z ks. abp. Hoserem udzielili swojego błogosławieństwa zebranym przed bazyliką Świętego Krzyża.
Marsz z okazji Dnia Świętości Życia w Warszawie odbył się po raz pierwszy 25 marca 2006 roku z inicjatywy Lidii Klempis z Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia przy współpracy Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Warszawskiej.
W jego organizację włączyli się następnie członkowie Akademickiej Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Woda Życia”, a od 2011 roku organizacja mężczyzn – katolików świeckich – Zakon Rycerzy Jana Pawła II.
Początkowo nosił on nazwę Marsz Światło dla Życia i przebiegał w godzinach wieczornych, a jego uczestnicy nieśli świece i pochodnie. Od 2010 roku uczestnicy z obu diecezji warszawskich łączą się na placu Zamkowym i ruszają Krakowskim Przedmieściem. Od 2012 roku Marsz odbywa się w niedzielę w ciągu dnia. Po raz drugi został on poprzedzony tygodniowym cyklem przedsięwzięć pro-life pt. „Tydzień dla Życia”.
Piotr Czartoryski-Sziler
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz