U ks. Gobbiego Maryja opowiada o swoich objawieniach w Medjugorje
Zagrzeb (Jugosławia), 14.11.1984, Rekolekcje w formie Wieczernika dla kapłanów z K. R. M. posługujących się językiem słoweńskim i chorwackim
298. Moje naglące zaproszenie
Najmilsi synowie, przyjmuję z radością ten stały Wieczernik kapłańskiego
braterstwa i modlitwy, który organizujecie razem ze Mną, waszą
Niebieską Mamą. Jesteście na tej ziemi, gdzie Moi synowie cierpią i
niosą jarzmo niezliczonych boleści. Jest to ziemia bardzo umiłowana i
ochraniana przeze Mnie, a także bardzo zagrożona ze strony Mojego i
waszego przeciwnika.
Rozciągam nad wami wszystkimi Mój świetlisty płaszcz i przyjmuję was w
niezawodnym schronieniu Mojego Niepokalanego Serca. Poprzez was,
umiłowani synowie, pragnę w tych wschodnich krajach rozszerzyć wszędzie
Moje naglące i pełne bólu przesłanie, aby dotarło do wszystkich Moich
synów.
Jestem Królową Pokoju. Dziś bardziej niż kiedykolwiek zagraża ludzkości
niebezpieczeństwo wojny i ogromnego zniszczenia. Zwróćcie więc na Mnie
swe spojrzenie! Ja bowiem otrzymałam od Boga zadanie przyniesienia
światu Pokoju. Dlatego proszę was, byście błagali o niego w modlitwach
stałych, pełnych ufności i zanoszonych wraz ze Mną.
Odmawiajcie zwłaszcza Różaniec Święty. Dzięki niemu możecie otrzymać od
Pana wielką łaskę przemiany serc, aby wszystkie otwarły się na miłość i
dobroć. W ten sposób pokój wejdzie w serca ludzi, rozszerzy się w
rodzinach, narodach i na całym świecie.
Jestem Mamą pocieszenia. W tych bardzo niespokojnych czasach staję przy
boku każdego z was, aby brać udział w trudnych chwilach waszego życia.
Jestem przy was, kiedy modlicie się i pracujecie, kiedy chodzicie i
wypoczywacie, kiedy się cieszycie i cierpicie. Ja Sama wybrałam tę
ziemię, aby ukazywać się na niej w nowy, dłuższy i wspanialszy sposób.
Uczyniłam to, aby dać wam pewny znak Mojej matczynej obecności oraz
udzielić radości i pociechy w waszych tak wielkich cierpieniach.
Czyste serca potrafią Mnie zobaczyć. Ubodzy, mali, prości umieją Mnie
słuchać. Pokorni, chorzy i grzesznicy potrafią Mnie znaleźć.
Nie smućcie się, gdy spotkacie się z trudnościami i przeszkodami, gdy
nie możecie przybyć na miejsce Moich objawień. Kiedy bowiem modlicie
się, czynicie pokutę i słuchacie Mojego matczynego wezwania do kroczenia
drogą nawrócenia i miłości, wtedy idziecie duchowo na spotkanie waszej
Niebieskiej Mamy, która objawia Swoją obecność pośród was.
Jestem Mamą ufności. W tych czasach jakże liczne są Moje biedne dzieci
oddalające się od Boga. Stają się ofiarami błędu ateizmu, tak dzisiaj
rozszerzonego, wspieranego i rozpowszechnianego przez wszystkie środki
społecznego przekazu. Niezliczony jest zastęp tych, którzy kroczą w
mrokach odrzucania Boga, braku wiary, zdeprawowania, niesprawiedliwości i
bezbożności. Nieprawość okrywa całą ziemię jak gruba pokrywa lodowa, a
kielich Bożej Sprawiedliwości właśnie się napełnia i przelewa.
Objawiam się, aby wam wskazać drogę zbawienia. Jest nią droga powrotu do
Boga. Jeśli ludzkość nie przyjmie Mojego matczynego zaproszenia do
powrotu do Pana, zginie bezlitośnie. Dlatego też powtarzam wam wciąż w
Moim bolesnym przesłaniu: kroczcie drogą waszego powrotu do Pana.
Nawracajcie się, ponieważ jeszcze tylko krótki czas będzie sprzyjał
nawróceniu! Nawracajcie się i powróćcie do waszego Boga!
Za waszym pośrednictwem błogosławię stąd wszystkie Moje dzieci żyjące w
tych narodach, które bardzo kocham i ochraniam, ponieważ muszą znosić
ciężkie doświadczenia i wielkie cierpienia. Błogosławię Moje dzieci
żyjące w Jugosławii, Albanii, Bułgarii, Rumunii, na Węgrzech, w
Czechosłowacji, we Wschodnich Niemczech, w Polsce, w Rosji i na całym
świecie. Wszystkie pragnę jak najszybciej umieścić w pewnym schronieniu
Mojego Niepokalanego Serca.
fragment z książki „Do kapłanów umiłowanych synów Matki Bożej”, ks. Stefano Gobbi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz