wtorek, 30 marca 2021

Czy widzisz więc, jak bardzo było konieczne, aby przynajmniej jedna istota znała moje cierpienia?”

 

Pan Jezus do Luizy Piccarety:

„Moje własne ukryte życie, moje wewnętrzne boleści i wszystko, co uczyniłem zawsze miało przynajmniej jednego lub dwóch widzów. Było to słuszne i konieczne – aby osiągnąć cel moich własnych boleści. Pierwszym więc widzem był Mój Ojciec Niebieski, któremu nic nie mogło umknąć, gdyż On sam był Tym, który nakładał na Mnie boleści. Był On aktorem i widzem. Gdyby Mój Ojciec nie widział niczego i o niczym nie wiedział, jak mógłbym Mu zadośćuczynić, oddać Mu Chwałę i przekonać Go, widokiem mojego cierpienia, do użycia Miłosierdzia wobec Ludzkości? Otóż cel zakończyłby się niepowodzeniem.

Po drugie, widzem wszystkich moich boleści mojego ukrytego życia była Moja Mama, i to było konieczne. Jeśli Ja zstąpiłem z Nieba na ziemię, aby cierpieć, i to nie dla Mnie, ale dla dobra innych, musiałem mieć co najmniej jedną istotę, na której mógłbym oprzeć dobro, jakie zawierały moje boleści. Musiałem więc poruszyć Moją Drogą Mamę, aby Mi dziękowała, wielbiła Mnie, miłowała, błogosławiła Mi i podziwiała nadmiar Mojej Dobroci. I to do tego stopnia, że Ona, przejęta, urzeczona i wzruszona widokiem moich boleści, prosiła Mnie, abym ze względu na wielkie dobro, jakie przynosiły Jej moje boleści, nie pozbawił Jej wczuwania się w moje własne boleści, aby mogła je znosić, odwzajemnić się i być Moją doskonałą naśladowczynią. Gdyby Moja Mama nie widziała niczego, nie miałbym swojej pierwszej naśladowczyni. Nie otrzymałbym żadnego podziękowania ani żadnego uwielbienia. Moje boleści i dobro, jakie owe boleści w sobie zawierały, pozostałyby bez żadnego efektu, ponieważ jeśli nie byłyby znane nikomu, Ja nie mógłbym uzyskać mojego pierwszego wsparcia. Tak więc cel wielkiego dobra, dobra, jakie miało otrzymać stworzenie, zostałby utracony. Czy widzisz więc, jak bardzo było konieczne, aby przynajmniej jedna istota znała moje cierpienia?” (Tom 14, 03.10.1922)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Święci i walka duchowa: Św. Dominik, Bł. Alan de la Roche i nabożeństwo do Najświętszego Różańca

  Święci i walka duchowa: Św. Dominik, Bł. Alan de la Roche i nabożeństwo do Najświętszego Różańca Fragment: „Przedziwna tajemnica Najświęts...