Ewangelia
Ewangelia wg św. Mateusza6,7-15.
7Jezus powiedział do swoich uczniów: „Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. 8Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: 9Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci Twoje imię! 10Niech przyjdzie Twoje królestwo; niech Twoja wola się spełnia na ziemi, tak jak w niebie. 11Naszego chleba powszedniego daj nam dzisiaj; 12i przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; 13i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego. 14Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. 15Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień”.Fragment liturgicznego tłumaczenia Biblii Tysiąclecia, © Wydawnictwo Pallottinum
ŚW. BONAWENTURA (1227-1274), FRANCISZKANIN, DOKTOR KOŚCIOŁA
Komentarz do Ewangelii św. Łukasza, rozdz. VIIWzywać imienia Ojca
Jezus mówi do swoich apostołów: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze”. To znaczy, po pierwsze wzywajcie Ojca; mówcie, nie tylko na głos, ale także sercem, z obawy, żeby nie powiedziano o was jak w Izajaszu: „Ten lud sławi Mnie tylko wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode Mnie” (Is 29,13). Mówcie nie tylko sercem, ale i ustami, ponieważ modlitwę ustną przyjmuje Bóg, jak czytamy w psalmie: !Chcę wielce dziękować Panu swoimi ustami! (Ps 109, 30). A to w celu pobudzenia pamięci, potrząśnięcia w ospałości, rozpalenia pragnienia, nauczenia posłuszeństwa, wyrażania radości i dawania przykładu. Wzywajmy więc imienia Ojca. On jest prawdziwie Ojcem, ze względu na swoją naturę, jak czytamy w liście do Efezjan: „Od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi” (Ef 3,15). Stąd, w Malachiaszu: „Czyż nie mamy wszyscy jednego Ojca?” (Ml 2,10) Jest także Ojcem ze względu na dar łaski: „Otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze!” (Rz 8,15); i jeszcze w liście do Galatów: „Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze!” (Ga 4,6) Jest także Ojcem z powodu objawienia chwały, według Jeremiasza: „Będziesz Mnie nazywał: „Mój Ojcze!” i nie odwrócisz się ode Mnie” (Jr 3,19). Skoro zatem w imieniu „Ojciec” Bóg jest pojmowany jako założyciel natury, dawca łaski i twórca chwały, dlatego powinniśmy pojąć, że jest Tym, do którego jedynie powinniśmy się zwracać. Mateusz i Łukasz zgadzają się co do wzywania imienia Ojca, aby w tym jednym imieniu człowiek był zachęcony do czci i ufności, tych dwóch skrzydeł, bez których modlitwa nie może być skuteczna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz