Wezwanie Ducha Świętego: Przyjdź
Duchu Stwórco, nawiedź myśli wiernych Twoich, napełnij łaską piersi,
któreś stworzył. Tyś nazwany Pocieszycielem, Boga najwyższego darem,
źródłem żywym, ogniem, miłością i namaszczeniem duchowym. Tyś siedmioraki w darach, Prawicy Bożej wskaziciel, obiecany nam od Ojca, mową wzbogacający usta. Zapal
światłością zmysły, wlej miłość Twoją w serca, słabość naszego ciała
pokrzepiaj mocą trwałą;— Nieprzyjaciela odmieć daleko, pokojem prędko
udaruj, abyśmy przez Ciebie wiedzeni. uszli szkody wszelkiej. Przez
Ciebie niech znamy Ojca, niech doznamy też Syna, i w Ciebie jako w Ducha
obydwu niech po wszystkie czasy wierzymy. Chwała bądź Bogu Ojcu i
Synowi który zmartwychwstał, Pocieszycielowi po wszystkie wieki. Amen. MODLITWA WSTĘPNA. (Upokarzaj się głęboko przed Obecnością Boską, wyznając nędzę swoją) Ktoś
Ty jest o! Panie, a kto ja grzesznik jestem? Nie śmiem się zbliżyć do
żłobka Twojego, boś Ty samą świętością, bo Aniołowie nawet nie są
czystymi przed Tobą. A serce moje tylu grzechami zmazane, jakże
wytrzyma przed obliczem Twoim? Nie śmiem się zbliżyć do Ciebie, ale
Twoja miłość, Twoja piękność o! Boska Dziecinko, tak mnie pociąga, że
się oprzeć nie mogę tej sile. Więc
przed Niebem i ziemią, przed Tobą i świętymi Twoimi i przed wszelkim
stworzeniem Twoim wyznaję niezliczone grzechy moje, wyznaję się nędznym i
żadnej łaski niegodnym, i z tą wielką nędzą moją idę do Ciebie, bo
sercem skruszonym i upokorzonym nie gardzisz Panie; Bo Ty w żłobeczku, o Dziecię
najśliczniejsze nie jesteś Sędzią ale Zbawicielem, bo nie dla zdrowych,
ale dla chorych, nie dla bogatych, ale dla nędzarzy, nie dla
sprawiedliwych, ale dla grzeszników, przyszedłeś……. O! Jezu
Dzieciątko najsłodsze, bądź miłościw mnie grzesznemu! bądź mi Jezusem
Zbawicielem, bo całą ufność w Tobie położyłem, nie daj mi zginąć na
wieki! MODLITWA DO N. PANNY, ŚW. JÓZEFA I ANIOŁÓW PAŃSKICH. O!
Pani moja najświętsza i najlitościwsza, o! Panienko Niepokalana, która
grzesznikom za Matkę dana jesteś; po Bogu całą nadzieję w Tobie
pokładam, Twojej wzywani litości, Twego błagam pozwolenia, abym do
żłobka Jezusowego dopuszczony był.
Bo jeśli się za mną nie
wstawisz, Panienko święta, jeśli mnie sama do stajenki nie wprowadzisz,
jeśli nędzy mojej nie zasłonisz Twoją Niepokalaną czystością, Dzieciątko
Boże odwróci się ode mnie. O! Matko Najświętsza tę najniegodniejszą
modlitwę moją łączę z uwielbieniem Serca Twego, aby Jezusowi milszą
była. Święty Józefie, któryś pierwszy
po N. Pannie Dzieciątko Boże powitał na ziemi, któryś był piastunem i
karmicielem Jego, któryś od Niego najsłodsze pieszczoty odbierał,
przyczyń się za mną do Pana Jezusa. O! święci Aniołowie,
którzy nad żłobkiem Syna Bożego niebieskie pieśni śpiewaliście, proście
za inną grzesznicą, abym z serca mojego czystą i wdzięczną modlitwę u
Nóg Pańskich złożyła! O! szczęśliwi Pastuszkowie, którzy najpierwsi o
Narodzeniu Pańskim radosną wieść usłyszeliście, módlcie się za mną,
abym z taką jako Wy prostotą, z taką pokorą, z taką serdeczną miłością
przed żłobkiem Jezusowym pokłonić się mógł! OFIAROWANIE ADORACJI W
takim połączeniu serdecznym, o! mój najmilszy Jezu, z tymi którzy Ci
najdoskonalszą cześć oddawali, ofiaruję Tobie tę godzinę Adoracji, jako
hołd poddaństwa mojego, który się Tobie, o! Królu wiecznej chwały,
nieskończenie ode mnie grzesznika należy. Ofiaruję ją Tobie na
podziękowanie za wszystkie łaski mnie i światu całemu wyświadczone, a
szczególnie za to przecudowne Narodzenie Twoje. Ofiaruję Tobie tę
najniegodniejszą modlitwę moją, na przeproszenie Ciebie za tych, o!
Panie, którzy Ciebie znać i kochać nie chcą, i tak serdecznie pragnę
wynagrodzić Tobie za wszystkie zniewagi które od niewdzięcznego ludu
Twego odbierasz, a nade wszystko ode mnie. Ofiaruję
Tobie tę najniegodniejszą modlitwę moją, na wyjednanie u Ciebie łask
potrzebnych dla wszystkich za których modlić się powinienem, dla tych,
którzy szczególnego wsparcia Twego potrzebują, i dla mnie grzesznika,
który żadnej łaski niewarty jestem. Ofiaruję Ci szczególnie tę
adorację, o! Jezu najsłodszy, jako dowód miłości najgorętszej, którą
serce moje płonie dla Ciebie i którą coraz bardziej a bardziej płonąć
pragnie. Ofiaruję Ci także tę modlitwę moją za biedne dusze w czyśćcu
uwięzione, które z taką tęsknotą oglądać pragną Ciebie. Pobłogosław, o!
Panie tej modlitwie mojej i racz ją przyjąć łaskawie. KOMMUNIA DUCHOWA (Ta
tylko modlitwa ma zasługę przed Bogiem, którą odprawiamy w ścisłym
połączeniu serca naszego z Sercem P. Jezusa; aby więc połączenia tego
dostąpić, przyjmij Go duchownie do serca twego, tak, jak Go
Sakramentalnie przyjmować zwykłaś: możesz do tego użyć następnej
formułki). Przyjdź, o!
najsłodsze Dzieciątko Jezus, przyjdź do serca mego, które bez Ciebie
wcale żyć nie może!—Ofiaruję Ci wiarę, nadzieję i miłość wszystkich
świętych i Twojej ‚datki Niepokalanej, ofiaruję Ci ich pokorę, ich
pożądania gorące, tak jakoby to wszystko w moim sercu było. Przyjdź już o! najsłodszy Jezu, przyjdź do mnie grzesznika, serdecznie dla miłości Twojej za winy swoje żałującego. (Zatrzymaj
się chwilkę, wystaw sobie, że N. Panna to Dzieciątko Boże, które na
ręku swoim piastuje, kładzie do serca twojego, i przywitaj Pana Jezusa,
mówiąc raczej sercem niżeli ustami). „Już
serce moje złączone z Twoim, O przenajdroższy Jezu; już Ty we mnie a ja
w Tobie jestem, dozwól mi trwać zawsze w takim połączeniu, ażebyś Ty
nigdy nie odchodził ode mnie a ja żebym zawsze w Tobie przebywała. Niech
cała ziemia i Niebo całe, błogosławi Cię za mnie grzesznika przez
nieskończoną wieczność. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz